Polecane posty

Tomasz78    1029

A czy jest środek który całkowicie eliminuje perz w zbożach bo srodki hamujące to strata kasy przynajmiej ja tak sądzę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

Nie ma takiego środka, będzie tylko wtedy jeżeli zmodyfikują genetycznie zboża tak żeby np tolerowały glifosat.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
major_89    36

Tak jak w Stanach Zjednoczonych. Pszenica, kukurydza, soja GMO (roundop redy). Tam niektóre biotypy chwastów wykazują już odporność na glifosat. Nie można zapominać o prawidłowym zmianowaniu i rotacji herbicydów o odmiennym mechanizmnie działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie zgodzę się z tym że nie można zwalczać perzu wiosną w zbożach ozimych. Nie wiem jak w przenicy ale ja w przenżycie zwalczam skutecznie. Środek ten nazywa się attribut podajrze 70 WG. zwalcza on miotłę w dawce 60 g/ha, w celu zachamowania rozwoju perzu daje się 100 g a w przypadku zwalczenia 120g. stosowałem go 2 lata temu i w zeszłym i to naprawdę działa tylko że drogo to wychodzi i jęśli jest możliwość to lepiej perz zwalczać po zbiorze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renovoltage    480

Mnie w tym orku też czeka przeprawa z ugorem na którym rośnie pszenżyto i nie wyobrażam sobie zostawiać tego do żniw ( większość nawozu i składników wykorzysta perz a nie pszenżyto)

 

 

Czy atrtibut lub appryros nie zlikiwdują też przypadkiem częsci zboża w pełnej dawce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie w tym orku też czeka przeprawa z ugorem na którym rośnie pszenżyto i nie wyobrażam sobie zostawiać tego do żniw ( większość nawozu i składników wykorzysta perz a nie pszenżyto)

 

 

Czy atrtibut lub appryros nie zlikiwdują też przypadkiem częsci zboża w pełnej dawce ?

 

ja właśnie dałem pełna dawkę według instrukcji i nic się nie stało i też miałem masakryczny perz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
major_89    36

Ja też rok temu stosowałem attribut tylko w formulacji SG . Ale nie zauważyłwm żeby na perz był taki znakomity. Ale to może zależy od fazy rozwojowej chwastu w której stosowałeś herbicyd oraz biotypu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BizonFan321    374

Czy słoma nie pocięta przez sieczkarnie tylko rozrzucona " pająkiem " do siana może mieć negatywny wpływ na skuteczność zabiegu 5 l Glifosatu i 5 kg siarczanu amonu ?

Na dniach zbiorę pszenicę jarą , potem trzeba poczekać ze 2 tygodnie aż odrośnie perz pewnie tak do 23 . Ile potem muszę zaczekać żeby wykonać orkę pod oziminy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bazalt50    14

Ja zwalczałem swego czasu perz w sposób radykalny, ale i skuteczny.

Rzecz dotyczyła pola po owsie. Kosiłem dość wysoko (15-20 cm). Słomę zebrałem do czysta. Wykosiłem przyległe miedze. Poczekałem aż perz (również osty, powój i skrzyp) pokażą młode świeże odrosty. I to wszystko potraktowałem roundapem w dawce 9l/ha. Drogo - nie powiem, ale poskutkowało. Po 2 tygodniach podorywka. A dalej normalnie: bronowanie, siew nawozów pod orkę przedsiewną, no i pszenica ozima.

Pisałem już gdzieś na forum - wiosną stosuję atributt+chwastox+alert+nawóz doliścienny w pełnych zalecanych dawkach, w jednym zabiegu. Nie zauważyłem żeby cokolwiek oziminie szkodziło.

Zaletą takiego sposobu (wg. mnie) jest to, że można zniszczyć wszystkie chwasty trwałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarcinC360    32

Ile wynosi minimalna przerwa w stosowaniu glifosatu? Znalazł ktoś gdzies taką informacje? Wiem, że co roku nie można stosować jak i każdego innego herbicydu bo wystapi odporność chwastów. Ale np opryskłem ściernisko na jednym kawałku w 2011 ale teraz widze,że nawyłaziło pełno trawy (łąka tam była dawno temu), znikome ilości perzu i dużo powoju, domyślam się, że przez tą mokrą wiosne. No i wypadałoby wyczyścić pole no i tu pytanie czy aby nie za krótka przerwa w stosowaniu glifosatu? Pytam bo gdzieś mi się obiło o uszy, że minimum 3 lata ostepu. Ile w tym prawdy? Pójdzie 4L/ha najtańszego glifosatu+5kg siarczanu amonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    315

na niektórych miedzach dawałem glifosat w odstępach 3-5 tygodniowych i od roku jest wypalone i nic nie rośnie ;)

 

A tak poważnie - posiej inną roślinę (ja sieję rzepak ozimy) i w nim jest trochę środków które ładnie zwalczają perz.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarcinC360    32

Rzepak to odpada nikt nie ma stolu do rzepaku a bez niego to spore straty przy zbiorze. Szczerze to naarazie nie odważyłbym się jeszcze rzepaku zasiać, musiałbym nabrać wiekszej wiedzy teoretycznej bo to roślina trudna w uprawia a i ponadto zimy u mnie srogie więc i strach o wymarznięcie. Problemów z perzem nie mam-znikome ilości ale głównie z trawą- najróżniejsz eodmiany i powój, a chcę mieć pole w dokrej kulturze i bez chwastów więc chce w pore opryskać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

Jeszcze dość łatwo perz i chwastnice (pewnie ją masz) zwalczyć w kukurydzy.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawi77    0

Kiedy najlepiej stosować roundup teraz czyli 2tyg. po wykombinowanej mieszance, czy jeszcze z tym poczekać, jeżeli na następny rok ma być siana kukurydza?

Ma to wpływ na to, kiedy wykonana będzie orka zimowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bazalt50    14

Poczekaj jak perz (chwasty trwałe również) odrośnie, zacznie żyć, wypuści młode liście. Im większa powierzchnia zwalczanego chwastu, tym więcej przyjmnie środka. Efekt jest widoczny po 2 tygodniach, Ale jak od oprysku poczekasz 3 tygodnie - nic się nie stanie. Ze wszystkimi uprawami zdążysz. Jest 10 sierpień - do orki zimowej masz grubo ponad 2 miesiące.

Żeby oprysk był skuteczny - chwast musi być w fazie pełnej wegetacji, więc raczej bym nie zwlekał z opryskiem. A na kukurydzę nie ma to żadnego wpływu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ur330    3

Witam. Mam pytanie pilne dnia 14 sierpnia wykonałem oprysk na perz na rżysku preparatem Roundup TransEnergy 450 SL i pisze tam że całkowite zamieranie roślin następuje po upływie 3 tygodni od oprysku. Natomiast pisze na ulotce pod hasłem następstwo roślin że można wykonywać zabiegi uprawowe jak i siew w przypadku zwalczania chwastów jednorocznych po 2 dniach a wielorocznych po 5 dniach ,widać działanie środka już na polu. Tak więc chcę usłyszeć waszej wypowiedzi. Bo chciałbym zrobić podorywkę i zasiać gorczyce i liczę na odpowiedź pilną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Skoro tak napisali to tak jest .Roślina pobiera trucizne i zamiera niezależnie od tego czy podorywkę zrobisz po 1 tygodniu czy po 2 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asharot    446

Jak będziesz widzieć że chwasty robią się żółte to możesz orać przeważnie wystarcza 10-dni,zresztą gorczycę na poplon można wysiać do 1 września.


Naklejki piktogramy: http://tiny.pl/g7fxv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ur330    3

to czyli można robić uprawy po objawach żółknięcia roślin? robił ktoś z was tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SipmaZ224    81

Niby można ale każdy woli poczekać aż roślina zostanie porażona cała na wierzchu i cała pod spodem, a czy przy pierwszych objawach porażenia liść korzeń też jest porażony tego nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krychu    152

Miałem tak w tamtym roku z perzem że termin naglił i zaorałem po 7 dniach. Perz wtedy dopiero lekko się zrobił żółty. Po działało w tym roku zero perzu na tym polu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inka__k    0

Witam, wiosną tego roku rodzinka chciała zniszczyć perz traktując pole glebogryzarką i wiadomo jak to się skonczyło ;[ Teraz perz jest wszędzie.

I stąd moje pytanie: Czy mogę jeszcze w tym roku zrobić oprysk round*pem? Czy zrezygnować z oprysku jeśli wystąpia przymrozki? I jakim roundapem TransEnergy 450SL czy też 360 SL?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bazalt50    14

Za późno. Wegetacja już się kończy. Teraz skuteczność byłaby znikoma.

Edytowano przez bazalt50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez rafar91
      Witam:) mam problem:/ tydzien temu(poniedzialek) opryskalem 4 ha jeczmienia jarego odmiany eunowa na chwasty. Uzylem Chwastoxu Turbo + Puma Uniwersal z tego wzgledu ze rok temu pojawil sie tam owies gluchy a w tym roku mialo byc pszenzyto ale wymarzlo. Gosciu zarowno w centrali jak i przedstawiciel handlowy Bayer mowil ze nie ma przeciwskazan by pryskac jeczmienia jarego puma. Ale juz w sobote pojawily sie przebarwienia na nim mozliwe ze nawet popazenie albo jakas choroba. Na opakowaniu pisalo ze moga pojawic sie przebarwienia. Pojechalem wraz z kilkoma roslinkami do centrali od srodkow och. ros. Gosciu stwierdzil ze to rynchsporioza. Polecil oprysk Artea plus odzyka oraz siarczan magnezu oraz mocznikiem. Mowil rowniez ze musze odczekac 10 dni od oprysku na chwasty. Wiec dopiero efekty moga byc pod koniec tygodnia.
       
      Moje pytanie brzmi czy kogos z was spotkalo cos podobnego?
      Co wtedy zrobiliscie? Jakie srodki zastosowaliscie?
      Jest mozliwe ze 5 dni po oprysku na chwasty i pojawily sie choroby?
      Czy to moze przypalenie od pumy?
       
      Kwestia jest jeszcze taka ze pryskalem wieczorem gdy bylo 18C i pochmurno.
    • Przez Sznaps
      Witam, mam pytanie. Zastanawia mnie to, czy wiosną najpierw stosować nawozy sztuczne, czy zwalczać chwasty w zbożach ozimych. Zawsze zwalczałem chwasty jesienią, ale tym razem nie pozwoliła pogoda...
       
      Dziękuje i pozdrawiam!!!
       
           
    • Przez agrofoto
      Marka Betanal znana jest plantatorom buraka cukrowego od ponad 40 lat. Na przestrzeni tego czasu wielokrotnie ulegały zmianie skład i formulacja kolejnych produktów tej marki. W 2012 roku, także w Polsce, fi rma Bayer CropScience zaoferowała plantatorom buraka cukrowego unikalny herbicyd do zwalczania chwastów – Betanal® maxxPro® 209 OD. Plantatorzy otrzymali do dyspozycji kompletny produkt do zwalczania zdecydowanej większości gatunków chwastów dwuliściennych i niektórych jednoliściennych. Powszechnie występujące chwasty, w tym uciążliwe (komosa biała, przytulia czepna czy szarłat szorstki), od tej chwili mogą być zwalczane z niespotykaną dotychczas energią i skutecznością, na poziomie powyżej 90% . Betanal maxxPro wyjątkową skuteczność zawdzięcza nie tylko składnikom aktywnym (desmedifam, fenmedifam i etofumesat), które są powszechnie znane i od wielu lat stosowane, ale również wyjątkowej formulacji olejowej OD obecności tzw. aktywatora w postaci mikrodawki lenacylu – niepowtarzalnych rozwiązań zastosowanych tylko w tym herbicydzie i chronionych patentem. Wiadomo jak ważny jest pierwszy zabieg Betanalem maxxPro w walce z chwastami w buraku cukrowym. Można powiedzieć że „ustawia” on całą dalszą strategię walki z chwastami. Sami plantatorzy zauważyli, że dawki niższe niż zalecane przynoszą doskonałe wyniki, a w przypadku spóźnionego zabiegu – wyższe dawki skutecznie zwalczają chwasty w późniejszych fazach rozwojowych.   Podczas lustracji plantacji i rozmów z plantatorami, można odczuć, iż coraz większy problem stanowi zwalczanie samosiewów rzepaku. Istnieje konieczność łącznego stosowania Betanalu maxxPro z preparatami zawierającymi matamitron (Goltix®1 700 SC) lub trifl usulfuron metylowy (Safari®2 50 WG), w takim stopniu, by podnieść skuteczność kontroli tych chwastów i jednocześnie zachować pełne bezpieczeństwo dla roślin buraka cukrowego.     Opinie rolników płynące z ich doświadczenia i wspólnych obserwacji dotychczasowego użytkowania Betanalu maxxPro pozwalają na przedstawienie kilku niepodważalnych zalet tego preparatu: - możliwość stosowania niezależnie od fazy rozwojowej buraka cukrowego, ale przy braku występowania porażenia siewek zgorzelą, - bardzo silny i szybko widoczny efekt chwastobójczy, natychmiastowe zahamowanie wzrostu większości występujących na polu chwastów, - bardzo elastyczna dawka herbicydu, indywidualnie dostosowywana do wielkości chwastów i kondycji buraków cukrowych, a także warunków pogodowych (rekomendowana dawka 1,25-1,5 l/ha), - łatwe sporządzanie cieczy roboczej i bardzo dobra mieszalność z innymi preparatami, brak krystalizacji składników aktywnych i zapychania dysz, bezpostojowy zabieg, - wysokie bezpieczeństwo dla rośliny uprawnej, ale w sytuacjach stresowych dla roślin buraka cukrowego należy zachować szczególną ostrożność w podejściu do zabiegów nalistnych.   Betanal maxxPro sprawdza się zarówno w prostych, jak i wysoce zaawansowanych systemach oprysku. Pamiętać jednak należy o konieczności przestrzegania podstawowych zasad techniki oprysku. Trzeba posiadać sprawny i atestowany opryskiwacz, zwrócić uwagę na warunki pogodowe i ocenić kondycję plantacji każdego z planowanych do zabiegu pól. Konieczne jest także przestrzeganie zapisów i zasad zawartych w etykiecie rejestracyjnej herbicydu – znajdziemy tam wszystkie niezbędne informacje dla prawidłowego zastosowania środka.   Przed nami nowy rok i pytanie: Jaki preparat wybiorę do zwalczania chwastów w buraku cukrowym? Odpowiedź jest jedna: Taki jak przez ostatnie trzy lata, czyli Betanal maxxPro – przecież to niezmiennie najsilniejszy herbicyd do zwalczania chwastów w buraku cukrowym.   Czytaj więcej     Damian Bydłowski, Bayer CropScience  
    • Przez dawidursus323
      Hey. Dzisiaj plewiłem mój bób. Miałem go bardzo zachwaszczonego bo przez 2 tyg lało i nie sie nie dało zrobić a ziemia to glina. Wiekszosc chwastów to 20% osty, 70% zboże [w tamtym roku na polu był owies i to jego jest najwiecej] i 10% inne. Co na nastepny rok zrobić aby zniszczyć te nasiona przed sadzeniem aby tyle tego nie rosło? roundap? gleboka orka?
    • Przez luteks77
      Witam,tak jak w temacie czy rzeczywiście po zastosowaniu tych herbicydów w uprawie zbóż, siew roślin motylkowych (lucerna, koniczyna,łubin.) możliwy jest dopiero po 24 miesiąca. Jakie są wasze doświadczenia?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj