PanPawel

Rzepak ochrona i nawożenie 2020

Polecane posty

Tomek90    2254

Pod koniec tyg noce na plusie, a następny tydzień na minusie znowu.

Kto poleciał z regulacją i robakiem ten się przejechał.

  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matek89121    2280
13 minut temu, Tomek90 napisał:

Pod koniec tyg noce na plusie, a następny tydzień na minusie znowu.

Kto poleciał z regulacją i robakiem ten się przejechał.

a co stres za duży i zatrzyma rzepak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel213333    23

A czemu mieli sie przejechać z regulacja i robakiem. Przeciez mroz nawet w maju moze chwycic. Idac tym tokiem rozumowania to trzeba by bylo do maja sie wstrzymac z zabiegami. 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matek89121    2280
10 minut temu, pawel213333 napisał:

A czemu mieli sie przejechać z regulacja i robakiem. Przeciez mroz nawet w maju moze chwycic. Idac tym tokiem rozumowania to trzeba by bylo do maja sie wstrzymac z zabiegami. 

przymrozek może i owszem się zdarzyć i w maju ale mróz przez prawie tydzień do -8, -10 w maju jest raczej  nieosiągalny 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
msjaro    95

Ja rozbiłem na dwa zabiegi - dałem 0,2 Toprexu, robala zostawiłem. Moim zdaniem, na bank nie zatrzyma rzepaku taka dawka, a nawet jeśli by miała słabo zadziałać przez mróz (z drugiej strony - czemu? Od zabiegu było 5 dni na plusie), to późniejsze 0,3 też będzie ok po mrozach. Zawsze trzeba kombinować niestety, a co wyjdzie na dobre, to dowiemy się w lipcu. A Tomek90 już wie, kto się przejechał, a kto nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2254

To walnij sobie młotkiem po głowie i wyjdz na mróz. Przymrozki to są wtedy jak łapie temp nad ranem, a nie pod wieczór i trzyma całą noc. Odczuwalne temp obecnie w nocy to ponad 10 na minusie. 

Porównanie do zimnych ogrodników w maju? Śmieszne. 

Szkodniki mróz i tak wytrzepie, a chloropyrifos przy ujemnej traci już swoje działanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Audi213    143

U mnie w piątek podobno ma byc okienko pogodowe i pójdzie pełna dawka toprexu bo kolejny tydzień podobno temperatury na plusie, ale wiadomo pogoda w tym sezonie jest jaka jest. Dopiero w dniu oprysku będzie wiadomo czy będzie sens wjechac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Broody    106

Stres dodatkowy na pewno jest dla rośliny, ale wszystko się okaże z czasem. Jednego roku zaszkodzi taki zabieg drugiego nie. Rolę mogą odegrać drugoplanowe czynniki jak odmiana, faza rozwojowa, zasobność rośliny w mikroelementy.  Z regulacją poczekamy zobaczymy jaki będzie efekt. A co do zabiegu na robaka to ja wykonywałem bo miałem już dużo chowacza(ponad20 szt. w ciągu dwóch dni) , a zabieg wykonywałem 4dni przed przymrozkiem. Do tej pory szkody mógł wyrządzic, poza tym chowacza niekoniecznie przetrzebi ten mróz, bo potrafi się on skryć przed chłodem i przeżyć. Przynajmniej mam pewność że obecny  do tego momentu chowacz jest martwy . 

U siebie będę miał podgląd na rezultaty zabiegów, bo kilka pól opryskalem z pełną dawka regulatora i insektycydu, inne insektycydem i połówką tebukonazolu, a jeszcze inne pole bez żadnych zabiegów. Także sam jestem ciekaw. Aha... Dodatkowo do oprysku oczywiście poszło200g Boru i innemikroelementy , makro z przewagą potasu i aminki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Nie ma co się pocieszać. Kto pojechał z zabiegami wyrzucił pieniądze w błoto. Na szczęście tym razem się wstrzymałem. U mnie drugą noc po -8. Chciałem jechać pod koniec tygodnia, ale po weekendzie znów przymrozki, a potem zimne noce...

Edytowano przez WiesławZetor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
msjaro    95

Dokładnie, bo? Herbicyd Twoim zdaniem nie zadziała, jeśli przez 5 dni po zabiegu były temperatury na dużym plusie, nawet kilkanaście stopni? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
1 godzinę temu, msjaro napisał:

Dokładnie, bo? Herbicyd Twoim zdaniem nie zadziała, jeśli przez 5 dni po zabiegu były temperatury na dużym plusie, nawet kilkanaście stopni? 

Herbicyd zadziała, ale chloropiryfos + triazol poszedł w d...

 

 

 

Dnia 17.03.2020 o 10:56, marluk napisał:

Tez się nad tym zastanawiam

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniu    841

Właśnie wyrzucił pieniądze w błoto bo? Może jeden z drugim ma satysfakcje że ktoś popryskał a on nie? My osobiście pryskaliśmy w zeszłym tygodniu w poniedziałek. Może inaczej: lepiej jak chemia ma czas np kilka dni aby rozłożyć się w roślinie, a co innego wykonać zabieg a wieczorem przyjdzie mróz.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2254

Zamówiłem chemię dawno, ale widząc pogodę parę dni do przodu nawet nie miałem zamiaru jej używać. 

Jutro rozleje druga dawkę, a fungicyd pewnie pod koniec drugiego tyg najszybciej jeśli pogoda na początek nastepnego się sprawdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemek28_28    2095

U mnie w wlkp bez różnicy czy pryskany czy nie , wyglada rzepak jak powalowany. Lezy wszystko przy ziemi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miwigos    3510

Nie wszystkie jeszcze wypuścily,pewnie chodzi ci o rozgałezienia,ilośc zależy od obsady i stanu rzepaku,oraz ilości wody ,nawozu itp.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
areqo    35

Czy Sirena w pełnej dawce 1l będzie wystarczająco?  Rzepak nie jest jakoś strasznie wyrośnięty także na skracaniu nie zależy mi tak bardzo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mecha    110

Co dajecie na robale teraz przy t1 i później na płatka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej1988    293
areqo napisał:

Czy Sirena w pełnej dawce 1l będzie wystarczająco?  Rzepak nie jest jakoś strasznie wyrośnięty także na skracaniu nie zależy mi tak bardzo 

tez bede stosowal metkonazol w pelnej dawce. Jest chyba bardziej silniejszy niz tebukonazol a pelnej dawce tez i skroci troche. Tez mi nie zalezy na jakims mocnym skracania bo z tego co wyczytalem to moja odmiana niby rosnie na 112 cm wiec nie ma sensu szprycowac regulatorow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andpol    949
4 godziny temu, andrzej1988 napisał:

Randy

Jaki średni dał plon 2019r./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jaką macie strategię nawożenia i ochrony rzepaku w sezonie 2023/2024? Macie już zakupione środki?
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez MiRol
      Jakie odmiany rzepaku siejecie??
      Jaka odmiana jest najodporniejsza na mrozy i jaka najwięcej "sypie"??
    • Przez slonju77
      Jak w temacie,nie mogłem ubezpieczyć w listopadzie,czy macie jakiś namiar na firmę która ubezpieczy rzepak po 1 grudnia?
    • Przez Paweł332211
      Pryskałem dziś zboża środkiem attribut po czym wylałem resztki cieczy i 3 razy go przepłynąłem lecz zostało trochę piany z tej cieczy, później pryskałem rzepak od słodyszka. Moje pytanie brzmi czy mam się martwić skutkami które moga wystąpić po tym zabiegu ?? 
    • Przez jarekvip99
      Mam 1.5 ha rzepaku na dzialce bez melioracji i zastanawiam sie czy da sie go ubezpieczyc w sensowny sposob aby w razie dlugiej i mokrej miosny cos z tego ugrac. Pszenica zazwyczaj tam wytrzymuje i daje w miare dobry plon ale rzepak to zalezy od roku. raz bylo lepiej a raz wygnilo calkiem jak wiosna byla zimna i dlugo mokra. czy da sie jakos ta dzialke ubezpieczyc zeby w razie co dostac jakieś ubezpieczenie?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj