Dzierżawa gruntów pod fotowoltaike

[MF675ursus 1448]

Pomyśl. Mają umowę dzierżawy w której zrzekasz się ustawowej ochrony przed zastawem własnych gruntów. Jeżeli dalej nie rozumiesz co to jest zastaw i czemu instytucje finansujące go chcą od firm w kapitałem własnym 5 tys zł to naprawdę sama przyjemność robić z Tobą interesy. Chyba że to nie chodzi o ziemię tylko o Twoje prawo do wykorzystania "prawa zastawu" na urządzeniach fotowoltaicznych gdyby firma zalegała Ci z czynszem, ale to też jest strzał w kolano bo dobrowolnie pozbywasz się na nich bata- "nie płacimy czynszu i co Pan nam zrobisz"? Nic, bo się zrzekłeś prawa do "zajęcia" ich urządzeń do czasu uregulowania długu

Edytowano Luty 2, 2021 przez MF675ursus

[Joannafoto 0]

Tak chodzilo mi o wyłączenie z umowy prawa zastawu na rzeczach wniesionych na Nieruchomość.  Większość firm ma zawarta taka klauzulę. Jest to duże ryzyko jednak w umowach są zapisy, że gdyby firma zalegała z czynszem  to można umowę rozwiązać. 

[ZELKOW 1295]

Ciekawe w jakim tępie zaczną się wywłaszczenia tych farm, i zmiana umów dzierżaw

[adamk 14]

Nie ma co dyskutować 9 się zgodzi na to, 1 się nie zgodzi. 5 firm to chce, 5 nie chce. Dobrze dobierać partnera i tyle.

 

 

 

2 godziny temu, ZELKOW napisał:

Ciekawe w jakim tępie zaczną się wywłaszczenia tych farm, i zmiana umów dzierżaw

Kto kogo ma wywłaszczać? 

[ladybird2584 0]

Bardzo dobrze Pan mysli Panie Pawle, to bede pieniądze umoczone, chyba że, sam pan wybuduje na kupionej działce farme o wartosci około 3mln zł. Zaden inwestor nie wydzierżawi od kogoś działki kto nie jest właścicielem od minimumm 5 lat.Według prawa działke dzierżawić można dopiero po 5 latach od zakupu działki. Dobra firma zajmująca sie inwestycjami PV opłaca wszystkie podatki związane z  inwestycja. Dodatkowo, co uważam za duży plus dla posiadacza działki, w przypadku zwłoki wynoszącej 3 miesiące na zapłacenie czynszu za dzierżawe, wydzierzawiajacy moze rozwiązać umowe i obciążyć nas kosztami za niewywiązanie sie z umowy (czego zaden inwestor by nie chciał), dlatego jak czytam na forum komentarze w stylu, ze inwestor nie bedzie płacił po kilku latach, to przedewszystki powinna zapalić sie czerwona kontrolka i powinnismy poszukac rzetelniejszej firmy.  Taki zapis powinien byc, bo to daje pewnośc, ze inwestor bedzie wypłacalny, a wydzierżawiający ma spokojna głowę.  My tak działamy i płacimy od 9tys za 1ha. Jesli ktoś ma warunki, chęci  i chce bez zadnych nieporozumien miec pewny dochód pasywny z firmą zajmującą sie tym od 15 lat to zapraszam do kontaktu  736846257, lub djisiu@wp.pl

[Jarecki21 35]

@ladybird2584 wytłumacz mi na przykład taką rzecz: po co jedna osoba zakłada na siebie 20-30 sp. z o.o.  każda o kapitale 5000zł. Każda zajmuje się fv.  Po co?

[adamk 14]

14 godzin temu, Jarecki21 napisał:

@ladybird2584 wytłumacz mi na przykład taką rzecz: po co jedna osoba zakłada na siebie 20-30 sp. z o.o.  każda o kapitale 5000zł. Każda zajmuje się fv.  Po co?

Bardzo prosta odpowiedź - grupuje się ileś projektów w takiej spółce np wypali 5 na 10 i wtedy mają 5 realnie działających farm w jednej spółce.

Tutaj nie ma się co doszukiwac kombinowania, to po prostu upraszcza strukturę. Finansowanie np. kredytami jest o wiele prostsze - bank nie sprawdza stu innych projektów, z punktu widzenia zarządzania jest o wiele łatwiej. Taka spółka to dodatkowe koszty - księgowości, sprawozdania roczne itd. 

Tak samo temat z kapitałem zakładowym - jak wiecie upadały podmioty z 6-7 zerami w kapitale zakładowym, to nie ma znaczenia większego. Jest spółka, bierze się kredyt na x projektów a nie xx projektów, jest łatwiej. 

Powtarzam - pilnujcie w umowach zapisów o projekcie wstępnym + dajcie spółce max 2mce na wysłanie do gminy decyzji środowiskowej pod rygorem wypowiedzenia umowy. To zweryfikuje każdego cfaniaka.

Jeśli ktoś potrzebuje pomocy w umowie, albo chce dobrą ofertę i bezpieczną umowę to priv.

 

 

 

[mikosss 1]

Jak zabezpieczyć utylizację i jak zabezpieczyć się, że inwestor nie przestanie płacić (już pal licho z czynszem, ale podatek od nieruchomości spadnie na właściciela gruntu, a to potrafi być okgromna kwota)

[Marecki2922 514]

Koniec końcem to i tak podatek od nieruchomości spadnie na właściciela po zakończeniu umowy dzierżawy można by spróbować wstawić zapis do umowy ażeby po zakończeniu dzierżawy grunty przekształcić na rolnicze  , co do płatności to też kiepsko bo zapisy są w umowie że płatność jest roczna a w przypadku braku płatności w terminie trzech miesięcy można wzywać do zapłaty a dzierżawca po otrzymaniu pisma ma trzy miesiące na zapłacenie czynszu , 

Są też zapisy że dzierżawca może przekazać umowę osobom trzecim że wszystkimi warunkami tylko co będzie gdy okaże się że tą osobą będzie żul z pod kiosku 

Oczywiście nikt nie zmusza do podpisania takiej umowy i nie ma idealnych umów jeżeli ktoś podchodzi poważnie do interesu to będzie ok , a gdy ktoś będzie chciał wydymać to znajdzie sposób 

[Jarecki21 35]

Dnia 6.02.2021 o 10:39, adamk napisał:

Bardzo prosta odpowiedź - grupuje się ileś projektów w takiej spółce np wypali 5 na 10 i wtedy mają 5 realnie działających farm w jednej spółce.

Tutaj nie ma się co doszukiwac kombinowania, to po prostu upraszcza strukturę. Finansowanie np. kredytami jest o wiele prostsze - bank nie sprawdza stu innych projektów, z punktu widzenia zarządzania jest o wiele łatwiej. Taka spółka to dodatkowe koszty - księgowości, sprawozdania roczne itd. 

Tak samo temat z kapitałem zakładowym - jak wiecie upadały podmioty z 6-7 zerami w kapitale zakładowym, to nie ma znaczenia większego. Jest spółka, bierze się kredyt na x projektów a nie xx projektów, jest łatwiej. 

Powtarzam - pilnujcie w umowach zapisów o projekcie wstępnym + dajcie spółce max 2mce na wysłanie do gminy decyzji środowiskowej pod rygorem wypowiedzenia umowy. To zweryfikuje każdego cfaniaka.

Jeśli ktoś potrzebuje pomocy w umowie, albo chce dobrą ofertę i bezpieczną umowę to priv.

 

 

 

O czym Ty piszesz? Taniej prowadzić księgowość dla 30 spółek niż dla jednej? Tu chyba właśnie o upadanie chodzi. Załóżmy, że wybudują tą farmę, może nawet za 1 rok zapłacą. Później szybka sprzedaż i ogłoszenia upadłości. Oczywiście nowy właściciel nie będzie obciążony czynszem, podatkiem, itp. Wydzierżawiający zostaje z obciążeniami, bez działki i pewnie jeszcze po 29 latach będzie musiał posprzątać. Taki mamy kraj. Ludzie łasili się na Amber Gold, to na 10 tysi od ha nie polecą? 

Co w przypadku, gdy dzierżawca nie uzyska warunków zabudowy? Działka wraca do właściciela, czy to zależy od umowy? Czy może po prostu będzie stanowiła zastaw do kredytu, którego pewnie jakiś cfaniak nie będzie spłacał? Czy na podstawie umowy wstępnej podpisanej "w domu" dzierżawca może dokonywać wpisów w księgach wieczystych?

[ZELKOW 1295]

ta cała fotowoltaika jest tak opłacalna, że rząd ma w planach w ciągu 10lat postawić 2elektrownie jądrowe i w następne 10lat kolejne 2elektrownie, taki rani prąd z tej fotowoltaiki...

[MF675ursus 1448]

Te dwie elektrownie jądrowe już od 10 lat budują. Co więcej, jeden z bloków jakoś już niedługo miał wystartować a fotowoltaika i farmy wiatrowe przez brak możliwości sterowania mocą rozpierdzielają system energetyczny...

Edytowano Luty 13, 2021 przez MF675ursus

[adamk 14]

Dnia 13.02.2021 o 21:08, Jarecki21 napisał:

O czym Ty piszesz? Taniej prowadzić księgowość dla 30 spółek niż dla jednej? Tu chyba właśnie o upadanie chodzi. Załóżmy, że wybudują tą farmę, może nawet za 1 rok zapłacą. Później szybka sprzedaż i ogłoszenia upadłości. Oczywiście nowy właściciel nie będzie obciążony czynszem, podatkiem, itp. Wydzierżawiający zostaje z obciążeniami, bez działki i pewnie jeszcze po 29 latach będzie musiał posprzątać. Taki mamy kraj. Ludzie łasili się na Amber Gold, to na 10 tysi od ha nie polecą? 

Co w przypadku, gdy dzierżawca nie uzyska warunków zabudowy? Działka wraca do właściciela, czy to zależy od umowy? Czy może po prostu będzie stanowiła zastaw do kredytu, którego pewnie jakiś cfaniak nie będzie spłacał? Czy na podstawie umowy wstępnej podpisanej "w domu" dzierżawca może dokonywać wpisów w księgach wieczystych?

Nie napisałem, że taniej! Na pewno nie jest taniej, ale nie zakłada się tych spółek dlatego, żeby "upaść". Jest po prostu łatwiej operacyjnie zarządzać projektami pod kątem pozyskiwania finansowania na przykład. 

Okej firma inwestuje 2-4mln na 2ha farmy po to, żeby nie zapłacić rolnikowi np. 12 tys /rok (czyli 24 z 2ha) - z czego odlicza sobie podatek czyli minus załóżmy 18%. Na prawdę uważasz, że to logiczne?

Jeśli masz dobrą umowę to firma musi Cie poinformować komu sprzedała projekt, a nowa firma momentalnie wchodzi jako druga strona umowy i od razu wiesz kto co i jak - gdzie jest problem? Skoro sprzedała projekt to po co ma ogłaszać upadłość skoro wszelkie prawa z tytułu umowy dzierżawy przeniosła na inny podmiot?? A nawet jeśli ogłosi co Cie to interesuje, skoro masz nowy podmiot? Jak to nowy właściciel nie będzie obciążony czynszem i podatkiem???  W momencie dokonania cesji umowy momentalnie te obciążenia stają się jego obciążeniami. Przecież nowy właściciel farmy nawet kroki i przecinka nie może zmienić w umowie którą podpisałeś. Błagam!

Co Ty myślisz, że ktoś będzie przepisywał jakieś umowy itd po to, żeby oszukać rolnika na parenaście tysięcy za hektar rocznie? 

Ja rozumiem, że to są duże pieniądze dla rolnika i szanuje to, ale żaden inwestor nie ładuje paru mln zł po to, żeby oszukać rolnika.

Przy przychodach z takiej farmy na poziomie 600 tyś/rok. to co to jest ten czynsz dzierżawny 8-10ni pracy farmy w roku?? 

Nikt nikogo nie zmusza do podpisania umowy, większość problemów jakie mają rolnicy niestety są na własne życzenie - brak sensownych zapisów w umowie. Na końcu rolnik taki biedny, oszukany a potem mi podsyłają umowy do wglądu jak się z nich wykręcić a to co podpisali to po prostu dramat. Samochodu bym nie sprzedał na podobny papier.

Co w przypadku gdy Dzierżawca nie uzyska warunków zabudowy? No właśnie co? Przecież wystarczy w umowie zapisać, że nie uzyska DUŚ albo warunków zabudowy czy warunków przyłączenia to masz prawo wypowiedzieć umowę a oni o tym muszą Cie poinformować. W czym problem? 

Często nie ma pojęcia umowy wstępnej. Większość umów to umowy docelowe, trzeba sobie tylko w nich zabezpieczyć to o czym pisałem wcześniej - przy braku zgód z gminy itd możliwość zerwania umowy, macie po temacie.

Ktoś Wam zabiera ziemie w momencie podpisania umowy? Przecież do momentu budowy nikt na tej działce nawet nie stanie. Każdy szanowany inwestor zrzeka się dopłat i pożytków. Umowa dzierżawy jest umową celową na budowę farmy fotowoltaicznej, a nie na uprawę gruntu. 

Dobre paredziesiąt % umów i tak skończy się tym, że ze względu na brak warunków wpięcia do sieci farmy tam nigdy nie powstaną. 

Jeszcze raz proszę nie wymyślać tylko dopytywać, precyzować i dbać o swój interes a nie podpisywać co przyjdzie i potem pretensje i biedny oszukany rolnik.

Napisałem wcześniej jak dwoma zapisami umowy sprawdzić firmę. Nie chcą się zgodzić, szukać innej.

 

Edytowano Luty 17, 2021 przez adamk

[Jarecki21 35]

11 godzin temu, adamk napisał:

Okej firma inwestuje 2-4mln na 2ha farmy po to, żeby nie zapłacić rolnikowi np. 12 tys /rok (czyli 24 z 2ha) - z czego odlicza sobie podatek czyli minus załóżmy 18%. Na prawdę uważasz, że to logiczne?

Jeśli masz dobrą umowę to firma musi Cie poinformować komu sprzedała projekt, a nowa firma momentalnie wchodzi jako druga strona umowy i od razu wiesz kto co i jak - gdzie jest problem? Skoro sprzedała projekt to po co ma ogłaszać upadłość skoro wszelkie prawa z tytułu umowy dzierżawy przeniosła na inny podmiot?? A nawet jeśli ogłosi co Cie to interesuje, skoro masz nowy podmiot? Jak to nowy właściciel nie będzie obciążony czynszem i podatkiem???  W momencie dokonania cesji umowy momentalnie te obciążenia stają się jego obciążeniami. Przecież nowy właściciel farmy nawet kroki i przecinka nie może zmienić w umowie którą podpisałeś. Błagam!

Co Ty myślisz, że ktoś będzie przepisywał jakieś umowy itd po to, żeby oszukać rolnika na parenaście tysięcy za hektar rocznie? 

Ja rozumiem, że to są duże pieniądze dla rolnika i szanuje to, ale żaden inwestor nie ładuje paru mln zł po to, żeby oszukać rolnika.

Przy przychodach z takiej farmy na poziomie 600 tyś/rok. to co to jest ten czynsz dzierżawny 8-10ni pracy farmy w roku?? 

 

 

Ale jak ma już powiedzmy farmy na 100ha x 10 tys to już jest 1 000 000zł. A "przyoszczędzić" 1 mln zł to już jest coś. A skąd będziesz wiedział na jakich zasadach firma sprzedała czy przeniosła farmę? Żyjemy w państwie w jakim żyjemy. Zrobić taką operację dla prawników to pikuś. 

[adamk 14]

Dnia 18.02.2021 o 07:30, Jarecki21 napisał:

Ale jak ma już powiedzmy farmy na 100ha x 10 tys to już jest 1 000 000zł. A "przyoszczędzić" 1 mln zł to już jest coś. A skąd będziesz wiedział na jakich zasadach firma sprzedała czy przeniosła farmę? Żyjemy w państwie w jakim żyjemy. Zrobić taką operację dla prawników to pikuś. 

100 ha x 2-3mln inwestycji to firma która ma z 200-300 milionów w terenie (czyli jedna z większych/znanych)  nie będzie szukać miliona oszczędności oszukując.

 

 

[krawio4 1]

Dzień dobry,

Słyszałem że firmy biorące w dzierżawę hektary nieruchomości pod farmy foto woltaniczne mogą w niedługim czasie po zamontowaniu paneli i rozpoczęciu produkcji prądu przy pomocy polskiego prawa przejąc dzierżawioną nieruchomość na wlasność.

W krótkim okresie czasu około 10 lat (nie chodzi mi o wywłaszczenie).

Czy ktoś orientuje się w tym temacie?

Pozdrawiam.

 

 

[adamk 14]

11 godzin temu, krawio4 napisał:

Dzień dobry,

Słyszałem że firmy biorące w dzierżawę hektary nieruchomości pod farmy foto woltaniczne mogą w niedługim czasie po zamontowaniu paneli i rozpoczęciu produkcji prądu przy pomocy polskiego prawa przejąc dzierżawioną nieruchomość na wlasność.

W krótkim okresie czasu około 10 lat (nie chodzi mi o wywłaszczenie).

Czy ktoś orientuje się w tym temacie?

Pozdrawiam.

 

 

Nie ma takiej podstawy prawnej. Nie słuchać głupot.

 

[Jarecki21 35]

Hehehehe, to że nie ma, chociaż kto wie, nie znaczy, że nie będzie, albo się okaże, że jednak jest. Polska.

Jak to jest, że firma z Kujaw jeździ na dolnyśląsk w poszukiwaniu działek. U siebie nie ma? Wszystko już zapanelowane?

[krawio4 1]

A czy może ktoś się orientuje po ilu latach i ilu krotnie wartość budowli którą finansował dzierżawca powinna być większa od dzierżawionej nieruchomości aby dzierżawca mógł wystąpić z wnioskiem do sądu i zgodnie z prawem przejąć nieodpłatnie tą nieruchomość? 

[Jarecki21 35]

Nie żartuj, że coś takiego jest??

[jarecki 3274]

21 godzin temu, krawio4 napisał:

Dzień dobry,

Słyszałem że firmy biorące w dzierżawę hektary nieruchomości pod farmy foto woltaniczne mogą w niedługim czasie po zamontowaniu paneli i rozpoczęciu produkcji prądu przy pomocy polskiego prawa przejąc dzierżawioną nieruchomość na wlasność.

W krótkim okresie czasu około 10 lat (nie chodzi mi o wywłaszczenie).

Czy ktoś orientuje się w tym temacie?

Pozdrawiam.

 

 

to tak samo jak z zalesianiem  miały być las przejety , natomiast  co do przejmowania to nigdy nic nie można wykluczyć polska to dziki kraj i co i raz w mediach jest informacja o przejeciach czy mieszkań czy innych wartosciowych rzeczy dlatego zaawsze czytać trzeba umowe którą podpisujemy i ją skonsultować jesli nie rozumiemy .

8 godzin temu, Jarecki21 napisał:

Hehehehe, to że nie ma, chociaż kto wie, nie znaczy, że nie będzie, albo się okaże, że jednak jest. Polska.

Jak to jest, że firma z Kujaw jeździ na dolnyśląsk w poszukiwaniu działek. U siebie nie ma? Wszystko już zapanelowane?

z tego co słyszałem to jest spora różnica w wydajnosci miedzy południem polski a pólnocą z korzyscią na południe a czy to prawda nie wiem 

[Marecki2922 514]

Największym ryzykiem jest to że po okresie dzierżawy utylizacja i podatek do gminy zostaną dla właściciela gruntu 

[mikosss 1]

1 godzinę temu, Marecki2922 napisał:

Największym ryzykiem jest to że po okresie dzierżawy utylizacja i podatek do gminy zostaną dla właściciela gruntu 

Dokladnie. Tez sie tego boje przy takiej umowie

[lukasz222 2883]

Utylizacja owszem, jak zgodzisz sie na to, że umowa nie uwzględnia tego, że to inwestor ma uprzątnąć grunt i zostawić go w pierwotnym stanie

[mikosss 1]

1 godzinę temu, lukasz222 napisał:

Utylizacja owszem, jak zgodzisz sie na to, że umowa nie uwzględnia tego, że to inwestor ma uprzątnąć grunt i zostawić go w pierwotnym stanie

A jak uwzglednisz, a inwestor, ktory jest sp.z.o.o. oglosi upadlosc miesiac przed koniecznoscia utylizacji, to co zrobisz?