Zakup Fendt seria 900 Vario

[bacir 0]

Witam wszystkich, proszę o poradę na co zwrócić uwagę przy zakupie Fendta seria 930, 933, 936 lata produkcji 2008 - 2011. Sprzęt będzie wykorzystywany w robotach drogowych dokładnie przy stabilizacji gruntu. Z przeprowadzonych przeze mnie analiz wynika, że są to najlepsze sprzęty do tego typu robót, rozglądałem się też za młodszym rocznikiem, ale wszyscy odradzają, ponieważ przy tak dużym zapyleniu bardzo szybko psuje się Adblue i są problemy z DPF-em, dlatego proszę o pomoc na co zwrócić uwagę, aby nie kupić totalnego trupa, ewentualnie czy były jakieś poważne wady tych maszyn w tych latach produkcji oraz z jakim stanem licznika można się szykować na remont silnika. Traktory będę kupował z Niemiec od molochów w branży agro tj. Raiffeisen Technik lub Baywa, szukam maszyn do 7000-7500 godzin. 

[krycha2000 6]

Fendt to bardzo dobry i drogi traktor, nikt nie kupuję go żeby robił 500 mth rocznie. Sam robiłem cese magnum 3000 mth rocznie. Więc nie ma szans że kupisz dobry traktor z takim małym przebiegiem. Prędzej około 15 tys mth. Poogladaj filmy na YouTube które pokazuje Korbanek, jak wyglądają ciągniki co mają po 28 tys mth. Poza tym nikt nie sprzeda Ci dobrego Fendta, bo mu się znudził. Ludzie sprzedają jak trzeba już w nie wkładać jakieś większe pieniądze. Ale zawsze można znaleźć jakąś perełkę, wymaga to jednak czasu no i specjalisty, bo jak pojedziesz sam to wcisną Ci kit.

Pozdrawiam.

[bacir 0]

Dziękuję Ci krycha2000 za rzeczowe podejście do sprawy, ponieważ nie do końca jasne były dla mnie te motogodziny, posiadamy sporo sprzętu budowlanego i te maszyny właśnie u nas też robią po około 2500-3000 mth rocznie, ale teraz już wiem, że ciągniki w rolnictwie przepracowują podobne godziny. Mimo wszystko wyjeżdżam jutro na zachód obejrzeć to co udało mi się znaleźć, a mam na pierwszym planie dwie sztuki Fendta 936 z roku 2008 oraz 2010 z godzinami 5800 i 7100 i to właśnie dla mnie wydaje się podejrzane, ale dziś rozmawiałem z gościem, który je sprzedaje(przedstawiciel Baywa) i twierdzi, że pracowały od nowości na ich gospodarstwach i dysponuje całą historią serwisową, wiem, że tureckie niemiaszki nauczyli się już liczniki kręcić przynajmniej w osobówkach, nie wiem jak w maszynach, natomiast tak czy siak, myślę, że jednak samo serwisowanie i dbałość o maszyny stoi u nich na lepszym poziomie niż w Polsce, pewnie wynika to z tego, że są po prostu bogatsi. Liczę się z tym, że po zakupie używki będzie trzeba coś remontować, bo to w końcu nie jest nowa maszyna, ale liczę też na to, że parę tysięcy mth zrobię bez jakichś grubych wydatków, ale najpierw trzeba coś kupić, a potem czas pokaże. Jak możesz to odpowiedz mi tylko na pytanie przy jakich godzinach w takim sprzęcie trzeba być przygotowanym na kapitalkę silnika.

Tylko na agroFakt.pl:

Nowa seria M7003. Kubota w natarciu zobacz »

[sadek9 146]

Ja bym w takim przypadku wolał wziąć kogoś pokroju tego z YT niezależny serwisant kanał się nazywa zobacz jak diagnozuje sprzęty przed zakupem za kilka stówek masz spokojniejszą głowę.

[krycha2000 6]

Popieram

[mirro 2472]

Przy tych rocznikach co podajesz, o ile nie była robiona akcja serwisowa z rolkami popychaczy to remont silnika w najbliższym czasie. Inna sprawa że Deutz do tych silników ma już chyba trzecią wersję rolek i choć poprawia się to znacznie, to jednak ryzyko istnieje, Popatrz na przednie zawieszenie osłony i siłowniki amortyzacji. Zobacz czy nie cieknie na tylne felgi olej ze zwolnic , bo to boli. Hamulce też nie moga być takie sobie bo w tym ciągniku nie hamuje się skrzynią. Nowe turbo do silnika to 4tyś , Powymieniać oleje, filtry. wyragulować zawory silnika 10 tyś.