Uprawa buraków cukrowych - 2020

[Alio 116]

Ja wczoraj jak pisałem po zabiegu Optanem plus bor.

Muszę powiedzieć, że pomimo potwornie suchej wiosny i obecnych ulew buraki prezentują się rewelacyjnie.

Wiosną z powodu suszy i zimna wschodziły na raty. Wzeszło ok 3/4 i zanosiło się tragicznie. Po 4 tygodniach spadł deszcz i o dziwo.... reszta wzeszła. 

Sądziłem że nasiona zbutwiały. Obecnie już w zasadzie się wyrównały te wczesne z późnymi. Obsada niemal idealna a buraki rosną jak na drożdzach. Piana liści wszędzie.

Gleby na szczęście w miarę odporne na silne opady. Może znów będą rekordowe zbiory jak 2 lata temu? Oby, bo w KSC w tym roku wreszczie podnieśli cenę na ponadplanowe. T tak umowa na 75 t/ha.

Co do śmietki to ani śladu i na tym etapie to tylko raz pamiętam, że musiałem wykonać zabieg taka była presja. 

Edytowano Lipiec 1, 2020 przez Alio

[renovoltage 480]

Ile dajesz tego optanu ?

Ma dość duże widełki od  0,5 do 1

przy pełnej dawce to już 200zła to sporo

Edytowano Lipiec 1, 2020 przez renovoltage

[androproteam 23]

Na optan chwoscik ma już duże odpornosci

[MF255\ 0]

Mam pytanie to jest jakaś choroba czy niedobór jakiegoś składnika?

[Broody 106]

2 godziny temu, androproteam napisał:

Na optan chwoscik ma już duże odpornosci

Żadne substancje nie wykazują 100 procentowej skuteczności. I na każdą w jakimś stopniu uodporniony jest chwoscik. 

[androproteam 23]

5 godzin temu, Broody napisał:

Żadne substancje nie wykazują 100 procentowej skuteczności. I na każdą w jakimś stopniu uodporniony jest chwoscik. 

Wszystko się zgadza, tylko to jest z 2016r a mamy 2020r

[Jasio88 75]

Powiem tak można pryskać i 5 razy czym kolwiek ale duże znaczenie ma odmiana, i warunki atmosferyczne w tamtym roku poszedł grąd pryskalem 3 razy nie mogłem nic zrobić zero liści cukier ledwo 16 % inna odmiana 19% jeden zabieg optanem delikatnie obite liście gradem

[damin1 152]

U mnie w tamtym roku poszedł tylko 1 zabieg spyrale 1.3 na ha. Wystarczyło. Zbiór był wczesny bo koniec września. Oprysk w połowie lipca gdzieś. W połowie sierpnia połowę opryskalem jeszcze duetem dla doświadczenia czy chwoscik porazi więcej i nie było żadnej różnicy między opryskanymi drugi raz a tymi co nie były. Buraki były też potraktowane zlewami i gradem czyli swoje odczuły. Ten rok już poszło po litrze spyrale i nie wiem czy 3 razy coś pomoże. Ciągle deszcze i wilgoc robią swoje. 2 miesiące cały czas pada. Liczyłem gdzieś ile spadło ale po 300 już sobie darowałem. Buraki na dołkach gniją, dalej zgorzel. Pszenicę też jak kwitły oberwaly gradem. Z ubezpieczenia nic a plon na pewno mniejszy i porażenie fusarium okropne. Od kilku lat nie było roku żeby normalnie zebrać plony bez żadnych szkód. 

[skywalker89 832]

Ja dzisiaj zerknąłem na gorsze pole co dostało gradem dwa razy, póki co chwoscika jako tako brak po zabiegu dwa tygodnie temu (na drugim nie pryskanym kawałku chwościk się pokazał i na weekendzie ostatnim poszedł zabieg z kierem).. z ciekawości wyrwałem kilka buraków w domu odciąłem liście i zwazylem to waga 130,170 i 200g... Jak to na polu większe i mniejsze, pole górzyste, szału się nie spodziewam,jeśli na wrzesień wyszłoby 55t na czysto to chyba byłbym zadowolony.. niedaleko gość ma buraki 20ha w kawałku to piękne są.. tam to pewnie lekkim wackiem złapie 70-80t

[beata12596 298]

W ubiegłym roku pierwszy zabieg na chwościka wykonaliśmy 28 czerwca, poszedł wtedy duett star + boogie ( nie wiem dokładnie jak się to pisze, także sorki) , drugi zabieg wykonany 19 lipca mieszaniną dithane 1 kg na h, porter 0,5 l na h i Razer 0,5 l na h, buraki kopane ok 16 września. Konia z rzędem temu kto zgadnie jaki mieliśmy cukier? 🙂 Zaznaczę, że podczas kopania porażenie chwościkiem bardzo nie duże, a i nadmiaru wody nie było w ubiegłym roku. Jeszcze zaznaczę, że na tych polach, jak i dookoła buraków nie było z 7 lat.

Edytowano Lipiec 2, 2020 przez beata12596

[pawel177 25]

Znając życie to ok15-16%. W cukrowni wszystko musi się zgadzać. Lepszy plon mały cukier i odwrotnie.

[skywalker89 832]

2 godziny temu, beata12596 napisał:

W ubiegłym roku pierwszy zabieg na chwościka wykonaliśmy 28 czerwca, poszedł wtedy duett star + boogie ( nie wiem dokładnie jak się to pisze, także sorki) , drugi zabieg wykonany 19 lipca mieszaniną dithane 1 kg na h, porter 0,5 l na h i Razer 0,5 l na h, buraki kopane ok 16 września. Konia z rzędem temu kto zgadnie jaki mieliśmy cukier? 🙂 Zaznaczę, że podczas kopania porażenie chwościkiem bardzo nie duże, a i nadmiaru wody nie było w ubiegłym roku. Jeszcze zaznaczę, że na tych polach, jak i dookoła buraków nie było z 7 lat.

Z tego co pamiętam to 14-15%..

Coś musiało nie zagrać, nie wiem, za dużo azotu czy co.. aż w taki przekręt cukrowni nie wierzę, ochrona aż za bogata, ja tyle lat co sieje to średnio poniżej 16nie miałem a odbiory często wczesne

[androproteam 23]

15 godzin temu, damin1 napisał:

U mnie w tamtym roku poszedł tylko 1 zabieg spyrale 1.3 na ha. Wystarczyło. Zbiór był wczesny bo koniec września. Oprysk w połowie lipca gdzieś. W połowie sierpnia połowę opryskalem jeszcze duetem dla doświadczenia czy chwoscik porazi więcej i nie było żadnej różnicy między opryskanymi drugi raz a tymi co nie były. Buraki były też potraktowane zlewami i gradem czyli swoje odczuły. Ten rok już poszło po litrze spyrale i nie wiem czy 3 razy coś pomoże. Ciągle deszcze i wilgoc robią swoje. 2 miesiące cały czas pada. Liczyłem gdzieś ile spadło ale po 300 już sobie darowałem. Buraki na dołkach gniją, dalej zgorzel. Pszenicę też jak kwitły oberwaly gradem. Z ubezpieczenia nic a plon na pewno mniejszy i porażenie fusarium okropne. Od kilku lat nie było roku żeby normalnie zebrać plony bez żadnych szkód. 

Co będziesz dawał na drugi zabieg od chwoscika?

[beata12596 298]

2 godziny temu, skywalker89 napisał:

Z tego co pamiętam to 14-15%..

Coś musiało nie zagrać, nie wiem, za dużo azotu czy co.. aż w taki przekręt cukrowni nie wierzę, ochrona aż za bogata, ja tyle lat co sieje to średnio poniżej 16nie miałem a odbiory często wczesne

No właśnie 14,58 polaryzacja, azot daliśmy wcześniej więc to odpada, do tej pory najniższy cukier mieliśmy ponad 16%. Tak z innej beczki to sporo lat temu pracowałam jakiś czas w cukrowni, już zamkniętej w Strzyżowie, i miałam okazję się przekonać jakie czary mary można robić z dostawami buraków od syna dyrektora surowcowego tak więc dopuszczam wszelką ewentualność 🤨 .  Ten rok zapowiada się pod tym względem ekologicznie, zero ochrony od chwościka.

Taka jeszcze jedna ciekawostka, kolega w ubiegłym roku zero ochrony od chwościka, buraki wypuszczały nowe liście, bo stare były całkowicie zjedzone , kopane mniej więcej w tym samym czasie co u nas u niego plon z h 45 t, a u nas 55 t z h, u niego polaryzacja 16,2, a u nas jak wyżej napisałam. 

Edytowano Lipiec 2, 2020 przez beata12596

[damin1 152]

5 godzin temu, androproteam napisał:

Co będziesz dawał na drugi zabieg od chwoscika?

Jeszcze nie wiem, mam jeszcze spirale trochę to może bym zmieszał z czyms. Ciekawe jak z odbiorem w tym roku. Wiesz coś? 

[androproteam 23]

Odbiór grudzień w tym roku

[skywalker89 832]

5 godzin temu, beata12596 napisał:

No właśnie 14,58 polaryzacja, azot daliśmy wcześniej więc to odpada, do tej pory najniższy cukier mieliśmy ponad 16%. Tak z innej beczki to sporo lat temu pracowałam jakiś czas w cukrowni, już zamkniętej w Strzyżowie, i miałam okazję się przekonać jakie czary mary można robić z dostawami buraków od syna dyrektora surowcowego tak więc dopuszczam wszelką ewentualność 🤨 .  Ten rok zapowiada się pod tym względem ekologicznie, zero ochrony od chwościka.

Taka jeszcze jedna ciekawostka, kolega w ubiegłym roku zero ochrony od chwościka, buraki wypuszczały nowe liście, bo stare były całkowicie zjedzone , kopane mniej więcej w tym samym czasie co u nas u niego plon z h 45 t, a u nas 55 t z h, u niego polaryzacja 16,2, a u nas jak wyżej napisałam. 

Aha no tak, niektórych trzeba bardziej uprzywilijowac ale żeby na papierze się zgadzało to kogoś trzeba uwalić... mi jakby tak odwalili na 15ha to więcej bym nie siał

[piotr_79 1]

proszę o pomoc co dolega tym buraczką?

[skywalker89 832]

Którym??

[damin1 152]

3 godziny temu, androproteam napisał:

Odbiór grudzień w tym roku

Tylko żeby nie chciał poprzestawiać zaraz jak w tamtym na wcześniejsze dostawy a na optymalny termin swoich wpychać. Teoretycznie ten rok powinna być pozna dostawa ale czort go tam wie jak będzie. Jeżeli grudzień to trzeba się szykować na 3 zabiegi na 100 %. Mówisz że chwoscik na optan już uodporniony. Może po prostu trzeba większe dawki dawać niż te co piszą na etykiecie. W tamtym roku ze spirale się sprawdziło. Na 2 zabieg może na bazie azoksystrobiny coś dac 

[Broody 106]

Dnia 1.07.2020 o 20:35, androproteam napisał:

Wszystko się zgadza, tylko to jest z 2016r a mamy 2020r

Oki , prawda. Ale chyba nie myślisz, że odporność chwoscika wzrosła tylko względem optanu (piraklostrobina + epoksykonazol) 🤔😏 

[dominik514 3]

Dnia 2.07.2020 o 20:21, skywalker89 napisał:

Aha no tak, niektórych trzeba bardziej uprzywilijowac ale żeby na papierze się zgadzało to kogoś trzeba uwalić... mi jakby tak odwalili na 15ha to więcej bym nie siał

Tego czy Ci odwalaja czy nie to nie wiesz. 

[skywalker89 832]

19 minut temu, dominik514 napisał:

Tego czy Ci odwalaja czy nie to nie wiesz. 

Jestem tego świadomy że 0,5-1% na cukrze i 2-5% na zanieczyszczeniach standardowo chyba każdego kroją, ale jakby pałe przegieli tak jak koleżanka pisze.. na burakach świat się nie kończy, przykład, kolega ze świętokrzyskiego co prowadzi gosp 150ha chciał wejść i spróbować tego miodu, mimo siewnych błędów i początkowych wiosennych niedogodności buraki całkiem fajne mu zaczęły być.. i co? Doradził mu koleś oprysk agilem z bi, i buraki leżą liście od środka czernieją.. 14ha, co z tego będzie? Po zdjęciach nie rokuje mu nic dobrego 

[pawel177 25]

Chemikiem nie jestem ale to ,że buraki leżą to raczej nie wina tej mieszaniny. Albo musiało pójść coś jeszcze albo zalegający oprysk z poprzedniego sezonu (np Apyros). W przypadku tej mieszaniny to jak uczyli obniży działanie środka ale żeby od razu zniszczyć? Podejrzana sprawa.

[adams452 13]

Insektycydy z opryskiem na jednoliścienne można mieszać, więc mało realne, że to od tego buraki leżą. Może słabo wypłukany opryskiwacz po kukurydzy, zbożu albo czymś podobnym.