Bartek933

Uprawa buraków cukrowych - 2020

Polecane posty

pawel177    25
1 godzinę temu, Broody napisał:

Ale chodzi o to że chwoscik jest chorobą grzybową, która powoduje realne straty w plonie. Po co tak truć środowisko opryskami skoro zabieg był niepotrzebny plantacji. To tak jak niektórzy jadą do sklepu po śor i mówią na końcu aaa i coś na robaka ... A co jest? Nie wiem, ale przysne przy okazji. Nie dziwi mnie teraz czemu unia wprowadza plan ograniczenia użycia śor.

 

Te ograniczenia uni co do śor niestety idzie w drugą stronę. Rok w rok wykonywałem 1 max 2 zabiegi insekcydem. W tym roku pryskając przyszłościowo z wykluczeniem środków wycofanych lub wycofywanych oraz w związku z wycofaniem zapraw neonikotynoidowych tych wiazdów ze środkami grzybobujczymi miałem już 5. Wszystkie uzasadnione a 1 i 2 wjazd jeszcze zanim burak miał 2 liście bo robale już czyściły plantacje. Takie to ograniczenia.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mano    257

Cukrownia dzisiaj wysłała info aby pryskać na chwościka, bo są już pierwsze objawy.

Dwa lata temu byłem na spotkaniu organizowanym przez KSC i był temat poruszany o chwościku, znawca tematu powiedział aby dodawać do zabiegu miedzian ponoć lepiej  chroni buraka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Broody    106
3 minuty temu, pawel177 napisał:

Te ograniczenia uni co do śor niestety idzie w drugą stronę. Rok w rok wykonywałem 1 max 2 zabiegi insekcydem. W tym roku pryskając przyszłościowo z wykluczeniem środków wycofanych lub wycofywanych oraz w związku z wycofaniem zapraw neonikotynoidowych tych wiazdów ze środkami grzybobujczymi miałem już 5. Wszystkie uzasadnione a 1 i 2 wjazd jeszcze zanim burak miał 2 liście bo robale już czyściły plantacje. Takie to ograniczenia.

Ale chodzi mi o to, że wiele osób pryska substancjami, których nawet nie znają i na agrofagi o których też pojęcia nie mają... bo w sklepie mu sprzedali, bo chciał na robaka i na grzyba 🍄😏 gadałem niedawno z dużym gospodarzem i ten mi powiedzial, że do każdego zabiegu daje na robaka(chwasty, odżywki, regulacje, fungi) niezależnie czy jest czy go nie ma 😏 

Zgadzam się, że te obostrzenia unijne mają również złą stronę medalu. Ma być bardziej eko, ale właśnie ten rok pokazał, ze bez śor się nie obejdzie i to nawet w ograniczonej ilości. Wszelkiej maści robactwa jest po prostu pełno. 

Przed chwilą, mano napisał:

Cukrownia dzisiaj wysłała info aby pryskać na chwościka, bo są już pierwsze objawy.

Dwa lata temu byłem na spotkaniu organizowanym przez KSC i był temat poruszany o chwościku, znawca tematu powiedział aby dodawać do zabiegu miedzian ponoć lepiej  chroni buraka.

Też kiedyś czytałem o tym by dodawać miedzian do zabiegu, już parę lat temu w top agrar chyba 🤔 sam parę razy stosowałem ale nie miałem żadnego porównania zrobionego by stwierdzić czy faktycznie lepiej działa 😏 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mano    257

Podejrzewam,że w tym roku może się sprawdzi miedzian, ciągle pada i jest ciepło a to idealne warunki na choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JanKrzysztof    1958
28 minut temu, hardkor113 napisał:

To prawda ze po venzarze nie powinno sie siac ozimej pszenicy?

Jak dawałeś końskie dawki to pszenica będzie się męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Broody    106

U mnie podkarpackie brak alertu odnośnie chwoscika i na razie nie zauważyłem na liściach niczego. Natomiast po tych ulewnych deszczach powstał problem w postaci zgnilizny korzeni 🙁  pola były gleboszowane jesienią i mimo to codzienne deszcze zrobiły swoje i gleba w tychże miejscach jest bardziej zbita 😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasio88    75

Ja zaobserwowałem już pierwsze kropki i burak czerwony już porażony ale nie wjadę w pole bo zostanę a dzień w dzień dolewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PawKam22    66

 U nas ( PSZ ) susza w najlepszym to i chwościka na razie nie ma przez te dwa tygodnie co pół Polski zalewa to spadło 15 litrów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoczek1994    453

A u mnie żal jeździć i patrzeć na pole, buraki mają cytrynowy kolor. Tak siadły od wody że już na sensowne plony chyba nie mam co liczyć. Wjechać w pole też szybko nie będzie można by próbować je ratować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tommmek    162

Byłem dziś na polu, na razie nie widać chwoscika. Optan czy Spyrale na pierwszy zabieg lepszy ktoś omawiał to z kimś kto jest w temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alio    116

Ja dziś jadę optanem nieco z przymusu. Chwościka generalnie jeszcze nie widać, ale trafiłem dwa place gdzie kropki się pojawiły. Gdyby nie wyjazd na 10 dni pewnie zabieg bym jeszcze odłożył ale boję się ryzykować. W ubiegłym roku spóźniłem pierwszy zabieg i efekty były opłakane.


Witold zdjął lekkim płaszczem jorurt z

 drzewka...
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Broody    106
11 godzin temu, Skoczek1994 napisał:

@hardkor113 Dużo za dużo, od blisko dwóch tygodni na ponad 1/3 powierzchni pola buraki stoją w wodzie.

Masakra jak dostały po d*pie buraki. Z roku na rok co raz gorzej jest jeśli chodzi o warunki. U mnie do 1 ha z 5 odpadnie przez zgniliznę 🥺 żeby się tylko więcej z tego nie zrobilo. Dziś pojadę z optanem i aminokwasami plus bor. Chwoscika na burackach jeszcze nie ma, ale ukazał się już na ćwikłowych które mam akurat też na polu zasiane.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Broody    106

Wg mnie dobre rozwiązanie bo substancje są 3 grup chemicznych no i jest strobiluryny, więc na pierwszy zabieg jak znalazł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasio88    75

Jak u was z Śmietka? Dodajecie coś na nią wraz z zabiegiem na chwościk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez KarolGromadzki
      Witam Szanowne Grono Eksperckie
      Powiem tak - już od kilkunastu miesięcy zbieram opinie rolników na temat maszyny, przy współtworzeniu której mam okazję uczestniczyć. Jesteśmy grupką ludzi, która stara się pokazać coś nowego na rynku maszyn rolniczych, coś co nie byłoby kropla w kroplę (poza farbą) kopią zachodnich sprzętów. Przy okazji celem jest ograniczenie kosztów i czasu uprawy. Bla, bla, ale co z tego wynika? 
      Część z Was na pewno już widziała, cześć jeszcze nie, bo nasze działania marketingowe nie są zakrojone na masową skalę. Pracujemy nad wałami wahadłowymi do orki (choć nie tylko) o swojsko brzmiącej nazwie "ALIEN". Wały z założenia mają być proste w użytkowaniu, solidne i przede wszystkim opłacalne. 
      Czy bylibyście w stanie określić dla jakich typów gospodarstw orka i uprawa w jednym przejeździe byłaby opłacalna? Albo inaczej - jeśli nie byłaby opłacalna u Was - dlaczego? Czego naszym wałom brakuje, a czego mają aż nadto? Do jakich ciągników się to Waszym zdaniem nadaje, do jakich nie?
      Dlaczego pytam? Ciągle pracujemy nad konstrukcją i ciągle będziemy to robić. Konstrukcja już osiągnęła pierwszy cel - można nią bez obaw jechać w pole i zrobić robotę. Kolejne miesiące poświęcamy na kolejne optymalizacje - i te konstrukcyjne, i te użytkowe - maszyna ma być praktyczna z punktu widzenia rolnika, jeśli nie będzie, to jest gówno nie maszyna. My, jako osoby na co dzień mające z nią do czynienia, na pewno jesteśmy nie do końca obiektywni. Znamy już dziesiątki opinii rolników z pierwszej ręki i sporo dzięki temu się nauczyliśmy - część z nich wpłynęła na zmiany konstrukcyjne. 
      Tak więc, jeśli pojawi się choć jedna opinia, która wpłynie na funkcjonalność wałów, będziemy do przodu i będziemy wdzięczni. Chętnie poznamy opinie użytkowników Expomu czy Brodnicy.
      O co chodzi, najłatwiej zobaczyć na filmach:
       
      Pozdrawiam i będę wdzięczny za każdy konstruktywny komentarz. 
    • Przez jankes679
      Witam. Planuje pierwszy raz zasadzić kapuste pekińską. Prosiłbym o porady jaką odmiane wybrać, jakimi środkami pryskać? Rozsade lepiej kupić czy samemu wyhodować? I co najważniejsze czy bez nawadniania urośnie?(jeśli bedzie suchy rok) Z góry dzięki
    • Przez MICH4Ł
      Witam. 
      Interesuje się rolnictwem i pracą na roli. Mam okazje uprawiać 3 ha i za bardzo nie wiem jak się za to zabrać a bardzo bym chciał to robić. Mam do wyboru uprawę ziemniaków albo zboża czy mógłby mi ktoś napisać co by było lepsze (opłacalniejsze) wiem ,że w dzisiejszych czasach trudno jest gospodarzyć ale bardzo proszę o odpowiedź.
    • Gość symeon94
      Przez Gość symeon94
      Chciałbym podzielić się krótkim filmem przedstawiającym pokrótce prace wyścielarki agrowłókniny oraz przewodów kroplujących przy zakładaniu planacji truskawki. 
      Plantacja 0,5ha założona w lipcu. Odmiana deserowo-przemysłowa DIPRED.
      Jeśli macie jakieś pytania postaram się na nie odpowiedzieć.
      Ps: Nie jestem producentem maszyn ,tylko rolnikiem
    • Przez mysza12w
      Witam tata rok temu ugorował pole i brał dopłaty czy w tym roku też może ugorować i wżąć dopłaty
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj