Ochrona i nawożenie pszenicy 2020

[lukasz222 2883]

7 minut temu, yacenty napisał:

popiszesz się pod tym gdybym dziś zastosował na 4ha pszenicy? 4ha x 7ton potencjalnego plonu czyli 28ton pszenicy po 700zł czyli 19600zł potencjalnej straty?

Musiałbym stać przy Tobie poczynając od tankowania wody po nalewanie środka, bo w tym układzie co proponujesz to równie dobrze można nalać sobie glifosatu i mieć czysty zysk

Zauważ że nie polecam czegoś czego nie stosowałem, a stosowałem w różnych odmianach bez żadnych szkód dla pszenicy. I tak samo nie mówię ogólnie o fluroksypyrze, tylko o dwóch konkretnych środkach. Każdy zrobi jak uważa, równie dobrze można się konsultować z przedstawicielami producentów tych środków, ja tak robię i nigdy mi się to czkawką nie odbiło

[jahooo 9229]

I tak będą, z nasion zmagazynowanych. Jak dasz za małą dawkę teraz - może wyjść odporność na środek, za dużą - ryzyko uszkodzenia roślin pożądanych.  Dużo tego ponad próg szkodliwości ? Może lepiej dać im popalić jesienią w następnym zasiewie ?

[yacenty 3883]

2 minuty temu, lukasz222 napisał:

Musiałbym stać przy Tobie poczynając od tankowania wody po nalewanie środka, bo w tym układzie co proponujesz to równie dobrze można nalać sobie glifosatu i mieć czysty zysk

Zauważ że nie polecam czegoś czego nie stosowałem, a stosowałem w różnych odmianach bez żadnych szkód dla pszenicy. I tak samo nie mówię ogólnie o fluroksypyrze, tylko o dwóch konkretnych środkach. Każdy zrobi jak uważa, równie dobrze można się konsultować z przedstawicielami producentów tych środków, ja tak robię i nigdy mi się to czkawką nie odbiło

jestem mega ciekaw pszenicy którą potraktowałem na podfladze 25gr tribenuronu, chabeber zniknał, ale czy będzie tu ziarko? I jaki będzie plon, powiem wam za 1.5msca

[lukasz222 2883]

Ja bym tu bardziej pod kątem ekonomicznym patrzył, bo na pewno dawka 0,5l chabra nie położy, ale jeśli ktoś lubi czyste pole..
W obecnym czasie przytulię bym jedynie zwalczał na siłę, chaber już i tak najgorsze zrobił, tak jak już wspomniałeś, co miał pobrać to pobrał

@yacenty tribenuron w Fundamentum jest do flagi, ale tylko 12g. Ziarno powinno być, ewentualnie odbije sie na jakości lub ilości

Edytowano Czerwiec 4, 2020 przez lukasz222

[yacenty 3883]

ja stosowałem inny produkt 25gr było i zwalczlo chabra

[maciejs67 0]

Szybkie pytanko. Ile ml/ha cyperkill'a, ewentualnie czy można pomieszać w połowie dawki z bulldock'iem żeby ograniczyć przejazdy na polu?

[yacenty 3883]

2 tygodnie temu tak wyglądał

[Tomek90 2255]

U mnie biathlon w dawce 60g słabo kręci chabra.

Po przekwitniętej pszenicy dawałem grodyl w max dawce czy też tribenuron i bez problemu.

[dzikiWschód 230]

co polecacie na t3 nie drogiego? t2 robione 9 maja i od tamtej pory spadło prawie 100mm deszczu, nigdy nie robiłem 3 zabiegu ale pszenica super wygląda i może się pokusze o jeszcze jeden zabieg tak kontrolne na 1ha

[Gość]

Najtaniej dwa triazole

[Traktorzysta22 1]

3 godziny temu, yacenty napisał:

pobrać pobrały, ale jak z tego pięknego niebieskiego kwiata wytworzy się piękne nasiono o pójdize dalej to za rok będzie ich 10x więcej

Bardzo dobre myślenie, też tak uważam ,dlatego poprawiłem dzisiaj 5ha jęczmienia, chaber jednak odbił po opadach.

[dysydent 3126]

zapomniał jeden o czterdziestu arach pszenicy że od miotły tylko Huzarem pryskana, pole daleko od domu i nie po drodze było zajrzeć no i z tydzień temu zaalarmowałem że za trzy tygodnie nie będzie widać z miotły co tam było posiane i zalec... doradziłem  Pumę unwersal na już no i dopiero dzisiaj przynosi mi ... Axial. no to ja jeszcze raz na to pole na przełaj na piechotę a pszenica w kłosie tyle że nie kwitnie jeszcze a Ten się uparł no i dopiero co wróciłem z dawki 1litr/ha tego Axiala. Nie miałem czym zdjęcia zrobić ale i tak jestem ciekaw czy będzie tam po co kombajnem wjeżdżać czy skosić sztangówką we żniwa bo tylko słomy narośnie z pustym kłosem i ew dla CePeLii będzie na takie ozdobne podsufitowe tzw pająki albo na słomki eko do napojów?
w stosownym czasie dam znać co wyszło bo Pumą uniwersal ze dwa lata temu dopryskiwałem plecakowym mijaka w podobnym terminie tzn już na kłos pszenicy a miotła przed kłoszeniem była no i miotła zżółkła a pszenica plon dała i z tego pryskanego klinka i nawet nie było różnicy w ilości ziaren w kłosie , wielkości nie porównywałem bo jednak ta miotła zanim zdechła mogła osłabić stanowisko z nawozów.
Jak by co to trzy razy przestrzegałem  no ale uparł się i już, no to co miałem robić ? opryskałem i to gratis bo gdzie ja znajdę taki drugi eksperyment?

Edytowano Czerwiec 4, 2020 przez dysydent

[lukasz222 2883]

Nie wiem ile razy tu już było wspominane w ostatnim czasie, również przeze mnie, że Axial w tej fazie pszenicy nie uszkodzi. Tylko po kiego grzyba walić litr na hektar, starczy 0,7-0,8 spokojnie

[dzikiWschód 230]

fan znać w żniwa ile pszenica sypala

[dysydent 3126]

no właśnie po to tu posta wstawiłem żebym nie zapomniał bo sobie linka zapiszę jako temat do zakończenia.

nie czytam tego tematu regularnie a miotła jest już tuż przed kłoszeniem i wysokością równa z pszenicą no i stanowisko po fasolach czyli tak latwo nie jest zabić dobrze odżywionego chwasta i jest pole porównawcze identycznie prowadzone tylko na te czterdzieści arów zbrakło jesienią oprysku na miotłę.
Tyle co Wy tu wypisujecie chemii i innych chlapadeł nie miał bym zdrowia dyskutować z niejednokrotnie tylko reklama zbędnych wielu rzeczy o jakich tu czytałem.
Nie mam aktualnego zdjęcia a tylko poniższe pszenicy ozimej po czterokrotnej tylko wizycie opryskiwacza od siewu w czym i tak jeden raz tylko dlatego że trzeba było umyć opryskiwacz po herbicydach to siarczan magnezu i jakieś mikro dostała. Raz fungicyd (nie licząc zaprawy nasiennej) i to stosunkowo niedawno na tuż przed tymi deszczami i może jeszcze raz dostanie może nie po kwitnieniu bo za gęsto nam wyszła mimo że jesienią była nawet nieco za rzadka ale istotą jest gleba czyli stanowisko i na fotce jest data kiedy wyglądała tak

to jaśniejsze po lewej i przez środek kadru to miedza, znaczy bruzda zamiast
a zaraz podrzucę linka do bliskiego ujęcia w lepszej jakości której nie gwarantuje ani af ani zdjęcia google
https://drive.google.com/file/d/1S_BV1R_aAmYlzLG_8z_kG4_nuEZSGHv-/view?usp=sharing

oczywiście to nie jest ta co w poprzednim poscie wspomniałem ta też jest po fasoli ale i inna odmiana nie wiem jaka, inne pole i inny właściciel
to akurat pole niesie duży potencjał i być może jeszcze po kwitnieniu jakiś azot pójdzie bodaj w saletrze bo jest tak gęsta że może nie dożywić ziarna ale to będzie zależało na ile wody lato nie poskąpi bo susza jest gęstych zbóż najgorszym wrogiem a ta jest bardzo gęsta. Nikt nie ma tu ambicji rekordowych plonów bić a tylko optymalnie i bez przesadnych kosztów a zwłaszcza zawracania sobie ... jeżdżeniem po polu co tydzień z opryskiwaczem.
i jeszcze ciekawostka to w tej nie było nic ani jesienią ani wiosną oprocz Huzara wiosną na miotłę a miotły nie ma bo fasolowe opryski trzymały jeszcze po zbiorze fasoli i dopiero na wiosnę pojawiły się siewki pojedynczych chwastów wrażliwych na te środki ale już nie będę się rozpisywał nad szczegółami.

Edytowano Czerwiec 4, 2020 przez dysydent

[Tomek90 2255]

To jakiej ilości cieczy schodzicie przy ochronie kłosa? Chcę robic 140l późnym wieczorem, oczywiście chemia poprawiajaca parametry cieczy. Tylko co na to insektycyd? 

[dysydent 3126]

jeśli ten insektycyd układowy czy bodaj wgłębny to nawet "zwisa mu" wielkość kropli ale powierzchniowe drobniejsza kropla a idealnie jeszcze z nawiewem.

[mano 257]

1 godzinę temu, dysydent napisał:

zapomniał jeden o czterdziestu arach pszenicy że od miotły tylko Huzarem pryskana, pole daleko od domu i nie po drodze było zajrzeć no i z tydzień temu zaalarmowałem że za trzy tygodnie nie będzie widać z miotły co tam było posiane i zalec... doradziłem  Pumę unwersal na już no i dopiero dzisiaj przynosi mi ... Axial. no to ja jeszcze raz na to pole na przełaj na piechotę a pszenica w kłosie tyle że nie kwitnie jeszcze a Ten się uparł no i dopiero co wróciłem z dawki 1litr/ha tego Axiala. Nie miałem czym zdjęcia zrobić ale i tak jestem ciekaw czy będzie tam po co kombajnem wjeżdżać czy skosić sztangówką we żniwa bo tylko słomy narośnie z pustym kłosem i ew dla CePeLii będzie na takie ozdobne podsufitowe tzw pająki albo na słomki eko do napojów?
w stosownym czasie dam znać co wyszło bo Pumą uniwersal ze dwa lata temu dopryskiwałem plecakowym mijaka w podobnym terminie tzn już na kłos pszenicy a miotła przed kłoszeniem była no i miotła zżółkła a pszenica plon dała i z tego pryskanego klinka i nawet nie było różnicy w ilości ziaren w kłosie , wielkości nie porównywałem bo jednak ta miotła zanim zdechła mogła osłabić stanowisko z nawozów.
Jak by co to trzy razy przestrzegałem  no ale uparł się i już, no to co miałem robić ? opryskałem i to gratis bo gdzie ja znajdę taki drugi eksperyment?

Axial czy Fraxial jest bardzie łagodniejszy dla pszenicy niż Puma. Axial stosowałem przed wykłoszeniem pszenicy i było ok z plonem.

46 minut temu, lukasz222 napisał:

Nie wiem ile razy tu już było wspominane w ostatnim czasie, również przeze mnie, że Axial w tej fazie pszenicy nie uszkodzi. Tylko po kiego grzyba walić litr na hektar, starczy 0,7-0,8 spokojnie

Nawet 0,5l na ha Axialu wystarczy na miotłę. Sprawdzone osobiście.

[drobny 213]

Potwierdzam Pryskałem w fazie liścia flagowego dawka 0,5l Axialu i załatwiło miotłe 

Edytowano Czerwiec 4, 2020 przez drobny

[ravoj 1285]

no spoko, a co z kłoszeniem bo o tym chyba była mowa na początku,?? czy axial bezpieczny?

Bo kolega ma problem z miotłą a pszenica się kłosi i raczej mu odradzałem środki i proponowałem sprawdzić próg szkodliwości, czy aby na pewno warto ryzykować.

A tu niektórzy piszą, że można - to się zaciekawiłem. Niestety właśnie Axial mu puścił miotłę i coś tam jeszcze z dwuliściennych, ale pryskał jak zimno było, więc raczej nie ma pretensji do środka tylko swojej sraczki. 

Aha, znafcy proponowali mu Lontrel, ale w tym temacie nie mam nic do powiedzenia. 

Edytowano Czerwiec 4, 2020 przez ravoj

[mano 257]

Ja stosowałem kiedy kłos miejscami wyłaniał się z pochwy liściowej ale nie w momencie kwitnienia. Jak już kwitnie to sobie bym odpuścił na odchwaszczanie bo za duże ryzyko.

[dysydent 3126]

oglądaliście taki odcinek Simpsonów kiedy na pytanie - po co sprzątasz jeśli ma przyjść opłacona sprzątaczka?
- bo wstyd przed obcą osobą jak taki bajzel w domu.

czy plon będzie czy nie ale obciach taka miotła na polu; to była geneza tego przeze mnie opisanego zabiegu
oczywiście nie wypowiedziana i to tylko mój subiektywny domysł bo Simpsonów oglądałem   i oceńcie czy słuszny?

[Macius 60]

jest sens dać jeszcze azot gdy pszenica się już wykłosiła?
jest sens dać jeszcze azot gdy pszenica się już wykłosiła?

[losktos 356]

8 godzin temu, yacenty napisał:

jestem mega ciekaw pszenicy którą potraktowałem na podfladze 25gr tribenuronu, chabeber zniknał, ale czy będzie tu ziarko? I jaki będzie plon, powiem wam za 1.5msca

Nic jej nie będzie. Stosowałem w ubiegłym sezonie pod 30 g i nic się nie działo. Plon taki sam jak na innych nie traktowanych tribenuronem

[dysydent 3126]

16 minut temu, Macius napisał:

est sens dać jeszcze azot gdy pszenica się już wykłosiła?

w czasie kwitnienia unikać jakichkolwiek niekoniecznych zabiegów bo nawóz może uszkodzić pylniki i słupki i procent niezawiązanych ziarniakow więcej strat może przysporzyć niż przyrost plonu ale po zakończeniu kwitnienia może być sens dokarmienia azotem ale doglebowego i nawozem bardzo szybko działającym (dolistne może skazić ziarno samym niewykorzystanym nawozem) a kiedy jest taki sens? jak by tu krótko?...
jeśli pole nie ma zapasów azotu i plantacja była dożywiana szybko działającymi i łatwo wypłukiwalnymi nawozami a polało czy rośliny wyjadły i dostosowały wielkość kłosa do lepszego stanowiska. Jest warunek konieczny aby takie dokarmianie miało sens to brak chorób bo jeśli plantacja jest bodaj częściowo porażona grzybowymi chorobami to azot na kłos tylko pogłębi to porażenie bo wrażliwość na choroby to przede wszystkim dysproporcje składników pokarmowych w glebie najczęściej w zachwianiu relacji azot fosfor na niekorzyść fosforu czyli dodanie azotu jeszcze tę dysproporcję pogłębi.
Tu ocena sensu takiego nawożenia wymaga doświadczenia i przede wszystkim konieczność lustracji plantacji jak i znajomości historii wegetacji i nie da się jednonacznie odpowiedzieć a statystycznie to przy obecnym poziomie wiedzy rolników jak i poziomu utrzymania plantacji i gleb to najczęściej jest sens dokarmić azotem ale nie później niż na miesiąc przed żniwami tylko czy to nie ma wływu na parametry ziarna np poziom azotynów to ja nie wiem i tylko podejrzewam że raczej za dobrze to jakości to mąki nie służy.