PanPawel

Rzepak ochrona i nawożenie 2020

Polecane posty

robercikj100    1010
11 godzin temu, taux napisał:

Nie interesuje mnie zostawienie samosiewów, tylko normalny zasiew na tym samym stanowisku kolejny raz  rzepaku, bo trafiła mi się dzierżawa obok najdalej wysuniętej działki i nie chce mi się jeździć kilka razy do 2 dwóch tematów a mam tam teraz rzepak. Na dzierżawie jest  pszenica.

Jak chcesz rzepak po rzepaku to ja bym zasiał jakaś odmianę cl . Przynajmniej nad obsada byś mógł zapanować 

  • Haha 1

AndrzejRo vel Anetka1 vel AleksanderX vel AndrzejLewoc to forumowy transwestyta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemek28_28    2095

Ja sieje zboże po rzepaku tylko pod talerzówkę. I zboże niczym nie odbiega od tego po orce. Po rzepaku pole nie jest zbite a wszystkie resztki ładnie sie krusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysza103    2458
16 godzin temu, przemek28_28 napisał:

Ja sieje zboże po rzepaku tylko pod talerzówkę. I zboże niczym nie odbiega od tego po orce. Po rzepaku pole nie jest zbite a wszystkie resztki ładnie sie krusza.

Popieram , również talerzówką tylko robię . Po żniwach czekam ze 2 tygodnie aż powschodzi to co wyleciało za kombajnem , potem talerzówka i przed siewem zboża ze 2 tygodnie 2 raz talerzówka i jest bajka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemek28_28    2095

Ja lece zaraz po zbiorze rzepaku talerzówka bo daje wapno i żeby je wymieszać. Efekt odkwaszający rewelacja bo wapno rok czasu jest w górnej części a nie idzie z orka głęboko.

Edytowano przez przemek28_28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrols    9

PK kiedy dajesz w takim układzie? Po pszenicy Dałem Wapno, grubera, potem po 2 tyg PK i talerzówka, potem siew rzepaku i Wapno zablokowało mi cały fosfor i klops. Za krótk chyba odstęp czasowy. Dałem w październiku fosforan amonu i rzepak dopiero wstał z kolan. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
parkot    0

A ile czasu trzeba czekać na rzeczoznawcę z PZU ? Zwykle dzwonili w ciągu tygodnia a teraz 2 tydzień czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roxer    126

Mam małe uszkodzenia na łuszczynach rzepaku, niewielki grad. Jest ubezpieczony, zgłaszać coś takiego czy raczej oleją temat? Jak to jest z waszego doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
parkot    0

Teoretycznie trzeba powiadomić w ciągu kilku dni ale jeśli strata będzie poniżej 10% wkładu własnego to nie warto . Jeśli znów będzie grad to po prostu nie wspominaj ,że był mały grad wcześniej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andpol    949

Jak grad przyjdzie to nie tylko rzepak oberwie ale też wszystkie uprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roxer    126
7 godzin temu, parkot napisał:

Teoretycznie trzeba powiadomić w ciągu kilku dni ale jeśli strata będzie poniżej 10% wkładu własnego to nie warto . Jeśli znów będzie grad to po prostu nie wspominaj ,że był mały grad wcześniej. 

To chyba będzie poniżej tych 10%?

Nie mam żadnego doświadczenia w tych ocenach z ubezpieczenia

IMG_20200616_135853.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Audi213    143

U mnie też ciągle pada od kilku dobrych tygodni, ale z grzybem nie ma problemu. Gorzej jest z pryszczarkiem który od granicy zaczyna atakować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrols    9

Duża presją pryszczarka w tym roku. Dopiero teraz widać skutki. Pryskalem 2 razy i widać że za malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konio1011    100

Panowie grad zniszczyl mi dosc mocno rzepak.. ok 10% luszczyn lezy na ziemi reszta 100% poobijana.. 2-4 slady na kazdej luszczynie. Jak to sie ma do szacowania szkod? Niektorzy twierdza ze kazda obita luszczyna uschnie i otworzy sie i po plonie. Miał ktos taki przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xion    86

U mnie mazowieckie okolice Sokołowa Podlaskiego kilka dni temu też przeszła mocna burza z gradem w niedzielę luknę co z rzepakiem. Dachy pouszkadzało drzewa powywracało...kukurydza posiekana a część zbóż leży. Mam koło domu pszenicę jarą Goplanę to 2x0,35 moddusa jej nie pomogło 45% leży. Dobrze dmuchało bo nawet część kukurydzy złamana przy samej ziemi leży... 

Edytowano przez Xion

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mich9    671
konio1011 napisał:

Panowie grad zniszczyl mi dosc mocno rzepak.. ok 10% luszczyn lezy na ziemi reszta 100% poobijana.. 2-4 slady na kazdej luszczynie. Jak to sie ma do szacowania szkod? Niektorzy twierdza ze kazda obita luszczyna uschnie i otworzy sie i po plonie. Miał ktos taki przypadek?

te ocentkowane to jest strata do 2%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konio1011    100
Mich9 napisał:

konio1011 napisał:

Panowie grad zniszczyl mi dosc mocno rzepak.. ok 10% luszczyn lezy na ziemi reszta 100% poobijana.. 2-4 slady na kazdej luszczynie. Jak to sie ma do szacowania szkod? Niektorzy twierdza ze kazda obita luszczyna uschnie i otworzy sie i po plonie. Miał ktos taki przypadek?

te ocentkowane to jest strata do 2%

Rozumiem ze maja to gdzies ze te łuszczyny otworza sie przed zniwami? Moze warto skleic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andpol    949

W tym sezonie po mrozach i po drugim kwitnieniu rzepaki niektóre słabe a po deszczach chwasty pokazują swoją siłę wiec nie obejdzie się bez glifosatu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xion    86

U mnie rzepak czysty martwi mnie jednak niemal codzienny deszcz i to co się dzieje pod spodem... 

IMG_20200620_122927.jpg

Edytowano przez Xion

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andpol    949

Pada codziennie i zaczynają gnić od spodu a kto dał słabą ochronę to może być niedobrze? Ja dałem z najwyższej półki chyba i wydatek się opłacił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemek28_28    2095

Byłem zobaczyć swoj dzisiaj, ładny zielony, nic nie gnije mimo ze pada kilka dni  i gorąco.  Sąsiada przez miedze zaczyna robic usychać juz, a spod czarny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jaką macie strategię nawożenia i ochrony rzepaku w sezonie 2023/2024? Macie już zakupione środki?
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez MiRol
      Jakie odmiany rzepaku siejecie??
      Jaka odmiana jest najodporniejsza na mrozy i jaka najwięcej "sypie"??
    • Przez slonju77
      Jak w temacie,nie mogłem ubezpieczyć w listopadzie,czy macie jakiś namiar na firmę która ubezpieczy rzepak po 1 grudnia?
    • Przez Paweł332211
      Pryskałem dziś zboża środkiem attribut po czym wylałem resztki cieczy i 3 razy go przepłynąłem lecz zostało trochę piany z tej cieczy, później pryskałem rzepak od słodyszka. Moje pytanie brzmi czy mam się martwić skutkami które moga wystąpić po tym zabiegu ?? 
    • Przez jarekvip99
      Mam 1.5 ha rzepaku na dzialce bez melioracji i zastanawiam sie czy da sie go ubezpieczyc w sensowny sposob aby w razie dlugiej i mokrej miosny cos z tego ugrac. Pszenica zazwyczaj tam wytrzymuje i daje w miare dobry plon ale rzepak to zalezy od roku. raz bylo lepiej a raz wygnilo calkiem jak wiosna byla zimna i dlugo mokra. czy da sie jakos ta dzialke ubezpieczyc zeby w razie co dostac jakieś ubezpieczenie?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj