przerywacz

[marian3p 24]

Można zrobić i tak.

[asharot 446]

Dobra zapytam tak. Czy chodzi o to? http://sklep.techrol.com/przerywacz-prokom-szczecin-mf24-001.html . Jest do niego jakiś schemat?

 

Na tym forum mamy wszystko: http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/254764-schemat-kierunkowskazow-i-awaryjnych/

[Gość]

Można zrobić i tak.

Czyli ten z linku będzie pasował?

 

 

Asharot dzięki za schemat, szukałem ale nie mogłem znaleźć i na dodatek awaryjnych nie potrzebuję a prócz tego to nawet nie widzę przerywacza czyli nr 5 na tym schemacie.

[Gość Profil usunięty]

Coś czuję, że to nie koniec pytań na temat tej instalacji świateł kierunku jazdy... Wszystko jest na forum i w internecie, a Ty uparcie twierdzisz, że nie możesz znaleźć. A na tym schemacie wyraźnie widać przerywacz...

[Gość]

Patrze i patrze i nie widzę nigdzie 5. Poza tym, przerywacze które omawiamy mają 6 styków, a na tym schemacie nic nie ma tyle styków.

[marian3p 24]

Bo na tym schemacie przerywacz jest od samochodu i nie ma tylko wyjść na kontrolki przyczep, ale oznaczenia ma takie same. Ten z linku będzie pasował, albo dowolny inny o podobnych oznaczeniach pinów. Już Ci podałem jak podłączyć.

[Gość]

Ok dzięki wielkie

[Ares 3]

Witam.

Czy ktoś z byłych (lub może jeszcze obecnych) posiadaczy samochodu marki Poloneż (z lat 90tych) miał styczność z elektronicznym przerywaczem kierunkowskazów typu AC-1 firmy ZIE Świebodzin?. Jeśli tak, to mam pytanie: czy ten przerywacz ma funkcję "podwajania" częstotliwości, jeśli wykryje on spaloną żarówkę 21W? Pytam, ponieważ chcę go założyć do Ursusa i po jego próbnym podłączeniu (zaciski: 30, 15, 49 podłączone do zasilania, 49a do przełącznika kierunkowskazów, 31 do masy) na dwóch żarówkach przerywacz działa normalnie, a po wyjęciu jednej z żarówek w lampie przerywacz nie podwaja częstotliwości migania. Czyżby ten przerywacz nie posiadał tej funkcji, którą posiada niemal każdy elektroniczny przerywacz?. Załączam jego zdjęcie.

Pozdrawiam.

[asharot 446]

To jest chyba przerywacz do świateł awaryjnych ale mogę się mylić,lepiej niech fachowcy się wypowiedzą.

[Ares 3]

Według objaśnienia ze schematu instalacji Poloneza to jest przerywacz kierunkowskazów i świateł awaryjnych.

[asharot 446]

Nie widzę na schemacie zacisku dla kontrolki,C1 i C2 to Lewa i Prawa strona.

[Ares 3]

Moim skromnym zdaniem to nie są oznaczenia lewej i prawej strony, wystarczy spojrzeć na "wnętrzności" przerywacza: tam jest tylko jeden przekaźnik od przerywania, a w przerywaczach ze sterowaniem lewej i prawej strony mają 2 przekaźniki: jeden od przerywania, drugi od włączania stron. Pozdrawiam.

[Gość Profil usunięty]

Dobry sprzęt, teraz rzadko coś się robi na CMOS-ach i tranzystorach. Kontrolę prądu ma, więc prawdopodobnie sygnalizuje przepalenie brakiem migania kontrolki. Podłącz kontrolki do C i C2 i będziesz wszystko wiedział.

[Ares 3]

Niestety, przerywacz ten sprawdziłem dopiero dzisiaj z braku czasu. Na pinie c jest napięcie tylko wtedy, gdy do 49a są podłączone co najmniej 2 żarówki, a na pinie c2 nie ma wcale napięcia, nawet, gdy są podłączone do pinu 49a cztery żarówki. Wniosek: przerywacz ten nie podwaja częstotliwości po spaleniu jednej z żarówek, tylko po prostu nie załącza kontrolki c. Dziękuję za zainteresowanie się tematem. Pozdrawiam.

[Gość Profil usunięty]

Czyli jest tak jak napisałem wcześniej.

[grzepo 32]

Witam

Jak dobrze podłączyć przerywacz ale od malucha. 49 i 49a, 31 wiadomo ale pozostają piny L, R, C i C2. Dodatkowo po podpięciu 49, 49a i 31 awaryjne działają jak w nowym ale same kierunki migają za szybko, po podłączeniu dodatkowej żarówki na wtyczce od przyczepy migają prawidłowo.

 

Czyli podłączyłm zgodnie z http://www.agrofoto.pl/forum/topic/43044-c-360-jak-pod%C5%82%C4%85czy%C4%87-elektroniczny-przerywacz-kierunkowskaz%C3%B3w/ ale pozostaje dalej problem szybkiego migania na samych kierunkach, na awaryjnych jest dobrze.

Edytowano Luty 8, 2016 przez grzepo

[Gość Profil usunięty]

I będzie tak działał. W samochodzie są trzy żarówki, a w ciągniku dwie. Musisz skorygować wartość rezystora pomiaru prądu. I żeby uprzedzić kolejne pytania, od razu piszę: sam tego nie zrobisz.

[grzepo 32]

Tak się domyślałem. Ale lepiej niech miga szybko niż ma nie być kierunków wogóle. Dzięki za odpowiedz.

[asharot 446]

Ta 3-cia żarówka to tylko 4W, coś źle podłączyłeś ja miałem kiedyś taki i bardzo fajnie pracował.

Zmieniłem tylko dlatego że była tylko jedna kontrolka na przyczepę, a potrzebowałem dwie.

[peter70 0]

Witajcie,

Zakupiłem przerywacz od MF 255 do swojego 3P. Póki co nie planuję montażu świateł awaryjnych ale kto wie co będzie kiedyś. Kupiłem go dlatego że niestety te metalowe u mnie nie dają rady przy dwóch przyczepach. I teraz zastanawiam się czy ten przerywacz w ogóle bez awaryjnych mi zadziała. Pytam ponieważ podłączyłem pod złącze 49a wyjście ze środkowego pinu przełącznika, pod 31 podłączyłem drugi przewód który wychodził mi ze skrzynki z bezpiecznikami i był podłączony do przerywacza i d*pa. Nie działa. Kierunki nie załączają się. Zastanawiam się czy ten przerywacz mi w ogóle ruszy bez awaryjnych a jeśli tak to co robię źle. Może jego się jakoś inaczej podłącza. Bardzo Was proszę o szybką pomoc. Dziękuję.

[Gość Profil usunięty]

Wszystko robisz źle. 49 zasilanie, 31 masa, 49a do przełącznika, C kontrolka ciągnika, C1 kontrolka pierwszej przyczepy, C2 kontrolka drugiej przyczepy. Wszystko jest w sieci do znalezienia w sieci w ciągu 30 sekund.

[peter70 0]

Podziękował kolego. Źle szukałem, pod złymi hasłami. Masz rację, wszystko jest do znalezienia. Już podłączyłem. Wreszcie mam kierunki. Zrobiłem test na dwóch przyczepach, zero osłabnięcia działania. Kierunki mrygają równo i są bardzo mocne, nie to co przy poprzednim przerywaczu. Jeszcze raz dziękuję za pomoc.

[Gość Profil usunięty]

Masz szczęście, że przerywacz to przeżył.

[waldek6530 0]

Witam

Jestem tu nowy i mam takie pytanie : czy przerywacz taki zwykły bimetalowy w ursusie c330m musi być podłączony do masy. Kupiłem ten ciągnik i były do przerywacza podłączone tylko dwa przewody i sam przerywacz przywiązany był do wiązki kabli nie był przykręcony nigdzie do jakiegoś elementu "karoserii" i co jakiś czas ( dwa trzy miesiące) pali się tzn. ja to tak nazywam ale co mu sie dzieje nie wiem po prostu przestają działać kierunkowskazy. Co z tym zrobić aby było dobrze. Nie podłączam dużo odbiorników co najwyżej czasami dwukółkę lub jedna przyczepę. Dziękuję za porady.

[Gość Profil usunięty]

Nie musi być podłączony do masy. Te przerywacze ze względu na elementy mechaniczne są wrażliwe na drgania, przez co ich trwałość jest niska. Do tego dochodzi "jakość" obecnie produkowanych części. Wymień na elektroniczny i będzie po problemie. Ja osobiście robię sam przerywacze, których trwałość szacowana jest na setki tys. godzin, dzięki wyeliminowaniu przekaźnika mechanicznego.