adamek1942

cyklop tylko otwierajaca sie łyżka

Polecane posty

adamek1942    6

Witam pojawił mi się kolejny problem z cyklopem takiego tematu nie znalazłem wiec założyłem nowy

otóż nie ma siły zamknąć wideł i otwierają się same przy probie podniesienia obornika (wyrwania z pryzmy) co jest siłownik wideł który był 3 lata temu robiony, czy rozdzielacz  ta ostatnia sekcja od wideł ??? są tam jakieś oringi ??

dodatkowo dodam ze jak od łyżki wajchę przytrzymam do oporu (tłok w końcowym położeniu) to traktor nie czuje oporu za bardzo

a jak od łamania ramienia albo głównego podnoszenia w końcowych położeniach tłoczyska to czuć obciążenie aż się węże prostują

cyklopik troszku podkręcony na zaworze za pompą i olej trochę nie bardzo ale to chyba nie wina tego.

ten dzielnik oleju chyba tez nie bo na podnoszeniu czuć obciążenie chociaż nie wiadomo, coś przy rozdzielaczu pstryka jak wezmę wajchę od łyżki do opru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morion    547

Jakby uszczelniacze w siłowniku poszły to olej żygał by na zewnątrz. Najpierw stan oleju, filtr pompa i rozdzielacz. Warto też spuścić olej by cały syf wyleciał, po czym można go włac z powrotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregory81    157
1 godzinę temu, adamek1942 napisał:

Witam pojawił mi się kolejny problem z cyklopem takiego tematu nie znalazłem wiec założyłem nowy

otóż nie ma siły zamknąć wideł i otwierają się same przy probie podniesienia obornika (wyrwania z pryzmy) co jest siłownik wideł który był 3 lata temu robiony, czy rozdzielacz  ta ostatnia sekcja od wideł ??? są tam jakieś oringi ??

dodatkowo dodam ze jak od łyżki wajchę przytrzymam do oporu (tłok w końcowym położeniu) to traktor nie czuje oporu za bardzo

a jak od łamania ramienia albo głównego podnoszenia w końcowych położeniach tłoczyska to czuć obciążenie aż się węże prostują

cyklopik troszku podkręcony na zaworze za pompą i olej trochę nie bardzo ale to chyba nie wina tego.

ten dzielnik oleju chyba tez nie bo na podnoszeniu czuć obciążenie chociaż nie wiadomo, coś przy rozdzielaczu pstryka jak wezmę wajchę od łyżki do opru

A ja bym sprawdził pierwsze co to mechanizm zamykania łychy czy tam coś nie jest wyrwane. Tzn te wszystkie elementy w łyżce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ursusc385    1568

Uszczelniacze w tłoku i przelewa się miedzy komorami, wycieku zewnętrznego nie będzie.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
semos    77

odkreć jednego weza przy silowniku i pompuj olej w drugą sekcję jeśli uszczelnienia poszły olej będzie Ci się wylewal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamek1942    6

Dodam ze to się działo jakby stopniowo jesienią jak ładowałem z pryzmy łyżką to tez mi się sama uchylała  ale jeszcze jakoś szło,  a teraz nie bardzo nie ma nawet siły bardzo zacisnąć a reszta wszystko działa i podnosi.  Od podpór to aż traktor przygasa.

Ale pomyślałem właśnie wieczorem o tym co pisze semos żeby odkręcić węza to wykluczę siłownik wtedy zobaczę to dzisiaj i dam znać.

a wystarczy żeby wyciągnąć  ten suwak przy rozdzielaczu czy musi być cały rozkręcony ??

Przemekkuliski co masz na myśli żeby odwrotnie podpiąć  działanie zamykanie otwieranie ??

Ursus c 385 robione były ze 3 lata temu moze 4 chyba ze takie dziadostwo hyh

todziala możesz coś więcej napisać  tak sam się mógł rozkręcić ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uszczelniacze nic innego na Tloczysku przepuszcaja olej prosta sprawa i tania w naprawie nie wiem czemu szukasz na siłę czegoś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamek1942    6

Ale ale odkręciłem te przewody od siłownika łyżki i co się okazało

najpierw jeden odkręciłem i lało się i z tłoczyska i z węza tego odkręconego  (oczywiście naciskając w odpowiednią stronę)

pomyślałem ze resztki z siłownika lecą wiec odkręciłem drugiego i się okazało ze jak naciskam na rozdzielacz np. na zamykanie to z obu węzy leci olej

a być tak chyba nie powinno tylko z jednego powinno lecieć i to samo jak na otwieranie tez z obu leciało

ale jeszcze nie jestem pewny 100% bo nie zrobiłem jak pisze przemekkulski żeby podpiąć łyżkę pod np. podnoszenie i wykluczyć na 100 % siłownik

da się rade samemu jakieś te uszczelki w tym rozdzielaczu pozmieniaac ??  czy do zakładu ??

Edytowano przez adamek1942

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol445    89

Jak masz dwa węże odkręcone to bedzie ci się lało z obydwu. Jeden przykręć i puść w niego ciśnienie i zobacz czy nie leci olej z drugiego króćca siłownika Jka leci to siłownik puszcza (moim zdaniem to on jest winny) ale jeśli nie puszcza to będzie wina rozdzielacza Naprawa rozdzielacza to już jest większy problem więc sprawdziłbym najpierw ten siłownik dokładnie Ja bym go nawet wymontował i zawiózł do magików od hydr siłowej niech go na stanowisku zbadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamek1942    6

Ale miałem odkręcony jeden od siłownika i naciskałem na rozdzielacz żeby ciśnienie szlo na ten zakręcony i leciało i z siłownika i z węza odkręconego Ucieszyłem się bo wiedziałem ze siłownik tylko dlaczego z tego drugiego odkręconego weża tez leciał olej ???   Jeszcze podepne widły wogole pod inną sekcje zobaczę co wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamek1942    6

Kacperkuj właśnie nie, to nie było spływanie zawartości z węża, jak naciskałem na rozdzielacz to leciał dość ostro na małym gazie traktora.

Zacząłem odkręcać rozdzielacz ale się wstrzymałem spróbuje pozamieniać te przewody na sekcjach zobaczę co będzie.

Ale dalej mnie nurtuje czy powinno lecieć z obuch węzy na raz jak naciskam np. na zamykanie ??  wtedy zawartość z siłownika idzie do drugiego węza(otwieranie) a pierwszym idzie ciśnienie na tłoczysko (zamykanie)

Jestem narazie pól na pól heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamek1942    6

Znalazłem przyczynę rozkręcił się siłownik  jak złożyć te uszczelniacze na tłoczysku ?? w którą stronę grzbietem ;D ??

tak jak na zdjęciu czy wargami w drugą stronę , dodam ze te czarne nowe są łączone z dwóch w środek wchodzi taki pierścień rozporowy.

stare były założone wargami na zewnątrz

stare były pojedyncze

 

 

WP_20200118_14_20_45_Pro[1].jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregory81    157
4 godziny temu, adamek1942 napisał:

Znalazłem przyczynę rozkręcił się siłownik  jak złożyć te uszczelniacze na tłoczysku ?? w którą stronę grzbietem ;D ??

tak jak na zdjęciu czy wargami w drugą stronę , dodam ze te czarne nowe są łączone z dwóch w środek wchodzi taki pierścień rozporowy.

stare były założone wargami na zewnątrz

stare były pojedyncze

 

 

WP_20200118_14_20_45_Pro[1].jpg

A mówiłem żeby sprawdzić mechanizm chwytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamek1942    6

Ale to nie widać było dopiero jak siłownik wyciągnąłem i pociągnąłem za siłownik to stuki były, dobrze to składam jak na foto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Bonex157
      Cześć,
      Potrzebuję wjechać cyklopem na łaki torfowe i potrzebuje dorobić bliźniaki, czy ktoś takie coś robił? Albo mi podpowie 
    • Przez Mateusz100
      Witam posiadam ładowarke kramer stary złom można wopwiedzieć niby stan dobry ale jednak nie model to jak piosze to 311 S wersja bardzo żadka spotykana bo jak sie patrzy na olx to wiecej jerst 312 albo 512 . Problem tkwi w jeździe a mioanowicie niemy sobie tak wymyślili jaze ma tylko dwa biegi 1 i 2 szybszy i wolniejszy a żeby cofnać do tyłu i z powroterm jechac do przody to trzeba sprzegłóo wciskac nma max aż sie usłyszy taki przeskok jakby i wtedy jedzie do tyłu lub do przodu i tutaj jest problem wciskam jak głupi to sprzeło i nie chce przeskoczyc jak wejdzie do tyłu ot ciagle do tyłu jadse a do przodu nie chce wejsć fikam jak głupi tąś nogą i nic makabra..... nieo mam pojecia co to jest za dziadostwo ale mam tak od wielu lat ... najlepsze był oto że tylkp do tyłu zawsze ładnie wchodziło a do przodu byl problem a teraz to nawet do tyłu czasem nie chce wejść..... prosze o jakąś pomoc miałktoś taki problem w takiej maszynie?
    • Przez Johhny
      Witam mam problem z ładowaczem t 214(cyklop) problem polega na tym  że tylko funkcja od podnoszenia i opuszczania stopek działa a pozostałe funkcje wogule nie działają brak reakcji na pozostałe funkcje w cyklopie po za tym przy włączeniu cyklopa ciągnik ma bardzo ciężko tak jak by coś go dusiło czy hamowało ustępuje to dopiero jak wcisnę wajchę od podnoszenia i opuszczania stopek co może być przyczyną własnie nie działania pozostałych funkcji w cyklopie bo jak mówiłem już działa jedynie funkcja od podnoszenia stopek a poza tym nic więcej 
      Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc
    • Przez pawel7470
      Witam!
      Mam problem z ładowarka Jcb 520-50 sprawa wygląda tak że podczas jazdy gdy ładowarka sie rozgrzeje zapala lub mrugnie kontrolka (?) po czym pedał hamulca robi się twardy i silnik ma ciężej a gdy zgaszę ładowarke i odpale ponownie to pedał hamulca robi sie miękki i działa robi się tak cały czas jak jest rozgrzana. Czy może mieć coś z tym wspólnego pompa hydrauliczna. Pozdrawiam
    • Przez Józek614
      Witam. Mam problem z ładowarką Claas scorpion 7040 , podczas jazdy zapaliła się kontrolka od chomulca postojowego maszyna stanęła w miejscu , chydraulika działa tylko nie jedzie . Może ktoś miał podobny problem 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj