Zakup ciagnika

[Kali1209 0]

Witam. Jestem na etapie poszukiwania ciągnika, rozważam zakup używanego ursusa np. 1614, 1634  bądź nowego Zetor crystal 170hd, steyer 120km albo Argos 120km, rozważałem też zakup deuth fahr 105km. Poradzę się was, może ktoś coś doradzi a  areał do obsiania 60ha i na pewno będzie się powiększał. 

[tomek1974 539]

zetor 

[skupmaszynrolniczych 1]

Już wiele opinii słyszałem od nie jednego użytkownika że Zetor akurat stracił na jakości wykonania i trwałości. Bardziej polecam marki "zachodnie". 

[sylwek23111 330]

Lepiej kupić nowy, bo używki to nikt dobrych nie sprzedaje, po za tym ursus strasznie powolny jest  na drodze. 105 KM z kolei to trochę za mało jak na główny ciągnik. W mojej okolicy wychwalają JD i MF. Ciekawą alternatywą jest Massey ferguson 6714 albo JD 6120Mlub 6130M

[hubertuss 4653]

On szuka ciągnika za kilkadziesiąt tys a ty mu proponujesz za kilkaset. Ty chodzisz do szkoły? Czy nauczanie przez internet nie działa?

[6465 12377]

10 godzin temu, Kali1209 napisał:

  bądź nowego Zetor crystal 170hd, steyer 120km albo Argos 120km, rozważałem też zakup deuth fahr 105km. Poradzę się was, może ktoś coś doradzi a  areał do obsiania 60ha i na pewno będzie się powiększał

Hubertus gdzie on pisze że za kilkadziesiąt tys?  Jak patrzy na nowego krystala czy steyera.?

[Gość]

Belarusy są chyba dobre,problem tylko jest w tym że mają jakąś "wadę prawną" wie ktoś może co z tym jest na rzeczy?

[hubertuss 4653]

@6465 Jak już chcesz zacytować i skomentować to uczciwie było by zacytować całość w tym to gdzie pisze o używanych ursusach. A przyznasz chyba, że używany ursus nie kosztuje tyle co nowy mf 6714. Nowy zetor crystal to też pewnie inna półka cenowa niż nowy mf i jd.

Zresztą ten temat to chyba do jakiegoś symulatora farmy dywagacje. Bo rozrzut mocy i cen, którymi się interesuje autor to nic innego nie mówi.

32 minuty temu, akooo napisał:

Belarusy są chyba dobre,problem tylko jest w tym że mają jakąś "wadę prawną" wie ktoś może co z tym jest na rzeczy?

Wada prawną pewnie jest to, że choć ciągnik nówka sztuka to ty kupujesz go jako używany. Chodzi o to, że niektóre silniki oferowane w tych traktorach podobnie jak w kirowcach nie spełniają norm spalin UE. Dlatego importerzy robią taki myk, że sprzedają nówki sztuki jako używane tak jak byś sam sobie ściągnął.

[Gość]

52 minuty temu, hubertuss napisał:

@6465 Jak już chcesz zacytować i skomentować to uczciwie było by zacytować całość w tym to gdzie pisze o używanych ursusach. A przyznasz chyba, że używany ursus nie kosztuje tyle co nowy mf 6714. Nowy zetor crystal to też pewnie inna półka cenowa niż nowy mf i jd.

Zresztą ten temat to chyba do jakiegoś symulatora farmy dywagacje. Bo rozrzut mocy i cen, którymi się interesuje autor to nic innego nie mówi.

Wada prawną pewnie jest to, że choć ciągnik nówka sztuka to ty kupujesz go jako używany. Chodzi o to, że niektóre silniki oferowane w tych traktorach podobnie jak w kirowcach nie spełniają norm spalin UE. Dlatego importerzy robią taki myk, że sprzedają nówki sztuki jako używane tak jak byś sam sobie ściągnął.

No rozumiem o co chodzi jednak już słyszałem że mają się za to jakoś brać.

http://www.krir.pl/2014-01-03-03-24-03/pozostale/7283-czy-warto-kupowac-tanie-ciagniki

[Kali1209 0]

Mam na oku nowego Arbosa 5130 global 136km bez filtra cząstek stałych za 190 tys zł. netto 

[jacek1296 1682]

2 godziny temu, hubertuss napisał:

On szuka ciągnika za kilkadziesiąt tys a ty mu proponujesz za kilkaset. Ty chodzisz do szkoły? Czy nauczanie przez internet nie działa?

Tak,tak, nowy zetor 170hd kosztuje kilkadziesiąt tysięcy. To kolejna twoja teoria, czy masz na to jakieś dowody? Żałosny jesteś. Wszędzie będziesz się przypieprzał?

Do autora tematu: używany ursus kontra nowy zetor czy zachód? Skąd taki rozrzut? Na główny ciągnik wybieraj 6 cylindrów.

[hubertuss 4653]

Póki co wymądrzać się próbujesz ty. Napisałem wyraźnie do innego co to próbował się tak samo wymądrzać. Gdybyś ruszył głową to byś skumał. Ale nie ty postanowiłeś błysnąc. Głupotą. Weź poproś kogoś kto umie czytać to może ci wytłumaczy co to używany ursus. A takie chodzą po kilkadziesiąt tys. Ptasi móżdżku.

[6465 12377]

Hubertus idź na temat rolników z Podlasia i nie rób syfu w kolejnym temacie.

[hubertuss 4653]

sami robicie syf a potem macie pretensje. Szukacie zaczepki wyrywając z kontekstu lub nie rozumiejąc co się pisze. Jak was ośmieszę to teraz pretensje. A czy ja wam kazałem mnie komentować tym bardziej błędnie rozumieć?

13 godzin temu, Kali1209 napisał:

Witam. Jestem na etapie poszukiwania ciągnika, rozważam zakup używanego ursusa np. 1614, 1634  bądź nowego Zetor crystal 170hd, steyer 120km albo Argos 120km, rozważałem też zakup deuth fahr 105km. Poradzę się was, może ktoś coś doradzi a  areał do obsiania 60ha i na pewno będzie się powiększał. 

Autor tematu wyraźnie pisze o używanych ursusach. Które kosztują około 50 tys. Arbos kosztuje 4 razu tyle. O ile ktoś jest vat owcem. A ktoś proponuje ciągnik jeszcze 1,5 rażą droższy od arbosa a od ursusa 6 razy droższy. Już o rozrzucie mocy to nawet nie wspominam. deutz 105 KM a ursus 1604 chyba 150 KM to jest różnica czy nie?

Edytowano Czerwiec 26, 2021 przez hubertuss

[6465 12377]

A po czym stwierdziłeś do jakiej kwoty autor szuka ciągnika? Dzwoniłeś do niego i pytałeś? A może przeczytałeś tylko połowę jego posta?

[hubertuss 4653]

Nie no pewnie jak szuka używanego ursusa 1604 to pewnie do 200 tys jak arbosa. Brnij w swoją głupotę dalej. Nie wiem jaki ma budżet. Ale rozrzut cenowy bardzo duży. I nowe i używane od 50 do nie wiem 200 tys? Rozrzut mocy to samo od 105 do 150 KM. Jak nic szuka traktora do symulatora farmy. A czy zapłaci 50 czy 200 tys to co za różnica. Wg waszych bzdur. Bo jak ktoś szuka traktora to co za różnica czy wyda 50 czy 200 tys co za różnica czy będzie miał 105 czy 150 KM?

Edytowano Czerwiec 26, 2021 przez hubertuss

[jacek1296 1682]

32 minuty temu, hubertuss napisał:

Póki co wymądrzać się próbujesz ty. Napisałem wyraźnie do innego co to próbował się tak samo wymądrzać. Gdybyś ruszył głową to byś skumał. Ale nie ty postanowiłeś błysnąc. Głupotą. Weź poproś kogoś kto umie czytać to może ci wytłumaczy co to używany ursus. A takie chodzą po kilkadziesiąt tys. Ptasi móżdżku.

Przeczytaj pierwszy post w temacie:

 

13 godzin temu, Kali1209 napisał:

Witam. Jestem na etapie poszukiwania ciągnika, rozważam zakup używanego ursusa np. 1614, 1634  bądź nowego Zetor crystal 170hd, steyer 120km albo Argos 120km, rozważałem też zakup deuth fahr 105km. Poradzę się was, może ktoś coś doradzi a  areał do obsiania 60ha i na pewno będzie się powiększał. 

Gdzie tu jest o kilkudziesieciu tys.?

A teraz moja teoria: korbanki wy***ali cię z roboty i wylewasz frustrację na forum.

Bez odbioru.

[hubertuss 4653]

A ile wg ciebie kosztuje używany ursus 1604? Po co brniesz w te swoje bzdury? Chcesz takiego 1604 kupić za 200 tys? Gratuluję. Dlaczego nie potrafisz pogodzić się z tym, że chciałes mi tu dowalić a się osmieszyłeś? Ty naprawde nie widzisz, że ktoś szuka ciągnika w rozrzucie cen od kilkudziesięciu tys do kilkuset i rozrzucie mocy 50KM? Naprawdę czerpiesz przyjemność z osmieszania się? A ktoś inny proponuje mu ciagnik jeszcze o około 100 tys droższy niż on szuka. Dziecinada totalna. I dwóch gaoni co chciało sobie się powymądrzać ale znowu nie wyszło.

[Kali1209 0]

Jestem zdania ze nowy to nowy a ciagnik bedzie glowny i najwiecej roboty robił,  i tak  raczej nowy  bedzie, rylko zastanawiam sie nad marką.

[arturwojtowicz 42]

27 minut temu, jacek1296 napisał:

Gdzie tu jest o kilkudziesieciu tys.?

No własnie jest tutaj : " rozważam zakup używanego ursusa np. 1614, 1634"

Nie rozumiem też autora tematu w kwestii szukania bo albo szukam kajtka 105 km albo coś bardziej pociągowego 150 km, tak samo jak można myśleć o nowym zachodzie i równocześnie o starej 16 ursusa   

 

Edytowano Czerwiec 26, 2021 przez arturwojtowicz

[tomek1974 539]

jak bym miał 60 ha to brał  bym nowy 

[Kali1209 0]

Napisalem rozwazam zakup uzywanego i nowego, chciałem sie was podpytac np. jaka marke wybrac nowego badz uzywanego

[maroko 118]

Nowy traktor to także duże wydatki związane np. z serwisowaniem i różnego rodzaju kosztownymi naprawami. Jeżeli myślisz o nowym to najlepiej na zwrot z UE. Ja napewno z tych co wymieniłeś to bym odrzucił Crystala i Arbosa. Wołał bym jakiegoś używanego np. JD. Sam stałem przed podobnym dylematem tylko szukałem ok 90 Km i u mnie padło na nowego Nh T5.85

Pojeździj najpierw po okolicy może uda Ci się coś używanego znaleźć. Ja jeździłem 2 lata i nic nie trafiłem :p 

[sylwek23111 330]

Jak pytałem się o cene nowego Cristala 170 to 4 miesięce temu chcieli od 306 do 340 tys zł netto w zależności od wyposażenia. MF 6714 cena od 330 tys, a JD 6120M od 270 za golasa, a z bajerami 325 tys zł netto. Kubota M7153 325 tys zł netto(całkiem nieźle wyposażona) NH T6.155 dobże wyposażony ok 300 tys.

Jak się pytałem o Zetora to sprzedawca mówił że mało tak dużych sprzedaje, Kubota, mimo że bardzo się mi podoba, jest jednak ciekawostką na rynku Polskim jeśli chodzi o modele, więc też zrezygnowałem, New Holland z tego co słyszłem to serwis jest zawalany robotą, tylko czy to wina słabej jakości czy popularności tych ciągników to nie wiem. Na temat JD w sumie nic złego nie słyszałem, po za wersją budżetową montowaną w Indiach, która się strasznie sypie. Arbosa chyba bym w życiu nie kupił, MTZ-a zresztą też. Wiadomo, że nowe ciągniki są droższe w serwisowaniu i w naprawie niż stare, ale skąd znaleźć starsze modele w dobrym stanie?

[Dastan 620]

Znikąd, kupując używkę trzeba się liczyć z kosztami napraw i tyle. Ja z 10 lat temu kupowałem używkę z zachodu za 70tys. to tylko sprawdziłem czy jedzie i tyle, jak będzie trzeba zrobić silnik za 20tys to się zrobi, jak skrzynie za drugie tyle to tez sie zrobi, a dlaczego? Bo taki nowy kosztuje 400tys brutto... Czasem śmieszą mnie twierdzenie, że nie opłaca sie kupować używek bo potem trzeba wydawać na remonty, ale 400tys na nowego to już nie szkoda... Nowy owszem, jak nim będziesz robił min 500mtg rocznie.