Skrzynia biegów Z056

[master20002 228]

Panowie co powiecie na temat firmy SKROPOL? Mam zamiar wymienić krótkie połosie te na których są hamulce, a na stanie okoliczne sklepy mają właśnie części Skropolu i jakieś indyjskie. Te drugie odpadają już na starcie. A może zamawiać ZKZ Wrocław?

[grzepo 32]

Wycinanie belki poprzecznej jest niekonieczne. Po wyjęciu osi napędowych trzeba delikatnie "kant" obudowy skrzyni biegów naciąć i odłupać- ale to dosłownie niewiele- i koło zwolnicowe wychodzi.

[20CBR12 209]

żniwa w tym roku jakie były każdy wie..przynajmniej u mnie kombajn dość często się topił...i tu pojawił się problem- gdy skrzynia dostaje obciążenia czy to poprzez zatapiane koła czy zjeździe ze sporej górki zaczęłą wylatywać jedynka,nie jest to jeszcze póki co uciążliwy problem ale jednak się pojawił, no i teraz jest czas na to żeby to ewentualnie naprawić , pytanie co to jest a może póki co jeszcze to olać i czekać aż coś więcej zacznie się dziać?

[Nikita_Bennet 315]

Panowie co powiecie na temat firmy SKROPOL? Mam zamiar wymienić krótkie połosie te na których są hamulce, a na stanie okoliczne sklepy mają właśnie części Skropolu i jakieś indyjskie. Te drugie odpadają już na starcie. A może zamawiać ZKZ Wrocław?

nie wiem jak do bizonka ale do ciapka mam wstawioną pompę wody właśnie ze skropolu (jedyna swego czasu z kalamitką), ciapek na płynie typu glixol, pompa chodzi chyba z 3 rok i zero problemów.

Edytowano Październik 5, 2013 przez Nikita_Bennet

[balcerek1 92]

żniwa w tym roku jakie były każdy wie..przynajmniej u mnie kombajn dość często się topił...i tu pojawił się problem- gdy skrzynia dostaje obciążenia czy to poprzez zatapiane koła czy zjeździe ze sporej górki zaczęłą wylatywać jedynka,nie jest to jeszcze póki co uciążliwy problem ale jednak się pojawił, no i teraz jest czas na to żeby to ewentualnie naprawić , pytanie co to jest a może póki co jeszcze to olać i czekać aż coś więcej zacznie się dziać?

Nie masz na co już czekać.Koło 1 biegu i wałek pośredni dolny do wymiany.

[master20002 228]

Panowie robie kapitalke skrzyni i czekam już drugi miesiąc na krótkie półośki te od chamulców ZKZ Wrocław. Sklep ma najwyraźniej jakiś problem z dotarciem do tych części. Wszystkie koła i wałek sprzęgłowy dobrałem z tej firmy, a łożyska FŁT. Doradzcie mi czy czekac na akurat te półośki czy mogę wziąć ze Skropolu bo one są od ręki. Czy ich jakość jest podobna?

[ursus914 6]

Najlepsze będą te z Wrocławia. W okolicznym sklepie ostatnio ten temat był poruszany, i generalnie te wrocławskie polecał sprzedawca. O tych drugich nie wiem pratycznie nic. Jeżeli strasznie Ci się nie spieszy, to poczekaj, albo zajrzyj do innego sklepu, będzie wszystko w skrzyni od jednego dostawcy..

[master20002 228]

Dzięki kolego. Utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że warto czekać. Nie chcę szukać gdzieś indziej, bo ten sklep jest można powiedzieć znajomego i nie chciałbym psuć dobrych relacji w przypadku, gdyby one jednak przyszły do niego i do tego drugiego sklepu w którym miałbym zamawiać. Jeszcze raz dzięki.

[balcerek1 92]

Ja mam pozakładane ze skropolu i nie narzekam.Grunt to dbać o skrzynie nie szarżować to będą długo.

[master20002 228]

Powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz. Aby wyciągnąć te krótkie półośki to muszę wysunąć długie te od kół i przysunać duże koło zwolnicowe? Czy da się to zrobić bez tego? Przy okazji też chciałbym przeglądnąć mechanizm różnicowy.

[bobytempelton 161]

Nie robiłem tego jakis czas, ale z tego co pamiętam jedna jest krótsza druga dłuższa, dłuższa jest chyba lewa i ją trzeba zostawić na koniec. I teraz myk to koło z trudem wychodzi ale wychodzi niekiedy niektórzy nacinają ten ceownik nad kołem zębatym i koło spaduje, ale z tego co pamietam wyciągało się prawą krótka półoś, wyjeżdżało się z kołem z tej półosi, mechanizm różnicowy pchało się max w stronę wyjętej prawej półosi i wyjmowało się lewą stronę. Po wyjęciu krótkich półosi mechanizm różnicowy na niczym się nie trzyma i możesz go wyjąć. Robiłem to spory czas temu i nie pamiętam dokładnie kolejności z tymi półosiami, najwyżej ktoś mnie poprawi, na pewno musisz na początek zdjąć pokrywę i odkręcić te nakrętki z prawej długiej półosi, przetoczyć koło duże z półosi na przód skrzyni lub go wyjąć, zdjąć przednie prawe koło i wysunąć półoś z 10cm.

[master20002 228]

A czy jeżeli nie mam tego dekielka w piaście co zakrywa od zewnątrz tą półoś napędową, to da radę ją wypchnąć bez zdejmowania dużego koła jezdnego?

[bobytempelton 161]

Ten dekielek dociska felga o ile pamiętam, czy ten dekielek dociska felgę, naprawdę nie pamiętam juz, musisz zdjąć prawe koło, odkręcić nakrętkę z długiej półosi ale to jako pierwsze, wyjąć koło duże ze skrzyni, wysunąć te 10cm półoś a dalej serio nie robiłem tego 2 lata, będzie jak w poście wyżej ale mogłem coś pomotać, najwyżej w razie błędu ktoś mnie poprawi lub pisz.

[balcerek1 92]

A czy jeżeli nie mam tego dekielka w piaście co zakrywa od zewnątrz tą półoś napędową, to da radę ją wypchnąć bez zdejmowania dużego koła jezdnego?

Musisz odkręcić koło bo inaczej pół osi nie wysuniesz a dekielek to jest tylko zaślepka na frez.

[master20002 228]

Koledzy, jeżeli dopiero kupiliście Bizona Supra, to zaglądnijcie sobie do skrzyni biegów czy nie ma tam jakiś fantów po poprzednim włąścicielu i jego mechaniku. Ja znalazłem młotek ze stalową, skrzywioną i podrobioną rączką. Podejrzewam że to on narobił mi takiego bałaganu. Pisze dopiero teraz o tym bo wcześniej wypadało mi z głowy.

[grzepo 32]

To faktycznie takich rzeczy nie słyszałem.

[Junkers 44]

Ja po zakupie bizona jak remontowalem gardziel znalazlem na klepisku klucz 19 plasko-oczkowy, jakis yugoslavianski ale bardzo dobry.

[master20002 228]

Koledzy, doradzcie mi czy firma Korurs ma produkty dobrej jakości czy lepiej je omijać? Wysłałem maila do nich i mają obydwie półośki na stanie a łączna cena z przesyłką to ok 160 zł. Pisałem też do ZKZ Wrocław. Odpisali, że mają tylko prawą i nie planują narazie uruchamiania produkcji, ale za to cena zwala z nóg, prawie 200 zł z przesyłką tylko za tą prawą. Aha, niech ktoś kumaty rzuci okiem do mojej galerii na 2 zdjęcia: wałka i koła zębatego. Pytania są pod zdjęciem. Dzięki z góry.

[Junkers 44]

KORURS to najwiekszy szmelc i badziew totalny dla mnie, powiem tak, tej firmy kupowalem zebatki gardzieli, zebatki podajnikow i walki podajnikow, jak sobie pomysle co w sezonie przezylem przez ta firme to mi sie odechciewa. Zebatki wszystkie do szlifowania bo mialy skwary w miejscu gdzie chodza lancuchy, za male srodki ma walki, trzeba bylo roztaczac, walki mialy za male otwory na kliny trzeba bylo frezowac, masakra...

Edytowano Listopad 7, 2013 przez Junkers

[master20002 228]

Czyli pozostaje tylko SKROPOL?

[lisek 7]

Bez komentarza... . To może lepiej wyciąć całą skrzynię? . Wystarczy odsunąć jedno koło razem z półosią, reszta wychodzi. Jak "mechanik" będzie chciał coś wycinać, to niech najpierw wytnie sobie mózg, bo i tak jest mu niepotrzebny...

Chyba nigy nie wyciągałeś dużego koła zwolnicy, ani mechanizmu różnicowego. Chodzi właśnie o to, że nie wychodzi. Trzeba odkręcać całą belkę poprzeczną i kątownik nad skrzynią (jak nie chce się nic wycinać). Porażka.

[grzepo 32]

Koło zwolnicowe wychodzi po odłupaniu rantu brzegu obudowy skrzyni (ok 2 cm długości i 0,5 cm na grubość). Mechanizm różnicowy nie wiem nie wyciągałem.

[lisek 7]

Ale jeśli nie chcesz nic wycinać i łupać to jak mówią urzęnicy "nie da się". Ja odkręcałem tę belkę nad skrzynią i jest to naprawdę sporo roboty, a brakuje naprawdę niewiele.

[bobytempelton 161]

Ale belkę wyjmuję się po to by wsadzić dobrze głowę do skrzyni i trzeba ją dla wygody wyjąć. Mechanizm różnicowy pisałem, trzeba wyjąć najpierw prawą stronę, później lewą(krótkie półośki hamulcy) i mechanizm różnicowy spada na dół, trzeba przetoczyć go do przodu skrzyni i wyjąć do góry. Co do wycinania to koledzy nie muszą wycinać sobie mózgu faktycznie prawa strona wychodzi problematycznie, najlepiej jak jest wycięta trochę ta przyspawana do skrzyni poprzeczka pod deklem na górze skrzyni ten ceownik.

[gucik131 28]

albo rozkręcić i skręcić w skrzyni i wyciągnąć półośkę od strony schodków i bez problemu mechanizm wyszedł. tylko gordziela wtedy nie miałem w kombajnie