Polecane posty

alfa    1191
1 godzinę temu, grzesiu napisał:

Chyba że kupuje się mieszkania w wielkim mieście po każdej cenie z myślą o wynajmie i wielkich pieniądzach z tego. Wtedy nie masz gotówki i zwrot z inwestycji nie tęgi. 

Kolego Grzesiu ja właśnie w wynajmie widzę opłacalność i zwrot inwestycji i zysk bez pracy.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
2 godziny temu, komizmo napisał:

Chyba kolego za wiele nie rozumiesz. Akurat tu ma rację Baltazar gąbka. Siementale czy montebeliarde są tańsze w utrzymaniu, nie skończą w piecu jak gorzej są karmione. Dadzą mniej mleka. Ale to już trzeba sobie samemu policzyć czy lepiej nadoic 20 litrów bez kukurydzy i dodatków,czy 50 z nadskakiwaniem i wyciskaniem ile popadnie. Mogę się tylko wypowiedzieć o MO bo większość mojego stada teraz to krzyżówki ho-mo, że to jest możliwe, osiąganie 20 litrów na samej dobrej jakości trawie. Ja mam sztuki które doją po 45-50 litrów, ale nie z trawy. Cudów nie ma, jak ma być mleko to musi skądś się wziąć. W dalszym ciągu ludzie nie rozumieją, że miarą zysku i sukcesu w produkcji mleka nie jest ilość nadojonego mleka tylko zysk netto na koncie.

Dokładnie o tym samym napisałem wcześniej a sedno tego ,, miarą zysku i sukcesu w produkcji mleka nie jest ilość nadojonego mleka tylko zysk netto na koncie '' . Ja dodam jeszcze że jak najmniej się nazapieprzac. Wolę poleżeć na hamaku a krowy niech żrą trawę niż podgarniac im w oborze co chwila. I tak można się odnieść do wielu prac w gospodarstwie. Niektórzy sami się zapędzają w kołchoz zapatrzeni w rankingi i statuetki. A te ,,pomocniki'' bez których nie dali by sobie rady tylko ich podjudzają aby wycisnąć większa średnia za następny rok tylko zazwyczaj to się wiąże z dużo większą pracą a zysk nie zawsze jest większy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mateusz1q Policzyłeś dochody rolnikowi jak byś z miasta był i nic nie rozumiał.

Edytowano przez MarcinZetor8011
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galan99    7577

To będzie przyszłość dla mleka spadnie zainteresowanie mlekiem w sklepach .

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leszek1000    1816

Przyszłość będzie taka, że będziesz siedział w domu a dron przyleci z produktami które zamówiłeś przez internet i opłaciłeś. 

Ja sobie ostatnio przekąski kupiłem przez internet. Dzięki czemu mogę siedzieć w domu. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vodz    331

Ta jeba*a wygoda. Jeszcze dron będzie podlatywal nad głowę, na hasło kiper buzia się otwiera i wsypuje

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wille    31

możesz odłożyć jak nawet vat od 1 lipca podnoszą na nasienie buhajów z 8 procent na 23 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unexpected    246
5 godzin temu, ThePerkins napisał:

Ciekawe czy ma kogoś do pomocy, u mnie póki rodzice będą chcieli robić to będę im pomagał ale sam bawić się w to nie zamierzam. W sumie jakbym miał 50 ha to pewnie i już by tego nie było no ale cóż przy 17 ha to można sobie poszaleć. Co do mleka , hmmm liczy się zysk niż to ile nadoi.

Rodzice wiedzą, że krowy zostaną zlikwidowane? Czym planujesz się zająć? 

3 lata temu  typ 40+ prawie sąsiad też mnie przekonywał  ze krowy 35szt likwiduje za 4 lata, że życie ma do bani itd, a w tamtym tygodniu nowy sprzet prow-u przyjechał (czyli 3 lata już minęło plus 5 lat kolejnych z prowu).

4 godziny temu, Bugii napisał:

A myslisz ze znajdziesz kogos kto za 5 tys wydoi krowy jak sie należy. Nie bedzie zapalen, odpowiednua higiena doju itp. I bedzie 2 razy dziennie 365 dni w roku.

Znam takich co maja 100 krow i 2 pracownikow do dojenia ,ale ich mleko nie idzie do sierpca bo tam 3 miesiace byli. Za wyniki ich wywalili. Odaja do polmleka raciaz obecnie za jakies grosze.

Procownika znajdziesz ale na traktor a a nie do dojenia krow

Ja znam, także ze szybko osądzasz i określasz rzeczywistość. 

Matka z córką zootechnik dostają po 4 tys netto na głowę, zadowolone plus mają piękny socjal przygotowany warunki na kawkę śniadanie, pracują przy stadzie aktualnie ponad 300szt docelowo będzie więcej, na karuzeli, są 2 razy dziennie dój plus mycie tej hali około 2 godzin. Synowa właściciela przychodzi czasem zerknąć jak im idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ja mam takie pytanie to co się opłaci robić na tej roli ?? Mleko NIE... Byki NIE... To co produkcja roślinna? Typu kukurydza na ziarno ? Gdzie 3 tyś są kosztów A w tamtym roku  sypała po 8.5 tony na ha po 450 zl za tonę? Albo zboże  pszenica sypała 5 ton z ha po 700 zl ? To po co gadać że się nie opłaci zrezygnować i uj.... A nie gadać że robisz do kiedy rodzice pomagają  A może oni robią bo myślą że będziesz dalej to ciągnął... my mamy roślinna produkcję, zwierzęca I warzywka więc za tamten rok najwięcej kasy zostało z mleka .... a 4 ha pietruszki na rajkach poszło pod pług bo tak się opłacało to zbierać więc wszędzie dobrze gdzie nas nie ma 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, grzesiu napisał:

Ciesz się że dochodowego nie płacisz. 

jak by rolnicy mięli mieć dochodowy podatek. to te 19% by nam musieli dopłacić w rolnictwie przecież nie ma zysku. niech tylko każdy policzy amortyzacje sprzętu i swoją robotę

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ThePerkins    934

Oczywiście , że wiedzą ale to jeszcze dużo czasu i może się życie przewrócić do góry nogami. Czymś zawsze się człowiek zajmie.

 

W Polsce opłaca się leżeć i brać menelowe + :D 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łolek    12924
5 godzin temu, grzesiu napisał:

Ciesz się że dochodowego nie 

Może i tak tylko ile ty miesięcznie wydajesz bo u mnie jest to to kilkanaście tys pytam ile z tego w formie różnych podatków trafia do budżetu więc nie pitol że nie płacę podatku 

Edytowano przez Łolek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcin133    944

Z krowami to jeszcze fajnie jak rodzice pomagają ale zostań sam jeden z drugim to się zes.... ja twierdzę że jeszcze z 10lat i krowy będą sporadycznie na wsi u nas w okolicy ok. 80procent do likwidacji szykują stada.

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950
2 godziny temu, grzesiu napisał:

Ciesz się że dochodowego nie płacisz. 

Ha ha następny żartowniś. Budżet państwa z zasiłkami by nie wyrobił.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chuck00    207

Za oknem pada, jest pochmurno więc i nastroje się zmieniają. Jeszcze trochę i zaczną się żniwa, więc nie będziecie mieli czasu na to biadolenie😀 Nasza praca nie jest lekka i przyjemna, ale w jaki temat na forum się nie zajrzy to podobne nastroje...


Pieniądz podzielił nas, a i tak wszystko zabierze czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bugii    689

Bo niestety wszedzie w rolnictwie rosna koszty a cena za produkty jak 10-20 lat temu. Coraz mniej kasy a wiecej roboty nam zostaje. 

 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzesiu    532
4 godziny temu, Takisobierolnik napisał:

jak by rolnicy mięli mieć dochodowy podatek. to te 19% by nam musieli dopłacić w rolnictwie przecież nie ma zysku. niech tylko każdy policzy amortyzacje sprzętu i swoją robotę

Nic by nie musieli dopłacać. Skoro ludzie zarabiający najniższa krajowa płacą dochodowy to inni też powinni. 

 

4 godziny temu, Łolek napisał:

Może i tak tylko ile ty miesięcznie wydajesz bo u mnie jest to ok15k to pytam ile z tego w formie różnych podatków trafia do budżetu więc nie pitol że nie płacę podatku 

Uważasz że wydajesz więcej niż pozostali konsumenci ? Nie wydaje mi się! Gospodarstwa na VAT odliczaja go np z paliwa a paliwo te tankuja również do aut prywatnych o zwrocie akcyzy z tego paliwa nie wspomnę.  Jajka wędliny to raczej bez VAT kupujesz. 

Chłopy przestańcie narzekać bo jak patrzę na ilość nowobudujacych się obor, wiat, garaży, silosow  na Podlasiu to chyba nie jest tak źle.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vodz    331

W mojej okolicy najlepiej stoją krowiarze. Żałuję tylko że ze 20 lat nie jestem w Sierpcu a tylko 3,5. Gdzie ja bym teraz był. Wielu wyparlo się mocno na krokach. Chyba wszyscy od których mam dzierżawy wcześniej mieli krowy. Co do podatku dochodowego to gdyby nasze umilowane państwo miało z tego więcej korzyści niż strat to dawno by go wprowadziło i nikt by nie jeknal panowie szlachta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łolek    12924

Grzesiu nie narzekam bo głodny spać nie chodzę ale co sie napiernicze to moje także   kolacja czasem już  nie smakuje a  jak jest to taki łatwy i lekki chleb to też możesz spróbować ,każdy widzi ze na krowach jest kasa jak patrzę na chodowle świń czy kur albo i tych od zboż to oni też na rowerze nie jeżdżą i trzydziestkami nie robią a i w drewutni nie mieszkają świat się nigdzie nie zatrzymał 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komizmo    2694

Śmiem twierdzić że najkorzystniejszej być klakierem z mlekpolu, ma się duży brzuszek, błyszczącą sierść i odprowadza bardzo dużo podatku dochodowego. No może minus to co pod stołem, wiadomo 😉

A tak na poważnie to jeżeli podstawą do tego podatku byłyby wyliczenia gusu o dochodzie z hektara to po dwóch latach zostało by 20% gospodarstw

Edytowano przez komizmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna.  Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez Neveragain
      Jakie będą ceny kukurydzy mokrej i suchej w sezonie 2024? W jakich cenach sprzedajecie kukurydzę w Waszych regionach? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach kukurydzy, ceny rosną.
    • Przez yacenty
      Jakie są ceny rzepaku w sezonie 2023? Jaka może być cena rzepaku po żniwach 2023? Jaka jest opłacalność produkcji rzepaku? Zapraszamy do dyksuji.
    • Przez DanielFarmer
      Jakie są u was ceny mleka? Jak płacą poszczególne mleczarnie? Podawajcie ceny i parametry w swoich regionach. Uważacie, że nadchodzący rok 2024 będzie dla nas lepszy czy gorszy?
       
      Czas zacząć narzekania w nowym temacie 🙂
    • Przez Bartek933
      Ceny nawozów utrzymują się nadal na bardzo wysokim poziomie. Cena i dostępność nawozu sprawia trudności z zaplanowaniem zakupów. Ciężko przewidzieć czy ceny będą spadać czy nieoczekiwanie będziemy obserwować ich wzrost
       
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj