Colossus

Ujawnienie nazwiska donosiciela

Polecane posty

Colossus    0

Witam wszystkich.

 

Wczoraj ojciec miał kontrole z ARiMR. Nic w tym złego by niebyło tylko że kontrola była przeprowadzona z powodu donosu na ojca ze niby nie uprawia pola ale nie powiedzieli nazwiska sąsiada. Ojciec z nimi pojechał na te pole które niby nie uprawia i pokazał jak rośnie tam zboże i trawa zasiana 3 miesiące temu. Oni zobaczyli, pomierzyli i tak na wszystkie pola. A po całym dni latania powiedzieli że wszystko się zgadza i nie mają żadnych zastrzeżeń.

 

Chciałbym wiedzieć czy mamy prawo domagać się ujawnienia nazwiska donosiciela który bezpodstawnie nas oskarża ???

 

Jakbym wiedział który sąsiad to był to bym mu nie darował bo ja z rodzicami na nikogo nie donosimy a nie jeden mógłby płacić kary. To że mamy więcej hektarów niż inni to chyba niepowód żeby pisać takie bezsensowne donosy??

 

za każda odpowiedź bardzo dziękuje i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel5314    1

mam te same pytanie w podobnej sprawie - jak mozna ujawnic donosiciela w drodze urzędowej ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gladius    3

Nie jestem na 100% pewny, ale raczej nie, bo jest ochrona danych osobowych..

A swoją drogą, to chamsko ze strony sąsiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GABBER85    1302

ZAZDROŚĆ - to jest częstym powodem wszystkiego,

jakbys miał kogos znajomego w Agencji to moze by ci po cichu dal cynk,ale jakby to wyszlo to on mialby nieprzyjemności

na tym forum są też czarne owce...nie rozumie takich ludzi, trzeba takich tępić fizycznie


>>>>>> 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Godlech912    1

Wydaje mi się, że jeśli bezpodstawnie Cię oskarżył i udowodniłeś, że tak właśnie było możesz go pozwać i wystąpić właśnie wtedy o ujawnienie jego danych! Skontaktuj się z jakąś kancelaria prawną mój tata już tak często robił jak nam ukradli 20 tysięcy za płytę obornikową. Za konsultacje nie brali pieniędzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gelo707    21

A może ktoś anonimowo dał cynka agencji? Jakiś praworządny obywatel :) Wiem że jak policja przyjechała do znajomego, bo naprawiał samochody na lewo, to powiedzieli po nazwisku: ten i ten zgłosił że zajmuje się pan naprawą samochodów bez zarejestrowanej działalności


c20xe- to 150 powodów do bezczelności na szosie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jankris    12

Nie mieszajcie dziecku w głowie.

 

Każdy ma prawo zadzwonić na telefon zaufania w ARiMR (podany na stronie internetowej) jeśli ma jakieś informacje dotyczące wyłudzenia dopłat. Nikt rozmówcy telefonicznego o dane nie pyta. Jeśli by nawet się pomylił to nikt mu nic nie zrobi, a szczególnie ten którego kontrola dotyczy. Wszyscy obywatele mają prawo wiedzieć czy dobrze wydawane są pieniądze z ich podatków. Kontrola to nie żadna obraza.

A najpewniej to młody inspektor zażartował sobie o donosie, aby namolny rolnik nie pytał dłużej dlaczego jego gospodarstwo jest akurat kontrolowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316
...

Chciałbym wiedzieć czy mamy prawo domagać się ujawnienia nazwiska donosiciela który bezpodstawnie nas oskarża ???

 

Jakbym wiedział który sąsiad to był to bym mu nie darował bo ja z rodzicami na nikogo nie donosimy a nie jeden mógłby płacić kary. To że mamy więcej hektarów niż inni to chyba niepowód żeby pisać takie bezsensowne donosy??

 

za każda odpowiedź bardzo dziękuje i pozdrawiam :)

Wiesz - bierzesz kasę unijną/państwową czyli publiczną w dopłatach więc stąd publikowanie danych o tym ile masz dopłat stąd też możliwośc kontroli jak i donoszenia na Ciebie.

 

Dam Ci taką radę - weź załatw sobie zeszyt/dziennik kontroli i niech każdy podmiot się tam wpisuje czy to skarbówka czy armir itp.

Nie można kogoś zbyt często nachodzić kontrolami.

 

A i jak Cię boli że inni donoszą na Ciebie - donoś na kogo się da - przestaną donosić na Ciebie. Na mnie na razie nie donoszą bo wiedzą że donos za donos i jeden donos na mnie i ja wytaczam wszystkie możliwe uchybienia u pewnych osób.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EppS    91

A i jak Cię boli że inni donoszą na Ciebie - donoś na kogo się da

Nie, no porostu świetna rada, atmosfera w wiosce będzie jak z sennych marzeń nad-ambitnego oficera SB. Pomyśleć tylko że w demokratycznym kraju wracają metody jak za poprzedniego ustroju.


NAPIS ćWICZEBNY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemelvaus    0

Tu masz pytanie:

 

Chciałbym wiedzieć czy mamy prawo domagać się ujawnienia nazwiska donosiciela który bezpodstawnie nas oskarża ???

 

A tu odpowiedź:

 

Jakbym wiedział który sąsiad to był to bym mu nie darował...

 

Jestem prawie pewny, że nie uda ci się dowiedzieć kto to był, a wiesz dlaczego??? Nie możesz nikogo straszyć, jest to karalne.

 

...To że mamy więcej hektarów niż inni to chyba nie powód żeby pisać takie bezsensowne donosy??

 

A skąd wiesz, że chodziło mu o wielkość twojego gospodarstwa skoro nie wiesz kto to był??? Może zobaczył u ciebie na podwórku jakąś sytuację, która wg niego mogła doprowadzić do nieszczęścia?? To zaledwie jedna kontrola, jak prowadzisz dobrze gospodarstwo, to w każdej chwili mogą wpadać i niczego nie będą mogli się czepić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jankris    12

Chciałbym kolegom przypomnieć, że każdy kto chce (przecież wcale nie musi) korzystć z dobrodziejstw (płatności, zwroty środków, itd, itp.) wspólnej polityki rolnej, to musi dostosować się do spełnienia odpowiednich warunków.

Podstawowym warunkiem jest umożliwienie wykonania kontroli na miejscu w dowolnym czasie i miejscu, ale w obecności rolnika lub pełnomocnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316

Nie, no porostu świetna rada, atmosfera w wiosce będzie jak z sennych marzeń nad-ambitnego oficera SB. Pomyśleć tylko że w demokratycznym kraju wracają metody jak za poprzedniego ustroju.

 

Czemu?

U mnie jest miło grzecznie itp i nikt (na razie) nie donosi na mnie (a jak życie mówi dajcie mi człowieka a paragraf znajdę) i ja nikomu życia nie utrudniam.

 

Po prostu trzeba dorosnąć i nie pozwolić donosić na siebie. Niestety donosicielstwo jest w tym kraju normą. Jakbyś przejrzał dane organów które mogą Cię sprawdzać (od Policji po np ARiMR zdziwiłbyś się ile razy Twoje nazwisko się przewija).


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

Jaki telefon zaufania że można niby donosić do arimr, znajomy opowiadał że tam na ten telefon to nikt nie reaguje bo ten telefon poprostu się urywał bez przerwy ktoś na kogoś kablował i jak już ktoś chce na kogoś donieść to musi wysłać list podpisać się itd, ale i tak najwięcej skarżą i agencja ma cynk od rodziny pracowników agencji także taki trop można zacząć pomyśl kto i dlaczego miałby donosić, również dobrym tropem jest kto miał w tym samym czasie kontrolę interencyjną tnz z doosu, można skapnąć może kogoś innego sąsiedzi donieśli a w okolicy mają rodzinę, sam miałem kontrolę na płytę gnojową z donosu i mam swój typ kto doniósł, sprawiedliwość kiedyś zatriumfuje, Ci co donoszą najczęściej wpadają we własne sidła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316

dokładnie jak pisze Ferdek07. Dlatego ja cicho siedzę i tak do czasu aż komuś zachce się mi dowalić.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Colossus    0

.A najpewniej to młody inspektor zażartował sobie o donosie, aby namolny rolnik nie pytał dłużej dlaczego jego gospodarstwo jest akurat kontrolowane.

 

Niestety nie ponieważ w papierach od kontroli wyraźnie jest napisane ze sposób typowania jest manualny a przyczyna typowania donos.

 

 

Jestem prawie pewny, że nie uda ci się dowiedzieć kto to był, a wiesz dlaczego??? Nie możesz nikogo straszyć, jest to karalne.

 

Oczywiście niemiałem zamiaru robić nic nie zgodnego z prawem ale poprostu jak ktos na mnie pisze takie głupie donosy to ja też na niego napisze tylko że ja bezpodstawnego donosu nie napisze ale jak zobacze ze robi coś czego nie wolno to kamerką nagram i pokaże komu trzeba.

 

Ale też niemam zamiaru pisać na "niewinnych" sąsiadów którzy przez 1 idiotę mogą płacić kary.

 

A skąd wiesz, że chodziło mu o wielkość twojego gospodarstwa skoro nie wiesz kto to był??? Może zobaczył u ciebie na podwórku jakąś sytuację, która wg niego mogła doprowadzić do nieszczęścia?? To zaledwie jedna kontrola, jak prowadzisz dobrze gospodarstwo, to w każdej chwili mogą wpadać i niczego nie będą mogli się czepić :D

 

Wsumie niewiem ale przecież ojciec nikomu nic złego niezrobił, a mamy jedne z większych gospodarstw w okolicy ponieważ dzierżawimy ziemie od dwóch sąsiadów którzy przeszli na emerytury a żal było im sprzedawać bo ich dzieci nie chcą jej uprawiać. Dziadek miał z nimi bardzo dobre stosunki to tą ziemie nam wydzierżawili. Sąsiad niedawno ojcu mówił że ma dużo chętnych na jego ziemie ale my i tak mamy pierwszeństwo.

 

Jeżeli by zobaczył to chyba by na to doniósł, a wymyśla że ojciec nieuprawia pola jak od 3 miesięcy jest pole zasiane.

 

Ja się kontroli nie boję ale nikt chyba nie lubi jak ktoś wymyśla bzdury na jego temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobra89    71

A ja 14 sierpnia wale odrazu do agencji z nie pokoszonymi łakami w moim obrebie, ja nie bede wszystkim ku***** czyscił rowów ani z nich wycinał drzew, jeszcze stoi jakies 50 ha nie skoszonej łąki, miali miesiac czasu bo sucho było a teraz juz nic, i przez własnie takie dziadowstwo ja mam trzesawiska, bo po co to kosic tam jakieś łąki, tak jest od kąd weszły doplaty, stoi wszystko niekoszone. Tam sie z nimi bawic nie bede bo na mnie tez kablowali ale bez podstawnie.


Modernizacja gospodarstwa juz w trakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamj24    8

Miałem nie dawno u siebie kontrolę, ale to z mojego donosu ,bo odwoływałem się od decyzji i pomiarów z kontroli w ubiegłym roku. Chłopaki z ARiMR-u cały dzień biegali po polach a na drugi dzień kontrola papierków bo przy okazji zrobili kontrolę z rolnośrodowiskowego. Miałem czas z nimi pogadać to mówili, że ponad 50% kontroli to donosy życzliwych reszta to typowane przez biura powiatowe na podstawie ortofotomap oraz losowanie przez komputer. Na marginesie w czasie kontroli i pomiarów teraz działki zwiększyły mi się w stosunku do poprzedniej kontroli o 2,5 ha. W ubiegłym roku miałem też kontrolę z crossa i jak dotychczas nie narzekam na kontrolujących z ARiMR-u. Odwołanie pisałem na pomiary dokonywane przez biuro geodezyjne, które robiło pomiary bez mojej wiedzy i obecności, więc nie wiem nawet czy mierzyli moje działki, a różnice w zmierzonej powierzchni wychodziły spore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

Chetnie bierzemy dotacje z ue więc musimy liczyc się tez z kontrolami. Nazwiska donosiciela nie ujawnisz w żaden sposób. Po pierwsze armir może go nie znac a nawet gdyby znał teraz kazdy boj sie o prace wiec nikt ci go nie poda nawet po znajomosci nikłe szanse są. W mojej okolicy nikt nie donosi od początku polski w ue żadnej kontroli na wsi nie było odpukać. Donoszenie jako zemsta odradzam jeśli donosiciel zobaczy że raz czy drugi donos nie przyniesie rezultatu daruje sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobra89    71

Ja jestem w innej sytuacji:D:D, it o ja im neidaruje za kilka spraw z zycia dzieki nim mialem spore utrudnienia, najlepsze sa konsekwencje z Arimru potem 3 lata do przodu brak doplat i zwrot otrzymanych chyba z roku. z procentami.


Modernizacja gospodarstwa juz w trakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pawel6610    0

Nie mieszajcie dziecku w głowie.

 

Każdy ma prawo zadzwonić na telefon zaufania w ARiMR (podany na stronie internetowej) jeśli ma jakieś informacje dotyczące wyłudzenia dopłat. Nikt rozmówcy telefonicznego o dane nie pyta. Jeśli by nawet się pomylił to nikt mu nic nie zrobi, a szczególnie ten którego kontrola dotyczy. Wszyscy obywatele mają prawo wiedzieć czy dobrze wydawane są pieniądze z ich podatków. Kontrola to nie żadna obraza.

A najpewniej to młody inspektor zażartował sobie o donosie, aby namolny rolnik nie pytał dłużej dlaczego jego gospodarstwo jest akurat kontrolowane.

 

Masz racje ale inspektorzy chyba nie mogą zażartować zmieniająć powód kontroli bo za to mogli by ich wywalić z pracy. U sąsiada była kontrola to powiedzieli że wylosowali jego gospodarstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobra89    71

Z tego co wiem to przeważnie zawsze to mówią, a tak wcale nie jest!!!!


Modernizacja gospodarstwa juz w trakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Henius91    1543

u nas tez jest jeden delikwent co bierze doplaty z unii a nie obrabia swoich pol, ale ja wole nie donosic bo zdaza mi sie ze wywioze jakas beczke gnojowki na lake jeszcze w lutym wiec na mnie tez by sie cos znalazlo. moze nie powinienem tu takich rzeczy pisac, no ale nikt nie jest idealny i nie prowadzi gospodarstwa bez chociaz najmniejszych "przekretow". jak w tym roku w lutym mialem pelen zbiornik z gnojowka i musialem wywiezc jedna beczke na pole to widzialem ze ten gosc o ktorym predzej pisalem, jechal za mna rowerem i wiedzialbym kto to doniosl i bez wahania bym sie "odwdzieczyl".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobra89    71

Widzisz oko za oko proste. A u mnei nikt nic nie chowa nikt nic nie robi a kase wszyscy biorą i to mnei bardzo denerwuje, ale chociaż na dziś dzień jestem zadowolony, bo w ciagu 2 dni jak zmeliorowalem rowy kolo siebie, to wszyscy pływają już :D:D


Modernizacja gospodarstwa juz w trakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316
A ja 14 sierpnia wale odrazu do agencji z nie pokoszonymi łakami w moim obrebie, ja nie bede wszystkim ku***** czyscił rowów ani z nich wycinał drzew, jeszcze stoi jakies 50 ha nie skoszonej łąki, miali miesiac czasu bo sucho było a teraz juz nic, i przez własnie takie dziadowstwo ja mam trzesawiska, bo po co to kosic tam jakieś łąki, tak jest od kąd weszły doplaty, stoi wszystko niekoszone. Tam sie z nimi bawic nie bede bo na mnie tez kablowali ale bez podstawnie.

dokładnie - u nas jeden typek nie pokosił i było pełno komarów - jedna rozmowa z nim że jak to nie zniknie w 2 dni to zostanie zgłoszone do ARiMR braku wykoszenia - następnego dnia wszystko wykosił.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobra89    71

Widzisz a ja chcem żeby to troche odczuli na kieszeniu.


Modernizacja gospodarstwa juz w trakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj