Gość adrian

[30 ha] Jaki kombajn?

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
marius21    0

rozumiem ze to są tylko twoje przykłady ale ja nie brał bym pod uwage kombajnu z allegro najlepiej znajdz sobie kogos kto je sprowadza z zagranicy super by bylo jak by przy tobie jkakis akurat przyjechal bo wtedy wiedzial bys jaki jest jest jego stan rzeczywisty. osobiści polecałbym cos z JD na serie 900 kasy Ci na pewno wystarczy i są to naprawdedobre kombajny w sumie mam juz 3 i z każdego byłem lub jestem zadowolony. teraz uzytkuje 952 ale to dla Ciebie troche za mały. poszukaj jakiegos ładnego 975 z nowym hedrem.a przy zakupie najlepiej sprawdzic silnik cepy luzy na wytrzasaczasz chy kombajnem nie trzesie na max obrotach i czy heder nie pogiety.ja osobiscie malowanego kombajnu bym nie kupil. a co do tego ze to zbedy sprzet tez tak myslalem dopuki nie kupilem teraz to inne zniwa podobasie to jade kosze nie podoba to nie kosze nie siedze cale dnie na polu z przyczepoa i nie czekam az mi ktos z łaski skosi. to moje propozycje:

kombajn zbożowy John Deere 960 REVERSATIC (828517949) - Aukcje internetowe Allegro

 

Kombajn zbożowy John Deere 975 (829803030) - Aukcje internetowe Allegro

 

to tylko takie 2 moim zdaniem ciekawe ale sam to musisz ocenic. a i jezeli ktos Ci bedzie mowil zebys kupil kombajn bez kabiny i sieczkarni to go nie sluchaj bo kit wciska niby takie dwie male rzeczy a ciesza jak diabli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarioS    1

Ja mam kombajn tylko że mały i chcę kupić większy.

Źle się wyraziłem że jest zbędny. Tylko że na kombajn według mnie trzeba wydać mało kasy bo się go używa raz do roku. A jak byś kupił ciągnik to go cały czas używasz, na okrągło.

 

W tym roku liczyłem żeby nająć kombajn musiał bym zapłacić w granicach 10tyś.zł to się nie opłaca najmować tylko kupić własny.

I akurat wiem co to oznacza być zależnym od kogoś a jak to jest mając własny.

Każdy robi ci łaskę że przyjdzie i bóg wie ile musisz na niego wyczekiwać.

 

 

 

Akurat u nas w okolicy nie ma JD i jakoś wątpię by były części, znaczy się wiem gdzie sprzedają ale to 120-150km ode mnie i są dość drogie sprzedają sprzedaż wysyłkową ale trzeba czekać do dwóch dni.

 

 

Na Bizona Giganta się napaliłem swego czasu ale podobną są strasznie awaryjne.

Jak bym podpisał umowę z tym PGRem to bym kupił E517

Ale dla siebie to nie wiem……

I dlatego proszę wasz o rade i pomoc


Wole polskie gówno w polu niż fiolki w Neapolu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matey    895

150 km to jest półtorej godziny jazdy w jedną stronę, także tragedii nie ma. Na co musisz zwracac uwagę, przede wszystkim oglądac, od spodu, z góry od środka, patrzec czy nie jest przegnity. Motogodziny możesz luknąc, ale porównaj to ze zużyciem opon, bo teraz nie problem licznik cofnąc. Sprawdzaj łożyska no słuchaj jak pracuje. Idealnego kombajnu raczej nie znajdziesz, zawsze coś się znajdzie do roboty, prędzej czy później. To lepiej sie dowiedz co z tymi usługami, bo między E-517 a E-514 jest pewna różnica


KS Falubaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarioS    1

hehe tylko dwu krotna większa lub mniejsza wydajność ;)

 

Choć e517 u mnie by chyba nie zaciążył nawet bez usług :)

Szybciej by się żniwa opędziło

a cenowo to porównywalnie albo nawet e517 tańszy.

 

 

kawałki po 5-10ha w sam raz tylko że mało ich jest jak dla niego :blink:

 

 

Dwa pola tylko po ok 3ha :)

 

 

 

 

 

 

Teraz lepiej kupić kombajn czy na wiosnę??

Teraz to zimą ewentualne przeróbki, poprawki by się zrobiło.

a wiosną to zbytnio czasu nie ma, ale więcej ofert w tedy jest


Wole polskie gówno w polu niż fiolki w Neapolu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matey    895

Ponoc zimą są tańsze, bo nie każdy ma jak je przezimowac, a jak postoi pod chmurką całą zimę to niezbyt dobrze to wpłynie na stan kombajnu. Jeśli silnik będzie dobry, podzespoły ok to zdążysz sie przygotowac do żniw zaczynając na wiosne. Pomału możesz sobie jeździc, oglądac, nic na siłe, masz jeszcze dużo czasu do żniw


KS Falubaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarioS    1

To tak się tylko mówi dużo czasu jeszcze.

A tu lada moment i żniwa

Jeszcze się nie obejrzysz jak minie zima i wiosna

 

Wiosną masz obornik, siewy, orki

Później siano kosy, koszenie żyta i owsa na kiszonkę

I siew QQ i zaraz żniwa

 

 

 

używany kombajn nie jest nówką,

I trzeba wymieniać pasy i łożyska. A czasami się schodzi z rozebraniem.

Ewentualnie malowanie i jeśli kosy nie dostane to przeróbka targańca

 

 

Wolał bym teraz kupić bo bym powoli go szykował do żniwa

Ale wiosną chyba więcej ofert będzie i kasy


Wole polskie gówno w polu niż fiolki w Neapolu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
djvtec    0

witam :) pytanie jak w temacie :lol: Co moglbym znalezc w cenie 60 tys zl?? chodzi o jakis najlepiej maly sprzecik, kosa 3.60 roczniki 85-90, koniecznie kabina z kilma :) naszym pierwszym kombajnem byl MF 520 - cudowny sprzet, bardzo wydajny, szybki, malo awaryjny, lecz powoli przychodzi czas na zmiany :) co byscie radzili - chodzi o to by byl w miare nowy, oszczedny, niezawodny, czesci latwo dostepne, i zeby wydajnoscia doganial mego starego MF(wydajnosc wiele lepsza od supra, od reksia tez wieksza). Wiem ze duzo wymagam, ale prosze o sesowne odpowiedzi :) pzdr


Ursus C-360
Ursus 3512
New Holland TD80D to mój tabor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
filip94lemken    122

na 30 ha, to nie oplaca sie zadnego nh, czy claasa, poniewaz czesci do nich by cie zrzarły, moze jakis bizon zo56, albo sampo, albo forschnit (nigdy niewiem jak to sie pisze) e512

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil16251290    381

Prędzej ten Bizon Cię zeżre na części niż te NH, claasy. Cena równa się jakości wiec lepiej wydać raz więcej na części zamienne niż mniej zapłacić a więcej razy je wymieniać. Z resztą części do kombajnów Bizon są najczęściej produkcją rzemieślniczą a oryginały wątpię czy są. To samo mówi za siebie. U mnie na wsi gościu kupił w tym roku NH 8060. Pojeździłem z nim trochę i byłem pod wielkim wrażeniem tego kombajnu. Kosztował 55 tys zł, kabinka luksio, bardzo bardzo cicha pomimo otworzonych drzwi więc chyba można by nawet radyjka sobie posłuchać. Miał klimatyzację, co prawda niesprawną bo nie ma środka chłodzącego no ale jak się by go uzupełniło to jest. Widoczność na heder znakomita, nie trzeba stać jak w Bizonie nad przepaścią. Wydajność na moje oko ok 1,5 ha/h jak nie więcej, rura otwierana hydraulicznie oczywiście. Co do awaryjności to jakieś łożysko poszło, nie pamiętam na czym już i to była cała awaryjność w tym pierwszym sezonie w którym zmłócił ok 30ha więc się nie przemęczył.


Moje posty wyrażają moje zdanie i jeśli ktoś się z nimi nie zgadza to jego problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
filip94lemken    122

kamil16251290 nie mow ze 30 ha to tak duzo, a co dotego nh to zobaczaymy jak bedzie za 3 lata, a ja mam bizona obrabiam swoje 45ha i 20 ha wojka i niewydaje milionow na czesci, a najlepiej to kupic najtanczego bizona, i zrobic remont taki jak u nas w rsp rozebrac do ramy i remont za 4o tys i masz jak nowy kombajn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mickas092    500

Szczerze to dobrze ze ludzie nie mysla tak jak ty @filip bo ciągle żylibyśmy w latach '80. Wolałbym takiego NH ze względy na możliwość kupowania pewnych częsci a nie rzemieślniczego badziewia. Poza tym klima radyjko , rura w hydro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil16251290    381

@filip94lemken, gdzie ja napisałem ze dużo? Czytaj uważnie posty. Bizon to przeżytek ale nie ze względu na jego wiek tylko przestarzałe wykonanie. Kiedy Bizony były wykonywane?? Wtedy kiedy w Polsce liczyła się ilość a nie jakość. I tak jest do tej pory w Polsce. Prosty przykład: Taniej Cię wyjdzie kupić jedną część za 1000zł i naprawić kombajn raz niż kupić coś za 200zł a robić 5 razy. Wychodzi tak samo? Owszem ale pod względem pieniędzy a dolicz do tego czas który musisz przeznaczyć na dojazd do sklepu który musisz wykonać 5 razy własnie i Twój czas który musisz przeznaczyć na naprawę. Plusy z tanich części są tylko takie że możesz się szybko nauczyć budowy i naprawy kombajnu :rolleyes:


Moje posty wyrażają moje zdanie i jeśli ktoś się z nimi nie zgadza to jego problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
filip94lemken    122

wiem wiem, ale miec stary kombajn i kupywac stary? a co do tego z tymi czesciami to masz racje ale niewiadomo na jakiego trafisz nh

szanuj kombajn swój moze ci sie trafic gorszy h*j, niewiem wasze pieniadze kupujcie co chcecie tylko sugerowalem, ja tez bede zmienial bizona i raczrej tez na uzywanego :rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil16251290    381

Ja mam dwa claasy mercatory, jeden jest z 1972 roku, drugi z 1980. I mi to nie przeszkadza że one są stare bo mnie nie stać na nowsze. Jak się dobrze popatrzy i poszuka to się kupi perełkę :rolleyes:


Moje posty wyrażają moje zdanie i jeśli ktoś się z nimi nie zgadza to jego problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Można szukać perełki,tylko trzeba mieć trochę $$$ do wydania,bo jak kupisz go za powiedzmy 20tys,to w żniwa odechce ci się pereł :rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
filip94lemken    122

do uzywanych kombajnow trzeba miec szczescie moze byc wymalowany i piekny a dobity, albo tez pordzewialy ale w bdb stanie, wiec najlepiej jest kupic nowy, a jak sie niema kasy to niema receptury jaki kupic, co sie trafi dobrego to brac bez wgledu na marke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil16251290    381

Wszystko co malowane jest w większości dobite już. Mercatora 70 kupiłem za 23 tys i nie narzekam a innej farby nie widział oprócz fabrycznej (tylko nagarniacze pomalowałem sam). Trzeba patrzeć w szczególności na miejsce gdzie blacha się wyciera od przemieszczania się zboża i od stopnia tego wytarcia można powiedzieć bardzo dużo o kombajnie.


Moje posty wyrażają moje zdanie i jeśli ktoś się z nimi nie zgadza to jego problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matey    895

Można szukać perełki,tylko trzeba mieć trochę $$$ do wydania,bo jak kupisz go za powiedzmy 20tys,to w żniwa odechce ci się pereł :D

 

I tu się nie zgodzę, chyba że mówisz o Bizonie. Ja widziałem tylko jednego Fortschritta E-512 powżyej 20 tyś, także dobrego znajdziesz poniżej tych 20 :rolleyes:


KS Falubaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
filip94lemken    122

Moj sasiad kupil za 12 tys e512 i kosi 2 albo 3 rok bez awari noh jakies tam male mial napewno ale dobrze mu idzie tez ma ponad 30 ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Matey ale trzeba trochę szukać żeby znaleźć dobrą maszynkę :) Fortschritt tak, może trafić ci się dobry,ale jak chodzi za taką cenę o bizona albo classa to lepiej sobie odpuścić.Zawsze byłem tego zdania że niemiec nie sprzeda polakowi za przystępną cenę dobrego i nie spracowanego kombajnu.Miałem Classa Senatora z siedemdziesiątych lat i wiem co to znaczy taki nabytek.Nie było żniw,aby coś w nim nie poszło.Wszystkie części w nim były już tak "wyklekotane" że nie nadawał się do pracy,a nie wspomnąć o zarobku.

Co do Fortschritta to nie są tak awaryjne jak class-y,choć idzie je kupić za podobną cenę i w lepszym wyposażeniu :) Niestety w moich okolicach nie widać ich za dużo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matey    895

Oczywiście, że trzeba jeździc, my jeździliśmy od zimy, a pod koniec maja kupiliśmy. I przez ten czas tylko jeden kombajn był wart swojej ceny, tylko ktoś zgłosił się po niego szybciej.

 

Co do małych Claasów to sąsiad miał dawno temu, jak sam mówi był awaryjny i raz żniwa musiał kończyc z pomocą innego kombajnu. Może poprostu kupił wyeksploatowanego, nie wiem bo mały byłem :)


KS Falubaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacekopal    0

Witam!

Swojego czasu natknąłem się necie na informacje dotyczące sprawdzania używanego kombajnu. Tzn. na co zwrócił uwagę przy kupnie tej maszyny. Opisane było kolejno co i w jaki sposób można sprawdzić. Wie ktoś może gdzie to jest bo nie mogę teraz znaleźć. Jeśli tak to proszę o linka. Myślę że przyda się to innym chcącym kupić kombajn. A może ktoś z forumowiczów wie i zechce się podzielić taką wiedzą. Z góry dziękuje za informacje i porady 

Pozdrawiam

Jacek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomacha001    5

ja mam NH m133 i mam go już 3 lata i młócę nim sobie 30 hektarów i i chodzi mi bez awaryjnie kopiłem go za 20 tys i sprawuje się niż nie jeden bizon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gufix2    0

Witam jestem zainteresowany kupnem fergusona 29xp lub dania 8500, czym się różnią, który jet lepszy, i na co zwracać przy kupnie,dotychczas moje 50ha obrabiałem bizonami i mam ich dość!!!! nie mam rozeznania w zagranicznych,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pucek1902    0

Witam. Poszukuję kombajnu na areał 30 ha + jakieś wyjazdy na dorobienie trochę kasy. Patrzałem na Claasa Avero oraz NH TC 5040. Z tego co mi wiadomo Claas jest 4-klawiszowy, a NH 5-klawiszowy. Ceny tych kombajnów podawanych przez różne osoby różnią się znacząco. Teraz się zastanawiam czy lepiej kupić Avero, bo z tego co wiem HN ma wydajność ok. 1.3ha/h, a więc dużo lepszą niż obecne Z0-56. Ten pierwszy nie wiem jaka ma wydajność, ale na pewno trochę gorszą, lecz zapewne wystarczającą. Teraz może Wy mi podpowiecie co mam zrobić, bo nie wiem co mam myśleć o tych kombajnach. Może są jakieś inne mniejsze kombajny w przystępnej cenie (oczywiście nowe) nieodbiegające w niczym od tej dwójki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ARTI2019
      Przymierzam się do zakupu xp31, na co szczególnie zwrócić uwagę? i jakie opinie macie o tych kombajnach, przesiadka będzie z bizona więc pewnie spory przeskok natomiast zastanawia mnie awaryjność głównie na forach najwięcej tematów awaryjności jest o elektronice? głupi nie jestem proste tematy sam ogarnę natomiast co z sterownikami itd? 
      jak awaryjność podsiewaczy? też coś słyszałem żeby uważać i ogólny komentarz użytkownika potrzebny  
            Cytuj   Edytuj
    • Przez Thorod
      Witam, mógłby ktoś wytłumaczyć czym się różnią oba komputery w serii lexion 400? (98r). Co jest lepszym wyborem, jak z awaryjnością tych serii?
    • Przez Qbszon
      Zastanawiamy się nad kupnem kombajnu bizon odpada zastanawialiśmy sie nad jakimś claasem dominatorem jaki byscie mogli polecić na 60 ha?
    • Przez Cezar81
      Witam kolegów. Martwi mnie dziwny odgłos w trakcie jazdy lexion 420 ale tylko powyżej 20km/h zastanawiam się czy to coś w skrzyni czy zwolnice ... Spotkał się ktoś z czymś takim... Dodam że zmiana biegów bez jakichkolwiek zgrzytów a stany oleju prawidłowe 
    • Gość
      Przez Gość
      Planuję zakup kombajnu na 90ha głównie zboża w grę wchodzą wszystkie marki. Proszę o opinię na temat tych kombajnów. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj