farmer_89

zlamana noga u byczka

Polecane posty

farmer_89    20

Witam, byczek roczny o wadze ok 200 kg zlamal przednia noge  jak mu pomoc ? bo nie chce oddac go za pare złotych, stało się to dziś na razie ma apetyt i chodzi na trzech nogach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morion    547

Dokładnie jak kolega wyżej. Jedyne sensowne rozwiązanie, bo inaczej oddasz go zupełnie za darmo, a tak przynajmniej skosztujesz własnej wołowiny. Dzisiaj może mieć apetyt, ale za kilka dni pewnie przestanie chodzić.  Musisz zgłosić ubój z konieczności w weterynarii. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artek27    353

Musisz zadzwonic do weta on Ci wytlumaczy moze ktos z forum powie jak to wyglada.Ja jeszcze nie musialem czegos takiego robic ale w Twoim przypadu to najlepsze rozwiazanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morion    547

Ja miałem ale cielak miał niespełna 6 miesięcy. A na własny użytek właśnie do 6 można, a powyżej to już z konieczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzysztof81    3870

Pare lat temu podczas porodu weterynarz debil złamał cielakowi nogę. Ojciec załozył gips i usztywnił. Noga sie zrosła ale długo to trwało i byk kulał. Reszte życia spędził uwiązany na stanowisku.Poszedł na sprzedaż jak ważył około 600 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Coś tu nie gra... Byczek ma rok i waży około 200kilo?

1 godzinę temu, farmer_89 napisał:

Witam, byczek roczny o wadze ok 200 kg zlamal przednia noge  jak mu pomoc ? bo nie chce oddac go za pare złotych, stało się to dziś na razie ma apetyt i chodzi na trzech nogach

 

Edytowano przez MarcinZetor8011

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
borus90    7

Ja miałem podobny przypadek jakiś czas temu.  Trzeba obserwować, mierzyć temperaturę. Powoli powoli noga sama się zrosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sokol2    140

u mnie byki często kuleją... czasami im przechodzi czasami sprzedaje kulawego. ze 2 lata temu nie przeszło i byk ok 500kg zdechł mimo tego ze dobry miesiac chodziłem w koło niego jak kolo własnego dziecka. Pierwszy tydzien jadł chodziłi prawie normalnie noge mu smarowałem masciami dostawał cos tam przeciw bólowe od wet i inne pierdoły ale pozniej było coraz gorzej na koncu juz nie wstawał wiec go postawiałem a i tak zdechł bo sprzedac juz nie mogłem bo karencja... wciąz cos z tymi bykami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek9514    22
3 godziny temu, Sokol2 napisał:

u mnie byki często kuleją... czasami im przechodzi czasami sprzedaje kulawego. ze 2 lata temu nie przeszło i byk ok 500kg zdechł mimo tego ze dobry miesiac chodziłem w koło niego jak kolo własnego dziecka. Pierwszy tydzien jadł chodziłi prawie normalnie noge mu smarowałem masciami dostawał cos tam przeciw bólowe od wet i inne pierdoły ale pozniej było coraz gorzej na koncu juz nie wstawał wiec go postawiałem a i tak zdechł bo sprzedac juz nie mogłem bo karencja... wciąz cos z tymi bykami

Podajesz od czasu do czasu krede? U mnie też były problemy ze byki chorowały na nogi ale po tym jak dajemy krede problem ustal 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
borus90    7

Nogi nie usztywnialem. Byk to mm, jak złamał ( prawdopodobnie) nogę to miał ok 12 miesięcy i ważył coś ok 300 kg. Złamana była noga tylna, jakieś 3 tygodnie, może dłużej to chodził tylko na trzech kończynach.  Tylko jadł trochę mniej i stracił na wadze, ale jeszcze jest u mnie i jak narazie jest wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Krzysztof81 napisał:

Pare lat temu podczas porodu weterynarz debil złamał cielakowi nogę. Ojciec załozył gips i usztywnił. Noga sie zrosła ale długo to trwało i byk kulał. Reszte życia spędził uwiązany na stanowisku.Poszedł na sprzedaż jak ważył około 600 kg.

Małemu się zrośnie ale z takim większym to już tylko problem. Autorze tematu zrób ubój z konieczności tak jak mówią chłopacy bo szybko Ci schudnie i tyle  będziesz miał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tommmek    162

U nas zamówiliśmy usługę uboju byczka zabrali własnym transportem. Usługa z transportem 360 brutto. Byczek miał około roku, schłodzone poltusze miały 190kg. Właściciel chciał dać 8-9 zł za kg to by wyszło około 1600 zł uznaliśmy że to za mało i jest u nas w zamrażarce i smakuje wyśmienicie.


Dokumenty do wyrejestrowania i faktura uszykowana wszystko na plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sokol2    140
Dnia 17.09.2019 o 12:52, tomek9514 napisał:

Podajesz od czasu do czasu krede? U mnie też były problemy ze byki chorowały na nogi ale po tym jak dajemy krede problem ustal 

krede daje cały czas w paszy treściwej na paszowóz ok 3kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmer_89    20

byczek został usztywniliśmy mu noge i owinelismy bandażem uciskowym i po kilku dniach ma się bardzo dobrze ponieważ pobiera pasze i nie widać po nim bolu tylko pytanie czy zmieniac mu bandaz i obejzec noge za kilka dni czy lepiej nie rzuszac? i po jakim czasie moze mu się kosc zrosnąć?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek9514    22
Dnia 18.09.2019 o 15:05, Sokol2 napisał:

krede daje cały czas w paszy treściwej na paszowóz ok 3kg

 Paszowóz o jakiej objętości? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Pilnuj tego, bo się może wydać zakażenie, i wtedy noga dosłownie odpadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez 2Reebok
      Witajcie, założyłem nowy wątek bo z tego co szukałem nie ma w pozostałych nic takiego (o ile nie przeoczyłem) 
       Mianowicie od jakiegoś czasu (ok 7dni) zauważyłem u krów w stadzie, że pojawia się taki biały śluz jak przed rują zazwyczaj jest przezroczysty ale czasem jest cały biały. Dodam, że pojawia się on u krów cielnych. Czy mam się czego obawiać ? Innych objawów niepokojących nie zauważyłem. Krówki mają apetyt nic po za tym tylko ten śluz z dróg rodnych nie to że cały czas się wydziela sporadycznie u różnych sztuk w stadzie pojawia się czasami. Mieliście podobny przypadek może.? 
    • Przez Wiesiujohny
      Witam przychodzę z zapytaniem gdzie kupić skuteczny środek na odrobaczenie krów mlecznych najlepiej jakby karencja na mleko była zerowa. Z góry dziękuję za odpowiedź 
    • Przez tyj123
      poraz pierwszy nam takie coś sie zdążyło parę dni temu zdechł nam cielak mięsny(brąz) 4 miesięczny wszystko rozegrało sie w 15 min zaczął ryczeć potem piana i krew mu z nosa leciała a po chwili sie położył i było po nim . Jak weterynarz przyjechał zrobiliśmy mu mała sekcje nie był on nawet wzdęty ale miał takie dziwne serce gąbczaste miękki czy z was ktoś miał podobną sytuację i co to mogło być bo weterynarz stwierdził że to wada wrodzona........
    • Przez Pawel0z
      Witam .Od jakiegoś czasu 3-4 mięśięcy zaczely sie pojawiac narosle małe i duże na skorze 9 byczkow i jałówce .2 z nich urosło do srednicy 9cm wiec pojechalem do weterynarza pokazalem foto tego i dal mi jakies lekarstwo na t. stosowal cos w tym stylu.Brodawki przechodzą z jendej na drugą sztukę co mam zrobić.

    • Przez hazelwideo
      Witam mam problem z moim 2 tygodniowym łatkiem. Gdy łatek się urodził było wszystko ok. problem zaczął się 2 dni po urodzeniu łatkowi zaczęły zginąć się przednie nóżki. Był wet i dal zastrzyk i kazał poczekać tydzień który właśnie minął. wet powiedział że będzie trzeba włożyć w gips. chciałbym się dowiedzieć czy ktoś miał już taki przypadek i czy jest to do wyleczenia ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj