MrDex

Przyczepy z ramą hutniczą - jakie nadają się do remontów?

Polecane posty

MrDex    4

Cześć. Chciałbym się dowiedzieć jakie przyczepy były na ramach hutniczych, jakie warto remontować, przerabiać sztywne na wywrotki itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mateuszmtz    55

Najbardziej to chyba D-50 się nadaje bo rama jest tam dość mocna i osie. Ładowność 6t to można coś sensownego zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamcio15    1602

Wszytsko kwestia funduszy i potrzeb, jednemu wystarczy 50-cio letnia D-44 lub coś pochodnego, a drugi bedzie szukał coś w stylu D-55, HL, czy jakiejś Brandyski, chociaż nie jestem pewien już czy w BSS tych mniejszych były hutnicze ramy, a z polskich to na pewno wspomniana D-44, D-46, D-732, D-50, D-55, jakieś pochodne typu D-633, D-618, D-83 itd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sznajdik    573
Napisano (edytowany)

D83 ma zimnogiętą przynajmniej moja. Mniejsze brandyski też są z giętych

Edytowano przez sznajdik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamcio15    1602
1 godzinę temu, sznajdik napisał:

D83 ma zimnogiętą przynajmniej moja. Mniejsze brandyski też są z giętych

A to nie wiedziałem z tą D-83, a co do mniejszych Brandysek to mi się coś tak kojarzyło właśnie, ale nie byłem pewien 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    709

Zaraz zaraz - a co ma wspólnego z jakich elementów wykonana jest rama do opłacalności czy wytrzymałości? Najlepsze ramy, tj o najlepszym współczynniku wytrzymałości do masy, mają ramy z elementów zimnogiętych - najczęściej zetowniki. Bardzo duży odsetek podłużnic wykonuje się ze spawanych blach ( to nie są dwuteowniki gotowe tylko pospawane 3 arkusze blach ).

A jaką opłaca się? To zależy do czego, w jakim stanie, czym to chcesz ciągnąć i ile kasy na to masz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bergman31    640
Napisano (edytowany)

Weź pod uwagę, że rama z kształtowników hutniczych jest sztywna, przez co mało podatna na skręcenie, co poniekąd ma duże znaczenie, gdzie przeładowana sztywna skrzynia ładunkowej spoczywa na sztywnej ramie dolnej. Przy jeździe po dużych nierównościach górna i dolna rama ze sobą współpracują. Natomiast w przypadku gdy dolna rama jest z kształtowników zimnogiętych, to ona "pracuje" na dużych nierównościach, co w połączeniu z sztywną górną ramą (skrzynią ładunkową) powoduje liczne naprężenia na połączeniu obu ram. Konstruktorzy w fabryce dokonują licznych obliczeń i symulacji, aby zaprojektować odpowiednią konstrukcję ram. W warunkach domowych jest to trudne do osiągnięcia, dlatego do przebudowy przyczep w garażu najlepiej nadają się przyczepy z ramą wykonaną z kształtowników hutniczych.

Edytowano przez bergman31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    709

Weź pierwszą z brzegu przyczepę z ramą wykonana z profili gorącowalcowanych i zobacz jak ładnie pracuje :P 

Autor postu nie napisał nic o budowaniu a wyremontowaniu ewentualnie o przeróbce. Większość wykorzystuje elementy hutnicze ponieważ łatwiej je zakupić. 

Ale napiszę jeszcze raz - nie ma czegoś takiego jak hutniczy mocniejszy od zimnogiętego - ja dam ceownik zimnogięty 160 z blaych 6 mm a ty hutniczy 80 i który będzie mocniejszy. 

Tak samo jak z rama przyczepy - d47 to badziew, gnie się ale d44 to już super - tylko ramę mocniejszą ma akurat d47 a to że wywrot na 3 strony i większa skrzynia to każdy zapomina. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bergman31    640

@akmaly z kształtowników zimnogiętych produkuje się ramy praktycznie do wszystkich ciężarówek, ze względu na ich niższą masę i dużą odporność na siły skręcające. 

Nie porównuj ceownika zimnogiętego 160 do hutniczego 80, bo to jak porównanie   Land Cruiser do Yarisa. 

Rama z profili gorącowalcowanych ładnie pracuje jak ma podłużnice wykonane z ceownika 80 a poprzeczki z ceownika 60, przy czym dwie pary poprzeczek stanowią mocowanie siłowników a między siłownikami jest odstęp ponad 150cm. To jak przy takiej konstrukcji zachować sztywność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a jaki problem zrobić ramę z GW na wzór starej ZW ja zrobiłem ramę z ceownika GW 200 do 3 stronnego kipra, ale na wzór hl i na razie nie pęka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej78    588
7 godzin temu, bergman31 napisał:

 dlatego do przebudowy przyczep w garażu najlepiej nadają się przyczepy z ramą wykonaną z kształtowników hutniczych.

Tym bardziej ,że z biegiem czasu wżery w miejscach spawania w dużym stopniu osłabiają konstrukcję ramy. Nie mam na myśli  tylko " sławnych " D47 ale również pękające ramy trochę młodszych przyczep D-55.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    709

Wiesz jakoś tych wżerów nie zauważyłem a d47 przeważnie zginą się przy tylnym wózku. Ta przyczepa ma kiepską ramę do swoich możliwości ale od 4,5 T to nic się jej nie robi. Jakby zrobili ramę z podłużnicą jak w np d633 czyli zwężenie tylko na skręt na pewno byłaby dużo mocniejsza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MrDex    4

Myślałem głównie na handel robić przyczepy dorywczo.

A jakby w D47 zamknąć ramę jakimś grubym płaskownikiem i burty 50+50cm? Ma to sens czy lepiej zrobić wywrotkę na 3 strony na niezamkniętej ramie D50?

Jakich modeli brandysek szukać z ramą hutniczą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamcio15    1602

Tylko pchanie burt 50+50 do D-47 to dla mnie głupota po prostu, no chyba, że ktoś będzie pierza, albo liście woził to tak. Poza ramą trzeba pamiętać też, że chociażby osie, koła i cała reszta była również projektowana pod te dopuszczalne 4-4,5t ładunku, drobne nadstawki 20-30cm i nie ładowanie z "czubem" jeszcze nie zabije tej przyczepy, no ale jak ktoś zrobi burty drugie tyle vo fabryka dała, albo i więcej, załaduje do pełna jakiegoś ciężkiego ładunku typu obornik, ziemia, piach.. To niech się później nie dziwi i nie płacze, że się przyczepa połamała. Każda przyczepa ma swoją wytrzymałość i powinno się ją użytkować z rozsądkiem. A D-47 nie jest po prostu przystosowana do ładunków dwukrotnych jej ładowności. Co innego wspomniana D-50 tam podwójne burty spokojnie się sprawdzą, przynajmniej dopóki będzie sztywna, a jak się chce ją przerobić na wywrotkę trzeba już konkretnego materiału użyć. 

 

A co do zarobkowego remontowania przyczep to ja bym się na to nie porywał osobiści. Żeby się opłacało trzeba trafić dobrą bazę żeby później nie zostać że skarbonką bez dna, ceny używanych przyczep są po prostu coraz bardziej absurdalne, materiały też idą w górę, części drożeją, a sprzedać później też łatwo nie będzie, obserwując ogłoszenia nie raz widziałem odremontoiwane D-47 po ok. 20tys które "wisiały" miesiącami na portalach. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MrDex    4

Sprzedałem w tamtym roku dwie HL6011 po remoncie, teraz będę robił dwie wywrotki z rozrzutnika i jeszcze mam ramę HLki.

Znajomy też sprzedaje kilka sztuk HL6011. Ludzie jakoś kupują na tej ramie tylko szukam alternatywy dla HLki, bo chciałbym coś na jeden tłok bo jest większy popyt na przyczepy z trójstronnym wywrotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    709

Aby opłacał się remont trzeba mieć czym, z kim, i trochę pojęcia i zdolności.

HL-ki dobrze się sprzedają ponieważ można tanio kupić w dobrym stanie ramę, na 2 siłowniki łatwiej odbudować i przeważnie będzie dłużej wytrzymywała.

Siłownik na środku to zupełnie inny rozkład obciążeń w ramie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bergman31    640

Co do wytrzymałości przyczep D47 i innych polskich przyczep, to pamiętam że jako fabrycznie nowe miały na burtach namalowane linie wraz z opisem, jaki rodzaj ładunku sypać do danej wysokości. Zboże było do krawędzi burty, a piasek znacznie niżej. Teraz niektórzy narzekają, że rama się gnie pod ciężarem zboża, jak ma burty 2x50cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    709

Nie no jasne.

Jeszcze ważny rozkład tego ładunku, zupełnie inne obciążenia będą przy kiprowaniu do tyłu ładunku umieszczonego z przodu a inne z tyłu.

Nie chcę się tu wymądrzać, nie zrozumcie mnie złe, mam świadomość że taką d47 można było wykonać lepiej ale nie zgodzę się z twierdzeniem że to bubel i do niczego się nie nadaje bo sama pod własnym ciężarem się gnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamcio15    1602

Oczywiście, że D-47 nie jest złą przyczepą, jeśli użytkuje się ją z głową i nie przeładowuje się jej dwukrotnie. Miałem D-47, ojciec kupił ją jakoś ok 90 roku i przez tyle lat zawsze chodziła w pojedynczych burtach i nigdy nie było problemu żeby się coś gięło albo pękało, rama była w stanie nienaruszonym od nowości. Teraz żałuję, że ją sprzedałem bo się plany trochę pozmieniały. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MrDex    4

No dobra, a ktoś z was ma może albo przerabiał HL6011 na trójstronny wywrot? Ze sztywnych przecież robią, zamykają ramę płaskownikiem i trochę wzmocnią i taka przyczepa spełnia swoje zadanie? Nie krzywi się rama przy podnoszeniu?

Z jakiego materiału wtedy najlepiej zrobić górną ramę? O jakim udźwigu siłownik?

Edytowano przez MrDex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez pylos
      Sexual adventures
      Verified Women
      Prime Сasual Dating
    • Przez Soczi87
      Witam wszystkich. 
      Mam problem ponieważ montuję do przyczepy samoróbki jednoosiowej siłownik hydrauliczny który zakupił mój wujek w latach 90. W załączniku przesyłam zdjęcie tabliczki. Siłownik ma kulę o średnicy 53mm 
      i mam problem z doborem gniazda pod ten wymiar. W ofercie
      na rynku dostępne są rozmiary gniazd 52 i 55 nic pośredniego. Chce założyć gniazdo z zabezpieczeniem na seger. Czy roztoczenie gniazda 52mm to dobry pomysł ? 
      Moze ma ktoś z Was gniazdo na 53mm 
      Dziękuje. 

    • Przez fliegl
      Jaki jest kod RAL lub nazwa tego koloru?
       



    • Przez luki987654321
      Witam, chce zamontować halogeny led na tyle beczkowozu forschrit. czy można je podłączyć pod złącze trzy pinowe w ciągniku lub ewentualnie pod co innego można podłączyć? dodam że mam zamiar w kabinie zrobić włącznik aby się cały czas nie świeciły tylko na czas pracy.
    • Gość
      Przez Gość
      Witam, 
      Koledzy poszukuje kogoś z użytkowników kombajnów Jarek lub Arek celem wsparcie wymiarowego.
      Buduje kombajn do porzeczek i potrzebuje informacji jaka powinna być odległość miedzy podajnikiem taśmowym szerokim a profilem podtrzymującym wał otrząsacza, będę wdzięczny za zdjęcie z przyłożoną metrówką. 
      Wymiary jakie poszukuje to te zaznaczone na jednym ze zdjęć,, nie chciałbym połamać  krzaków przy pierwszej próbie jeśli do niej dojdzie :) 
      Zdjęcia z budowy w załączniku, dziękuje za pomoc:) 











×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj