sumek666

Ceny gruntów rolnych

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
masa24    2344
5 godzin temu, BomV napisał:

Dodałbym tu jeszcze proso i grykę bo od z cenami nie jest najgorzej a rok temu czy 2 cena prosa biła ludzi z nóg, ci co sprzedali spijali śmietankę. Mówię tu o ekologi. I jeszcze raz zaznaczę ze wszystko się opłaci jeśli podejdziemy do tego z głową i z pomysłem. 

No napewno na tej ekologicznej gryce to kokosy zbijesz i możesz sobie pozwolić na kupno ziemi po 50

andrzej23   Zadowolony jesteś z siebie ze masz milion kredytu? Uważasz ze zostaje ci coś z tych 30 paru hektarów przy takim kredycie czy robisz za darmo ryzykując ze noga się powinie??

czy noże tez masz 15 na czysto z ha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belaruss820    1555

Ekologia ładnie wygląda na papierze. Chciałem sprzedać pszenżyto ekologiczne kilka ton, to na starcie musi być cały skład, tylko skąd ja wezmę cały skład jak susza zrobiła swoje, a jeszcze ogony trzeba wykarmić. Zysku żadnego, tyle co bydło sprzedam. Ziemie klasy 5-6. Obok facet chciał sprzedać ponad 3,5ha za 100 tys. Hektar jedynie możliwy bo w dołku a reszta na pagórku piach że nic nie rośnie. Na jesieni pytał czy chcę kupić ale targować się nie chciał, to pole dalej leży.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzej23    80

Do gangstera z Pruszkowa. 39,1 a nie 30 parę hektarów. Po drugie jeśli kupuje się ziemię MUSISZ MIEĆ WKŁAD WŁASNY! W moim przypadku było to 250 tys. Czyli odejmij sobie. Kredyt preferencyjny jest do 10 lat i na tyle go wziąłem. Czyli 75 tys rocznie plus odsetki średnio wyjdzie może 1500 zł (zanim napiszesz coś o odsetkach to dowiedz się najpierw jak to wygląda). Jakoś to przełknę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hardkor113    637

A preferencyjny nie jest na 15 lat? Jak bralem to pan w banku cos popierdzielil i zamiast na 5 wpisal 15.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masa24    2344
19 minut temu, Andzej23 napisał:

Do gangstera z Pruszkowa. 39,1 a nie 30 parę hektarów. Po drugie jeśli kupuje się ziemię MUSISZ MIEĆ WKŁAD WŁASNY! W moim przypadku było to 250 tys. Czyli odejmij sobie. Kredyt preferencyjny jest do 10 lat i na tyle go wziąłem. Czyli 75 tys rocznie plus odsetki średnio wyjdzie może 1500 zł (zanim napiszesz coś o odsetkach to dowiedz się najpierw jak to wygląda). Jakoś to przełknę.

Chyba 15 000 nie 1500

napisalem 30 pare bo nie pamiętałem ile kupiłeś. To co uprawiasz ze dla ciebie ten co ma tysiąc z hektara to nieudavznik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poosa21    856

Przy 2% to wychodzi 15000zł. Ale licz po swojemu najwyżej się zdziwisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BomV    190

Oto właśnie polska mentalność, wiecznie stekanie i zaciskanie pośladów i pitolenie o tym jak to się wszystko nie opłaca i jak to jest źle, ale żeby coś zmienić i wysmyslec to już nie, bo się nie da bo taki system. Wszyscy we wszystkim mądrzy i taki co **ja zrobił **ja spróbował będzie mówił co się opłaca a co nie i uczył innych. Ja to polecam siąść i gledzic dalej. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25504

O kolegę Andrzeja się nie martwcie. Spłaci ten kredyt dopłatami z pozostałej części gospodarstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szarywilk    90

Mam propozycje pokaz mi kogoś kto ma 15 tys zysku z ha do mccaina - i nie na farming simulator....... bo albo ja nie umiem liczyć albo ty wierzysz w bajki, przy średnim płonie ok 25 ton w tym roku i cenie ze względu na potrącenia ok 30 groszy. No moja matematyka nie ogarnia...... dla uzmysłowienia o czym mówisz koszt uprawy ha ziemniakow do mccaina uwzględniający wszystko przekracza 20 tys a z podlewaniem podchodzi pod 25 na zachodzie to 5300 euro z pola i 6400 euro z magazynu. Plon równowagi to 47.5 tony 15 tys zysku to 30 ton z ha więcej,  czyli żeby zarabiać 15 tys. Z ha musisz zebrać 77,5 tony ......... średnio.......... w każdym roku.......No chyba ze twojemu znajomemu bezdomny daruje sprzęt i przechowalnie , po czym umiera , a on tankuje wodę z rowu, ludziom nie płaci, i deszcz pada u niego nonstop, sadzeniaki zawsze dostaje super jakości za darmo . To wtedy może mieć taki dochód. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukaschels    130

No 70-80 ton ziemniaków przy deszczowni to normalny wynik. Bardziej ogarnięci przebijają 100.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Wszystko zgrywa się na papierze, w życiu nie zawsze. 99 na 100 spłaci ziemię, jednemu powinie się noga. Od wszystkiego nie zdołasz się ubezpieczyć, a kłopoty pojawią się w najmniej oczekiwanym momencie. Wtedy nie śpisz przez tydzień i kombinujesz. Słyszeliście o rolniku, któremu prąd zabił blisko 20 krów? Spodziewalibyście się takiego wypadku? Albo głośna sprawa firmy z kujawsko-pomorskiego, która nie zapłaciła za ziarno? Też była wiarygodna. Albo brak zapłaty przez Zbyszko za dostarczone bydło. A choroba? A wypadki? Zawsze pozostaje niepewność. A co do kolegi Agresta. Raz kupiłem 4 ha za gotówkę, to przy swoich 50 ha i produkcji roślinnej nie mogłem przez 2 lata dojść do siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25504

No a czemu to do mnie?  Co to ma wspólnego? Czy rolnictwo to tylko pszenica i kukurydza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BomV    190
31 minut temu, Agrest napisał:

No a czemu to do mnie?  Co to ma wspólnego? Czy rolnictwo to tylko pszenica i kukurydza?

 

13 minut temu, hardkor113 napisał:

Dla niektorych niestety tak

No właśnie jak dziadek sial jedno tak i syn i wnuk sieją. I myślą że coś z tego będzie, niestety są inne czasy a my musimy iść z duchem czasu. Testować nowe uprawy, mieć ich coraz więcej na wszelki wypadek. I w miere jak się da zwiększać areał. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masa24    2344

Czy aby z kolega Andrzej nie jest ta jak ktoś tu pisał. Dziadek zaczął , ojciec rozbudował a wnuczek udaje bogacza??

jak ktoś ma 500 hektarów zakombinowanuch w dawnych czasach , wolnych od kredytu wtedy i faktycznie może po 40 opłaca się kupować

  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25504
1 godzinę temu, hardkor113 napisał:

Dla niektorych niestety tak

Ja nikomu nie mówię co i jak ma robić i ta odpowiedź powyżej to tylko stwierdzenie że w rolnictwie są inne możliwości.

Ja mając gotówkę mogłem ją wydać na duperele, samochody czy inne, mieszkanie na wynajem , zainwestować w coś ryzykownego lub kupić ziemię.

Wybrałem ziemię bo ta lokata daje mi poczucie bezpieczeństwa, widzę ją na codzień, uprawiam i mam szansę na zysk . Jakie by zawieruchy nie były to ziemia zostaje. Czy zdrożeje czy stanieje jest w moim przypadku sprawą drugorzędną bo bez względu na zmianę partii przy korycie, jednostki monetarnej czy innych, ziemia zostanie dla moich dzieci.

Tylko nie wyjeżdżać mi tu z ustawą wywłaszczeniową czy coś w tym stylu bo to może spotkać każdy majątek trwały.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shaun    242

Kupione 0,45 ha w powiecie lubelskim za 13 tysięcy, ziemia 3-4 klasa, mocno zaniedbana ale w atrakcyjnej lokalizacji. 

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Kolego Agrest, chodziło mi o to, że albo masz potężne dochody z upraw niezbożowych, albo dobre 100 ha, jeśli kupujesz za gotówkę rok w rok po kilka ha. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzej23    80

Oj gangsterze masa nie wiem co mam Ci odpisać. Jak wziąłem się za gospodarzenie mój ojciec miał 70 ha, czyli 6 lat temu, teraz ma 90. Także proszę mnie tu nie obrażać. Ja miałem 7 własnego, teraz mam 46 z tym kupionym. Reszta to dzierżawy w dobrych pieniądzach. Sorki za jedno zero mniej. Około 15000 tys. Pozdrawiam BomV. Dzięki za wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damin1    152

Czyli masz zaplecze że strony ojca. Sam ze 7 ha na pewno byś się nie porwał na kupno pola za bańkę. Ale mimo wszystko 25500 za ha to moim zdaniem nie dużo i zakup twój Popieram. Jak jest możliwość i warunki to trzeba korzystać. Jakbyś miał tylko 2000 z ha na czysto to już zwraca się rata kredytu a dopłaty to na odsetki i jeszcze zostaje. A jak masz jeszcze inne uprawy w których zysk jest większy to wszystko na plus. Za 10 lat będziesz się śmiał z tego kredytu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzej23    80

No dokładnie. Ze strony ojca mam wsparcie w postaci maszyn. Ja mam większość sprzętu ale bez ojca byłoby ciężko. A dodatkowo 200 ha usług siania 100 orki i 100 koszenia. Swojego teraz mam 46 a 140 dzierżaw. We wcześniejszym poście chciałem poprostu zaznaczyć, że mój ojciec nie dostał ziemi typu 500ha tylko odziedziczył po dziadku 10 ha a resztę dokupil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masa24    2344

Czyli ojciec miał ziemie i sprzęt a ty kupiłeś i masz dzierżawy niby twoje ale ojciec kasę trzyma . Znam takie schematy 

no ma 2000 z hektara jak i ty. Większość z was tylko mysli ze tyle ma zysku z ha . Po dokładniejszym liczeniu byłoby zdziwienie 

25 za ha to górna granica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BomV    190
1 minutę temu, masa24 napisał:

Czyli ojciec miał ziemie i sprzęt a ty kupiłeś i masz dzierżawy niby twoje ale ojciec kasę trzyma . Znam takie schematy 

no ma 2000 z hektara jak i ty. Większość z was tylko mysli ze tyle ma zysku z ha . Po dokładniejszym liczeniu byłoby zdziwienie 

25 za ha to górna granica

No przecież bo ty za płotem u niego mieszkasz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masa24    2344

Znam zycie

inna byłaby rozmowa o milionie kredytu jakby zaczynał od zera lub bez  wsparcia. Ojciec ma 90 swoich i z 300 dzierżaw a syn bawi się w rolnika i poucza jak to milion kredytu jest smiech

A wiecie czemu to mówię ? Już wyjaśniam . Ojciec umarł , nie miałem pojęcia o rolnictwie , było 15 ha w dzierżawię i stary ursus. Uczyłem się wykręcałem , młody rolnik , modernizacja , kredyt csk i dziś mam swoich 45 ha + dzierżaw 250 ha. 3 ciągniki kombajn agregaty Plugi a nawet kamaza. Ale koło miliona kredytu tez. Rok do roku powiększał areał. Co roku inwestuje bo to dach to tamto. I co roku pieniędzy brakuje. Może w te żniwa złapie finansowy oddech. Startując od zera zawsze jest coś do zainwestowania. Dobierając ziemi co rok trzeba zainwestować kolejne pieniądze. Jakby nie zajęcia pozarolnicze byłoby ciezko

wiec mnie śmieszy jakieś pier**leni oho kupiłem sobie ziemie za milion i elegancko spłacam i jest fajnie. Gowno wiesz bo jakby nie zaplecze ojca, jie dopłaty na które bierze kasę i pomaga tobie to byś się zesral z tym kredytem

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
    • Przez Okisz
      Czesc,
      Czy bedąc czynnym płatnikiem VAT mogę wystawić fakturę rolnikowi ryczałtowemu? 
      Znajomy chciałby kupic odemnie soję, natomiast ja potrzebuje mieć na tą sprzedaż fakturę. 
    • Przez MichaKpiski
      Witam jestem jednym ze spadkobierców gospodarstwa rolnego. Czy ktoś przechodził tą ścieżkę po kolei jak już postanowienie nabycia spadku wydanego przez sąd ?  
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj