Agrest

Ziemia po pradziadkach - w jaki sposób ją przepisać.

Polecane posty

jacus    3038

widzieliscie na oczy kiedys taka rozprawe o zasiedzenie ??? jak ktos w zyciu nie byl w sadzie to niech sie wypowiada o piaskownicy.... 

paru dobrych, najlepiej starszych sasiadow i  sprawa wygrana, zaswiadcza ze zarowno twoi rodzice -temu musza miec przynajmniej z 50 lat-jak i ty uzytkowaliscie ta ziemie jak prawowici wlasciciele- w zlej wierze 30 lat i wystarczy. trzeba ich poinstruowac co i jak maja zeznawac, zawiesc do sadu obiad postawic, pare tysiecy zaplacic,bylo 2,5 ale teraz zdaje sie oplaty wzrosly,  jak ktos sie boi to radce prawnego moze wziac,jesli na bogato to adwokata ,parenascie miesiecy i sprawa zakonczona. 

jakies tam papiery -typu wydrukowany wniosek z dzialkami zgloszonymi do doplat, zaswiadczenie z gminy ze jestes posiadaczem samoistnym tez moze byc pomocny


buk, humor ,seks ,rokendrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25509

Sprawa o zasiedzenie 2tys zł, tak u notariusza mi powiedziano. 

Rzecz  już nie o te +/- tysiąc czy dwa idzie tylko o ewentualne pogorszenie kontaktów z rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Jacus , tak z ciekawości , bo z lasem mam porypane przez błędy w papierach (to samo nazwisko ,a imiona i ojcowie pomieszali ) . Te parę tysięcy to jak a to para?

Edytowano przez zetorki12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camry    55

każda sprawa iest indywidualna ,znam takich gdzie siedzi na działkach już czwarte i piąte pokolenie i nie ruszają tego bo za dużo kłopotu a rodzina już prawie się nie zna a bałagan w dokumentach jak był tak jest 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacus    3038

zetorki- a nie ma mozliwosci stwierdzenia oczywistej omylki pisarskiej-ktos cos zle przepisal czy wpisal ??  oprocz oplaty sadowej ,potrzeba takze wypisow i wyrysow z ksiag wieczystych i geodezji ,tez pare zl trzeba dolozyc ,czasu i mitregi

ja sam mam dzialke i to jak na malopolske  ogromna-1,89 ha w przeliczeniowych 2,74- po siostrze pradziadka, jest nas dwoch posiadaczy samoistnym solidarnie zobowiazanych i zawsze musze pisac ze jestem udzialowcem w 1\2 bo do wszystkiego chca cala doliczyc,  najlepsze ze jedna dzialke 0,56 ar w sasiednim powiecie zapisala ojcu a to kilometr od domu zostalo i tak sobie wisi- gdybym sam byl urzytkownikiem to bym to zalatwil bez problemu po cichu..

jesli rodzina do tej pory sie nie interesowala to co jej do tego ??? 


buk, humor ,seks ,rokendrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtal24    2467
Agrest napisał:

Sprawa o zasiedzenie 2tys zł, tak u notariusza mi powiedziano. 

Rzecz  już nie o te +/- tysiąc czy dwa idzie tylko o ewentualne pogorszenie kontaktów z rodziną.

Ty się nie martw o rodzinę bo ona może nawet nic nie wiedzieć to jest tak jak opisał kolega @jacus idź do adwokata on złoży wniosek w sądzie trochę papierów trzeba będzie załatwić wypisy wyrysy adwokat złoży wniosek w sądzie po niej ogłoszenie kilka miesięcy w monitorze i w gminie na tablicy ogłoszeń do tego poszukaj dobrych świadków sąsiadów że obrabiasz ta ziemię i nawet rodzina nie bedzie wiedziała że to załatwiłeś.

  • Thanks 1

ZETOR TEAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marecki2922    514

@Agrest VVłaśnie zaczynam podobną spravvę u siebie vvięć podzielę się tym co vviem  i tak , mamy vv gminie bezpłatne porady pravvne gdzie dovviedziałem się że koszty vv sądzie to 2,5 tys gdy zasiedzenie na dzieci , około 3tys na vvnuczki , dobrze jest mieć rachunki za  , podatki  itp. trzech śvviadkóvv któzy potvvierdzą że użytkujesz to jak svvoje  i to vvłąścivvie povvinno vvystarczyć , a gdy spadkobiercy będą dochodzić svvoich pravv to muszą postavvić 5 osób które potvvierdzą że przez ten okres od śmierci ostatniego vvłaściciela dochodzili pravva do spadku

  • Thanks 1

Kupię rozsiewacz do wapna o ładowności 5 ton i więcej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Wystarczy że się zmowia i solidarnie potwierdza że dali w użytkowanie swoje udzialy w działce i że osoba ta wiedziała że to ich własność i uzytkowala za ich zgoda i o żadnym zasiedzeniu nie bedzie mowy bo będzie nie, "samoistny" użytkownik a "zależny "... Wiec tu z tym instruowaniem co trzeba mówić to działa na dwie strony i tyle.. Hehe 

To nie jest prosta sprawa i choć są przesłanki do zasiedzenia sąd może to udupic i tyle.... Wyroki SN  sprawie zasiedzenia udziałów spadkowych nie są korzystne i stawiają  niedookreslone wymagania.... 

To nie jest sprawa zasiedzenia sąsiada czy innego właściciela.

Edytowano przez ogarek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25509

Byłem w na poradzie prawnej w gminie.

Ogólnie to tak: sprawa jak najbardziej do wygrania i z racji już upływu długiego okresu czasu powinna być przeze mnie uregulowana. Sprawa sądowa 2000zł plus ogłoszenia nakazane przez sąd, mapki i inne dokumenty i wynagrodzenie prawnika. 

Jak jestem leniwy i nie chcę uczestniczyć w rozprawach to kwestia do gadania z prawnikiem i można to nawet korespondencyjnie zrobić.

Należy zgłosić 2 świadków potwierdzających użytkowanie. 

Bieg sprawy może przerwać ktoś z rodziny zakładając identyczną sprawę.

Gdy dojdzie już do sprawy, jeżeli ktoś z rodziny na niej się pojawi, ma dwa wyjścia

- zgodzić się, że Ja czy rodzice przez te 30 lat byli użytkownikami, co automatycznie oznacza zgodę na zasiedzenie

- nie zgodzić się ze stwierdzeniem że jestem użytkownikiem, bo był/ jest nim osoba xyz. Wówczas musi przedstawić dowody i świadków potwierdzające ten fakt. 

 

I teraz w moim przypadku najlepiej okres zasiedzenia byłoby liczyć nie od okresu śmierci prababki, tylko od czasu przekazania gospodarstwa przez dziadka na moją mamę. 

Tu muszę sprawdzić ale 30lat minie w przyszłym roku.

Po więcej szczegółów już do właściwego prawnika. 

Ogólnie prawnik radził wziąść się za tą sprawę.

 

Koledze za trochę podobną sprawę dobry adwokat wyspecjalizowany w sprawach ziemskich, ponoć uchodzący za takiego że i "właściciela potrafił by wywłaszczyć " za załatwienie sprawy powiedział 7000zł.

Ale ponoć i za 3-4 tys też znajdzie się prawników. 

 

Na pewno nie powinienem próbować łatwić tematu poprzez sprawę spadkową. Tylko przez zasiedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marecki2922    514

Sąd raczej nie patrzy na to w ten sposób że 30 lat od śmierci właściciela czy przekazania części ziemi itp. tylko 30 lat samoistnego władania czyli traktowana ma być nieruchomość tak jak by to robił prawowity właściciel 


Kupię rozsiewacz do wapna o ładowności 5 ton i więcej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RU68    1113

Jeżeli udowodnisz że twoja mama płaciła łącznie z tobą 20 lat podatek plus świadkowie i sprawa prosta bo potwierdzona dwoma źródłami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
1 godzinę temu, Camry napisał:

ogarek zawsze w czarnych barwach wszystko widzisz?

Powiem Ci ze uważam to za złe prawo... A dwa to prawnik nie decyduje tylko sąd i druga strona też może walczyc o swoje i iść do prawnika i szukać swoich praw... 

Znam przypadek gdzie  prawnik wydoil  i narobił kosztów a miała być jedna rozprawa i gitara a  przegrał sprawę.... Wiec nie nam tu decydować jak będzie... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marecki2922    514

Z prawnikami to jest tak , jak mu powiesz że masz problem to on zawsze twierdzi że sprawa jest jak najbardziej do wygrania , a jak będzie naprawdę to nikt nie wie ale kasę weźmie i reklamacji nie ma


Kupię rozsiewacz do wapna o ładowności 5 ton i więcej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25509

Prawnik powiedział że zmieniło się prawo, daty nie przypomnę sobie. Ale zmieniło się na niekorzyść klienta a korzyść adwokatów. W sensie że praktycznie bez prawnika przeciętny obywatel sobie nie poradzi i będzie potrzebował profesjonalnej opieki prawnej.

Czyli kasa misiu, kasa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pavl    2
Dnia 12.12.2019 o 20:25, Agrest napisał:

Prawnik powiedział że zmieniło się prawo, daty nie przypomnę sobie. Ale zmieniło się na niekorzyść klienta a korzyść adwokatów. W sensie że praktycznie bez prawnika przeciętny obywatel sobie nie poradzi i będzie potrzebował profesjonalnej opieki prawnej.

Czyli kasa misiu, kasa...

No niestety tak jest. Bez pomocy prawnej nie ma zmiłuj.

Sam niedawno miałem sytuację przepisania ziemi ze zmarłych dziadków na wnuki. Spadkobierców było wielu i bardzo trudno było się dogadać (dodatkowo jedna osoba wyjechała za granicę oraz nie mieliśmy z nią kontaktu). W koncu wszystko udało się ogarnąć ale bez pomocy adwokata raczej nie byłoby opcji. Polecam tego radcę prawnego https://cpkoscielniak.pl/prawo-pracy/

Edytowano przez Pavl
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malaczarna    1654
Dnia 12.12.2019 o 20:25, Agrest napisał:

Prawnik powiedział że zmieniło się prawo, daty nie przypomnę sobie. Ale zmieniło się na niekorzyść klienta a korzyść adwokatów. W sensie że praktycznie bez prawnika przeciętny obywatel sobie nie poradzi i będzie potrzebował profesjonalnej opieki prawnej.

Czyli kasa misiu, kasa...

2 tysiące wniosek w sądzie rok czekania w moim przypadku jeszcze ogłoszenie w prasie o zasiedzeniu i szukaniu osób zainteresowanych radca wziął 1500 3 sprawy w sądzie a później papierki w księgach też kosztowały a i najważniejsze jak posiada się mniej niż chyba 12 ha czy coś koło tego to jeszcze musiałam zabulić w skarbówce podatek 30 lat czekania i około 100 tysięcy poszło 2017/2018 rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25509

Jak poszło 100 tysięcy? To ile podatku wyszło, grunt wokół Pałacu kultury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25509

A to spora różnica😀

Jak kontakty z najbliższą rodziną po takim zasiedzeniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malaczarna    1654

u mnie problem był taki że użytkowane było np. 3/15 z 2 ha to była część po zmarłym obrabiana ponad 30 lat sąd miał problem duży ze zrozumieniem tego gdzie jest te 3/15 z 2 ha

1 minutę temu, Agrest napisał:

A to spora różnica😀

Jak kontakty z najbliższą rodziną po takim zasiedzeniu?

nikt nie chciał tego przez tyle lat my placilismy podatki utrzymywalismy w dobrej kulturze rolnej jakby policzyc spadkobierców to z 40 osób byłoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25509

To tylko o taką powierzchnię szła gra? To warto było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malaczarna    1654

większa była piszę przykładowo i jeszcze jak robilismy zasiedzenie to przepisy sie zmienily i bylismy pierwsi w skarbowce ktorzy placic podatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25509

To pewnie tak jak przy kupnie- płaci się 2% jak po zakupie gospodarstwo nie przekracza 11ha oraz jak działka poniżej 1ha. Wówczas ten przepis wszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez konteno
      O pogodzie ,opadach i odnotowanych temperaturach w różnych częściach kraju i nie tylko w rozpoczętym 2024 roku. 
    • Przez superfarmer02
      Zapraszam na kolejny rok wstawiania ursusów za 50tys i zetorow za 100tyś+🙈😂
    • Przez Bialy8011
      Siema Panie i Panowie. Macie jakiś sposób na to by się plecy nie pociły no i siedzisko 😁 np. się siedzi cały dzień w kombajnie albo traktorze to jest masakra. Niestety foteli nie mam wentylowanych, myślałem o jakiejś skórze owczej, koraliki mnie jakoś odrzucają.
    • Przez Ruslanek
      macie czas na czytanie, lubicie czytać?
      ja przyznam, że czekam z niecierpliwością na kilka pozycji z tego artykułu: http://xiegarnia.pl/artykuly/najciekawsze-ksiazki-2015-roku/
      ostatnio czytałem najnowszą Terakowską, mocna jest
    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, zainteresował mnie pewien temat. Jakie negatywne skutki ma wywóz,, szamba domowego,, na pole jako gnojowicy? czy poprzez środki chemiczne idzie glebę w jakiś sposób,, zniszczyć,, ? czy działa to po prostu jako zwykła gnojowica? kiedyś stosowano przydomowe ,,oczyszczalnie,, i szło to dalej. Pytam z czystej ciekawości bo wiem że niektórzy tak robią, sam tego nie praktykuje, jest to oczywiście nielegalne 😉
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj