Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
7 godzin temu, sw_kamil napisał:

Jak dobra klasa ziemi to może i jest sens. Po ok. 25 latach powinna się zwrócić. Ale jak słaba ziemia i do tego na kredyt to prawdopodobnie nie zwróci się nigdy i wtedy taki zakup jest po prostu głupotą 

2.06 to jest klasa IV a i b V jest 0.39ha  i 0,26ha IIIb zaproponowałem na początek po 60tyś za hektar ale szybko cena poszła do góry bo kilku chętnych

Opublikowano

Inwestycja w zimie zawsze jest dobrym pomysłem a jeśli nie musisz brać kredytu to tym bardziej . Wszystko kwestia ceny ziemia raczej tańsza nie będzie bo ciągle jej ubywa że względu na rozwój przemysłu i miast.

Opublikowano

Ceny ziemi rolnej są już na tak wysokim poziomie, że raczej już nie powinny rosnąć w najbliższym czasie, tym bardziej,że ceny zbóż spadają i raczej marne są szanse na odbicie, branże mleczarską podobno czeka największy kryzys od wielu lat. Tak więc najzwyczajniej w świecie rolników nie będzie stać aby płacić więcej za ziemię 

Opublikowano (edytowane)

Będzie rosła. Ludzie nie związani z rolnictwem podbijają cenę działek rolnych, które nie mają innych perspektyw niż przeznaczenie rolne. Daleko od mediów i drogi asfaltowej. Aby ulokować gotówkę. Mówię tu o działkach 1-2ha. 70-80tyś ha.

Edytowane przez Dodi
Opublikowano

100k za hektar to mega okazja, jak ktoś nie widzi świata poza ogonami i ma tanią siłę roboczą to brać. Ciągnik może poczekać, zanim się obejrzysz wypracujesz kolejne 300k i znów będziesz  mógł kupować hektary, zapewne już po 120k. 

Opublikowano
24 minuty temu, macko979 napisał:

najpierw chodowcy trzody, teraz zbożowcy maja kryzys, a za chwile mleko? biorą się za wszystkich po kolei

Zbożowcy to mieli kryzys 15lat temu. Teraz nie trzeba jakoś bardzo narzekać.

Opublikowano
Dnia 5.12.2022 o 05:24, Norman napisał:

Było jak jest napisane w artykule poniżej: -musisz posiadać min 11 ha nie więcej jak 300 ha,

-powiększenie gospodarstwa 

-5 lat nie można zmniejszyć pow. gospodarstwa (u nas nawet jak inny posiadany wcześniej grunt byś sprzedał to nie spełniasz warunku i do zwrotu)

-de mnimis nie może być przekroczony limit tobie przyslugujący

Co do wyczerpania krajowego limitu de mnimis to z US przyjdzie decyzja później jak wejdzie nowa pula. Jak zakup w styczniu będzie od razu ostatnio maj -lipiec się wyczerpywała

Po zakupie podanie do gminy o zwolnienie z podatku rolnego od zakupionego gruntu.

https://agrodoradca24.pl/nieruchomosci-rolne/zwolnienie-z-pcc-przy-zakupie-gospodarstwa-rolnego-5198.html

Czy skarbówka ma możliwość sprawdzić spadek powierzchni poniżej tych 11 ha?

Opublikowano

kupno ziemi jest dobre jako lokata kapitału, jako inwestycja to bardzo średnio, za długo będzie się zwracała. ale jakbym miał wybierać między kupnem nowego ciągnika a kupnem ziemi to kupiłbym ziemię

  • Like 1
Opublikowano
15 minut temu, AdamKutno napisał:

Czy skarbówka ma możliwość sprawdzić spadek powierzchni poniżej tych 11 ha?

A po co skarbówka ma sprawdzać?

U notariusza pod groźbą kary za fałszywe zeznania przedstawiasz dokumenty potwierdzające posiadanie lub wieloletnią dzierżawę tych wymaganych hektarów. Dodatkowo składasz oświadczenie że nie przekraczasz 300ha. To chyba z gminy

Opublikowano
37 minut temu, Zigi94 napisał:

kupno ziemi jest dobre jako lokata kapitału, jako inwestycja to bardzo średnio, za długo będzie się zwracała. ale jakbym miał wybierać między kupnem nowego ciągnika a kupnem ziemi to kupiłbym ziemię

w krajach cywilizowanych inwestycje długoterminowe  oscylują na 7 % stopie zwrotu , 

Opublikowano
47 minut temu, Zigi94 napisał:

kupno ziemi jest dobre jako lokata kapitału, jako inwestycja to bardzo średnio, za długo będzie się zwracała. ale jakbym miał wybierać między kupnem nowego ciągnika a kupnem ziemi to kupiłbym ziemię

Dodam jeszcze że ta działka jest centralnie przez polna drogę z jedna z moich działek to też plus i to duzy

1 godzinę temu, Mateusz1q napisał:

No i napisał że gleba jest lepsza inwestycja z czym zgadzam się w 100%, słucham ciebie dlaczego tak nie jest 

Pole można kupić tylko w danym momencie i nie wtedy kiedy się chcę a wtedy gdy trafia się tska okazja a ciagnik tak sobie myślę ze w każdej chwili mogę kupić aby kasa była. Zresztą ciagnik musiał bym kredytować bo to koszt ponad 800tys netto to koszt odsetek od traktora to prawie poł tego pola

Tu hektar jako ze jestem krowiarzem to wychodzi na chwilę obecną 34.5tys litrów mleka. Czyli porównując to do lat poprzednich wychodzi bardzo podobnie cenowo

Opublikowano (edytowane)
31 minut temu, AdamKutno napisał:

Mam w rodzinie taką sytuację. Odchodzi dzierżawa, która była podana u notariusza. Tym samym gospodarstwo zmniejszyło się do 10ha.

Ponoć dużo zależy od interpretacji danego US, (u nas by był podatek do zapłaty, teraz wszędzie szukają kasy, ostatnio też już nie ma zwolnienia z PCC-3, zakup ciągnika rolniczego RR od RR) jeżeli nie minęło 5 lat od zakupu. Co do tego poniżej 11 ha do 300 to chodzi chyba o dzień zakupu że KOWR nie ma pierwszeństwa w zakupie i nikt ich o to się nie pyta tak samo jak z zakupem z innej gminy, powiększenie gospodarstwa rolnego rodzinnego, o ile się nie mylę.

Edytowane przez Norman
Opublikowano
1 godzinę temu, Mateusz1q napisał:

No i napisał że gleba jest lepsza inwestycja z czym zgadzam się w 100%, słucham ciebie dlaczego tak nie jest 

Bo jeśli ten ciągnik jest faktycznie potrzebny w gospodarstwie to zarobi na siebie w przeciągu 10 lat , oszczędzi dużo czasu i zdrowia operatora i za te 10 lat będzie prawdopodobnie warty tyle ile teraz kosztuje nowy. A ziemia lV czy V klasy za takie pieniądze nie zwróci się nawet za 20 lat

Opublikowano
27 minut temu, Norman napisał:

Ponoć dużo zależy od interpretacji danego US, (u nas by był podatek do zapłaty, teraz wszędzie szukają kasy, ostatnio też już nie ma zwolnienia z PCC-3, zakup ciągnika rolniczego RR od RR) jeżeli nie minęło 5 lat od zakupu. Co do tego poniżej 11 ha do 300 to chodzi chyba o dzień zakupu że KOWR nie ma pierwszeństwa w zakupie i nikt ich o to się nie pyta tak samo jak z zakupem z innej gminy, powiększenie gospodarstwa rolnego rodzinnego, o ile się nie mylę.

od kiedy nie ma zwolnienia? Masz na to jakąś podstawę prawną czy tylko słowa urzędasa?

Opublikowano

Jeśli kupiłem ziemię w gminie obok swojej gminy to składam o umorzenie podatku w gminie w której jest  nieruchomośc czy i w swojej jako powiększenie gospodarstwa 

Opublikowano

miałem nie tak dawno niemiłą sytuacje gdzie był do kupienia hektar za ok 50 tys ale baba chciała zaliczke 10 tyl i wtedy zaswieciła mi sie lampka w głowie.Powiedziałe jej ze ok dostanie zaliczke ale spiszemy umowe przedwstepna z notariuszem :) oczywiście po tym telefonie kontakt sie urwał xD trzeba uważać

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v