TomaszNo

Kury Padają bez ostrzeżenia

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
TomaszNo    0

Witam serdecznie, spotkała mnie dziś bardzo przykra i martwiąca sytuacja. Przez dzień padły mi 3 kury i kogut. Moje stadko liczy 22 starszych i 30 młodych 16tyg nie znam się na rasach ale są rude ;P. Padły starsze ale zastanawia mnie czy to mało prawdopodobny zbieg okoliczności czy może coś poważniejszego. Dziwi mnie to. 
-Od miesiąca mają nowy sterylny duży kurnik z oświetleniem, oknami, nowe domki i płotki 
-Karmione od pół roku jedną mieszaną śruta pszenna, kukurydziana do tego pasza "kokoszka smakoszka" i Obiadowe resztki 
-Woda cały czas 
-Duży nowy wybieg z trawą i słomą. 

Kury nowe jak i stare kupione od jednego dystrybutora który twierdzi że kury szczepił. 
Kury nie wykazywały i nie wykazują jakiś oznak chorobotwórczych, jedyne co mnie martwi to że nośność i spożycie paszy znacznie spadło. O dobre 50-60%. 

Jeżeli macie jakaś poradę lub sugestię to chętnie się dowiem. Jeżeli w następnych dniach odnotuje jakieś padnięcie skonsultuje się z weterynarzem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agrofix224    26

Czy przypadkiem na ich padnięcie nie miała wpływu wysoka temperatura, może by trzeba było poprawić im wentylację, lub zamontować w największe upały jakiś wentylator, który wymusił by ruch powietrza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kris91    2989

Może pchły takie mają i temu mniej niosą, nie iskają się przypadkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TomaszNo    0
5 godzin temu, kris91 napisał:

Może pchły takie mają i temu mniej niosą, nie iskają się przypadkiem?

Nie do końca rozumiem "iskają" Chodzi o wydziobywanie piór ? to tak mam takie 3-4 kurki w stadzie które mają braki w upierzeniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRIMO    8046
Dnia 20.07.2021 o 22:54, TomaszNo napisał:

Witam serdecznie, spotkała mnie dziś bardzo przykra i martwiąca sytuacja. Przez dzień padły mi 3 kury i kogut. Moje stadko liczy 22 starszych i 30 młodych 16tyg nie znam się na rasach ale są rude ;P. Padły starsze ale zastanawia mnie czy to mało prawdopodobny zbieg okoliczności czy może coś poważniejszego. Dziwi mnie to. 
-Od miesiąca mają nowy sterylny duży kurnik z oświetleniem, oknami, nowe domki i płotki 
-Karmione od pół roku jedną mieszaną śruta pszenna, kukurydziana do tego pasza "kokoszka smakoszka" i Obiadowe resztki 
-Woda cały czas 
-Duży nowy wybieg z trawą i słomą. 

Kury nowe jak i stare kupione od jednego dystrybutora który twierdzi że kury szczepił. 
Kury nie wykazywały i nie wykazują jakiś oznak chorobotwórczych, jedyne co mnie martwi to że nośność i spożycie paszy znacznie spadło. O dobre 50-60%. 

Jeżeli macie jakaś poradę lub sugestię to chętnie się dowiem. Jeżeli w następnych dniach odnotuje jakieś padnięcie skonsultuje się z weterynarzem. 

Jest wirus tylko w tej chwili nie pamiętam nazwy. 

W ciągu tygodnia padło chyba niecałe 10 sztuk, antybiotyk dwa rodzaje i poprawa ale na krótką metę i dopiero zakwaszanie wody co drugi dzień uspokoiło sytuację. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

To jaja możesz wyrzucić po antybiotyku i to dosyć długo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Cieszy mnie to bardzo.  :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRIMO    8046

A mnie ku🤬 nie bardzo bo złotówki uciekają. 😩

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

No nic nie zrobisz , zdrowie ważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TomaszNo    0

Pomimo wapnowania nowego kurnika kury mogły przenieść te wszystkie wszy ptaszyńce na sobie, zamówiłem ziemie okrzemkową i opyle wszystko dokładnie. Przejrzałem kurki i faktycznie drapią się itp. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Jest taki środek na ptaszyńca, ale nie pamiętam nazwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRIMO    8046
1 minutę temu, TomaszNo napisał:

Pomimo wapnowania nowego kurnika kury mogły przenieść te wszystkie wszy ptaszyńce na sobie, zamówiłem ziemie okrzemkową i opyle wszystko dokładnie. Przejrzałem kurki i faktycznie drapią się itp. 

Nic nie cuduj tylko zakwaszaj wodę co drugi dzień i dodatki paszowe na poprawę funkcjonowania układu pokarmowego. 

Ten problem jest nie tylko u ciebie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TomaszNo    0
1 minutę temu, deSilva napisał:

Jest taki środek na ptaszyńca, ale nie pamiętam nazwy.

Oj tych środków jest na tyle dużo że bez konsultacji z weterynarzem bym się za to nie zabierał. A ziemia okrzemowa to środek naturalny. Jedynie co to trzeba uważać żeby nie wdychać bo zapyla. 

1 minutę temu, PRIMO napisał:

Nic nie cuduj tylko zakwaszaj wodę co drugi dzień i dodatki paszowe na poprawę funkcjonowania układu pokarmowego. 

Ten problem jest nie tylko u ciebie. 

Zakupiłem zestaw witamin dla niosek dodawany do paszy 1/100kg. Także zacząłem podawać. Jak zakwaszasz wodę?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRIMO    8046

5 cm tego zakwaszacza na 10 litrów wody co drugi dzień. 

 

U mnie jest akurat taki zestaw. 

 

20210723_081021.jpg

20210723_072637.jpg

 

Edytowano przez PRIMO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GABBER85    1250

ciekaw jestem czy  na fermach ilosciowych  wyrzucaja jaja jak lecza antybiotykami czy innymi... albo czy wszyscy mieso utylizują gdy leczą bydło, drób , a  jednak padnie...


>>>>>> 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez kamcioch1
      Cześć. Martwi mnie pewne zjawisko, otóż wczoraj rano zauważyłem u perliczki krew na środkowym pazurze u jednej nogi, a pod koniec dnia już na obu nogach.
      Możnaby pomyśleć, że dokonała sobie jakiegoś uszkodzenia mechanicznego, ale jednak dosyć dziwne jest to, że stało się to na obu nogach w odstępie czasowym.
      Podejrzewam, że może mieć to jakiś związek z mrozem i lodem pokrywającym podwórko, jednak grupa perliczek liczy kilkadziesiąt sztuk i u innych nie zaobserwowałem czegoś takiego, no z wyjątkiem jednej, u której krwawił tylny pazur, ale widać, że jest też uszczerbiony.
      Oprócz tego perliczki mają sporo miejsca, które powinno im pomóc nie odmrażać sobie nóg tj. stos drewna, kurnik, zadaszenie, grzędy.
      Dodam, że ubiegłego lata i latem jeszcze rok wcześniej tej samej perliczce zrobił się czarny pazur i skóra wokół niego, co spowodowało ich odpadnięcie i zabliźnienie się.
      Mieliście może taki przypadek?
    • Przez MiGr
      Witam czy ktoś doradzi jaką pasze stosować dla kur niosek 23 tygodniowe 300 szt i ile dziennie podawać
    • Przez Leokadia017
      Witam.Od jakiś 5 miesiecy posiadam kilka przydomowych kurek niosek dzisiaj w dzień zauważyłam że z jedną z nich jest cos nie tak wzielam ja w rece i zdechla. miała siny grzebień i po oskubaniu miała białe plamy na skórze jakby jakaś narośl czy coś.. czy to moglobyc cos poważnego? musze się martwic o reszte kurek? proszę o pomoc.
    • Przez Zofia123
      Witajcie. Szukam po internecie informacji ale nigdzie nie mogę znaleźć. Kure przytrzasnelo drzewo prawdopodobnie w nocy. Dziś rano leżała zaklinowana. Ma rozcięte koło oka i na szyji od góry. Przemylam rany  solą fizjologiczna. Kura nie chce jeść siedzi w jednym miejscu. Przejdzie się kilka kroków i nadal siedzi. Dajemy jej wodę szczykawka. Jak łapie jedzenie głowa opada jej na dół. Widać że by chciała ale nie może ,że ja boli. Nie wyjdzie wogole glosu. Powiedzcie czy jest szansa że ta kura przeżyje?? Może ktoś miał podobny przypadek, jakieś rady? Do owe sposoby żeby jej pomóc. Jesteśmy za granicą o tu weterynarz do kur nie ma szans żeby przyjechał .  Napewno głowy jej nie ciachniemy i nie weźmiemy na rosół . Chcemy żeby doszła jakoś do siebie ,to ulubione zwierzę dziecka. Proszę Was o rady i pomoc. Pozdrawiam 
       
    • Przez mimic
      Witam wszystkich,
      proszę o poradę w pewnej sprawie, a mianowicie charczenia kur. Problem ten pojawia się co jakiś czas u kur, nie dotyczy to wszystkich kur tylko zawsze pojedynczych sztuk. W tym roku takie charczenie znowu pojawiło się u kilku młodych osobników (głównie kogutów - własne lęgi). Zazwyczaj przechodzi samo, ale u niektórych osobników utrzymuje się dłużej (obecnie są 2 starsze kury, które już od dobrych paru lat "chrząkają" tak co jakiś czas). Kury z takimi objawami mają się bardzo dobrze - znoszą jajka normalnie, są ruchliwe, jedzą, grzebienie czerwone, nie mają żadnych wycieków i opuchlizn dzioba itp. Jak to leczyć? Albo co zrobić żeby im to przeszło. Nie wiem czy jest sens je faszerować antybiotykami, bo jak mówię, one nie wyglądają na chore - to charczenie jest po prostu irytujące, bo słychać jakby im coś zalegało tam w środku.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj