Marciano

Biznes na wsi

Polecane posty

Marciano    7

już od dłuższego czasu produkcja trzody nie przynosi mi wymiernych dochodów, zostaje dalej przy produkcji zbóż jednak chciałem spróbować robić coś dodatkowo innego w moim gospodarstwie (wszystko oprócz jakiejkolwiek hodowli), tylko nie mam dobrego pomysłu, jakie są Wasze propozycje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Finek    2

Warzywka to dobry biznes ale, jest to dużo poświęconego czasu i także nakładu pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr6530    1

Najlepiej wezś się za handel maszynami


widły 50zł, śipa 40zł ,wyrzucanie obornika bezcenne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WeSolyRomeK    17

Może jakieś przydomowe usługi rozrywkowo-towarzyskie??


Macarena, macarena, baila, baila, ella, ella
Macarena, macarena all night long

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fart23    0

ja o sali weselnej i sklepie spożywczym myślę :D miejsce mam fajne, tylko nad kasą myślę narazie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil900830    5

Piotr6530

Kolego już się skończyły dobre czasy dla handlarzy.Teraz większość rolników woli kupić nowy sprzęt Prow odliczenie Vatu i po wszystkim cena nowej maszyny osculuje w cenie używanej. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marciano    7

dzięki za podpowiedzi, najbardziej skłonny był bym właśnie produkować zborze na moim areale, bo lubię to robić, no i najchętniej jakiś handel, maszyny z zagranicy ok, tylko na początek trzeba trochę kasy na start, a co myślicie o handlu olejami silnikowymi, rozkręciło by się??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

oleje!!!!! według mnie to jesli same oleje chcesz sprzedawec to musisz na duzą skale przez duze D . np jak jest u ciebie we wsi SKR albo cos takiego to mugłbys z nimi umowe napisac ze im bendziesz oleje sprzedawał do kombajnów , ciągników i co oni tak jeszcze mają. i mysile ze powinienes wyjsc w okres sezonowy to na plusie ale na zime to olej wogule nie jest interesem . tylko na lato i wiosne mone jeszcze na jesien . a usługi to nie głupi pomysł na zime mozesz kupic do ciągnika spych u łyszke na tył i odsniezac. zebym ja w toą zime miał juz mojego obecnego zetora a nie starą 60 to bym taką kapuche łojił ze głowa mała . dodatki ta łyzka i spych by ni sie w tydzien zwrucił z nawiązką. ale do takier roboty ciągnik 4x4 i sporo koni i hydrałlika iiiiii klima.


Ursus c-360 niby cieki ale daje rade chłopak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    314

usługi - fajna sprawa jak masz czas i wyrabiasz się ze swoją robotą a na kasę możesz poczekać bo ludzie są często niesłowni.

 

sianie pod dopłaty - nawet dobre - bawiłem się w poplony ale chyba nie wejdę w następny program tego typu (wyrabiam sie spokojnie z obsianiem oziminami a wchodząc w ten program nie zawsze tak było).

 

handel maszynami - w nowe nie warto, dużo kasy, później serwisowanie itp, u nas paru chłopakom się nie udało. W używane tym bardziej bo stoją po handlarzach te maszyny już po 2 lata jak oglądam allegro. Ściąganie pod klienta to inna bajka.

 

handel olejami, środkami do produkcji - jak uda Ci się kupić w dobrej cenie niższej niż np (GRENE, Agroma i inne znane firmy w okolicy to może i warto).

 

brykiety ze słomy - w tym może i coś jest, szczególnie jakbyś miał siły i środki.

 

agroturystyka/usługi rozrywkowe - jak dasz radę to fajnie ale to gryzie się z pełnią sezonu żniwnego często, chociaż na to można wyrwać kasę z różnicowania w kierunku działalności nierolniczej.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil900830    5

Nikita_Bennet

Kolego z tymi brykietami nie jest tak kolorowo kiedyś myśleliśmy o brykieciarce na program Zróżnicowanie ale do niej potrzeba jeszcze rozdrabniacza koszt to około 90tyś.taka nas interesowała.Ale odpuściliśmy tamat bo myślałem że podpisze umowe z elektrownią i się jakoś wkręce ale oni szukali dużych gospodarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silva    19

Dom weselny teraz jest na czasie. Ale na to musisz sporą kase wydać z 1mln jeśli z niczego robisz. Tylko pieniądze robią pieniądze i zwróci sie szybko. Wszystko zależy ile chcesz pieniędzy na to wydać ale myśle że najlepiej będzie po prostu zasiać inne gatunki roślinm dobrać do tego dopłaty rolnośrodowiskowe i porobić mapy zasobności gleb i złożyć na rolnictwo zrównoważone. i Dopłaty będą znacznie większe. Jeśli masz rynek zbytu na usługi to też warto. Ale nie wszędzie jest. Handel maszynami- musiałbyś sie w to nieźle wkręcić bo jak kupujesz na zachodzie dużo to i taniej i wtedy sie opłaci. Brykiet albo na dużą skale to może sie i opłaci jeśli znajdziesz rynek zbytu. A na małą dla ludzi w okolicy to za dużo roboty przy małych zyskach. A może jakieś uprawy ekologiczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WeSolyRomeK    17

Dom weselny jak dom weselny, duże koszty jak piszesz, zacząć można od jakieś małej knajpy gdzie ludzie po robocie będą przychodzić na piwo do tego organizować jakieś imprezy okolicznościowe typu komunie stypy itp, może jakiś katering a z biegiem czasu jak wyrobi sobie renome to można się rozwinąć rozbudować i organizować wesela studniówki itp,(ważna jest też wg mnie lokalizacja, najlepiej przy trasie) wszystko wymaga przede wszystkim rozpoznania rynku na co będzie zapotrzebowanie. Co do handlu maszynami to moim zdaniem to ciężki temat bo zapotrzebowanie jest na dobre sprzęty a co za tym idzie drogie więc trzeba mieć sporo kasiory na start.

pozdrawiaki


Macarena, macarena, baila, baila, ella, ella
Macarena, macarena all night long

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darkos795    4

Jak hodujesz blondyny,to pomyśl nad ubojnią może? U mnie na wichurze jest dwóch typów którzy robią to

nieoficjalnie,jedną czy dwie świnki w tygodniu przekręcą na kiełbasy,zbyt mają,wiadomo że w czwartki

jest u nich świeży wyrób.Kiełbasa po 18,kicha po 10 a szynka po 30 i git.Oficjalnie i na większą skalę

też się chyba opłaca,na rynek mógłbyś wejść z dobrą ceną,ze względu na dostęp do taniego surowca B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4652

Dom weselny, a może dom pogrzebowy. To takie pisanie o wszystkim i o niczym. Kto wie jakie w twojej wsi są warunki, czy jest sklep czy go nie ma ,może jest jakiś warsztat samochodowy a może nie. Nikt nie wie jaki masz zawód co umiesz. A wszyscy banały wypisują. Jak chcesz mieć dobry biznes musisz sam go wymyslić i sam skalkulować czy wypali czy nie. Znaleźć coś takiego czego nie ma w okolicy. Jeśli nie potrafisz sam, znaczy nie masz do tego głowy. Wtedy lepiej poszukać pracy i mieć spokój.

Domów weselnych jak psów, wyż demograficzny się skończył a na taki dom kupa kasy potrzebna.

Handel maszynami z zagranicy to kicha jak ktoś pisał wielu woli nowe kupić. Na start też kupa kasy potrzebna. Ten rynek już się kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robles    0

Z tym biznesem to prawda. Sam musisz wiedzieć co chcesz robić, bo nawet jak ktoś ma dobry pomysł to zachowa to dla siebie. A jak ci zależy na wysokich dopłatach to załóż uprawę kwiatów ciętych. W tym roku mają być do tego wysokie dopłaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikon71    6

może firma wynajmująca sprzet rolnikom coś na wzór ETA w europie, a na chandlu maszynami idzie zarobic nawet jesli ciągnik sprowadzony ma 3-4 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jesli w okolicy nie ma zakladu wulkanizacyjnego to moze ten biznes jest dla ciebie. Teraz prawie wszyscy zakladaja zimowe opony i przy wymianie opon mozna niezle zarobic. Znajomy otworzyl i nie narzeka, ruch 2 razy w roku przed zima i na wiosne, nawet miastowi do niego przyjezdzaja bo w miescie drogo biora za wymiane opon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafalkom555    13

Taka wulkanizacja to bardziej przy jakimś innym biznesiku np. mechanik(cały czas coś tam naprawia a jak klient jest to i opony wymieni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale jesli kolega chce i tak pozostac przy gospodarowaniu to na poczatek to wystarczy a zapewniam cie ze w sezonie jest taki ruch ze nie moze sie wyrobic a zwlaszcza gdy spadnie pierwszy snieg , a latem gdy nie ma nawalu moze zajac sie zniwami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez suffeks
      wymienili słup i takie coś zostało na polu, należy się odszkodowanie chyba? 

    • Przez jopi1991
      Przyszedłem dziś się poradzić.mam taki problem ze 1/3 gospodarki ma brat....1/3 mam ja i 1/3 jescxe ojciec  brat oświadczył że on robić nie ma czasu...za dużo oboowazkow  i praca z której na nieporównywalnie więcej.proponuje mi pracę na jego części jako pracownik (wynagrodzenie płatne od godzin) mówił że wtedy odpada koszty napraw paliwa nawozów itd ogólnie tylko mam wykonać pracę jak zwykły pracownik zatrudniony w firmie ale na KRUS.  W zimę mogę iść do pracy do niego na czarno ( posiada firmę w innej branży)Czy zgodzić się na to czy może jakieś lepsze pomysły? Dzierżawa na mnie za jakąś niewygórowaną kwotę? (wtedy jego maszyn nie tykam)Czy może wynagrodzenie procentowe od zysku? Jeżeli tak to jaki procent  zawolac?Oczywiście wszytko będzie spisane notarialnie obojetnie jak miałaby wyglądać nasza współpraca. 
    • Przez Kurwer21
      Witam, aktualnie zaczynam prawo jazdy kategorii B, mam zamiar do żniw dorobić jeszcze B+E, ale nie wiem czy to sie uda, wiec stad te pytanie, czy po kategorii B mogę prowadzić kombajn zbożowy? I jak to wygląda w sytuacji gdy trzeba ciągnąć wózek za kombajnem? Jednak jest na kołach, więc nie wiem jak to się odnosi do przepisów, z góry dziękuje za odpowiedź
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj