yacenty

Od kiedy mozna siac nawozy azotowe 2020?

Polecane posty

yacenty    3864

Jak to jest, od kiedy można siać nawozy azotowe w sezonie 2020?
Czy nasze Ministerstwo wyda odpowiednie akty prawne, które pozwolą nam już w sobotę 15 lutego 2020 wjechać w pole?

Jak sądzicie? czy azot na pewno jest teraz dla nas bardzo potrzebny? czy jednak woda?

Moim prywatnym zdaniem patrząc z perspektywy gospodarstwa, w powiecie świdnickim (dolnośląskie), azot nie jest problemem, a raczej woda, a właściwie jej brak.

Podzielcie się waszą opinią?


Pozdrawiam YacentY
Drogi użytkowniku - zapamiętaj sobie, nie ponoszę odpowiedzialności za posty innych użytkowników serwisu - odpowiadam tylko za siebie!!!

Ceny Nawozów,
Najprostsza karta pola: www.AgroDzienniczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
1 minutę temu, yacenty napisał:

czy azot na pewno jest teraz dla nas bardzo potrzebny?

Dla nas ?? 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yacenty    3864

dla nas, bo dla nas rolnictwo to wszystkoe :)


Pozdrawiam YacentY
Drogi użytkowniku - zapamiętaj sobie, nie ponoszę odpowiedzialności za posty innych użytkowników serwisu - odpowiadam tylko za siebie!!!

Ceny Nawozów,
Najprostsza karta pola: www.AgroDzienniczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirro    6383

A coś świadczy o tym że MR pracuje nad takimi aktami? Czekaja na opinię z Brukseli i wtedy ogłoszą sukces. Jak Bruksela powie nie, to powiedzą że sami wysmarują jakiegoś bubla. Jak Bruksela powie tak to powiedzą że właśnie ich determinacja skłoniła unijnych biurokratów do ustępstw. Normalnie skazani na sukces. 
Nie oszukujmy się, ich to normalnie grzmoci. Inaczej już dawno byłoby po sprawie. 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zetix    46

@yacenty Mieszkam 100km od Ciebie (Głogów) i w naszym regionie w ostatnim czasie (półtora tygodnia) nie ma co narzekać na deszcz... nie powiem Ci ile spadło, bo przyrządy pomiarowe mam ściągnięte, aczkolwiek na polach mięciutko ;) Osobiście wolałbym już podać azot patrząc na to, że spadło sporo wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yacenty    3864

u nas raptem 25l, niby jest wilgotno ale to tylko powierzchowna wilgoc, szpadel w ziemie i sucho


Pozdrawiam YacentY
Drogi użytkowniku - zapamiętaj sobie, nie ponoszę odpowiedzialności za posty innych użytkowników serwisu - odpowiadam tylko za siebie!!!

Ceny Nawozów,
Najprostsza karta pola: www.AgroDzienniczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtal24    2467

A co jak dam teraz azot a w marcu wyskoczy że dwie noce po -8 ? to jest najgorsze


sucho jest chyba w całej polsce


ZETOR TEAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BomV    190

W podkarpackim w okolicach Kolbuszowej napewno na całą wiosnę wody wystarczy, cała zima jest mokra i wody jest aż nadto. Bardziej przydałyby się makro i mikro no i oczywiście azot. A jak to jest z azotem jeśli ktoś nie pobiera dopłat może mi ktoś wejść na pole i nałożyć karę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwekx25    5572

U mnie oziminy są w dobrej kondycji , rozkrzewione i ciemne. W tej chwili podobnie jak u Jacka zamiast N przydałoby się więcej wody...


 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cinek1808    1746

Azot podany teraz uwodni za bardzo roślinę w marcu lekkim mróz i po zawodach. Nie będzie co liczyć na dobry plon. Nikt nie da gwarancji że jeszcze zima nie wróci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atrol123    19

Pamiętajmy ze azot to nie tylko nawozy sztuczne. Wywóz obornika gnojowicy z mojej perpektywy bylby korzystny bo : troszke wiecej czasu pod uprawe roli ,wiosenna orka przesusza więc troszke wody mogłaby uzupełnić obecna aura , przy uzytkach zielonych obornik miałby wiecej czasu na rozłożenie  i troszke mniej pracy po co wozic na pryzme aby za 2 tyg odnowa ładować i rozwozić po polu.  Co do sztucznych najprawdopodbiej na poczatku marca wysieje . 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pchela    2

Opolskie  spadlo u mnie w grydniu 3,5l w styczniu 4l a w lutym do dzisiaj 32l takze widac w dolkach nawet wode. Co do azotu patrzac jam pogoda zmienia sie z dnia na dzien to mozna poczekac tak do 25 lutego poczatek marca spokojnie. Natomiast zgadzam sie z kolego co do naturalnych mozna by juz wywiezc pod qq czy owies i zaorac puki pada przeorana ziemie lepiej przeniknie woda niz ulezana od sierpnia.

Edytowano przez Pchela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Nie rozpędzajcie się za bardzo, bo bodajże polski wniosek jest o wcześniejsze stosowanie azotu na oziminach i użytkach zielonych i to tylko w tym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartek933    5391

Trzeba czekać za decyzją albo za przymrozkiem, zależy jaką ma się okolice. Jest sucho ale wegetacja przyspiesza bo tak do końca to chyba nie stanęła tej zimy. Im szybciej podamy azot tym lepiej. O rządzących nie będę się wypowiadał bo próbują z nas zrobić głupców,najpierw ustawa a teraz pozorowana walka o nasze dobro. Przegląd ustaw jest co 4lata więc co najszybciej za dwa lata będzie szansa a trwała zmianę zapisów. Najlepszy wariant to zakaz nawożenia na glebę zamarznięta, pokrytą śniegiem bądź wodą. 

Obecna sytuacja to paranoja bo wody gruntowe są tak nisko że nie ma szans na ich skażenie a dwa to z woli kilku ludzi na obszarze kraju trafimy realny % plonu ziarna/nasion, to są ogromne pieniądze.


Kupie obciążniki przednie do zetora forterry 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mich9    671

Ja patrząc znowu patrząc też na powiat świdnicki to rzepak się zazielenił a tam gdzie gorsza ziemia i nie ma azotu to tylko pogorszył się po tych opadach. Jeżeli byłaby możliwość od 15 lutego byłoby ok nawet tylko dla zachodniej polski. Tym bardziej patrzac na to że większość gospodarstw końcem lutego wysiewa jeczmien jary. W powrót zimy nie wierzę max parę nocy po -10°C ale nic się nie stanie rzepakowi a w poniedziałek zapowiadają 15 °C.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezbarwny    1260
19 minut temu, Sean napisał:

Nie rozpędzajcie się za bardzo, bo bodajże polski wniosek jest o wcześniejsze stosowanie azotu na oziminach i użytkach zielonych i to tylko w tym roku.

Sean i całe szczęście że na oziminy, bo u nas jare jeszcze nie posiane😉😋

Co do zasobności wodnej...w lubuskim, od początku listopada do minionego poniedziałku, 65 litrów wody na metr spadło. 


You Shook Me All Night Long

M&M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robi57362    2345
Mich9 napisał:

Ja patrząc znowu patrząc też na powiat świdnicki to rzepak się zazielenił a tam gdzie gorsza ziemia i nie ma azotu to tylko pogorszył się po tych opadach. Jeżeli byłaby możliwość od 15 lutego byłoby ok nawet tylko dla zachodniej polski. Tym bardziej patrzac na to że większość gospodarstw końcem lutego wysiewa jeczmien jary. W powrót zimy nie wierzę max parę nocy po -10°C ale nic się nie stanie rzepakowi a w poniedziałek zapowiadają 15 °C.

tak kutwa znowu dzielić na tych lepszych i gorszych. sąsiad zza szosy będzie mógł a ja dla przykładu nie i juz zazdrość. mi na wschodzie azot w lutym nie potrzebny sraczka u nas nie panuje .

  • Like 1

jesli pomoglem kliknij fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proxy8441    245

pamietam kiedyś sezon 12/13 bodaj to wtedy rzepak mi fest przymroziło po podaniu azotu ale wtedy przymrozek był koło -8st i podczas zaawansowanej wegetacji bo juz jakos wybijał w pęd rzepak, zrobił sie wtedy kremowy, plon jakis oddał powyżej 2t bo jeszcze wtedy zwierzyna zniszczyła go zimą

 

w ub.r. np. większość chyba wysiało azot w połowie lutego bądz jego końcem, na szczęście nie skończyło się to wymarznięciem, wegetacja powoli ruszała, nagłych spadków temperatury mocnych nie było, opadu tez z resztą do poczatku maja było brak, i jakos do maja bez przymrozków się obeszło, na Śląsku na glebach piaszczystych warunki pozwalają na wjazd w pole bez przymrozku aktualnie


My siejemy, a Bóg daje plony

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
driver24    766

Z tym sianiem azotu od połowy lutego będzie tak samo jak z tym mitycznym wyrównaniem dopłat. 

  • Thanks 1
  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iron    1037

Polska to kraj nie mały a i opady teraz są nie równo rozłożone, mieszkam 60 km od Jacka i różnica w opadach kolosalna, wkońcu Sudety. jednak uważam że decyzja o podaniu azotu powinna być podjęta indywidualnie przez każdego bo wiadomo jak to jest . u mnie teraz wjazd w pole = koleiny po osie. po Za tym temperatury szału nie robią przynajmniej u mnie i nawet jakby było po 8 w dzień a nocami ok.0 to i tak nie zdecydował bym się na azot no chyba że już byłby marzec a mamy12.lutego i wszystko może jeszcze się zdarzyć z pogodą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mich9    671
robi57362 napisał:

Mich9 napisał:

Ja patrząc znowu patrząc też na powiat świdnicki to rzepak się zazielenił a tam gdzie gorsza ziemia i nie ma azotu to tylko pogorszył się po tych opadach. Jeżeli byłaby możliwość od 15 lutego byłoby ok nawet tylko dla zachodniej polski. Tym bardziej patrzac na to że większość gospodarstw końcem lutego wysiewa jeczmien jary. W powrót zimy nie wierzę max parę nocy po -10°C ale nic się nie stanie rzepakowi a w poniedziałek zapowiadają 15 °C.

tak kutwa znowu dzielić na tych lepszych i gorszych. sąsiad zza szosy będzie mógł a ja dla przykładu nie i juz zazdrość. mi na wschodzie azot w lutym nie potrzebny sraczka u nas nie panuje .

Dlatego mówię dzieli nas 400 km u was na wschodzie nie jest potrzebny ale u nas tak.


proxy8441 napisał:

pamietam kiedyś sezon 12/13 bodaj to wtedy rzepak mi fest przymroziło po podaniu azotu ale wtedy przymrozek był koło -8st i podczas zaawansowanej wegetacji bo juz jakos wybijał w pęd rzepak, zrobił sie wtedy kremowy, plon jakis oddał powyżej 2t bo jeszcze wtedy zwierzyna zniszczyła go zimą

 

w ub.r. np. większość chyba wysiało azot w połowie lutego bądz jego końcem, na szczęście nie skończyło się to wymarznięciem, wegetacja powoli ruszała, nagłych spadków temperatury mocnych nie było, opadu tez z resztą do poczatku maja było brak, i jakos do maja bez przymrozków się obeszło, na Śląsku na glebach piaszczystych warunki pozwalają na wjazd w pole bez przymrozku aktualnie

W ub roku mogłeś siać 1 marca i był to strzał w kolano bo rzepak słabo wystartował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SawekBraczyk    457

Ja tam na spokojnie nie  mam zamiaru na siłę jechać teraz i kolein robić . Zboża są bardzo dobrze rozkrzewione więc nie ma sensu ich jeszcze bardziej pobudzać do krzewienia , jedynie może na rzepak to sypnoł bym prędzej . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proxy8441    245
24 minuty temu, Mich9 napisał:

Dlatego mówię dzieli nas 400 km u was na wschodzie nie jest potrzebny ale u nas tak.

 

W ub roku mogłeś siać 1 marca i był to strzał w kolano bo rzepak słabo wystartował

 

dobrze wszyscy wiemy jak w ub. r. było teoria teorią a praktyka praktyką 🙂

IRON co do zimy w lutym to tak samo przymrzić może w marcu i wymrozić, przyjdzie koniec lutego i początek marca a pogoda bedzie taka jak teraz to wszyscy pojadą, nieliczni jeszcze zostaną wblokach startowych


My siejemy, a Bóg daje plony

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez tomek15h
      Prosze o opinie na ten temat ,tych którzy stosują tą forme nawożenia.
    • Przez adasku10
      Nawożenie.
      Dotychczas zastosowano:
      - styczen: 250 kg k2o 60% bo byly braki potasu
      - styczeń: 2.5 tony wapna granulowanego bo slabe ph bylo. 
      Dziś poszła włóka polowa.
      Proponowane nawozenie:
      - 200 kg polidap  w podsiewacz + kizeryt ????
      - 200 kg canvil z mg przedsiewnie
      - kizeryt przedsiewnie ?????
      - ponownie sól potasowa ??????
      Pytania: 
      1. Czy dając 200 kg DAPU w podsiewacz moge wysiac dodatkowe 100kg (pozostalosc) np. 2 tyg przed siewem i agregat ? Ile moge dosypac kizerytu do tego 200 kg DAPU w podsiewacz ? 
      2. Czy wysiewajac sol 60 % w styczniu, moge jeszcze cos dorzucić przedsiewnie czy sobie odpuscic ? 
      3.  Ile kizerytu i kiedy dac (podsiewacz, przedsiewnie) ? Czy zakwasza on glebe ?
      4. Czy 200 kg canvilu z mg przedsiewnie to dobra dawka? (biorac pod uwage, ze 200kg Dapu w podsiewacz i 100 kg dapu 2 tygodnie przedsiewnie. Czy mozna go dawac na nieuregulowane ph?
      Lekki chaos wiem, ucze sie dopiero Panowie. Pomozcie. 
    • Przez Szymon11231
      Witam posiadam do sprzedazy podany w linku humus najwyzszej jakosci, 100% oryginalny. Chętnych zapraszam do zapoznania się z ofertą. https://m.olx.pl/905511601/?bs=olx_pro_listing
    • Przez kdorcia
      Czy normalną rzeczą jest to , że nawóz saletrzak zakupiony pod koniec lipca 2023 do stycznia tego roku zamienił się w pył? Firma od której go zakupiłem twierdzi ,że nawóz był zbyt długo przechowywany.



    • Przez velFoka
      Witam. Panowie do czego podobny jest Vervactor? Bo nie ma w tabeli Bogball takiego nawozu i nie mam czym zmierzyć gęstości żeby ustawić rozsiewacz.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj