New holland t6.165, słabnąca hydraulika

[Mialek 1]

Witam wszystkich, mam problem z hydraulika w ciągniku, poniżej moje obserwacje, problem nastąpił po wymianie dolnej płytki(urwane ucho)(czerwona strzałka na zdjęciu) mam wrażenie że gdzieś syf zablokował zawór przelewowy lecz nie wiem gdzie on jest, czy on jest na każdej płytce sekcji?

Moje obserwacje i wnioski:

- gdy olej jest zimny wszystko działa w miarę lecz nie do końca, tak jakby olej delikatnie uciekał, wraz z nagrzewaniem się oleju po ok. 2h orki, hydraulika strasznie słabnie, olej robi się rzadszy od temperatury i więcej go ucieka.

- ciągnik posiada Ładowacz czołowy(TUR), gdy podnoszę coś bardzo ciężkiego, to ma problem, ale gdy użyję którejś sekcji, (tzn. trzymam dzwignie TURA do góry, nie podnosi, dodatkowo pociągam za dźwignię od sekcji hydraulicznych, TUR dostaje pełną moc aż podnosi tył ciągnika, co wyklucza pompę. 

- gdy już olej jest gorący i ma problem z podniesieniem pługa, i czasami gdy szarpnę ciągnikiem to tak jakby zawór się odblokowywał i podnosi normalnie ale tylko przez chwilę...

- na zimnym oleju ma czasami tendencję do szarpania hydrauliką, jak by któryś zawór pulsował, tzn. podnosi szybciej wolniej, szybciej wolniej.

- Moje odczucie to przyblokowany zawór spustowy, przelewowy, nie wiem dokładnie.

- chciałbym dowiedzieć się jak działają owe płytki, które dziurki są od wysokiego ciśnienia, które od powrotu.

- Robiona kalibracja podnośnika - bez zmian, lecz ona nie ma nic wspólnego z ładowaczem czołowym który też jest słaby, pociągnięcie którejś z dźwigni wyjść hydraulicznych ładowacz podnosi elegancko.

- olej zapewne leci przez wszystkie płytki następnie do rodzielacza ładowacza czołowego i na powrót, i w którejś płytce przepuszcza olej. (moje odczucie) 

Wielkie dzięki za pomoc !!!

 

[Rowan 220]

A co robiłeś, że to ucho urwałeś? Masz hydraulike Load Sensing?

[Ziomal20084 43]

Przypadkiem nie zapomniałeś o jakimś oringu, albo "pestce" która mogła być w płytce? wygląda na przeciek. ja bym rozebrał i jeszcze raz sprawdził .

[Mialek 1]

Dzięki za odpowiedź

 

Ucho urwane zostało zrobionym przez ojca uchwytem do górnego cięgna hydraulicznego, nie złożyło się, oparło o cały blok hydrauliki podczas podnoszenia sprzętu, i bum...

Ojciec swoje lata ma i dla niego musi być wszystko zrobione tak żeby się nie urwało mimo moich uprzedzeń że wszędzie musi być słaby punkt... Nawet nie chce mi się o tym pisać, nowy sprzęt nie jest dla starych ludzi... 

Całość właśnie też on składał(byłem na wyjeździe w pracy) i to bardzo możliwe że coś zostało złożone nie tak, ale i tak się zapluwa że złożył wszystko ok...

chcę to rozebrać, tylko nie wiem na co zwracać uwagę, dlatego tu piszę, jestem Automatykiem, więc dobrze ogarniam mechanikę i automatykę, i pierwsze muszę poznać zasadę działania zanim zacznę coś naprawiać, bo bez sensu naprawiać coś, co nie wiemy jak działa...

 

[Rowan 220]

Dobra kolego Automatyku, tez nim jestem i mechatronikiem, ale Twoje wyjaśnienia nie wniosły konkretnej odpowiedzi, czy masz wersje z LSem, a bez tego nie będe w stanie Ci nic podopowiedzieć.

[Mialek 1]

Dzięki za odpowiedź 

 

Pytanie pewnie głupie, ale jak sprawdzić czy ciągnik posiada LS'a ?

Model t6.165, 2015r, hydraulika 120l/min, Tier4, 6cyl. 

 

Dzięki. 

[Rowan 220]

Jeśli masz hydraulike 120l, to masz LSa. Czyli hydraulike z pompa tloczkowa o zmiennym wydatku. W tym tez przypadku mozliwosci są takie, żd gdzieś ucieka w rodzielaczach ciśnienie z LSu i nie daje wystarczającej ilości oleju aby przesterowac pompe. Dowodem na to jest to, że jeśli „wzmocnisz” sygnał inną sekcją, to się budzi hydraulika. Albo jest gdzies przeciek w rodzielaczach albo cos wpadlo pod zaworek zwrotny w którymś z rodzielaczy. Mozliwe jest też, że pod tloczek w kompensatorze przy pompie podeszło, ale wtedy by raczej „podwojenie” sygnału LSu nie pomagało.

[Mialek 1]

Wielkie dzięki za rozjaśnienie sytuacji

Czyli rozdzielacz do rozebrania, sprawdzenia, wyczyszczenia.

Poza tematem, czym się zajmujesz w automatyce?

Ja obecnie w warunkach domowych za pomocą drukarki 3D buduję prototyp optycznego sortownika fasoli, program do przetwarzania obrazu wykorzystuje bibliotekę Opencv.

Program działa wyśmienicie na taśmie(mogę sortować kolor, wielkość, kształt), lecz widzi z jednej strony ziarno, po pracowaniu systemu odwracania ziarna, jest problem z kurzem co kamerki łapią elegancko, wyrzucając dobre nasiona. 

Teraz bawię się w locie(jak chińskie sortery, ale zauważyłem że i tak mają problem z fasolą jaś z względu na wielkość nasion, i kurz z ziemi, moja maszyna jest bezpośrednio nastawiona na fasolę jaś)   kamerki co mam 100 klatek na sekundę nie wyłapują niektórych nasion, lub je rozciągają rozmazują, zbieram pieniążki na kamerki FLIR - masz jakieś doświadczenia?

Może miałeś styczność z wizją maszynową, żeby powymieniać się doświadczeniami ?

 

Pozdrawiam.

 

[Rowan 220]

Nie działam w automatyce na czas obecny i raczej sie na to nie zanosi. Poszedłem w branże agro. Na dodatek mam 100ha ziemi, więc ciężko pogodzić wszystko razem. Brakuje mi w tym momencie czasu na „cokolwiek”. Brakuje czasu na obsluge klientów z usterkami traktorów w tzw sezonie, bo wtedy ja mam prace u siebie.

[Przybyszpiotr 0]

Witam i jak kolego mialek poradziłeś sobie z tą słabnącą hydrauliką.?Bo mam taki sam problem

[Dadam 4]

U mnie bylo podobnie i uszkodzony byl kompensator zawór hydrauliczny na pompie.

[Przybyszpiotr 0]

Ja też wymieniłem kompensator ale było dobrze na ok miesiąc 

[prezesmax 4]

ja mam podobny problem, u mnie jest tak że jak olej zimny to tur nie ma całej mocy jak się rozgrzeje to jest trochę lepiej. Jest taka sytuacja jak chłopaki wyżej piszą że np pod obciążeniem np jazdy hydraulika dostaje kopa i działa normalnie. Podnośnik działa normalnie,bynajmniej tak mi się wydaje. Ja mam Steyera 6125 z 2014 r 3000 godzin.