pacal122

Wymiana wieńca koła zamachowego c330m

Polecane posty

pacal122    0

Szanowni Państwo, mam pytanie odnośnie c330m, bo przymierzam się do wymiany wieńca koła zamachowego i chciałbym się dowiedzieć: jak wieniec jest zamocowany na kole zamachowym, jak to jest ze sprzęgłem czy jak go wyjmę to potem musi być włożony w tej samej pozycji i ogólnie porady jak dla nowicjusza którym jestem, bo odpalanie przez 15lat na zaciąg to wystarczająco długo żeby go wymienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agrofix224    26

Rozpoławiasz ciągnik, demontujesz sprzęgło, odkręcasz 6 śrub i demontujesz koło zamachowe z wieńcem. Wieniec nowy się nagrzewa, nakłada na koło zamachowe, wychładza się i kurczy tworząc połączenie. U mnie nagrzewaliśmy wieniec na kuchence gazowej, wszystkie 4 palniki były odpalone, chwila grzania i na koło zamachowe. Raz był nowy wieniec wadliwy, jak ostygł to dało sią go rękami ściągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pacal122    0

A jak go rozkręcę to jak podnieść taki silnik? Bo mam wózek widłowy tylko nie wiem czy da rade.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtal24    2467

sa specjalne wozki do rozpolawiania ciagnikow ale 330 da sie rade bez tego wozka


ZETOR TEAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muciek    1

Ja jak rozpoławiałem w tamtym roku do wieńca to pożyczyłem sobie wózka z wsi, wieniec zbiłem na zimno następnie nowy nagrzałem palnikiem na okrągło ładnie wskoczył, nie kupuj wieńca za 50zł tylko droższy np. skropol, sprzęgło jak będziesz zakładał z powrotem to lepiej założyć na wałki sprzęgłowe razem z tarczą, i przez okienko po społowieniu grzechotką przykręcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sznajdik    573

A ja proponuję podgrzać wieniec zdjąć obrócić i założyć, prosto i tanio bo zęby zbite są z jednej strony obrócisz i masz teoretycznie nowy bez kosztów u mnie już chyba ze 20 lat tak chodzi

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karbex    91

Zrób tak jak pisze sznajdik - dodatkowo ten wieniec pewnie bedzie zjechany na odcinku 10-15 cm bo ten silnik się zatrzymuje prawie zawsze w tym samym miejscu - rozbierz, zaznacz na kole zamachowym w którym miejscu był wytarty obróć wytartym w strone skrzyni i obróć o 90 stopni względem tego jak był. Jak jeszcze oryginalny to dłużej pobryka jak nowe 🙂.

I gratuluje silnej psychiki że 15 lat go targałeś żeby odpalił 😃

Edytowano przez karbex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muciek    1
1 minutę temu, karbex napisał:

Zrób tak jak pisze sznajdik - dodatkowo ten wieniec pewnie bedzie zjechany na odcinku 10-15 cm bo ten silnik się zatrzymuje prawie zawsze w tym samym miejscu - rozbierz, zaznacz na kole zamachowym w którym miejscu był wytarty obróć wytartym w strone skrzyni i obróć o 90 stopni względem tego jak był. Jak jeszcze oryginalny to dłużej pobryka jak nowe 🙂.

I gratuluje silnej psychiki że 15 lat go targałeś żeby odpalił 😃

Jak miał czym to targał 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muciek    1
1 godzinę temu, sznajdik napisał:

Nie miał czym tylko parkował na górce😀

Przypomina mi się dawny sołtys jak wjeżdżał 60 na piwnice i se latem rozpalał, akumulatorów wcale nie miał 😃

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ptaszyna    170
10 godzin temu, pacal122 napisał:

Szanowni Państwo, mam pytanie odnośnie c330m, bo przymierzam się do wymiany wieńca koła zamachowego i chciałbym się dowiedzieć: jak wieniec jest zamocowany na kole zamachowym, jak to jest ze sprzęgłem czy jak go wyjmę to potem musi być włożony w tej samej pozycji i ogólnie porady jak dla nowicjusza którym jestem, bo odpalanie przez 15lat na zaciąg to wystarczająco długo żeby go wymienić.

Jak koledzy wyżej piszą, wieniec jest konstrukcyjnie przystosowany do obracania, ale nie o ileś stopni (druciarstwo) tylko z prawej na lewą stronę. Do montażu należy go podgrzać (jak wyżej), rozszerzalność cieplna w tym przypadku ma główne znaczenie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karbex    91
39 minut temu, ptaszyna napisał:

Jak koledzy wyżej piszą, wieniec jest konstrukcyjnie przystosowany do obracania, ale nie o ileś stopni (druciarstwo) tylko z prawej na lewą stronę. Do montażu należy go podgrzać (jak wyżej), rozszerzalność cieplna w tym przypadku ma główne znaczenie. 

Hej kolego, przecztaj moją porade, przemyśl, wyobraź sobie w głowie czemu o 90 stopni i wtedy krytykuj  - bedziemy mogli pogadać na forum 😃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ptaszyna    170

Się tak nie gorączkuj, bo Ci żyłka pęknie. Napisałem jak jest zgodnie z zaleceniem/przeznaczeniem fabrycznym. Wiem że Polak i z gó,,a bat ukręci ale czy zawsze trzeba? Jak odwróci wieniec to najbliższe 20 lat będzie miał spokój, albo dłużej. 

A ten silnik zatrzymuje się w dwóch stałych miejscach.

Edytowano przez ptaszyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karbex    91

Daje rade - może jeszcze pożyje ale dziękuje za troske 😉

Dlatego napisałem że o 90 stopni a nie o 180 żeby bendiks nie trafiał na połówki. Wiem jakie są zalecenia fabryczne ale obrócenie o 90 stopni po odwróceniu wieńca nie zaszkodzi a zmniejszy ryzyko wyłamania zęba. Napisałem dokładnie co Ty tylko dodatkowo doradziłem żeby obrócić wieniec - nie wiem czemu Ci do głowy przyszło "druciarstwo". 🙂

Edytowano przez karbex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pacal122    0

Wątpię żeby ten wieniec się do czegoś nadawał bo jak kiedyś wyjmowałem oryginalny rozrusznik to ta głowica która jest wokół bediksa to leżała sobie obok wieńca urwana. A potem jak miałem inny rozrusznik i go wyjmowałem to bendiks leżał też urwany także obawiam się że z wieńca nic mogło nie zostać, ale jak rozbiorę to pokażę zdjęcia co i jak. 15lat odpalane na zaciąg to dlatego że ojciec nie szanuje sprzętu no ale co zrobić.

Edytowano przez pacal122
nie dopisanie kilku kwestii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muciek    1
Dnia 24.01.2021 o 11:08, pacal122 napisał:

Wątpię żeby ten wieniec się do czegoś nadawał bo jak kiedyś wyjmowałem oryginalny rozrusznik to ta głowica która jest wokół bediksa to leżała sobie obok wieńca urwana. A potem jak miałem inny rozrusznik i go wyjmowałem to bendiks leżał też urwany także obawiam się że z wieńca nic mogło nie zostać, ale jak rozbiorę to pokażę zdjęcia co i jak. 15lat odpalane na zaciąg to dlatego że ojciec nie szanuje sprzętu no ale co zrobić.

Przypadek że głowica urwana??, raczej nie! bo u mnie to samo się stało bendix był założony nowy pochodziło to z pół roku i przy jednym odpalaniu się trafiło że tylko huk poszedł odkręciłem patrze głowica urwana a na wieńcu zostało z 3mm długości zęba, wcześniej ojcowi naprawił jakiś pseudo mechanik to tylko zęby boshem podszlifował bo wieńca się nie chciało zdjąć, suma sumarum, kupiłem wieniec skropola i rozrusznik kwidzyn, nasmarowałem cienką warstwą smarem molibdenowym wieniec, do dziś dnia ładnie kręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pacal122    0

Witam ponownie, rozpołowiłem traktor zdjąłem sprzęgło i odkręciłem koło zamachowe mimo to koło nadal nie chce zejść. W 7 otworze który jest niesymetrycznie umiejscowiony względem reszty siedzi jakiś trzpień lub sworzeń i nie wiem co z tym zrobić, czy to trzeba wbić do środka czy jak. Druga sprawa to tarcza sprzęgła, jeśli moglibyście doradzić czy ona jest już zużyta czy jest ok, to byłbym wdzięczny.

e.jpg

q.jpg

r.jpg

w.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karbex    91

1. Trzpień jest po to żeby koło zamachowe zakładać zawsze tak samo bo na nim są zanki do ustawiania początku wtrysku. Jego sie nie wybija

2. Rozpołowiłeś ciągnik to wymień tą tarcze bo koszt żaden a wyżej pisałeś że 15 lat sie bujacie z wieńcem to pewnie drugie tyle ma tarcza. Na zdjęciach trudno ocenić - widziałem gorsze, ale ja bym wymieniał. To zdjęcie to jest jedna tarcza czy dwie? Bo 2gi stopień to pewnie mało zużyty ale pierwszy bym wymieniał

Edytowano przez karbex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agrofix224    26

Kołek ustala koło zamachowe, po odkręceniu śrub spróbuj naprzemiennie podważyć lekko koło zamachowe np. łyżką do opon i je zdemontować, tarcza do wymiany, odnoszę wrażenie, że jest zaolejona. Warto przy okazji wymienić 3 łapki nitowane na 2 nity do docisku (wycierają się i może się nie dać wyregulować sprzęgła lub pękają). Tarcze sprzęgła mam w c330 z Chełmna i jestem z nich zadowolony, do regulacji sprzęgła między łożyskiem wyciskowym a pierścieniem używam kawałka pręta 8mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Steyerek8100    50

Sposób na ciężko schodzące koło zamachowe. Odkręcasz rozrusznik bierzesz drewniany kołek i młotem przez niego stukasz w koło, po uderzeniu obrócić kołem, żeby uderzać w różne punkty, druga osoba do asekuracji koła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pacal122    0
Napisano (edytowany)

Dobra dzięki za rady, koło zamachowe z wieńcem waryńskiego jest już zamontowane, śruby od koła zamachowego na 120Nm dokręciłem no i nowa podkładka oczywiście i zabezpieczone. Teraz wziąłem się za wymianę uszczelniaczy w tulei łożyska sprzęgła i teraz pytanie do was jak zdjąć tą tuleję bo odkręciłem 3 nakrętki, 4 wykręciła się razem ze śrubą. A tuleja nie chce zejść podwadzałem breszką ale nic to nie daje. I nie wiem czy po prostu trzeba mocno pierdzielnąć czy coś ją jeszcze trzyma. Druga sprawa to zauważyłem że wyleciały mi z czegoś takie 2 jakby sworznie wielkość ząbka z bendiksa i zastanawiam się czy to z 2 rozruszników które się rozwaliły na starym wieńcu czy jakieś kołki od sprzęgła. Sorki że tyle pytań zadaję ale dopiero się uczę i nie chcę niczego uszkodzić a tym bardziej spartolić roboty. ;)

 

Edytowano przez pacal122

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez lukman2
      witam chciałem sie dowiedziec jak sie podkreca pompe w C-330???? <_<
    • Gość
      Przez Gość
      witam
      Problem jest praktycznie od dawna ale to olewałem
      Ogólnie to ciagnik ciezko pali chmura białego dymu jak juz złapie to dopuki sie troche nie zagrzeje to na jeden gar szczególnie na niskich obrotach jak sie przegazuje to ok a im zimniej tym gorzej
      Remont kapitalny ok 6lat temu rocznie ok 200mth ale nie widział orki ani ciężkiej roboty zawory ok pompa ok a przyczyny nie widac w sumie mozna tak robic bo mi to nie przeszkadza ale czy to nie wykonczy silnika jest dosc mocny nie pluje olejem i go tez nie bierze
       
      A jeszcze napisze w temacie kupiłem zetora z UK 7045 nie wiem jaki ma przebieg ale oleju nie bierze i wcale nie kopci co mnie martwi bo za to ciezko zapala wydaje mi sie dostaje za mało paliwa albo zapłon żle ustawiony
      A drugi problem to ze w zakresie od 1300-1700obr silnik dostaje sporych drgan ale nic w nim nie puka pracuje cicho co to moze byc????????
      pozdr
    • Przez PolandOnion
      Mam do wymiany chłodnice, nowa to koszt 500 zł a opinie mają takie że po roku czy dwóch i tak będzie dziurawa. Orginal Ursus niby lepsza ale tam już 1000 PLN. Montował ktoś chłodne z jakiegoś samochodu/busa ? Tam nie ma problemu że po roku padnie a i cena niższa. Z czego może pasować ?
    • Przez Deutz537
      Witam
      Co sądzicie o tej panewce z silnika c360?


    • Przez v11
      Ma ktoś doświadczenie w wymianie pompy CR -jak ustawić synchronizację pompy w stosunku do momentu  wtrysku  wtryskiwaczy  -pompa dwusekcyjna silnik sisu 6 cylindrów brak a raczej brak chęci zdejmowania pokrywy rozrządu bo to demontaż całego przodu nie ma dojścia do koła zamachowego   
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj