zbych

Olej w "pochwie" w C-330

Polecane posty

zbych    6

Koledzy potrzebuję pomocy ponieważ nie wiem jak się zabrać za naprawę wycieku, a mianowicie od jakiegoś czasu poci mi się cała "pochwa" pod akumulatorem. Zdjąłem akumulator i zauważyłem, że w pochwie jest olej, a chyba nie powinno go tam być. Jesli ktoś to robił to proszę o pomoc jak po kolei się zabrać za naprawę tej awarii i na co ewentualnie uważać i czy jeśli tego jeszcze nie robiłem to zabierać się za to czy lepiej dać to jakiemuś mechanikowi??? Z góry dzięki za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbych    6

Na prawej - czyli na tej co jest blokada. Olej leci z pod śrub do których jest przykręcony akumulator i z pod blokady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jedynie symering na półosi. Trzeba odkręcić koło zdjąć zwolnice, jeżeli z prawej strony to spokojnie symeringa włożysz przez ten dekielek od blokady który jest z góry bez odkręcania pochwy.


Nie zezwalam na użycie moich fotografii i komentarzy do jakichkolwiek celów bez mojej wiedzy i zgody na piśmie, nie zezwalam na kopiowanie i ich zmienianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Opcje są dwie - albo wyrobił Ci się uszczelniacz półosi zamontowany w pochwie którego wymiana jest dość kłopotliwa i pracochłonna albo poszedł uszczelniacz zwolnicy - nieco mniej pracy . U mnie ciekło na połączeniu zwolnica-pochwa i winien był uszczelniacz zwolnicy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbych    6

Czyli tak naprawdę rozkręcając to ustrojstwo należałoby odrazu wymienić oba uszczelniacze i przynajmniej byłoby pewne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja to miałem tak że ,,mechanik robił mi hamulce nie wymieniając uszczelniaczy i po jakimś czasie sam musiałem wszystko robić bo na polu wszystkie zaczęły cieknąć we 2 to zajęło nam dzień roboty jeśli to uszczelniacz z zwolnicy to powinny hamulce ci zaginąc bo okładzinyu się ślizgają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Żeby mieć całkowitą pewność to najlepiej wymienić obydwa . Koszt uszczelniaczy jest niewielki tylko roboty sporo . Jak już będziesz miał zdjętą zwolnicę to sprawdź stan szczęk hamulcowych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbych    6

Właśnie - muszę sprawdzić co z hamulcem bo nie zwróciłem uwagi, były robione z rok temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie z tak zwanej fabrycznej szczęki okładzina spadła po 5 miesiącach :D Sprzedawca nie dodał ze to była fabryka " wuja Zdzicha Podróbki "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbych    6

Nie wiem czy były wymmienione bo to jest ciągnik teścia (wtedy jeszcze nie teścia :D ) Teściu znając brak jego zainteresowania mechaniką nie pojęcia co tam było robione - natomiast ja chętnie podjąłbym się tego zadania i zrobiłbym ten wyciek - zawsze to nowe doświadczenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To napewno taka sama sytuacja jak u mnie przy wyjmowaniu zwolnicy naruszyli uszczelniacz i cieknie. Powiem ci że i tak długo wytrzymało. A bez przesady nie jest to taka trudna robota tylko radzę kupić katalog części :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zrobisz bez problemu. A dzień roboty w 2 to przesada. Jeżeli szczęki mokre to ino do wymiany, symeingi z dwóch stron. My w warsztacie często dodajemy dodatkowe nity na okładzinę nowych szczęk, zapobiega zerwaniu .


Nie zezwalam na użycie moich fotografii i komentarzy do jakichkolwiek celów bez mojej wiedzy i zgody na piśmie, nie zezwalam na kopiowanie i ich zmienianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbych    6

Czyli raczej nie ma możliwości spierniczyć roboty ? :D Kiedyś dawno jak mnie to jeszcze za bardzo nie interesowało słyszałem, że trzeba uważać na blokadę - wiecie coś o tym - można tam coś zwalić ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O tak z blokadą trzeba ostrożnie przy składaniu :D tam chyba żeby te widełki nie opadły mi jakoś łatwo poszło ale wiem że inni mieli z tym komplikacje :D bądź dobrej myśli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakub16    122

Chodzi tylko o to żeby ci blokada nie spadła bo potem półosi nie włożysz. Przed wyjęciem półosi gdy koło jest podniesione niech jeden kręci kołem, a drugi próbuje załączyć blokadę. Kiedy zaskoczy to obciąż pedał czymś ciężkim kamieniem czy pustakiem :D


Już 5 lat na AF ;)
Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak podniesiesz ciągnik z prawej strony pokręc kołem ręką jednocześnie wciskając blokadę, jak zaskoczy zabezpieczyć żeby była wciśnięta i gitara można rozkręcać. A przy zakładaniu zwolnic to najlepiej podłożyć coś od ziemi żeby było równo bo można symeringa uszkodzić, spoko robota z tym jest bez gorączki.


Nie zezwalam na użycie moich fotografii i komentarzy do jakichkolwiek celów bez mojej wiedzy i zgody na piśmie, nie zezwalam na kopiowanie i ich zmienianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbych    6

Tylko teraz mam zgadkę jak podejść do sprawy bo w tej c330 teścia zauważyłem, że dźwignia od blokady wogóle się nie rusza - nie da się jej wcisnąć do dołu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A próbowałeś jak ciągnik stał w miejscu, bo tak to nigdy nie zaskoczy. Trzeba poruszać kołem i dopiero wtedy.


Nie zezwalam na użycie moich fotografii i komentarzy do jakichkolwiek celów bez mojej wiedzy i zgody na piśmie, nie zezwalam na kopiowanie i ich zmienianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak ciągnik stoi to powinna się częściowo wcisnąć, a do końca to tylko w czasie ruchu. ;)Tylko nie skręcaj jadąc na blokadzie heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez perkins3382
      Witam ile waży mniej więcej plecak w c330 
    • Przez markus18645
      Witam. Mam pytanie odnośnie składania zwolnicy w C330. Nie wiem czy temat był poruszany ale nic nie znalazłem. Dostępny katalog też opisuje ten temat w sposób lakoniczny. Chodzi mi o kolejność zakładania poszczególnych elementów na półosi. Patrząc od strony korpusu na wałku znajduje się bęben hamulcowy, a następnie... i tu problem bo logika wskazuje że pierścień uszczelniający (oring w rowku półosi) na to tulejka dystansowa która ma również odpowiedni rowek, następnie uszczelniacz (simering w którym znajduje się tulejka dystansowa) i odrzutnik oleju. Do tej pory było tak: bęben, oring, otrzutnik simerung w nim tulejka dystansowa. Wg. katalogu to nawet nie będę pisał bo to się kupy nie trzyma. Z góry dziękuję za odpowiedź.
    • Przez ursusikc330m
      Witam jak wybić półoś w Ursusie c 330 próbuję wybić w celu wymiany uszczelniacza ale nie chce nawet drgnąć
    • Przez 12Mati12
      Witam rok temu jak wymieniałem pompe hydrauliki zwróciłem uwagę że wałek atakujący ma luz wzdłużny i tak jak jeździłem i się napędziła na 6 i tak jakby jechała siła pędu było słuchać lekkie chrobotanie ale dosłownie lekkie a ostatnio podczas orki gdy szarpałem się przód tył to na wstecznym gdy miała obciążenie większe było słychać chrobot ale już dużo głośniejszy jak tylko wróciłem do domu zdjełem dekiel ze skrzyni i zerknolem na tryby wszystko wydaje się raczej w porządku (gdy nie ma większego obciążenia to jest cichutko) i teraz moje pytanie wiem że czeka mnie zdjęcie plecaka (akurat to miałem i tak w planie na ten rok bo muszę wymienić wał podnośnik) i czy wyrazie co jak okaże się że to łożyska na walki atakującym po rozjechaniu wyciągnę wałek do przodu czy muszę wyciągać dyferencjał? J drugie pytanie czy ten luz może być spowodowany naprzyklad odkręceniem się nakrętki na walki atakującym lub inną jakaś mniej inwazyjną rzeczą? Jak narazie czekam na pierścienie do tłoka więc nie rozbieram żeby stało ale też nie jeżdżę ale jutro albo w czwartek na wieczór już będę się przymierzał do rozbierania mam nadzieję że obejdzie się bez rozpoławiania😅będę informował o postępie prac na bieżąco za dobre rady serdecznie dziękuję i pozdrawiam 😃
    • Przez wasyl75
      panowie,moze mi ktoś pomóc,puka mi w prawym kole jak ruszam do przodu lub do tylu ,ale tylko jak ruszam.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj