damin1

Kiedyś było jakoś lepiej

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
damin1    152

Jakie macie przemyślenia odnośnie wcześniejszych lat a teraźniejszością? Czy nie uważacie że kiedyś było jakoś weselej mimo na pewno ciezejszych czasów. Czas wolniej płyną, ludzie jakoś więcej razem przebywali a teraz każdy aby sobie i zawiść większa, wioski się wyludniaja.. Co sądzicie... Jak jest w waszych stronach.?

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aprochota    327

Było bardziej ludzko. Teraz każdy głowę w telefonie trzyma i porozumiewaja się przez fb i takie tam więcej ludzi na powietrzu było a czas to napewno przyspieszył strasznie zapierdziela.

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Wtedy ludzie ze sobą więcej przebywali, spotykali się, rozmawiali i nie rządził tak pieniądz, teraz niby wszystko jest, ale nikt na to nie ma, a kiedyś nie było nic, ale każdy coś miał. No i na dodatek zazdrość i egoizm, bo każdy dla siebie i skakać po kimś do sukcesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PaweLisowicz    88

Kiedyś były pieniądze a produktów nie było, teraz jest odwrotnie. W promieniu 15km każdy z każdym się znał i szmuglował na lewo jak się dało, bo nie było niczego. Ludzie mieli czas na robotę ale też na zabawę i kościół. Teraz to sąsiad z sąsiadem się nie znają. 

Edytowano przez PaweLisowicz
  • Like 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25612

Kiedyś to było

Przyszedł starszy pan z brzuszkiem

Pobawił się cycuszkiem

Parę chwil pobawił i 5 stówek zostawił .

A teraz?

Teraz to są czasy

Przyjdzie tyci gnój co ma taaaaaki .uj

Dwie godziny pier**li

I jeszcze te 5 stów za***rdoli.😁

  • Like 1
  • Haha 9
  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25612

W akademiku. Miałem kolegę z darem do opowiadania kawałów. 

To akurat rozmowa i wspomnienia dwóch prostytutek - starej i młodej😁

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PaweLisowicz    88

@Agrest Nie ma co się śmiać u nas na budowie elektryk miał usługę 2w1, bo nie dość, że ją cimcimrymcim to jeszcze kasę jej zakosił.xD

Edytowano przez PaweLisowicz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

15026321156037.jpg.cd783da4902980e371e88d2079a3aa2d.jpg

Edytowano przez Bartek933

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

Kiedys na wsiach wieczorami grali w karty, wspólnie młócili, jeden drugiemu pomagał, inaczej to wszystko wyglądało. Jedna z niewielu rozrywek to niedzielna zabawa w stodole czy remizie - to miało wartość. Jeden starszy pan mówił: w biedzie człowiek wytrzyma, w dobrobycie oj ciężko żyć...

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

@pawelol111 a to nie był czasem przymus, bo maszyna chodziła od gospodarstwa do gospodarstwa i trzeba było w czasie się dobrze zgrać. U nas tak jeszcze się zbieramy aby gnieść kukurydzę. Zaś co do zabaw w remizach czy stodołach, to jako takie są cały czas, chociaż może w innych miejscach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
26 minut temu, pawelol111 napisał:

Kiedys na wsiach wieczorami grali w karty, wspólnie młócili, jeden drugiemu pomagał, inaczej to wszystko wyglądało. Jedna z niewielu rozrywek to niedzielna zabawa w stodole czy remizie - to miało wartość. Jeden starszy pan mówił: w biedzie człowiek wytrzyma, w dobrobycie oj ciężko żyć...

Tak było, niestety ale dobrobyt oddala ludzi od siebie. Wszyscy mają ciągle wszystkiego mało, byle sąsiad nie miał więcej.

Edytowano przez Sean

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RoLLand    13

Ciężko stwierdzić tak naprawdę kiedy i dlaczego tak się oddalilismy się od siebie... Rolnicy stają się coraz bardziej samowystarczalni przez to samolubni a z czasem zawistni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Kiedy? wtedy jak zaczęło stać ludzi na więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Tak dobrze jak jest teraz na polskiej wsi , to jeszcze nigdy nie było . Takie smętne gadanie , że kiedyś to było , to chyba jedynie tęsknota za młodością u niektórych . Ciekawe który chciał by teraz w żniwa pójść za kosą podbierać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Na pewno nikt, ale pieniądz zmienił mentalność i poczucie wyższych wartości, Bóg i człowiek niektórym jest już do niczego nie potrzebny. Sami czują się bogami, do czasu.   ;)

Edytowano przez Sean

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SamaPrawda    412

Przedtem się spotykali i wspólnie bawili na jednej wsi, teraz tego niema bo każdy ma samochód i jechać 200 km to już nie problem kiedyś wszędzie na nogach lub rowerem ale z tym to znowu strach żeby ktoś nie pożyczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RoLLand    13
zetorki12 napisał:

Tak dobrze jak jest teraz na polskiej wsi , to jeszcze nigdy nie było . Takie smętne gadanie , że kiedyś to było , to chyba jedynie tęsknota za młodością u niektórych . Ciekawe który chciał by teraz w żniwa pójść za kosą podbierać ?

Jakie tam dobrze... Każdy zajebany w kredytach, leasingach lub innych zobowiązaniach. To że mamy lepszy sprzęt nie znaczy że lepiej. Chodzi raczej o relacje międzyludzkie. Ale nic na to nie poradzimy. Nasi synowie za kilka lat też pewnie będą mówić że kiedyś było jakoś lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PaweLisowicz    88
1 godzinę temu, RoLLand napisał:

Ciężko stwierdzić tak naprawdę kiedy i dlaczego tak się oddalilismy się od siebie... Rolnicy stają się coraz bardziej samowystarczalni przez to samolubni a z czasem zawistni

W Austrii są dużo lepiej rozwinięci od nas technologicznie, a i tak sąsiad z sąsiadem współpracuje, jeden robi drugiemu jakaś usługę, potem drugi odrabia temu pierwszemu inną  usługą i jakoś tam żyją sobie w zgodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że kiedyś lepiej. Dawniej gospodarz miał 8 krów i wychował 8 dzieci i na wszystko starczało.  

Społeczeństwo jest roszczeniowe, każdy krzyczy że mu się należy 500+, 13stka,14stka itd . Kilkanaście lat temu każdy wiedział że musi zapracować żeby coś mieć

Dawniej nie przywiązywali uwagi kto ile czego ma, ile zarabia a teraz jak dzieciak nie ma nowego ajfona czy tableta to się z nim nie kolegują, 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damin1    152

U mnie coraz mniej ludzi na wiosce. Zostało kilku perspektywicznych gospodarzy a reszta starzy bądź kawalerzy i dorabiaja do emerytury. Unia dużo dała ale i dużo zabrała. Jak zaczęły się wyjazdy za granicę to moment ubywalo młodych ludzi i to procentuje teraz ze nie ma następców. Kiedyś okres letni to wieczorami zawsze grało się w nogę czy w siatkę a potem piwko. Za dzieciaka w palanta. W zimie na sanki albo worki. Teraz nie widać dzieci bo nawet jak jakieś są to po szkole od razu w komputer albo telefon. Na zabawy zawsze się zbierała cała młodzież z wioski i z buta się szło albo ktoś brał ciągnik i jakiś wóz albo przyczepę i się jechało. Kiedyś było kilka samochodów na wsi a kierowców kupę teraz samochod każdy ma a kierować gdzieś to nie ma komu. Mówie o młodzieży. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327
1 godzinę temu, michalzetor93 napisał:

Pewnie, że kiedyś lepiej. Dawniej gospodarz miał 8 krów i wychował 8 dzieci i na wszystko starczało.  

 

 

na wszystko starczało? Że dzieci nie chodziły, brudne ,głodne i obszarpane, to nie znaczy ,że na wszystko starczało😎

Teraz to są złote czasy, roboty wszędzie pełno, dotacje rozdają, socjale rozdają

Od dziecka pracowałem na polu, i szczerze powiedziawszy nie życzył bym dzieciom takich obowiązków.

Od wiosny do jesieni zapierdol, jak nie buraki, to stawianie kopek, wieczne wyprowadzanie ,przebijanie ,przyganianie krów. A od września zbieranie ziemniaków. Co prawda biedy w domu nigdy nie było, ale za tyle pracy to powinno było nas stać na miesięczne wakacje na Majorce.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtal24    2471

A są u Was zabawy czy dyskoteki wiejskie mówię do syn że go podrzuce na dyskotek (ma 16l) a on mówi że w promieniu 30km nie ma zabaw ani dyskotek co najwyżej do klubu do Płocka ale to od 18lat co za czasy kiedyś brało się wieze z domu drugi jakieś lampki na choinkę trzeci żarówki kolorowe i koguta z kombajnu i impreza na calego


praca napewno lżejsze ale każdy zaganiany u mnie to tylko ja z takim jednym sąsiadem utrzymujemy kontakty raz w miesiącu na balta się spotykamy a tak to nawet nie ma się z kim spotkać na wsi bo albo na tirach jeżdżą całe tygodnie albo za granica siedzą


Albo w Warszawie całe tygodnie wykończeniowke tluka5

  • Like 1

ZETOR TEAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez dariusz86
      Cześć,
      Stoję przed małym dylematem w kwestii doboru haków sprzęgających. Chcę zamontować coś takiego do ciągnika o mocy 70KM. Nie wykonuje on nie wiadomo jak ciężkich prac ale jednak hak to wygoda o czym już się przekonałem nie raz. I teraz biję się z myślami, czy inwestować prawie 500zł za sztukę, za oryginał CBM'a, kat 2S, czy może pójść w coś tańszego i wziąć waryńskiego. Generalnie waryński chyba robi nie najgorsze te części ale nie wiem jak jest z hakami. Szukam opinii i ciężko cokolwiek znaleźć. CBM to wiadomo, marka sama w sobie. Ale różnica w cenie dość znaczna bo na 2 sztukach około 400zł. Bardzo bym Was prosił o pomoc w dokonaniu wyboru. Może są na forum osoby które mają haki waryńskiego już jakiś czas i z perspektywy tego czasu, są w stanie wydać jakąś opinię. O opinię CBM'a nie pytam bo wiadomo że to górna półka. 
    • Gość
      Przez Gość
      Czy ktoś wydzierżawił grunty pod fotowoltaike? Szukam informacji czy to opłacalne, jakie mogą być problemy i czy umowy są faktycznie takie piękne i przejrzyste. W tygodniu było już dwóch przedstawicieli chętnych na dzierżawę ziemi.
    • Przez tmic
      Czy ktoś się już spotkał  z umową dzierżawy gruntu pod instalację wodorową ? Szukam informacji o problemach i opłacalności.
    • Przez Michle18
      Witam mam problem renault 90-34 zauważyłem że wałek od przedniego mostu jest uszkodzony (zjedzony frez) od strony skrzyni jest ok moje pytanie brzmi czy jeśli pominę tuleje która łączy wałek z przednim mostem i zespawam to na stałe czy pochodzi to trochę czy musi być jakiś luz na tej złączce wału? Chce zrobić coś na szybko bo robota w polu się szykuje z góry dziękuję za opinie
    • Przez michalsoft
      Witam,
      w sąsiedztwie mojej działki powstać ma turbina wiatrowa. Dziś był przedstawiciel firmy z zapytaniem o zgodę i propozycja dzierżawy  na to żeby nad moimi działkami kręciło się śmigło z wiatraka , ewentualnie może być na tej działce kawałek fundamentu. Ma być ro wiatrak o mocy około 3MW
      Na jakie zapisy w umowie dzierżawy zwrócić uwagę ? CO jest ważne w tym aspekcie ? 
      Czy macie jakieś doświadczenie z tego typu sprawami ?
      Jaki może być ewentualny czynsz dzierżawny?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj