Skocz do zawartości

Opryskiwacz Ciągany do C-330m - czy da radę?


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Przymierzam się powoli pod opryskiwacz ciągany. Mam C-330 i Proximę 85. Jako, że budżet i plany na przyszłość na chwilę obecną nie pozwalają myśleć o ciągniku pośrednim, omyślałem o opryskiwaczu ciąganym na przyszły sezon. Myślałem kupić pod C-330m opryskiwacz ciągany około 1200L, belka 15m, koło 28". Czy C-330 da radę z takim opryskiwaczem? 

Z sadowniczym 1100L dawał radę, ale sadowniczy ma szerokie opony i jeździ po ubitej ziemi. 

Opublikowano

Niby nie, ale wolę zapytać zanim wtopię z zakupem i będę musiał ciągać go Zetorem. Niby 2 tonu, ale lekkie górki są, ziemia jak to w polu, może być miękko ... wolę zapytać. 

Opublikowano

Nie no jasne że jak górki czy mokro to będzie ciężko - w takich warunkach to 30-tka sama ma ciężko wyjechać bez maszyny :P. Jak równo to da radę a zawsze możesz mniej wody zalewać na kawałki pod górę czy jak mokro. Do 30-tki więcej jak 400l zawieszany nie podejdzie więc tak czy siak to nawet jakbyś zalewał 800-1000 l to masz ponad 2x więcej opryskane. Kwestia tylko czy wygodnie będzie Ci z ciąganym ale to już osobista kwestia podyktowana rozmiarem pól.

Opublikowano

Pola mam od 0,5 do 3 ha, sporo w klinie. Wygodniej na pewno zawieszany, ale pola wąskie (przeważnie 12-15m, a przy Zetorze opony szerokie. Teraz mam Biardzkiego 400/12 do trzydziestki, ale jeżdżenie po wodę mnie dobija i w tym roku zauważyłem, że mam spore opóźnienia w zabiegach, stąd myśl o zakupie za rok, dwa, ciąganego 1200-1500, a lać myślałem około 1000. Z zawieszanym na polu nie mam problemu, a myślałem dokładnie tak samo, jak piszesz, żeby najpierw robić pola równe, a na koniec te z przeszkodami terenowymi i górkami. 

 

Opublikowano (edytowane)

Ja do T-25 też mam zamiar coś ciąganego kupić ale działki małe. Teraz mam 400l 12m i wk***ia mnie wsiadanie wysiadanie składanie i rozkładanie lanc. Mam tez pronara 82 ale koła ma b.szerokie. Jeżdżenie po wodę prawie 10 km. w jedną stronę też mnie dobija.

Edytowane przez Andpol
Opublikowano

To wszystko zależy jakie masz działki, jak daleko od wody, ile tych działek i ile czasu do przeznaczenia na opryski. Hydrauliczne rozkładnie to bardzo wygodna rzecz ale na 10 ha do opryskania to raczej nie będzie to jakieś wielkie ułatwienie czy przyśpieszenie :D. Mi dużo wygodniej z zawieszanym, łatwiej manewrować, wjechać na pole itd. a że max. działki mam do 3 ha to też 600 l ( 670 max ) mi wystarcza na nie. 

Opublikowano
1 godzinę temu, michal009 napisał:

Pola mam od 0,5 do 3 ha, sporo w klinie. Wygodniej na pewno zawieszany, ale pola wąskie (przeważnie 12-15m, a przy Zetorze opony szerokie. Teraz mam Biardzkiego 400/12 do trzydziestki, ale jeżdżenie po wodę mnie dobija i w tym roku zauważyłem, że mam spore opóźnienia w zabiegach, stąd myśl o zakupie za rok, dwa, ciąganego 1200-1500, a lać myślałem około 1000. Z zawieszanym na polu nie mam problemu, a myślałem dokładnie tak samo, jak piszesz, żeby najpierw robić pola równe, a na koniec te z przeszkodami terenowymi i górkami. 

 

1 godzinę temu, Andpol napisał:

Ja do T-25 też mam zamiar coś ciąganego kupić ale działki małe. Teraz mam 400l 12m i wk***ia mnie wsiadanie wysiadanie składanie i rozkładanie lanc. Mam tez pronara 82 ale koła ma b.szerokie. Jeżdżenie po wodę prawie 10 km. w jedną stronę też mnie dobija.

A nie myśleliście mauserami na przyczepie dowozić wodę drugim ciągnikiem ? Jeżeli pola daleko i w klinie to chyba to rozwiązanie by się sprawdziło.  Potrzebny był by tylko drugi kierowca.

 

Opublikowano
43 minuty temu, dsbh napisał:

A nie myśleliście mauserami na przyczepie dowozić wodę drugim ciągnikiem ? Jeżeli pola daleko i w klinie to chyba to rozwiązanie by się sprawdziło.  Potrzebny był by tylko drugi kierowca.

 

I tu się zaczynają schody.... Jak przy siewie, czy zbiorze ma mi kto pomóc, to pryskanie muszę ogarnąć sam.

Muszę jeszcze pomyśleć jak to rozwiązać, bo mam pola gdzie 3 Km polną drogą, to pojechać po wodę i wrócić to prawie godzina. 

28 minut temu, leonardo111 napisał:

800l zawieszany do zetora najlepsze rozwiązanie

Tylko te szerokie koła... nie będą za duże straty przy belce 12m? Dużą część pól mam 12-13m, Powyżej 14m mam tylko około 40% pól. Na roztoczu mało szerokich pól.  

Opublikowano
1 godzinę temu, michal009 napisał:

I tu się zaczynają schody.... Jak przy siewie, czy zbiorze ma mi kto pomóc, to pryskanie muszę ogarnąć sam.

Muszę jeszcze pomyśleć jak to rozwiązać, bo mam pola gdzie 3 Km polną drogą, to pojechać po wodę i wrócić to prawie godzina. 

Tylko te szerokie koła... nie będą za duże straty przy belce 12m? Dużą część pól mam 12-13m, Powyżej 14m mam tylko około 40% pól. Na roztoczu mało szerokich pól.  

Dokładnie mam wszystko to samo tylko z roztocza nie jestem.

Opublikowano (edytowane)

Ciagalem 1600l c330 po gorach. Po ubitym i po miekkim po siewie w doglebowym. Lekki uslizg lapala ale nic nadzwyczajnego. Kola w opryskiwaczu mam lekko wezsze niz w 30

Edytowane przez kamil800
Opublikowano
kamil800 napisał:

Ciagalem 1600l c330 po gorach. Po ubitym i po miekkim po siewie w doglebowym. Lekki uslizg lapala ale nic nadzwyczajnego. Kola w opryskiwaczu mam lekko wezsze niz w 30

Dzięki za info. Teraz już wiem co robić.


wojtal24 napisał:

kup pilmeta 1000l ciaganego dobre dysze i robisz 5ha z jednej beczki

Właśnie chę wejść na 300L/ha dlatego pomysł z 1200-1500 litrów.

Opublikowano (edytowane)

C330 da radę z takim opryskiwaczem , ale są inne kwestie. Warto mieć belkę podnoszoną i stabilizowaną hydraulicznie a do tego trzeba dodatkową sekcję w ciągniku ( oczywiście można dorobić ). Przy belce 15 m ,rozstaw kół opryskiwacza za 30-tką jest trochę za mały, belka będzie bardzo chwiejna,( oczywiście można poszerzyć..).

Edytowane przez andrzej78
Opublikowano

Sąsiad przez ponad 10 lat używał C330 z opryskiwaczem ciąganym 1000l. Belkę poszerzył na 15m, bo zmienił siewnik z 2,7m na 3m. Jedno pole miał na dość dużej górce i do tego glina, więc starał się nie jechać tam z pełnym opryskiwaczem jak było mokro.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez MF6190
      Witam, 
      Chciałem się podpytać czy mogę podłączyć dwie lampy led niebieskie każda po 40w pod pozycje od opryskiwacza jako zasilanie ? Czy to będzie za duże obciążenie dla przewodów, gniazda itp? 
      Opryskiwacz to rau d2 a ciągnik to mf 6190 jeśli ma to jakieś znaczenie.
    • Przez Dorsik148
      Witam mam problem z silnikiem sekcji opryskiwacza hardi ranger 2500l. Silnik nie załącza się ma zamala moc krzywka nie może włączyć sekcji. Nikt nie chce podjąć się naprawy tego i stąd pytanie czy ktoś nie wie jaki silnik pasuję do tych sekcji załączam zdjęcia silnika.

    • Przez Okisz
      Cześć, 
      Musialem w opryskiwaczu wymienic przeplywomierz. Zawieszal sie najwyraźniej jakos i przy automatyce pracy cisnienie spadalo do 0 praktycznie. 
      Nowy przeplywomierz ma kalibracje 662 impulsy.
      Jak sie ma liczba impulsow do ilosci wody?
      Czy np zakladajac ze te 662 impulsy to 100l wody, to zwiekszajac liczbe impulsow przeplyw sie zmniejszy czy zwiekszy?
    • Przez Waldi7373
      Witam. Ma ktoś może instrukcję do tego sterownika?

    • Przez Mariusz12345678
      Witam, czy ktoś objaśni po krótce sterowanie zaworami opryskiwacza John Deere 832?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v