Ezkk

Hamowanie kombajnem hydrostat

Polecane posty

Ezkk    0

Witam 

Kombajniści mam dylemat, gdyż nie wiem sam , jak to jest z hamowaniem kombajnem zbożowym na drodze przy dużych prędkościach. Czy można spokojnie cofać joystick i zwalniać prędkość , czy nie jest to wskazane dla żywotności hydrostatu ( można powiedzieć , że hamujemy wtedy maszynę hydrostatem ). Czy bardziej wskazane jest wciśnięcie hamulców i dopiero zwalnianie hydrostatem ?

Jak co to mój pierwszy temat także proszę o wyrozumiałość 

Pozdrawiam i liczę na wasze odpowiedzi ( zarówno z praktyki jak i własne spostrzeżenia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robert1226    1587

Normalnie dżoj do tyłu tylko z wyczuciem oczywiście można przyhamować ale nie jest to konieczne tym bardziej kombajn , on nie jedzie 40km/h .

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yacenty    3883

Kombajny też jeżdża po 40.

My normalnie zwalniamy Joyem, ale nie z 25 do 0 w 3 sekundy tylko na spokojnie.

Kombajn ma już 10lat i nie ma problemu

  • Like 2

Pozdrawiam YacentY
Drogi użytkowniku - zapamiętaj sobie, nie ponoszę odpowiedzialności za posty innych użytkowników serwisu - odpowiadam tylko za siebie!!!

Ceny Nawozów,
Najprostsza karta pola: www.AgroDzienniczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marecki2922    517

W normalnych warunkach to dźwignia z wyczuciem do tyłu bez szarpania gwałtownego a w sytuacji awaryjnej joy jednocześnie z hamulcem , chociaż mi nigdy nie udało się to zrobić jednocześnie 😁 

  • Like 1

Kupię rozsiewacz do wapna o ładowności 5 ton i więcej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomad    6

ja jeszcze dopowiem, że mi serwisant Claas'a radził używać też hamulca, ale podawał inny powód. Chodzi o to że miał przypadki rzadkiego używania hamulców, i nie odbijały i powodowało to pożary

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yaro_1    128

nie wiem na ile napęd hydrostatyczny w kombajnach jest zbliżony do działania skrzyń bezstopniowych w ciągnikach, ale w ciągnikach nie jest wskazane hamowanie skrzynią (tzn gaz trzymasz a dżojem zwalniasz, takiego czegoś skrzynie vario nie lubią)

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robert1226    1587
Dnia 13.07.2021 o 15:42, yacenty napisał:

Kombajny też jeżdża po 40.

My normalnie zwalniamy Joyem, ale nie z 25 do 0 w 3 sekundy tylko na spokojnie.

Kombajn ma już 10lat i nie ma problemu

Który tak jedzie Claas np tucano 320 to niecałe 20km/ h jechał przez 11 sezonów się tak tym włóczyłem teraz 440w porywach 27km/ h złapie , sieczkarnia to tak ta to i 45 km/ h wyciągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yacenty    3883

nowe lexy i s na pewno. pozostałe duże chyba też


Pozdrawiam YacentY
Drogi użytkowniku - zapamiętaj sobie, nie ponoszę odpowiedzialności za posty innych użytkowników serwisu - odpowiadam tylko za siebie!!!

Ceny Nawozów,
Najprostsza karta pola: www.AgroDzienniczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ezkk    0

Dzięki wielkie panowie, za tak rozbudowane odpowiedzi ☺️

Wszystkie moje niejasności zostały rozwiane 

 

Pozdrawiam ☺️

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam chciałbym ostrzec wszystkich przed sprzedającym z okolic Wandowa woj. wielkopolskie, który specjalizuje się w sprzedaży kombajnów marki claas dominator, maszyny są wyszykowane tylko powierzchownie często gęsto ściągane w beznadziejnym stanie, niestety ja złapałem się na jego haczyk. Zakupiłem u szanownego pana kombajn marki claas, który był w stanie wręcz idealnym, z racji szybkiego ukończenia żniw zdecydowałem się na szybki zakup i to był mój błąd, według zapewnień sprzedającego maszyna gotowa do pracy, w rzeczywistości po zakupie rozleciała się w drobny mak sieczkarnia, po przeanalizowaniu przez autoryzowany serwis Claasa okazało się, że wał był złożony z dwóch elementów, w obudowach były łożyska zużyte, po głębszej analizie okazało się, że brakuje w znacznej części czujników a dużo elementów dorobione były na wzór. Przestrzegam wszystkich forumowiczów przed szybkim i pochopnym kupowaniem maszyn rolniczych, naprawdę warto wydać te 200-500zł na serwisanta, która przejrzy sprzęt prze zakupem. Próbowałem sprawę załatwić osobiście ale sprzedający śmiał się ironicznie i powtarzał cytuje NIE JEST PAN PIERWSZYM I OSTATNIM.... skorzystałem z pomocy adwokata i dzięki jego pismom i groźbą skierowania sprawy do sądu udało mi się wymienić wadliwy element jakim była sieczkarnia, cały proces trwał od lipca 2013 do stycznia 2014. Także szanowni forumowicze uważajcie i sprawdzajcie bo dużo jest nieuczciwych handlarzy, którzy tylko czekają.Sprawa zakończyła się mam nadzieję pozytywnie chociaż ostateczna próba maszyny odbędzie się w te żniwa i to zadecyduje czy zostanie w moim gospodarstwie.
    • Przez farmer_89
      Witam, czym czyscicie przedmuchujecie swoje kombajny podczas zniw? 
    • Przez Mareczek1
      Witam planuję zakupić siewnik kvernelanda Accord mc-drill Pro czy mógłby ktoś napisać jak się sprawują , na co warto zwrócić uwagę przy zakupie i czy wogóle są warte uwagi,pozdrawiam
    • Przez AnkaSkakanka
      Dzień dobry,
      Oboje z mężem nie jesteśmy rolnikami. Mieszkamy w mieście, ale mamy rodzinę na wsi i bardzo lubimy tam przebywać. Jest to piękna wieś, w malowniczej okolicy. W bezpośrednim sąsiedztwie naszej rodziny znajduje się kilka działek należących do KOWR. Jedna z tych działek wydaje nam się bardzo interesująca i chlelibyśmy ją zakupić od KOWR, jednak nie ma nigdzie zamieszczonego ogłoszenia o jej sprzedaży. Jest to też działka o wielkości ponad 1ha, a my chcielibyśmy kupić jedynie jej fragment o powierzchni ok 30 arów. Czy ktoś z Państwa mógłby podpowiedzieć czy jest to w ogóle możliwe? Chcielibyśmy kupić tę działkę w celach rekreacyjnych i postawić tam mały domek (media są w drodze).
      Dodam, że żadne z nas nie posiada wykształcenia kierunkowego i na tę chwilę nie mamy możliwości (ani środków ani kwalifikacji) założenia gospodarstwa rolnego. Okolica jest zamieszkana przez osoby, które nie prowadzą działalności rolnej, są to wyłącznie siedliska.
      Będę wdzięczna za wskazówki.
       
    • Przez tomek1974
      Wpisujcie jakie firmy was oszukały bo mnie ostatnio dwie z lubienia nie zapłaciła za kuku i z kalisza nie odbiera trawy zeszłorocznej.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj