piekarz91

Pęknięcie na obudowie sprzęgła Belarus 952

Polecane posty

piekarz91    0

Cześć wszystkim

Zauważyłem ostatnio w moim belarusie 952 lekkie pęknięcie na obudowie sprzęgła.ciągnik pracuje z turem.czy nada się to jeszcze do spawania , czy może trzeba wymieniać calą obudowę? Miał ktoś podobny przypadek?

20200807_123541.jpg

20200807_123531.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyszekbrzuze    297

On się już cały rysuje. Obok korka do kalamitki jakoś dziwnie wygląda. Po żniwach będziesz musiał szukać obudowy na szrocie ciągników.


KPK Kumurun Team
Naprawiam ciągniki, remontuję silniki,

GG: 33264431 t: 724772311

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacek3773    230

Zmiana obudowy na nic się zda jak nie zrobisz solidnej ramy tura do tyłu z podparciem pod tylny most .rusiny tak wlaśnie pękają i twój to nie pierwszy przypadek

Edytowano przez jacek3773

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piekarz91    0

Ciągnik ten niedawno nabyłem i nie zauważyłem pęknięcia.Odciągi są zamocowane pod tylnim mostem. Mogą być za słabe? Ja jestem zielony w tym temacie 😉

20200807_172945.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alchemik    444

Co do słabości odciągów, na moje oko większość w ciągnikach ma wiekszą sprężystość niż odlewy ciągnika i zanim zaczną przejmować na poważnie siły to już coś zaczyna pękać.  

Zadanie tak naprawdę spełniałaby chyba dopiero rama przestrzenna  przenosząca obciążenia w okolice przedniej osi i tylnego mostu, oraz lekko, tylko w celu stabilizacji w okolice obudowy sprzęgła. 

Edytowano przez Alchemik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyszekbrzuze    297

Trzeba się wzorować na porządnych rozwiązaniach. Na przykład w mojej koparko ładowarce John Deere, rama osprzętu jest umocowana z przodu tylko na 2 sworzniach, a z tyłu na jarzmach do pochew zwolnic. To jeździ 40 lat i nic nie pęka. Żeby było śmieszniej, to nawet nie jest silnie dokręcone.


KPK Kumurun Team
Naprawiam ciągniki, remontuję silniki,

GG: 33264431 t: 724772311

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bergman31    640
3 godziny temu, piekarz91 napisał:

Ciągnik ten niedawno nabyłem i nie zauważyłem pęknięcia.Odciągi są zamocowane pod tylnim mostem. Mogą być za słabe? Ja jestem zielony w tym temacie 😉

20200807_172945.jpg

Teraz już wiadomo dlaczego traktor był na sprzedaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacek3773    230
4 godziny temu, piekarz91 napisał:

Ciągnik ten niedawno nabyłem i nie zauważyłem pęknięcia.Odciągi są zamocowane pod tylnim mostem. Mogą być za słabe? Ja jestem zielony w tym temacie 😉

20200807_172945.jpg

Te odciągi jak je nazywasz nic nie dają. Tam ma być kawał żelastwa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hemi    45

Tu jest takie same pęknięcie , Zrobiona rama i łata pod rozrusznik, trzyma 6 lat . Co prawda nie ma Tura ale masz coś na wzór jak to zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bears    543

Standard w ruskich, w tym miejscach pękają od  przynajmniej lat 70 bo nie wiadomo dlaczego mocowanie silnika do skrzyni zrobili na kryzie z blachy 6mm ale ruskie fanbo'ye twierdzą że te ciągniki nie pękają. 
 

6 godzin temu, hemi napisał:

Tu jest takie same pęknięcie , Zrobiona rama i łata pod rozrusznik, trzyma 6 lat . Co prawda nie ma Tura ale masz coś na wzór jak to zrobić.

To jest słaby wzór. Ładowacz ma opierać się o ramę która przymocowana jest do przodu ciągnika oraz ciągnie się do samego tyłu (mostu, zwolnic). Po środku skręcamy ją tylko razem aby była bardziej stabilna. Przykręcenie jej po środku da ten sam efekt co teraz. Wzorem dobrym choć prymitywnym jest rama "sanki" od tura C360. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alchemik    444

Pękanie to spadek po protoplaście przeprojektowanym z kd-35 na wersję kołową. 

Rama dla ładowacza jak ma być porządnie i na lata, to tak jak kolega pisze. Nie ma wywierać nacisku na środek ciągnika. Pęknięte elementy najlepiej wymienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Maksol
      Witam chciałbym zakupić MTZ i chcę wiedzieć którą skrzynię biegów lepiej wybrać:
      -MTZ 892.2 SKRZYNIA 18/4
      -MTZ 952.2 SKRZYNIA 14/4
    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie do posiadaczy MTZ  o opinie o nowszych modelach MTZ lub konkretnym modelu 892.2. Co się w nich konkretnie psuje i czy w ogóle warto kupować nowego MTZ w dobrej cenie? Jak spisuje się w orce, talerzówce i agregacie siewnym 3m?
    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie co do biegów w mtz 892.2 mianowicie czy jeśli jadę ciągnikiem to muszę zmieniać w trakcie jazdy na tryb z szybszymi biegami czy mogę od stojącego wrzucić tryb z szybszymi biegami i od początku jechać tylko na nich? Zamiast zaczynać z trybu z niższymi biegami i zmieniać w trakcie jazdy na tryb z wyższymi żeby jechać po koleji czy od razu mogę z postoju jechać na szybszych nie ruszając wolniejszych?Chyba że to po prostu są biegi polowe i szosowe jak w starych ciągnikach?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj