Chino

Złomek do masztu

Polecane posty

Chino    0

Cześć,

Planuję zakup złomka - dosłownie. Szukam czegoś w opór taniego do czego mogę podłączyć maszt z widłami.

Sprzęt będzie pracował pewnie godzinę w tygodniu max. Ma być tanio, ma palić, jeździć, nie połamać się i ma dźwigać..

I tu zaczynają się schody. Wszystko co dźwigam to palety 1t. Czyli brutto może to ważyć 1030kg a nawet i 1200kg. Podnoszone na wysokość 120cm, więcej nie potrzebuję.

Potrzebuje czegoś co będzie jeździć po miękkim, po łące itd dlatego zwykłe widlaki odpadają, ewentualnie terenowe ale z nimi jest większy problem. Koszt, koszty naprawy, transport tego itd itp dlatego wolę w ciagnik pójść.

Co Wy na to? Podejrzewam, że przy takim obciążeniu to maszt obowiązkowo z kółkami by był ciągle podparty. Jakie są Wasze sugestie co do sprzetu i samego ciagnika? Szukałem róznych 4011, C360, C330 .. ostatnio Wladimirca (biegi wsteczne i łatwość przeróbki).

Jakie macie pomysły i doświadczenia? Da radę to w ogóle przy sprawnej hydraulice? Wiadomo, że kwestia dociążenia przodu obciążnikami będzie dośc istotna. Oczywiście maszt na tył, nie na przód.

Dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemekuliski    126

szukaj coś bardziej masywnego, typu już mtz c385, nie spali więcej bo będziesz tym pracować przy mniejszych obrotach a stabilniejsze wiec i bezpieczne bardziej,t25 czy c360 przy tym obciążeniu jak poekniee to będzie większy koszt. a po za tym warto zrobić jakąś ramę od spodu jak w starych turach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz0611    5596

c-360 widlakiem podniesie max 700kg, powyżej tego będziesz niebo oglądał. A i podnośnik dużo więcej też nie da rady. Żeby wozić powyżej tony to musi być coś typu mtz albo c-385.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alchemik    443

T-25 ma w standardzie możliwość przestawienia do jazdy w tył jak na filmie, ale 1t ładunku to za dużo...

Może jakis jumz, ale albo nowszy, lub z siłownikiem c100 ewentualnie dołożonym drugim, tak żeby bezproblemowo z dociążonym przodem dzwigał masę masztu i tonę ładunku. Tańszej opcji chyba nie ma. Chyba że miejsca dużo i dużo większy udźwig wskazany to może złomek xtz  t150k?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25578

Małe ciągniki odpadają. 

Hydraulika musi być już mocniejsza no i masa ciągnika.

Koła w maszcie przydatne tylko podczas jazdy po linii prostej. Nie skręcisz jak nie podniesiesz.

Masa palety plus masa masztu i już robi się nawet 1,7t

Tym najwięcej zwoziłem bb pszenicy około 1,1t i już stabilności nie było

 

20200809_084250.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bolid20    98

Ja swoim ursusem 912 z obciaznikiem 300kg podawalem palety 1400kg na 2.5m jak przerabialem stodołe i bez problemu dawal rade. Ursusem 360 to max 600kg i przod do gory. W maszcie za traktorem jest ten problem ze oddalamy masztem środek ciezkosci.


-----

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej8706    4

kółka to średnio w polu sie sprawdzą lepiej żeby cały maszt wisiał na belkach a widły tylko dotykały ziemi wtedy hydrauliką podniesiesz a podnosnika męczył nie bedziesz w c330 maks z co można podnieść do góry i jako tako tym sterować to 500-550 kg plus maszt ja mam akurat z wózka paletowego wys składowania waży tak 150 200 maks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alchemik    443

Ile ma kosztować ten złomek?

Jumz z obciążonym przodem i duzym siłownikiem powinien targać do 2t   - można wyrwać go spokojnie w dobrym stanie do 10 000, a i za 5000 można trafić.  Hydraulike jak nedzie wolna to mozna założyć na tył przystawkę pod dwie pompy Nsz32 a jak trzeba to z boku nsz100...

T150k da sie kupic za 15 000  i podnośnik dzwignie 6.5t...

 Duży lubi łyknąć paliwa, ale może być przydatny do innych celów. Jak dojazd ciężki to i ciężarówkę wywlecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chino    0

No toście Towarzysze mnie zmartwili. Bo idąc w budżet 13-15 tys to juz niezły wózek widłowy terenowy kupię bez kombinowania.

Dlatego w planach był zakup ciągnika w budżecie 5-7 tys i dorzucenie do niego masztu. Patrzyłem też jednak po mniejszych maszynach - zwrotność będzie atutem. Dostęp i koszt części też, prostota budowy również. A z tego co piszecie to T25 i C330 odpadają ... :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alchemik    443

W tym budżecie to chyba tylko jumz, mtz50. Ale to jak sie trafi cos sprawnego, żeby nie pchać się w cos z bolączkami. Moze jakiś fortschritt zt 300 jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chino    0

Dzieki za pomoc. Czyli kurcze .. muszę iść w ciężką artylerię. A w takim wypadku użycie do tych celów ciągnika zaczyna mijać się z celem. Zajmuje sie piaskowaniem wiec dużo wożę pomiękkim, stąd potrzeba czegoś co sie nie zapada na samą myśl o zjechaniu z betony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chino    0

Daliście mi do myślenia. Zajmuje się piaskowaniem więc..  koparko ładowarka by się bardzo przydała. Z tyłu wywalić łyche i dać maszt A z przodu ładowarka. Czymś takim przy okazji w chwilę bym mógł sprzątać piaskarnie i wozić inne towary na ładowaczu. Czy taki Jumz da radę  ;) tylko potrzebuje coś co na wysokość zmieści się w 260cm  :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chino    0

Nie potrzebuje papierów tak naprawdę :)  Ważniejsza jest niższa cena ... i używalny stan.

Wiekszym problemem jest odległośc grubo ponad 300km ode mnie ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chino    0

Myślę, ze 320km x2 to ciężarowa laweta weźmie minimum 2000zł ale to już inny temat. 

Heh takiej odległości na kolach chyba nie chciałoby mi się pokonywać :D

Zastanawia mnie czy piasty itd długo w nim pozyją jak będę na przodzie woził te 1000-1200kg regularnie. z nie lepszym pomyslem jest kupić takiego (bliżej :P ) i powiesić mu maszt z tyłu, troche przod dociążyć i już.

Ok dziekuje bardzo za pomoc. Teraz trzeba się z tym przespać.. Dam znać jak się sprawa zakończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chino    0

Sprzęt kupiony. I działa ;) .. Troche pracy musiałem wsadzić w to żeby zaczęło wszystko działać. Ale działa. Wiadomo, że jeszcze trochę pracy bede miał. W planach rama pomocnicza i .. dużo obciążenia. Chcę to zrobić z głową. Na ten moment dźwigałem 500kg na palecie, ani ciągnik ani maszt nawet nie zająknęły.  NSZ10 na ten moment daje rade, zobaczymy jak bedzie, gdy tone wrzucę na maszt. Z 800kg na belkach (maszt i paleta) nawet podnośnik lekko to uniósł ;) Ale wtedy przednie kołą juz podbijało. Na razie, póki nie wzmocnie nie bede go nadt obciąża, bo nie o połamanie ciagnika tu chodzi. Natomiast na kółeczkach masztu śmialo mozna pchac sporo kg.

125307952_351415519288129_2137443805979077427_n.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25578

Na kołach ogranicza Cię jedynie wydajność pompy i wytrzymałość przewodów, łańcuchów i wideł.

Szkoda że nie masz masztu z wolnym skokiem. W niskich budynkach się sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chino    0

Dokładnie tak. Nowy 3 sekcyjny rozdzielacz doszedł, dodam z czasem na 3 sekcje  hydrauliczny siłownik centralny do pochylania masztu.

Teraz kolejna sprawa. Podnosnik ciagnika nie ma szans unieść tego jak załaduję tonę, więc musze ogarnąć jakoś sensownie te koła żeby dało się skręcać z posadzonym masztem i żeby nei ryło w ziemi. Na ten moment jest pomysł na wspawanie grubnościennej rury do kół i zrobienie z nich walców o szerokości np 30cm. Wtedy już zapadac sie nei bedzie,  gorzej ze skrętem ale coś czuje, ze bede dużo robil metodą prób i błędów. Pamiętajcie wstępne założenia - ma byc prosto i tanio. Dlatego też nie wybrzydzałem przy poszukiwaniach masztu ;) ... a ciagnik jakimś cudem trafił mi sie w budżecie zarejestrowany 1km ode mnie :P

Miałem go przerabiać kompleksowo na widlaka ale .. nie zrobie tego. Chce zeby został ciagnikiem rolniczym. Dlatego muszę pokombinowac na tyle zeby spełniał jedno i drugie zadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Maksol
      Witam mam do wyboru trzy ciągniki:
      -Fabrycznie nowy MTZ 892.2 
      -Lub John Deere 6330 z 2008 z przebiegiem prawie 10tys 
      -Oraz John Deere 6310 z 1998 roku z przebiegiem prawie 10 tys godzin (obstawiam że więcej). Jaka jest w ogóle dostępność części do tego ciągnika?
      Cena między 6330 a mtz mniej więcej to samo, a 6310 około 40 tys taniej.
    • Przez Patryszka
      Witam ma ktoś z was forda 6610? 
      Chciałbym coś kupić do 35k z napędem. I właśnie zastanawiam się nad tym fordem 80km turbo. 
      Ma ktoś z was ? Jakieś opinie ?
      Dzięki 
    • Przez FarmerPL6075
      Trochę ponad 3000 mth i 6 lat na naszym Gospodarstwie. FT Heritage 6075 DTn chodzi głównie z paszowozem




    • Przez jakubgor123
      Tak jak w tytule poszukuję ciągnika do 40 tysięcy może być 4x4 lecz nie jest to konieczność co polecacie ? Minimum 80KM
    • Przez Janusz_m
      Witam szanowne Grono.
       Doradżcie proszę , czy  ciągnik Kubota MU 5502 sprawi się dobrze na winnicy, czy ktoś ma i jest zadowolony? Czy lepiej szukać czegoś innego między 50 - 60 Km i jaki z ciągników byście polecili?
      Z góry dziękuję i pozdrawiam.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj