Ardanowski: Masz zwierzęta, dostajesz dopłaty do TUZ

[zenekkrasowski 23]

bo do lasów nie ma dopłat to pytanie do unii europejskiej a pozatym las to gospodarka lesna a grunty orne i tuz to rolnictwo i tylko ono jest dotowane

[Gość]

A pytaj ministra . Sądzisz że jak i komuś innemu zabiorą , to szczęśliwszy będziesz ?

[wildagro12 6]

Skoro do lasów nie ma dopłat to i do TUZów może nie być

[zenekkrasowski 23]

u rolników ryczaltowych nikt nie sprawdzi na co poszedl ten łubin wiec doplata jest

skoro do tuzów moze nie byc to i do gruntów ornych tez moze nie byc

w ogóle mogli by zabrać te dopłaty ...

[wildagro12 6]

3 minuty temu, zetorki12 napisał:

A pytaj ministra . Sądzisz że jak i komuś innemu zabiorą , to szczęśliwszy będziesz ?

Ograniczy to wyłudzenia i będę "szczęśliwszy", podobnie jak popieram np. łapanie złodziei sklepowych. Chociaż złapanie takiego złodzieja nie przynosi mi żadnego zysku.

4 minuty temu, zenekkrasowski napisał:

u rolników ryczaltowych nikt nie sprawdzi na co poszedl ten łubin wiec doplata jest

Ale wymóg koszenia na ziarno jest - to, że nie jest on,w pewnych przypadkach weryfikowany, to inna sprawa. Podobnie tutaj - wymóg posiadania zwierząt będzie.

[Roki212 1828]

To aby ograniczyć wyłudzanie to trzeba ruszyć te swoje cztery litery i zacząć coś robić i kontrolować co kto robi na tych TUZ-ach a nie kolejny durny pomyśl o zabraniu...

[Gość]

To wyłudzeń nie zmniejszy . Jedynie drobnych rolników pozbawi paruset złotych w skali roku . Ja nie rozumiem tej zazdrości . Zrozumiał bym może  , gdyby coś obiecano "tym prawdziwym rolnikom" coś w zamian , ale cieszyć się że np sąsiad nic nie dostanie jest jakieś takie ... dziwne .

[zenekkrasowski 23]

A może sobie być ten wymóg nic to nie zmieni i nikt nic nie zyska i nie straci na tym

[wildagro12 6]

Widzisz to tym bardziej potwierdza moje czyste intencje i bezinteresowność - chcę, aby ograniczono wytłudzanie, asam nie oczukuję nic w zamian

3 minuty temu, zenekkrasowski napisał:

A może sobie być ten wymóg nic to nie zmieni i nikt nic nie zyska i nie straci na tym

Moim zdaniem zmieni , nawet jestem tego pewien - przynajmniej jeżeli chodzi o rolników z marszałkowskiej.

[zenekkrasowski 23]

wildagro12 napisał:

To pisz donosy do agencji na pewno masz na wsiach paru takich doplatowcow co nie pracuja a biora

[Gość]

Czyli Twoim zdaniem , ten mój sąsiad co wspominałem trochę wcześniej wyłudza ? Jak by kupił ze dwa cielaki to już nie ?

[zenekkrasowski 23]

a rolników z marszalkowskiej to na pewno nie ruszysz szybciej ardanowski ze stolka poleci

[wildagro12 6]

8 minut temu, zenekkrasowski napisał:

 

 

Chodzi o rozwiązanie systemowe

 

8 minut temu, zetorki12 napisał:

Czyli Twoim zdaniem , ten mój sąsiad co wspominałem trochę wcześniej wyłudza ? Jak by kupił ze dwa cielaki to już nie ?

Gdzie tak napisałem? Jeżeli kupi cielaki, albo odda komuś w dzierżawę to dostanie - zawsze są jakieś skutki uboczne

[zenekkrasowski 23]

Tak odda w dzierżawę ....hehe najlepiej dla Ciebie ... ale licz sie z tym ze ta dzierżawa będzie kosztowala rownowartosc dopłat lub jeszcze wiecej wiec kto zyska ....

[Szymon8700 15]

Żal czytać 

krowiarze ręce zacierają bo dopłata do tuz należy się tylko im przecież nikomu innemu. Żadna inna produkcja niż produkcja mleka to nie produkcja. Chłop zbiera siano i sprzedaje to tez mu się nie należy bo krowiarz już pazurki na to szykuje

tak jak mówiłem w d*pach się wam przewraca. Jeżeli tuz jest koszony to należy się dopłata tak samo jak np do ugoru. Jeżeli tuz jest koszony , sprzedawane siano to taka sama produkcja jak zboże rzepak czy mleko

po trzecie jak mi zabierze dopłaty do tuz to podam go do trybunału w Strasburgu i tyle będzie jego kariery

i co jakiś pada słowo dwuetatowiec. To ty jak siedzisz z dwoma krowami, klepieSz biedę i palisz glupa cały rok bo roboty w gospodarstwie nie masz , to czujesz się lepszy kto za***rdala na etacie , wraca i zajmuje się gospodarka taka sama jak twoja lub większa?. Zamiast narzekać to wziąć się za robotę a nie leżeć całe dnie po wyrzuceniu gnoju od 5 krówek albo zapracowani jestescie bo macie 10 ha pola i gardzicie tym który chce sobie dorobić bo wie ze z tego co ma to będzie biedę klepał 

co za mentalność. Jednoetatowcy z paroma hektarami. Do pracy nie pójdą bo godność nie pozwala , gospodarstwa nie zwiększa bo nie ma za co albo ewentualnie pole do wzięcia jest za daleko , za drogo , za słaba klasa , zakrzaczone. Zawsze jakaś wymówka. Najlepiej to dac wam pole, zasiać i dopłatę dac 

Edytowano Grudzień 29, 2019 przez Szymon8700

[zenekkrasowski 23]

Szymon8700 napisał:

👍 popieram

[damin1 152]

Dokładnie i jak tu z taką mentalnością co niektórych Polaków ma być w Polsce dobrze. Aby sobie tylko dobrze było i nic więcej poza tym. W innych krajach jakoś się łączą rolnicy, nie ma takiej zawźiętości a w Polsce jeden drugiemu by z gardła wyciągnął. 

[wildagro12 6]

2 godziny temu, zenekkrasowski napisał:

Tak odda w dzierżawę ....hehe najlepiej dla Ciebie ... ale licz sie z tym ze ta dzierżawa będzie kosztowala rownowartosc dopłat lub jeszcze wiecej wiec kto zyska ....

Mi wystarczy tej ziemi którą mam więc nie potrzebuje pola od Twojego czy innego sąsiada. A jeżeli znajdzie jakiegoś amatora, który będzie płacił więcej niż dopłaty to Twój sąsiad (Ty zresztą też ) powinien się cieszyć, że taka ustawa wejdzie.

1 godzinę temu, Szymon8700 napisał:

Żal czytać 

krowiarze ręce zacierają bo dopłata do tuz należy się tylko im przecież nikomu innemu. Żadna inna produkcja niż produkcja mleka to nie produkcja. Chłop zbiera siano i sprzedaje to tez mu się nie należy bo krowiarz już pazurki na to szykuje

tak jak mówiłem w d*pach się wam przewraca. Jeżeli tuz jest koszony to należy się dopłata tak samo jak np do ugoru. Jeżeli tuz jest koszony , sprzedawane siano to taka sama produkcja jak zboże rzepak czy mleko

po trzecie jak mi zabierze dopłaty do tuz to podam go do trybunału w Strasburgu i tyle będzie jego kariery

i co jakiś pada słowo dwuetatowiec. To ty jak siedzisz z dwoma krowami, klepieSz biedę i palisz glupa cały rok bo roboty w gospodarstwie nie masz , to czujesz się lepszy kto za***rdala na etacie , wraca i zajmuje się gospodarka taka sama jak twoja lub większa?. Zamiast narzekać to wziąć się za robotę a nie leżeć całe dnie po wyrzuceniu gnoju od 5 krówek albo zapracowani jestescie bo macie 10 ha pola i gardzicie tym który chce sobie dorobić bo wie ze z tego co ma to będzie biedę klepał 

co za mentalność. Jednoetatowcy z paroma hektarami. Do pracy nie pójdą bo godność nie pozwala , gospodarstwa nie zwiększa bo nie ma za co albo ewentualnie pole do wzięcia jest za daleko , za drogo , za słaba klasa , zakrzaczone. Zawsze jakaś wymówka. Najlepiej to dac wam pole, zasiać i dopłatę dac 

Tobie żal czytać, a mnie śmieszy twoje zdenerwowanie.

Wystarczy wspomnieć o korekcie dopłat, a już się zaczyna - zresztą nigdzie nie jest napisane, że dopłata należy się krowiarzom równie dobrze mogliby o nią wystąpić bykarze, owczarze, koniarze itp.. 

Dwuzawodostwo też w tym nie przeszkadza.

Zresztą jeżeli twoja wypowiedź miał dotyczyć mnie - to jest chybiona (jak pewnie wiele rzeczy u ciebi) ja mam wystarczającą ilość ziemi. Nie zmienia to faktu, że narobiło się róznej maści cwaniaków, którzy korzystają, nie bójmy się tego powiedzieć, z luki prawnej - wnioskują o dopłaty na TUZ nic tam nie robiąc, ewentualnie skoszą raz do roku i tyle, a próbują postawić się na równi z rolnikami (jedno czy wielozawodowymi), którzy mają o wiele większe koszty produkcji.

Przecież dopłaty obszarowe w dużej mierze są rekompensatą za wysokie koszty produkcji, których TUZiarze nie mają.

Nie ma to nic wspólnego z zazdrością czy innymi niecnymi motywacjami, które mi niektórzy zarzucają - podobnie uważam, że KRUSowcy z 1,2 ha, a w rzeczywistości taxsówkarze i innej maści cwaniaki wykorzystują lukę prawną i należałoby ich wyrzucić z KRUSU.

[Aktis 319]

kurka wodna - w tym zawodzie to każdy sobie wilkiem. Zazdrość aż kipi. Jeden cieszy się gdy drugiemu "krowa zachoruje", albo ciągnik się popsuje. Dodatkowo Ci u władzy wymyslają kolejne "konie trojańskie", by podniecać tą zawiść. Myślicie, że "rolnik z Marszałkowskiej, Piotrkowskiej, czy innej...", to jest rzeczywisty problem rolnictwa w Polsce? Problemem jest ASF, niska, albo żadna rentowność rolnictwa, nierówne warunki funkcjonowania rolnictwa w Polsce i innych krajach, manipulacja cenami przez wielkie firmy, niekontrolowany napływ żywności, która po przekroczeniu granicy staje się "polską", itd.

[wildagro12 6]

1 godzinę temu, damin1 napisał:

Dokładnie i jak tu z taką mentalnością co niektórych Polaków ma być w Polsce dobrze. Aby sobie tylko dobrze było i nic więcej poza tym. W innych krajach jakoś się łączą rolnicy, nie ma takiej zawźiętości a w Polsce jeden drugiemu by z gardła wyciągnął. 

Gdybyś zobaczył, że na ulicy gwałcą kobietę to po upewnieniu się, że to nie Twoja żona/ matka/ córka - odszedłbyś cichutko nie robiąc nic?

[Gość]

A TO CI PORÓWNANIE !

Ty to oczywiście bohatersko ratujący tą kobietę , zasłaniając ją własnym ciałem ?

Tą ustawą wyr...   tysiące rolników .

 

Edytowano Grudzień 29, 2019 przez zetorki12

[mirro 6402]

Mógłby się przyłączyć, ale nie wiem czy akurat to miałeś na myśli?

[Aktis 319]

wildagro12 napisał:

... Przecież dopłaty obszarowe w dużej mierze są rekompensatą za wysokie koszty produkcji, których TUZiarze nie mają. Nie ma to nic wspólnego z zazdrością czy innymi niecnymi motywacjami, które mi niektórzy zarzucają - podobnie uważam, że KRUSowcy z 1,2 ha, a w rzeczywistości taxsówkarze i innej maści cwaniaki wykorzystują lukę prawną i należałoby ich wyrzucić z KRUSU.

Juz dawno tak nie jest, że dopłaty są do produkcji. Teraz dopłaty są do powierzchni oraz do spełnienia na tej powierzchnii dodatkowych wymogów (coraz bardziej pseudoekologicznych). Jeśli rzeczywiście koszt utrzymania tuz'ow jest niewspółmiernie mniejszy niż koszt innej uprawy (ja mam jednak trochę inne obserwacje, bo przy niewiele niższych kosztach zbieram słabej jakości siano), to powinni dostosować odpowiednio stawkę dopłat. Wiązanie tej dopłaty z utrzymaniem zwierząt uważam za nieporozumienie. Każdy ma takie same koszty utrzymania TUZ'ów. Jeśli ktoś przy okazji utrzymuje bydło, to ma koszty związane z jego utrzymaniem. Opłaca to się lub nie.

[wildagro12 6]

 

11 minut temu, zetorki12 napisał:

A TO CI PORÓWNANIE !

Ty to oczywiście bohatersko ratujący tą kobietę , zasłaniając ją własnym ciałem ?

Tą ustawą wyr...   tysiące rolników .

 

Jak każde porównanie nie należy rozumieć go dosłownie

 

10 minut temu, mirro napisał:

Mógłby się przyłączyć, ale nie wiem czy akurat to miałeś na myśli?

Ty o chyba wielu rzeczy nie wiesz - jedna rada nie wiesz - nie pisz.

[Aktis 319]

KRUS to kolejna patologia. Powinni ją przynajmniej ograniczyć. Chociażby podnosząc próg wielkości gospodarstwa.