Polecane posty

MarcinSp10    0

Witam

Prosze o udzielenie rady kiedy mnie oszukano z kurami. Zamowiłem sobie 30 kurek ktore dzis mi je dowieziono, mialy byc zdrowe bez robadztwa i bakteri. Sprzedająca mowiła ze są ladne dobrze sie niosą a przede wszystkim zdrowe. Niestety tak nie jest kiedy wyladowano mi je do kurnika rozpoznałem podobne objawy chorob jakie kiedys mialy moje kury. Ewidetnie są chore jakby z jakiegos odrzutu. Kierowca zostal powiadomiony o zaistnialej sytuacji i ma powiadomic sprzedającą prawdopodobnie wlascicielke chodowli. Jesli do niczego nie dojdzie mozna gdzies to zglosic aby sie ktos tym zajął??

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

A skąd wiadomo , czy Tobie się  nie wydaje że kury są chore ?

Edytowano przez zetorki12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarcinSp10    0

Identyczną chorobe mialy moje poprzednie ktorych sie pozbyłem charczenie, kichanie sa slabe. Przez to sie nie niosą i padają po jakims czasie. A najgorsze jest to ze jesli jedna kura jest na to chora to leci cale stado i tego sie nie wyleczy. U weterynarza kiedys wlasnie bylem i mi powiedzial o tym. Takze jestem pewny na 100% ze są chore.

I samo to w jakich warunkach byly wożone. Kolega w zelszym roku mial podobny przypadek tylko nigdzie nie zglosil mial gdzies to. Ale ja niemoge tego zostawic tym bardziej ze pieniedzy nikt mi nie odda, no chyba ze oddzwonią i jakos sie dogadamy  w co wątpie. Dlatego gdzies to trzeba zglosic.

Edytowano przez MarcinSp10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemekuliski    126

to jak widziałeś że chore było ich nie brać i nie płacić tylko niech zabiera je teraz to ci powiedzą że sam zaraziłes i tyle

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarcinSp10    0

ciekawe czym jak kur niemialem byly w klatkach jak je wyrzucil i pojechal to dopiero moglem sie im przyjrzec tak w klatce nic nie wskazywalo ze chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarcinSp10    0

dzis mi je przywieziono wczesniej niemialem ich. Z pól roku temu pozbylem sie swoich kor ktore mialy tą samą chorobe co one.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RU68    1113

A ja bym odrazu dzwonił do sprzedającego i zażądał zwrotu jeśli nie to zgłoś że przypuszczasz ptasią grypę weterynarii to zrobią mu taki cyrk że mu się odechce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarcinSp10    0

tym bardziej ze maja kilkanascie miejsc w polsce ze sprzedażą kur. Narazi nikt nie odbiera ale kierowca wie i ma im przekazac. Bede próbował dzwonic i powiem im to i zobaczymy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarcinSp10    0

tak zrobie wrazie gdybym zglosil to znajdą ich bo to na olx są wystawione, a adresu tam dokaldnego niema tylko telefon jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bananek    16828

A może masz zakazane miejsce, w którym trzymasz kury? pomyślałeś o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RU68    1113

Już przestań go straszyć  oszustów ścigać i tępić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szmergiel    1053

najpierw policja,pozniej telewizja koniecznie zeby jakias "uwaga "wpadla czy cos w ten desen i na koniec zgloszenie do plokulatuly i CBA bo teraz modne

  • Haha 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RU68    1113

Chłopie puknij się CBA i 40 kur to by była sensacja na skalę UE 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szmergiel    1053

o to chodzi. w sieci wrze!!!. oszustwo na miare amber gold  hahah

Edytowano przez szmergiel
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla niego te 30 kur może jest tyle warte co dla Ciebie 30tys. Także dzwonić ile wlezie aż odbiorą, zwrot pieniędzy i tyle. Poinformuj ze jak nie odda kasy to zgłaszasz sprawę do weterynarii. Obecnie głośno jest o ptasiej grypie także nie chcieli by pewnie kontroli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Po  3 zł pewnie za nie zapłaciłeś  i domagasz się żeby były zdrowe i po 3 jajka na dzien niosły hahaha

mieli je zutylizować to ci sprzedali , a ty myslałes  że jajkami pohandlujesz 😀

nie wiesz gdzie się kury na jajka kupuje ??? to ci powiem nigdzie !!

kupuje się kokoszki kilku tygodniowe z odpowiedniej odchowalni szczepione itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarcinSp10    0

Te kury co mam mowiono ze sa szczepione ze pod stalą kontrolą weterynarii tez pani wspomniala na temat ptasiej grypy itd. Moim zdaniem takie kury niepowinny wgl byc sprzedawane takze powodow do zgloszenia oszustwa mam sporo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kibix    284

Kur młodszych niż 10 tyg się nie kupuje. Na 100% były szczypione. Bo to leci z automatu podczas wylęgu. Nikt nie handluje na dużą skalę swoimi wylegami tylko kupuje pisklaka z wylęgarni i odchowuje. One same nie wyzdrowieją. Jeżeli się nie znasz to dzwoń po weta bo ich nie uratujesz. Podasz amoksy 3 dni i będą jak nowe. Nie napisałeś ile mają tygodni.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarcinSp10    0

26 tyg. Mają wątpie ze sie je wyleczy bo mowie choroba ta sama co kiedys moje kury mialy i to jest bardzo ciezka do uleczenia a nawet nie oplacalna tak mi powiedziano w weterynarii. Dlatego bede walczyl o zwrot kasy i niech zabierają ten badziew ode mnie  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

To powiedz jak się nazywa ta choroba. Póki  co to gówno wiesz i gówno zrobisz. Żeby kogoś obciążyć zarzutami musiałbyś mieć  konkretne dowody, a dopóki weterynarz nie zbada kur j.w gówno masz i gówno zrobisz. Więc dzwoń po weterynarza niech zbada kury a  jak jest jakaś padnięta niech zrobi sekcję i będziecie mieć wszystko czarno na białym.

Edytowano przez Rolnik_z_Podkarpacia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarcinSp10    0

Jest to kolibakterioza mowie ze wiem co mają bo to samo raz juz przechodzilem i wiem ze niema sensu leczenia bo nic nieda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Może być Mykoplazmoza, może być, Zakaźny katar drobiu, Kolibakterioza, wszystkie mają podobne objawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Karolakarolina
      Witam, posiadam 40 kur i chcę sprzedawać jaja. Wystarczy zgłosić kury weterynarii czy trzeba wejść w rhd? 
      Co wy byście zrobili? Na lewo nie sprzedam - konkurencja tylko na to czeka.
    • Przez flackmistrz
      Witam. Chciałbym zająć się hodowlą kur niosek na jajka. Nie mam doświadczenia bo do tej pory siedziałem tylko w bydle. Jak kwestie żywieniowe sobie spokojnie ogarnę to może ktoś mi naświetlić temat czy trzeba gdzieś to zgłaszać i jak to wygląda od strony biurokratycznej? Będzie to wolny chów w kurniku 20x10 na początku bez wybiegu w ilości 300-400szt. Dziękuje i pozdrawiam wszystkich
    • Przez patrycjaa12345
      Witam, dziś rano zdechł mi kogut. Wczoraj zachowywał się jak zazwyczaj, normalnie jadł pił gonił za kurkami. Grzebienia też nie miał bladego i wypróżniał się normalnie. Był to najsilniejszy i największy kogut w stadzie. Wieczorem położył się spać w tym miejscu cl zawsze, a rano otwierając kurnik zauważyłam leżącego go na ziemi pod jego miejscem. Grzebień byl całkiem siny nawet fioletowy. Jaka mogła być przyczyna jego śmierci? Dodam że za 2mies kończył by 2 lata więc nie był stary. Miał ktoś kiedyś podobnie?
    • Przez EdwwardMaja
      Dzień dobry
       
      Mam następujacy problem z kurą. Ma rzadkie zielone odchody, praktycznie się nie rusza z miejsca, ma bladszt grzebień. odizolowalem ją i co dalej robić?
    • Przez kamcioch1
      Cześć. Martwi mnie pewne zjawisko, otóż wczoraj rano zauważyłem u perliczki krew na środkowym pazurze u jednej nogi, a pod koniec dnia już na obu nogach.
      Możnaby pomyśleć, że dokonała sobie jakiegoś uszkodzenia mechanicznego, ale jednak dosyć dziwne jest to, że stało się to na obu nogach w odstępie czasowym.
      Podejrzewam, że może mieć to jakiś związek z mrozem i lodem pokrywającym podwórko, jednak grupa perliczek liczy kilkadziesiąt sztuk i u innych nie zaobserwowałem czegoś takiego, no z wyjątkiem jednej, u której krwawił tylny pazur, ale widać, że jest też uszczerbiony.
      Oprócz tego perliczki mają sporo miejsca, które powinno im pomóc nie odmrażać sobie nóg tj. stos drewna, kurnik, zadaszenie, grzędy.
      Dodam, że ubiegłego lata i latem jeszcze rok wcześniej tej samej perliczce zrobił się czarny pazur i skóra wokół niego, co spowodowało ich odpadnięcie i zabliźnienie się.
      Mieliście może taki przypadek?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj