Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam, przychodzę z zapytaniem. Sytuacja wygląda mianowicie tak, jestem w posiadaniu ciągnika, ,,nie zarejestrowany'' w moim pojęciu, bo nie jest na mnie. Ciągnik był zarejestrowany na dziadka, ale oc nie wiadomo kiedy ostatni raz opłacone (Dziadek nie zyje 15 lat) Sprawy spadkowej nie było, ciągnik na razie stoi, sprawny technicznie, świeżo po remoncie. Jak ugryźć ten temat, jakie są kary? Jak je ominąć i tak dalej. Z góry dziękuje! Pozdrawiam Andrzej

Edytowane przez AndrzejPiasecki
Opublikowano
16 minut temu, karbex napisał:

Bez sprawy spadkowej tego nie ruszysz chyba że jak w "Weselu" Smażowskiego - jak nie oglądałeś to zachęcam - dobry film 🙂

A jak wygląda później sprawa z karami za brak ciągłości oc?

Opublikowano (edytowane)

Za brak OC z funduszu gwarancyjnego w zeszłym roku było chyba 5500zl. Jak na dziadka dowód to piszesz umowę 15 lat wcześniej , kserujesz ksero ksera ze 3 razy i Ci przyjmą w komunikacji... Problem tylko z OC. Najlepsza opcja rzeczoznawca i żółte blachy.

Edytowane przez Minkes
Opublikowano

Nie dostaniesz zadnej kary OC. Dwa lata temu tak robilem z przyczepa. tez byla na ojca kupiona w latach 90.On jej niugdy nie zarejestrowal ani nie oplacal OC. Potem zmarl. Normalnie sprawa spadkowa, poszedlem zarejestrowac, kupilem OC  na siebei i to wszystko. Nie kombinuj z z zadnymi umowami spisanymi na lewo jak jescze zeyl bo wtedy dostaniesz kare za brak OC. A jak sprawa spadkowa to CI nic nie moga zrobic.

  • Thanks 1
Opublikowano
2 minuty temu, mds212 napisał:

Nie dostaniesz zadnej kary OC. Dwa lata temu tak robilem z przyczepa. tez byla na ojca kupiona w latach 90.On jej niugdy nie zarejestrowal ani nie oplacal OC. Potem zmarl. Normalnie sprawa spadkowa, poszedlem zarejestrowac, kupilem OC  na siebei i to wszystko. Nie kombinuj z z zadnymi umowami spisanymi na lewo jak jescze zeyl bo wtedy dostaniesz kare za brak OC. A jak sprawa spadkowa to CI nic nie moga zrobic.

Nic nie dostałeś bo pojazd nie był wcześniej rejestrowany a to zupełnie inny temat.  Niech Andrzej zadzwoni do funduszu gwarancyjnego i niech zapyta u źródła... 

Opublikowano
Minkes napisał:

Za brak OC z funduszu gwarancyjnego w zeszłym roku było chyba 5500zl. Jak na dziadka dowód to piszesz umowę 15 lat wcześniej , kserujesz ksero ksera ze 3 razy i Ci przyjmą w komunikacji... Problem tylko z OC. Najlepsza opcja rzeczoznawca i żółte blachy.

za traktor jest 900zl ale jak dziadek nie zyje to nie dostanie a Ty w dniu nabycia spadku idziesz wykupujesz oc i Ty kary nie dostaniesz


Minkes napisał:

Za brak OC z funduszu gwarancyjnego w zeszłym roku było chyba 5500zl. Jak na dziadka dowód to piszesz umowę 15 lat wcześniej , kserujesz ksero ksera ze 3 razy i Ci przyjmą w komunikacji... Problem tylko z OC. Najlepsza opcja rzeczoznawca i żółte blachy.

tylko w wydziale komunikacji musisz miec ogrinalne umowy to po co kserowac. jak na kserowki nie zarejestrujesz. a za podrabianie podpsisu w celu korzysci majatkowej grozi 3lata ktos z rodziny sie dopatrzy albo doczepi ze podpis podrobiony i bedzie mal chlopak problem

Opublikowano
Minkes napisał:

Za brak OC z funduszu gwarancyjnego w zeszłym roku było chyba 5500zl. Jak na dziadka dowód to piszesz umowę 15 lat wcześniej , kserujesz ksero ksera ze 3 razy i Ci przyjmą w komunikacji... Problem tylko z OC. Najlepsza opcja rzeczoznawca i żółte blachy.

W tematach na których się g...no zna to lepiej się nie wypowiadać i nie wprowadzać w błąd. Czy wiesz jakie są wymagania jak się ma zabytkowe żółte tablice? Wracając do tematu tak jak inni pisali, sprawa spadkowa i w dniu otrzymania spadku wykupienie oc i nie będzie kary. Karę za brak oc nie otrzymuje nowy właściciel tylko stary w tym przypadku nikt.

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, wojtal24 napisał:

za traktor jest 900zl ale jak dziadek nie zyje to nie dostanie a Ty w dniu nabycia spadku idziesz wykupujesz oc i Ty kary nie dostaniesz

 

Nie bądź taki pewny kolega jakiś czas temu tak robił z autem właściciel czyli ojciec zmarł została matka i dwóch synów. Było nabycie spadku matka i brat zrzekli się praw on wziol na siebie i jak tylko ruszył temat aura i pojawiło się w systemie że coś z nim zaczyna się dziać UFG upomniało się od niego o zaległości skoro przyjął spadek. Poczytajcie sobie na stronie UFG z chwilą śmierci właściciela nawet jeśli nie było nabycia spadku ktoś z tych spadkobierców który zainteresowany pojazdem musi oc wziąść na siebie aby była ciaglosc sprawdzone info bo się dowiadywałem. Jak pojazd ma 40 lat od produkcji można oc nie płacić i nic nie zrobią tak samo jak zabytkowy. Jak ciągnik mniejsza kwota ale za auto bulisz w tym roku 5600 jak więcej niż 14 dni się nie ma oc. 

Edytowane przez Roki212
Opublikowano

Mi PZU powiedziało ze ciągnik jak samochód, dwie najniższe krajowe więc tak napisałem. Może dostałem złe info.

2 minuty temu, aezakmi666 napisał:

Mi doradzono spisac umowe k-s tyle że właściciel żyl i tego samego dnia go ubezpieczyłem . jak narazie 2 lata cisza a też ok 20 lat nie było płacone oc

Jeśli przed uruchomieniem cepik pojazd nie był rejestrowany i opłacany nie ma go w bazie i dlatego nic nie naliczają.

  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)

No właśnie przejmując spadek przejmujesz długi. Jak pojazd sobie jest ale nic się z nim nie dzieje od parenastu lat nie ma aktualizacji w CEP bo nie pojawia się na badaniu po iluś tam latach nie pamiętam staje się "martwą duszą" tyle że jest w bazie. Teraz UFG jak to oni nazywają mają wirtualnego policjanta który wyłapuje pojazdy bez oc ale najczęściej z tymi co się coś dzieje w systemie aktualnie. Znam osoby które mają takie auta co od ponad 10 czy 15 lat sobie stoją bez oc są zarejestrowane właściciel zmarł nikt nie robił sprawy spadkowej bo auto wrak ale jest i nikt się nie upomina o nic bo nie ma ich w bazie UFG która powstała gdzieś w 2010 roku. Wystarczy sprawdzić statystyki ile jest zarejestrowanych w Polsce fiatów 126p czy innych takich starych ale jakoś nie widać ich na drogach a wielu zapewne już nie ma bo zostały zezlomowane jeszcze przed wejściem CEP no ale w bazie jest bo było kiedyś zarejestrowane. 

Temu trzeba się dowiedzieć co i jak zanim gdzieś pojawia się dane pokazu na nowo w systemie bo może być problem

Co do autora tematu jak chcesz sobie sprawdzić od kiedy nie ma oc wchodzisz na stronę UFG i tam w zakładce identyfikacja polisy OC wpisujesz numer rejestracyjny pojazdu i wybierasz przykładowo datę pięć lat do tyłu i sprawdzasz czy miał jak znajdzie to pojawi się tam numer polisy jaki wtedy był i tak stopniowo możesz namierzyć jak nie masz blankietu oc statego

Edytowane przez Roki212
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Minkes napisał:

Mi PZU powiedziało ze ciągnik jak samochód, dwie najniższe krajowe więc tak napisałem. Może dostałem złe info.

5500zł kary za brak OC powyżej 14 dni dotyczy pojazdów samochodowych do 3,5t dopuszczalnej masy całkowitej. Ciągnik rolniczy nie jest pojazdem samochodowym i zaliczany jest przez UFG do kategorii pojazdów innych, czyli kara za brak OC powyżej 14 dni wynosi 930zł.

@AndrzejPiasecki jaki jest rok produkcji tego Ursusa C330? Jak ma więcej niż 40 lat, to jest to pojazd historyczny i nie musi mieć polisy OC. 

Kolega @Roki212 dobrze wyjaśnił, co należy zrobić aby zarejestrować ten traktor.

Edytowane przez bergman31
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Te kwoty to były w ubiegłym roku teraz w 2021 jak poszła płaca minimalna to i kara UFG poszła do góry na 5600 zł no i na pozostałe 930 zł jeśli tak jest jak piszesz choś zapewne tak jest skoro tam mają trzy podziały na osobowe, ciężarowe oraz pozostałe

U mnie ciągnik jest z 1982 czyli w tym roku 39 lat 

Edytowane przez Roki212
Opublikowano (edytowane)

Na stronie UFG jest podział na:

- samochody osobowe,

- samochody ciężarowe, ciągniki samochodowe, autobusy,

- pozostałe.

Pozostałe, czyli niewymienione w pierwszych dwóch grupach, czyli: motorowery, motocykle, przyczepy, ciągniki rolnicze i pojazdy wolnobieżne.

Kara za brak OC powyżej 14 dni dla pojazdów z grupy pozostałe wzrosła z 870zł do 930zł.

Edytowane przez bergman31
Opublikowano

A to już bynajmniej ja w to nie wnikam co do autora co ile razy :P inni będą mieć info na przyszłość

Wcześniej zapomniałem dodać aby było dla jasności kto by tam nie wiedział że karają tylko za dany rok w którym kontrolują i można nie mieć 10 lat OC i można pół roku to kara jest taka sama czyli tyle ile obowiązuje w danym roku jeśli brak więcej niż 14 dni.

Przykładowo pojazd nie miał polisy OC, 1 czerwca 2020 poszedleś ubezpieczyłeś czyli pojawił się w systemie jak wyłapią że jej przed 1 czerwca nie było to w razie kontroli dostajesz wezwanie aby udokumentować im czy posiadałeś polisę OC od 1 stycznia 2020 do tego 1 czerwca 2020r bo kontrolują tylko dany rok. 

Jest jeden dzień w którym nie dostaniesz kary jak pojazd długo nie miał OC a chcesz ponownie ubezpieczyć... info od konsultanta, musisz ubezpieczyć taki pojazd od 1 stycznia wtedy nie mogą ukarać bo nie mogą sprawdzić rok do tyłu, karają tylko za aktualny rok i jak co nie mogą ukarać jak od 1 stycznia masz ubezpieczenie :)

Opublikowano
1 godzinę temu, Winnetou napisał:

Ten człowiek już trzecie konto otworzył, żeby zapytać o to samo. Tylko, że raz dziadek nie opłacił oc, raz ojciec, raz żyje, raz, nie żyje😄

Nie, pierwszy raz pytam. 

 

1 godzinę temu, bergman31 napisał:

Na stronie UFG jest podział na:

- samochody osobowe,

- samochody ciężarowe, ciągniki samochodowe, autobusy,

- pozostałe.

Pozostałe, czyli niewymienione w pierwszych dwóch grupach, czyli: motorowery, motocykle, przyczepy, ciągniki rolnicze i pojazdy wolnobieżne.

Kara za brak OC powyżej 14 dni dla pojazdów z grupy pozostałe wzrosła z 870zł do 930zł.

Czyli kara za brak oc na ciagnik wynosi 930 maksymalnie? Bo nie moge nigdzie znaleźć, że traktor nalezy do kategorii pozostałe

Opublikowano
1 godzinę temu, AndrzejPiasecki napisał:

Czyli kara za brak oc na ciagnik wynosi 930 maksymalnie? Bo nie moge nigdzie znaleźć, że traktor nalezy do kategorii pozostałe

Tak tylko 930zł. 

Jeśli coś nie jest wymienione w danej kategorii, to zalicza się do pozostałych.

Opublikowano
aezakmi666 napisał:

Mi doradzono spisac umowe k-s tyle że właściciel żyl i tego samego dnia go ubezpieczyłem . jak narazie 2 lata cisza a też ok 20 lat nie było płacone oc

ty bedziesz mial spokój co najwyzej scignany jest byly wlasciciel

Opublikowano

Możesz  spisać umowę darowizny z dziadkiem z data kiedy on żył,oczywiście musisz mieć  nr dowodu i PESEL,idziesz do skarbowki podbijają ci  umowę i dalej. To z Gorki.oczywiście umowa się zagubila i po latach przy okazji remontu odnalazles z reszta nie trzeba tłumaczyć.   

Sprawdzony sposób.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez PioTroK
      Witam. Podjąłem się zmiany opon wraz z felgami w moim C-330 ze względu na zamontowanego tura.
      Zakupiłem na portalu aukcyjnym zestaw opon wraz z felgami 10.75-15.3 i wszystko ładnie pasuje ale mam jeden mały problem.
      Mianowicie krawędź wewnętrzna felgi przy skręcie będzie ocierać o wystający materiał w półosi osi przedniej. Dodam, że mam przód twardy okrągły..
       
      myślałem nad zastosowaniem dystansów lecz nie znalazłem gotowych dystansów, które posiadałyby zatoczenie na felgę aby koła nie opierały się na śrubach..
      lub nad przyszlifowaniem krawędzi półosi przedniej, bo tam spokojnie jest te 5cm materiału który uważam ze jest zbędny.
      moze Wy macie jakieś pomysły. 
    • Przez RolnikAgroKujawski
      Cześć ludzie. Mam pytanko. Jak myślicie co to może być za kierownica. Ursus c330 1974. Po założeniu kapsla od Zetora, bo mam 2 ramienna Zetora w c360 z turem, wygląda trochę jak z Zetora. A i kierownica jest płaska. Być może dziadek ją kiedyś wymieniał 



         

    • Przez igor730
      Witam . Proszę o poradę. C330M. Posiadam rozdzielacz oryginalny podłączony w sposób jak na zdjęciu. 
      Teraz podłączyłem do oryginalnego rozdzielacza dodatkowy rozdzielacz dwusekcyjny z jedna sekcja plywajacateraz ona jest zaślepiona. Odłączyłem rurkę która tworzyła bypass między góra a bokiem rozdzielacza i do górnego króćca podłączyłem przewod do rozdzielacza zewnętrznego gniazdo P a od bocznego króćca z rozdzielacza oryginalnego do nowego rozdzielacza do gniazda T. Generalnie takie połączenie przewija się w internecie. 
      Rozdzielacz zewnętrzny potrzebuje do sterowania ładowaczem z siłownikiem z dwoma przewodami. 
      Problem jest następujący już na samym początku otóż z oryginalnego rozdzielacza mogę podnieść tuza ale nie jestem w stanie go opuścić. Dając wajchę w dół słuchać że pompa pracuje mocno ale tuz nie opuszcza się. 
      W czym jest problem. Wydaje się że olej jest blokowany i nie może wrócić do skrzyni z tuza



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v