Polecane posty

6465    12380
2 minuty temu, radekz200 napisał:

Sprzedaj po 1550 😛

Radek to do zasilania  ozimych które zasiane.  Więc musi zostać.  Mam jeszcze 3bb  siarczanu-magnezu.  Też musi zostać. I to wszystko.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidzia202    294

no właśnie a nie lepiej mieć tyle ile samemu jest się w stanie ogarnąć, myślę że 50 ha i odpowiednim rozłożeniu pracy można by było samemu to ogarnąć, i żyć jak Pan a nie jak nie wolnik z kredytami na karku a prawda taka że przy 2-3 latach sprzyjających też można kupić coś nowego i wspomóc się nie wielkim kredytem. przy obecnych cenach nawozu gospodarstwa powyżej 100-200 ha i większe jak jechały prawie że na krawędzi to może nie w przyszłym roku ale za 2 na pewno będą dużo poniżej krawędzi, a taki mały gospodarz co zbierał te 3-4 tony to przeżyje jak zbierze 2-3tony. Morał taki że moim zdaniem w niedalekiej przyszłości będzie ziemia do dzierżawy albo kupna i to w normalnych pieniądzach,

  • Like 1
  • Thanks 1
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidzia202    294

to samemu i 300 -400 obrobi tylko trzeba sprzęt a co za tym idzie kredyty i sznur na szyi całe życie masz. a chodzi o to żeby robić co się lubi i żyć spokojnie i godnie o tym właśnie pisze.

ze 100ha nie spłacisz nie wiadomo jakich maszyn jak nie nawalisz azotu i innych cudów.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strzechu    254

50ha to ludzie ogarniaja wieczorami i weekendami chodząc na 8h do roboty.

100-200ha(w logicznych kawałkach) to się samemu obrobi bez żadnego problemu a i więcej wszystko kwestia wielkości sprzętu i technologii. Potrzebny w ktoś na żniwa do odbioru ziarna i potem do zbierania kamieni.

Gospodarstwa 100-200ha i jechanie na krawędzi? to chyba jak totalnie zakredytowane i z ziemia w słabym stanie.

 

Dzis dzwonili już sami z ofertami na azoty - całosamochodowo- rsm 2770 brutto , saletra kędzierzyn 2990 brutto , wyśmiałem .

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikad    1136

Chłopy za mocno ogniem srają, na przetrzymanie trzeba ich wziąć, nie mogą ot tak po prostu wyłączyć linii i zaprzestać produkcji saletry bo jak im pierd0lnie przy ponownym rozruchu to zdmuchnie całą fabrykę, mogą lekko zwolnić i też nie za wiele.


"Robiąc cokolwiek stajesz się kimkolwiek, nie robiąc nic stajesz się nikim"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bugii    689

Na zachodzie czesc zmniejszyla o 40% a czesc calkiem wstrzymala i jakos nie pierdyklo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariusz2903    1286

Ile na wiosnę możecie maksymalnie wyłożyć za nawóz azotowy ? Jak dla mnie do uprawy zbóż przedział między 1500 zł a 1800 zł jest graniczny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidzia202    294

chciałbym zobaczyć jak chodzą po 8 h do pracy i ogarniają 50ha po pracy. bez pomocy nikogo. No i o ile możne jest to możliwe to ciekawe przez jaki czas. Chyba że mówimy tu o samotnym chłopie w kwiecie wieku.

  • Like 2
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariusz2903    1286
10 minut temu, Rolnik1973 napisał:

1000

Jak salmag był po 1000 zł to pszenica po żniwach 600 zł , pszenica skoczyła na 1000 to salmag skoczył na 3000 zł . Tak jak ty chcesz już raczej nie będzie .Na rynkach surowców balon się pompuje ale nikt nie wie kiedy pęknie i to jest najgorsze .

Edytowano przez Mariusz2903

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

.uj, azot tani. Przed chwilą u nas jeden sypał saletrę po rzepaku 😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidzia202    294

każdy o cenie nawozu a ktoś się orientuje jakie ruchy cenowe mogą być w rzepaku i pszenicy na przyszłe żniwa. u nas można puki co podpisać rzepak po 2200zł co przy obecnej cenie i cenie nawozu trochę śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kibix    284
59 minut temu, strzechu napisał:

50ha to ludzie ogarniaja wieczorami i weekendami chodząc na 8h do roboty.

100-200ha(w logicznych kawałkach) to się samemu obrobi bez żadnego problemu a i więcej wszystko kwestia wielkości sprzętu i technologii. Potrzebny w ktoś na żniwa do odbioru ziarna i potem do zbierania kamieni.

Gospodarstwa 100-200ha i jechanie na krawędzi? to chyba jak totalnie zakredytowane i z ziemia w słabym stanie.

 

Dzis dzwonili już sami z ofertami na azoty - całosamochodowo- rsm 2770 brutto , saletra kędzierzyn 2990 brutto , wyśmiałem .

zapomniałeś dopisać + rodzice a dodatkowo kawaler czy singiel jak to teraz mówią.

Co niektórym widzę w głowie się przewraca. Gdzie odwóz płodów z gospodarstwa na skup? gdzie czas poświęcony na pilnowanie papierkologi? wnioski/dotacje itp. porównywanie sprzętu pokazy, dni zboza/kukurydzy itp. Masa innych rzeczy? Cały urlop wybierzesz na żniwa i siewy? Wakacje ? 

kornkali 1950 

  • Like 2
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
driver24    770

Ciekawe wnioski tutaj. Efektywność pracy w rolnictwie jest niska, po części to wynika że specyfiki właśnie rolnictwa. Ale 50 ha wieczorami, czy 300-400 ha samemu, to wychodzi na to że obstawiam 99,9% użytkowników tego forum jest skrajnie nie efektywna i powinna iść do pracy na pełen etat i dodatkowo coś oprucz tego etatu, a to gospodarstwo, które teraz prowadza dadzą radę w nocy. Jasne można prowadzić dość duże gospodarstwo na polskie warunki samemu, ale dużo zależy od innych czynników, struktura zasiewów, wielkość pół, odległość etc. Ale i tak raczej będzie trzeba się posiłkować dodatkowymi usługami, chociażby zbiór zbóż, R, epaku itd. 

Nawet mniejszy rolnik przy plonie 2t/ha, to sorry, ale jakoś nie przezyje, bo jest coś takiego jak koszty stałe, które również rosną. Albo pr, ezyje pod warunkiem, że pracuje zupełnie w innym miejscu, a z tego gospodarstwa albo będzie zysk, albo nie, bez różnicy dla niego. 

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
javorskyp    8
1 godzinę temu, Mariusz2903 napisał:

Ile na wiosnę możecie maksymalnie wyłożyć za nawóz azotowy ? Jak dla mnie do uprawy zbóż przedział między 1500 zł a 1800 zł jest graniczny .

u mnie przy cenie 3000zł za saletrę, obecnych cenach pszenicy, nie kupię więcej niż 350kg/ha saletry sypanej w dwóch dawkach (200+150). Mowa o pszenicy. Klasa ziemi 3.

Edytowano przez javorskyp
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dariowola    350
56 minut temu, kibix napisał:

zapomniałeś dopisać + rodzice a dodatkowo kawaler czy singiel jak to teraz mówią.

Co niektórym widzę w głowie się przewraca. Gdzie odwóz płodów z gospodarstwa na skup? gdzie czas poświęcony na pilnowanie papierkologi? wnioski/dotacje itp. porównywanie sprzętu pokazy, dni zboza/kukurydzy itp. Masa innych rzeczy? Cały urlop wybierzesz na żniwa i siewy? Wakacje ? 

kornkali 1950 

Od singli i rodziców to proponowałbym  się odpier**lić. 😉 Umie jest dużo ludzi pracujących w służbach mundurowych a oni mają dużo  czasu wolnego w pracy jaki na emeryturze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oregano    948
2 godziny temu, strzechu napisał:

50ha to ludzie ogarniaja wieczorami i weekendami chodząc na 8h do roboty.

100-200ha(w logicznych kawałkach) to się samemu obrobi bez żadnego problemu a i więcej wszystko kwestia wielkości sprzętu i technologii. Potrzebny w ktoś na żniwa do odbioru ziarna i potem do zbierania kamieni.

Gospodarstwa 100-200ha i jechanie na krawędzi? to chyba jak totalnie zakredytowane i z ziemia w słabym stanie.

 

Dzis dzwonili już sami z ofertami na azoty - całosamochodowo- rsm 2770 brutto , saletra kędzierzyn 2990 brutto , wyśmiałem .

Może i jakby pogoda zawsze pasowała to te 50ha by się dało ogarnąć samemu  wieczorami i w weekendy, ale przyjdzie taki rok jak teraz i jest totalna obsuwa z zabiegami. Czasami na wiosnę było 1-2 dni okienka na zabiegi opryskiwaczem a tu zrobić 50ha, pewnie jeszcze opryskiwaczem 1000-1500l, gdzie pola są w 10-20 kawałkach oddalonych od gospodarstwa po kilka, kilkanaście kilometrów i za przeproszeniem możesz się zesrać a nie obrobić 50ha samemu wieczorami.

  • Like 2
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
youn81    96
2 godziny temu, dzidzia202 napisał:

no właśnie a nie lepiej mieć tyle ile samemu jest się w stanie ogarnąć, myślę że 50 ha i odpowiednim rozłożeniu pracy można by było samemu to ogarnąć, i żyć jak Pan a nie jak nie wolnik z kredytami na karku a prawda taka że przy 2-3 latach sprzyjających też można kupić coś nowego i wspomóc się nie wielkim kredytem. przy obecnych cenach nawozu gospodarstwa powyżej 100-200 ha i większe jak jechały prawie że na krawędzi to może nie w przyszłym roku ale za 2 na pewno będą dużo poniżej krawędzi, a taki mały gospodarz co zbierał te 3-4 tony to przeżyje jak zbierze 2-3tony. Morał taki że moim zdaniem w niedalekiej przyszłości będzie ziemia do dzierżawy albo kupna i to w normalnych pieniądzach,

Sam obrabiam 60ha i pracuje na etacie, nie mam z tym większych problemów , jak bym mial 100 tez bym dal rade, odpowiedni plodozmian, "za duze" 😉😂 mszyny i spokojnie daje rade bez spinania i sraczki. Gospodarstwo  traktuje jako hobby nie źródło dochodu. 

Zgodze sie z tym ze za niedługo będzie ziemia do dzierżawy, widac to po sąsiadach którzy maja po 150ha, zboza już teraz wyglądają słabo bo kasy zabraklo żeby normalnie pod korzeń npk dać, zamawiają paliwo po 500l bo kasy brak, maszyny trzeba spłacać bo jak były prowy to brali wszytko bez przemyślenia a z tych 150ha 120 to dzierżawa ktora kosztuje coraz więcej.... 

1 godzinę temu, dzidzia202 napisał:

chciałbym zobaczyć jak chodzą po 8 h do pracy i ogarniają 50ha po pracy. bez pomocy nikogo. No i o ile możne jest to możliwe to ciekawe przez jaki czas. Chyba że mówimy tu o samotnym chłopie w kwiecie wieku.

Ja daje rade 60ha i problemów nie mam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oregano    948
1 godzinę temu, Mariusz2903 napisał:

Ile na wiosnę możecie maksymalnie wyłożyć za nawóz azotowy ? Jak dla mnie do uprawy zbóż przedział między 1500 zł a 1800 zł jest graniczny .

I co jak będzie po 2000zł to nie kupisz?

Albo grubo albo wcale. Jak mam żydzić i ucinać dawkę azotu o połowę, np zamiast 450kg saletry na pszenicę dać 225kg i zyskać na tym jakieś 500-600zł ale z drugiej strony mam stracić 2 tony pszenicy po te 900-1000zł to gdzie tu jest logika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna.  Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez Neveragain
      Jakie będą ceny kukurydzy mokrej i suchej w sezonie 2024? W jakich cenach sprzedajecie kukurydzę w Waszych regionach? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach kukurydzy, ceny rosną.
    • Przez yacenty
      Jakie są ceny rzepaku w sezonie 2023? Jaka może być cena rzepaku po żniwach 2023? Jaka jest opłacalność produkcji rzepaku? Zapraszamy do dyksuji.
    • Przez DanielFarmer
      Jakie są u was ceny mleka? Jak płacą poszczególne mleczarnie? Podawajcie ceny i parametry w swoich regionach. Uważacie, że nadchodzący rok 2024 będzie dla nas lepszy czy gorszy?
       
      Czas zacząć narzekania w nowym temacie 🙂
    • Przez Bartek933
      Ceny nawozów utrzymują się nadal na bardzo wysokim poziomie. Cena i dostępność nawozu sprawia trudności z zaplanowaniem zakupów. Ciężko przewidzieć czy ceny będą spadać czy nieoczekiwanie będziemy obserwować ich wzrost
       
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj