Polecane posty

Dnia 27.12.2020 o 18:28, hubertuss napisał:

Dlaczego hamulce mokre i wom hydrauliczny skreślają ten model?

Hamulce mają być mechaniczne, a WOM hydrauliczny to niestety jedna z większych głupot, która została wymyślona niby dla komfortu, a sprawiająca problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    703

Mokre hamulce mają wszystkie MF z tym mostem począwszy od 255 poprzez wszystkie 565, 575, 675 i tym podobne aż do 699, 399. Tak samo jak i Ursusy 4512 itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4652
17 godzin temu, uzytkownikagrofoto napisał:

Hamulce mają być mechaniczne, a WOM hydrauliczny to niestety jedna z większych głupot, która została wymyślona niby dla komfortu, a sprawiająca problemy

Co ci sprawia problemy? Mam mf 390 rocznik 1987 wom hydrauliczny, hamulce mokre hydrauliczne i nic nie sprawia tam problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, hubertuss napisał:

Co ci sprawia problemy? Mam mf 390 rocznik 1987 wom hydrauliczny, hamulce mokre hydrauliczne i nic nie sprawia tam problemów.

Najwyraźniej nie używasz na WOM żadnych mocniejszych maszyn niż zgrabiarka do siana. Nie mogę załadować pełnego rozrzutnika fortschritt t088, bo deutz nie ruszy wałków rozrzucających, bo się to wspaniałe sprzęgło hydrauliczne ślizga. A wątpię, że coś jest uszkodzone, bo on ma tak od nowości. W belarusie na zimnym oleju niby wyłączysz wałek, a talerze w rozsiewaczu się obracają. Dziękuję, nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sawin698    7

Też nie rozumiem problemów z hydraulicznymi hamulcami. Mam mf 255 z 87 od nowości (odziedziczony po tacie) oraz mf 698 z 84 od 12 lat i nigdy nie miałem problemów z hamulcami. Mam kombajn prawie że zabytkowy bo mf 525 od 17 lat i też zero problemów z hamulcami......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4652
23 godziny temu, uzytkownikagrofoto napisał:

Najwyraźniej nie używasz na WOM żadnych mocniejszych maszyn niż zgrabiarka do siana. Nie mogę załadować pełnego rozrzutnika fortschritt t088, bo deutz nie ruszy wałków rozrzucających, bo się to wspaniałe sprzęgło hydrauliczne ślizga. A wątpię, że coś jest uszkodzone, bo on ma tak od nowości. W belarusie na zimnym oleju niby wyłączysz wałek, a talerze w rozsiewaczu się obracają. Dziękuję, nie.

To raczej zostają ci tylko ursusy bo zachód to już tak od lat 70 tych womy hydrauliczne. Z drugiej strony seria 300 to małe traktory jak chcesz nim targać taki rozrzutnik to może faktycznie lepiej poszukaj innego. Ja swoim 390 kiedyś używałem orkana nic się nie ślizgało a ruszyć go ciężko. Teraz używam mulczera 2,3 metra w trawie około 1,5 metra tak przez dwie godziny non stop. Jak wjadę w trawę na włączonym to obroty z 1800 spadają do 1600 więc obciążenie jest i nic się nie ślizga. Ciągnik musi być dobrany do maszyny bo to, ze jakoś da radę ją ciągnąć to nie znaczy, ze jest dla niej w sam raz. Z drugiej strony to, że w jakimś ciągniku ślizga się od nowości wałek to nie znaczy, ze tak ma być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@hubertuss 
Ślizga się jak wrzucę pełny rozrzutnik. Jak mniej to nie. To ma 100 KM, a nie jest w stanie dać rady. Dla porównania wujka 5314 targa nowego strautmana 8 czy 10 ton z adapterem talerzowym. Mam duże ciągniki, teraz potrzebuję średni do paszowozu, zgrabiarki i może czegoś jeszcze. 

Edytowano przez uzytkownikagrofoto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez andrev1822
      Witajcie. Otóż mam problem z MF 690 83r. Dzisiaj byłem w polu z gruberem 2.2m na 9 łap. Niby wszystko ok ale nie wiem jak ten ciągnik powinien iść. Na 1 biegu głównym środkowa do przodu a prawa do tyłu. I tu moje takie zaniepokojenie tak jakby nie wkręcał się na obroty pod obciążeniem raz zbiera dobrze a raz dusi się i schodzą mu obroty. Druga sprawa to to że jak wracałem do domu gruber w górę i na asfalcie 3 bieg na najszybszym przełożeniu i w pewnym momencie jakby coś go zaczynało dusić. Schodził z obrotów. Zatrzymałem się sprzęgło i gaz do oporu i ledwo ledwo i zaczął się wkręcać. Ewidentnie brak mocy. Podobnie zauważyłem jak ciagalem przyczepę że zbożem że nie ma siły pod delikatne wzniesienie. Musiałem redukować. Co może być? Pompa wtryskowa wtryski? Luzy ustawiałem już zaworowe na 0.3mm a ompe chcialem oddać ale gdzieś po robotach polowych. Doradzcie może ktoś miał taki przypadek
    • Przez deymonnn
      Kupiłem MF 255 i mam problem z podnośnikiem. Mianowicie cały czas jest maksymalnie podniesiony ( regulacja dźwignią od regulacji siłowej nic nie zmienia tzn nie ma żadnej reakcji) natomiast przy użyciu dźwigni od regulacji pozycyjnej są następujące objawy. przy ustawieniu na zakres regulacji ciśnieniowej przy minimalnym wydatku (dźwignia max do przodu) i obciążeniu ramion podnośnik opada natomiast po zwiększeniu wydatku lub przesunięciu w zakres regulacji pozycyjnej podnośnik idzie w górę i słychać jak pompa pracuje. Jeżeli ktoś miał taki problem proszę o pomoc bo nie chcę się za dużo narozbierać. Poprzedni właściciel jak pomajstrował przy tej dźwigni pod siedzeniem ( zmiana hydrauliki z podnośnika na zewnętrzną) i dźwignią od hydrauliki zewnętrznej uruchomił podnośnik że niby działał normalnie. Inna uszkodzona rzecz to WOM (jest ukręcony wałek włanczający przekaźnik i WOM chodzi cały czas w położeniu biegów zależnych) być może to ma jakiś związek. Od wtorku zabieram się za naprawę więc proszę o jakieś wskazówki
    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, 2 miesiące temu w moim mf 255 wystąpił problem, zaczął w dużych ilościach pobierać olej. Oddałem go do mechanika bo niestety w temacie perkinsa jestem ciemny jak noc. Mechanik stwierdził że przyczyną były zdecydowanie za ciasto ustawione zawory i że silnik jest w bardzo dobrym stanie i nie trzeba nic robić prócz ustawienia zaworów. przy okazji wymieniony olej i wszystkie filtry. ciągnik pracował ok 2 godziny z rozsiewaczem i 4 godziny z pługiem 2 skibowym, zauważyłem jednak że ciut oleju ubyło, olej jest czysty, dobrze się nawet nie ubrudził. ciągnik ma moc,nie kopci, brzmi zdecydowanie lepiej jak przed ,,remontem,, Tak powinno być? silnik przy cięższej pracy ma prawo ciut oleju brać?
    • Przez rumcajsm10
      Witam serdecznie, Mam problem z EHR w MF3065, przestał działać z dnia na dzień, sterownik Autotronic, napięcia na złączu C1 pomierzone zgodnie ze wskazówkami w odnalezionym temacie i wszystko jest poprawnie (masa, stały+, napięcia po alternatorze 13,8v). Czujnik położenia ramion wygląda że ok oporność pomiędzy skrajnymi pinami 43,3 a pomiędzy sąsiednimi po 22 om. Nie jestem pewny zasilenia tego czujnika, gdzieś w książce wyczytałem że niby pomiędzy 6,2 a 7,2v prąd przemienny...? Ja nie mogę się tam niczego domierzyć, do tego środkowy pin w tej kostce zasilającej jest cofnięty (czy tak powinno być?). Jakie napięcie powinno być na zasileniu tego czujnika i na jakich pinach? @marian3p wygląda że Ty masz dużo wiedzy w tych tematach, może masz jeszcze jakieś pomysły? Będę wdzięczny za podpowiedź. Pozdrawiam Paweł.
    • Przez podkarpacierolnik71
      Witam
      w moim mf3070 licznik nie nabija motogodzin. Obroty pokazuje motogodzin już nie liczy . Pytanie moje gdzie  ten kabel zielony od kostki(zdjęcie) ma być podłączony?
      napiecie na nim pokazuje 7,8v
      z góry Dziekuje za pomoc 

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj