Ochrona i nawożenie pszenicy 2019

[andrzej1988 293]

Z tymi nowosciami to nigdy nie wiadomo. Ja się trzymam chlorotoluronu i DFF. Na drugi rok może spróboje expert met i DFF bo tez ma dobre opinie

[losktos 356]

16 godzin temu, misio3p napisał:

Muszę rozprawić się z łokasiem garbatkiem, przez tydzień zjadły przy granicy od 1 do 3m zboża. Czym to załatwić przy obecnych temperaturach rzędu 1-6*C w nocy?

zwykły pyretroid, zabieg późnym wieczorem lub w nocy. Przerabiałem temat w tym roku

[ravoj 1287]

17 godzin temu, Agrest napisał:

Ile dajesz na 100kg dursbanu? 

50ml Dursbanu  + Orius Universal  + woda

A jak kto lubi to może nawozy płynne zamiast wody. We wschodach różnicy nie ma, a mszyca i skoczek liścia się nie czepia. A tych wyżej opisanych to nigdy nie widziałem, ale u mnie zmianowanie to może dlatego. 

Edytowano Listopad 11, 2019 przez ravoj

[andrzej1988 293]

Na jednym polu dzierżawa mam niedobory magnezu żółte pasy w szczegolności na lżejszej ziemi. W tamtym roku było wszytko ok a w tym już nie  OK. Ph to nie jest bo co roku albo co drugi rok rozsiewał wapno w granulacie i miał tam tytoń kiedyś łubin i żyto. Podejrzewam że magnezu tam brakuje. Bo na moich polach pszenica ciemna zielona. Co proponujecie opryskać dolistnie siarczanem magnezu czy posypać po wierzchu za 100 kg kizerytu albo siarczanu tarnobrzezkiego. Myślałem też o Super Magu z PolCalc z 200-300 kg Pszenica w tym miejscu odznacza sie mniejszym wigorem. z daleka żółte pasy a z bliska stare liście żółte a nowe zielone.

[jahooo 9231]

albo wapno magnezowe, albo siarczan magnezu posypowo , oprysk to raczej tylko interwencyjnie w tych ilościach co dasz na raz

[andrzej1988 293]

Oprysk tylko interwencyjnie. Niby przez kilka dni ma być ciepło nawet i w nocy po 7 do 10 stopni i tak sie zastanawiam. Na moich polach na jednej dzierżawie pamietam kiedyś stosowałem dolokorn ze 2 razy i niby nigdgy nie zauważylem żółtych pasów, przebarwień a na tej dwuletniej dzierżawie jest niedobór. Działka 1,25 ha Jutro musze coś zadziałać. Albo cały worek dolistnego siarczanu na ten areał albo z 200 kg siarczanu tarnobrzeskiego na ten areał.

[mysza103 2460]

4 godziny temu, ravoj napisał:

50ml Dursbanu  + Orius Universal  + woda

A jak kto lubi to może nawozy płynne zamiast wody. We wschodach różnicy nie ma, a mszyca i skoczek liścia się nie czepia. A tych wyżej opisanych to nigdy nie widziałem, ale u mnie zmianowanie to może dlatego. 

Ale jak to zaprawić , żeby się nie otruć . Toż to ma również działanie gazowe . 2 sprawa jeśli zaprawić 2 -3 dni przed siewem , to też się ulotni . Może jakiś inny insektycyd bez gazu , tylko jaki ?

[krzysztofsb 22]

imidiochloropryd tiachlopryd lub tiamotoksam

[ravoj 1287]

Dnia 11.11.2019 o 18:44, mysza103 napisał:

Ale jak to zaprawić , żeby się nie otruć . Toż to ma również działanie gazowe . 2 sprawa jeśli zaprawić 2 -3 dni przed siewem , to też się ulotni . Może jakiś inny insektycyd bez gazu , tylko jaki ?

Każdy środek jest trujący, dlatego maska, rękawice, ubiór to podstawa. Zaprawiam dzień wcześniej, czasem tego samego dnia. A w trzy dni nic nie wyparuje, spokojnie.  Jakie inne środki można wykorzystać  to już kolega napisał wyżej.  Dimetoat też daje radę, ale na próbę go w tym roku dałem.  

[Setik 556]

Stosował ktoś środek ARNOLD? https://shardacropchem.pl/herbicydy/arnold/   Diflufenikan i Flufenacet, zalecana dawka 0,6l/ha. Myślałem zejść do 0,4-0,5l/ha i dodać do tego 1l chlorotoluronu.

Na przyszły tydzień zapowiadają w nocy +4-5 stopni, myślę że jeszcze zdążę to opitolić przed przymrozkami tylko czy taka opcja zda egzamin? Experta nie ma nigdzie dostępnego.

Mam hondię, Formację i Kilimandżaro. Hondii niby 1l chlotoluronu nie zaszkodzi? Lub co poradzicie fajnego na tę porę? Myślałem polecieć 2l chlorotoluronu ale wtedy zostanie hondia bez oprysku.

[aro1975 324]

Setik pryskałem Arnoldem w tym roku i dawka jaka zalecił mi doradca to 0,4l/ha - pryskałem 19.10

[Setik 556]

Solo czy z jakimś wspomagaczem/inną substancją? Można wiedzieć czy jesteś zadowolony póki co czy nie?

[andrzej1988 293]

W Arnoldzie czy Heroldzie, Battle Delta sa te same substancje w takich samych proporcjach. Dziwi mnie jedynie ze w Arnoldzie dawka to 0.6l a w innych 0.35l.

[Samsung123321 52]

Hondia. Deszcze zrobiły swoje. Pszenica się poprawiła. Rzadka Ale tragedi niema 

[galan99 7577]

1 stycznia 2020 roku zaczyna obowiązywać program azotanowy. Znamy wysokość kar za jego nieprzestrzeganie.

2072,64 zł za stosowanie nawozów niezgodnie z przepisami wydanymi na podstawie art. 106 ust. 4 ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. – Prawo wodne, zwanej dalej „ustawą”;
 

3108,96 zł za przechowywanie odchodów zwierzęcych niezgodnie z przepisami wydanymi na podstawie art. 106 ust. 4 ustawy;
 

518,16 zł za prowadzenie dokumentacji realizacji „Programu działań mających na celu zmniejszenie zanieczyszczenia wód azotanami pochodzącymi ze źródeł rolniczych oraz zapobieganie dalszemu zanieczyszczeniu” niezgodnie z przepisami wydanymi na podstawie art. 106 ust. 4 ustawy albo za jej brak;
 

518,16 zł za brak planu nawożenia azotem, jeżeli jest wymagany zgodnie z przepisami wydanymi na podstawie art. 106 ust. 4 ustawy.

[beata12596 298]

Program azotanowy już od jakiegoś czasu obowiązuje, na wiosnę mieliśmy kontrolę w gospodarstwie odnośnie przestrzegania dyrektywy azotanowej i nie było tak strasznie.

[matek89121 2280]

co sprawdzali i od jakiej powierzchni wymogi się zwiększają 

[ansu 392]

Ja mam mało ha bez nawozów naturalnych. Więc tylko twórczość literacka pozostaje.

[ravoj 1287]

7 godzin temu, Samsung123321 napisał:

Hondia. Deszcze zrobiły swoje. Pszenica się poprawiła. Rzadka Ale tragedi niema 

Hondia się świetnie krzewi jesienią, lubi wodę. W sam raz na późne siewy. 

Ale: gówniane korzenie, krótkie, - byle susza i plon mniejszy o 20% niż np. Agil. Choroby - DTR atakuje mocno. Wrażliwa na skracanie, wysoka, podatna na wyleganie. 

Trzeba mieć tęgi łeb żeby ją prowadzić. W idealnych warunkach da 10 ton (czarnoziem).

Ja jeszcze do niej nie dorosłem. 

 

 

[SawekBraczyk 460]

I lepiej wygląda niż by miała sypać .

[Samsung123321 52]

3 godziny temu, ravoj napisał:

Hondia się świetnie krzewi jesienią, lubi wodę. W sam raz na późne siewy. 

Ale: gówniane korzenie, krótkie, - byle susza i plon mniejszy o 20% niż np. Agil. Choroby - DTR atakuje mocno. Wrażliwa na skracanie, wysoka, podatna na wyleganie. 

Trzeba mieć tęgi łeb żeby ją prowadzić. W idealnych warunkach da 10 ton (czarnoziem).

Ja jeszcze do niej nie dorosłem. 

 

 

Póki co jest rzadsza niż zakładałem. Stanowisko ma w porządku. 2 lata temu na tym polu Arkadia dała 9 ton. Mocna ciezka glina 3 klasa Nie było wtedy suszy. Bardzo wcześnie siałem bo 13 września. Potem ponad miesiąc nic nie padało i jak zaczęło padać to z 2 tygodnie codziennie i jest bardzo dużo wilgoci. Nie wygląda źle, podobnie do Juliusa na ten moment. 

A jak po zimie? Szybko startuje? Krzewienie wiosenne dobre? Mocno reaguje na azot? W tym roku zamierzam się przyłożyć i z nawozeniem i z ochroną bo wiem że na tych ziemiach co mam to potrafi ładnie oddać. 

A o Juliusie coś powiesz? Jutro wstawię zdjęcie poglądowe Juliusa i Hondi dla porównania z pełnym układem korzeniowym. 

[Setik 556]

U siebie to zauważyłem że hondia dużo lepiej plonuje na glebie bardzo zwiezlej, typu ił i bardzo ciężka glina niż na trochę lzejszej ziemi. W tym roku też mam ciekawe porównanie bo mam ją na ciężkiej glinie i na takiej bardzo lekkiej ziemi o podglebiu zwirowym i piaskowym.

[Samsung123321 52]

Db obiecałem że wstawię Hondie i Juliusa dla porównania. Pola obok siebie. Nawozone tylko wapniem przed siewem. Mocną glina. Wizualnie Hondia gesciej wygląda. Julius rzadszy. Po lewej Hondia ( ta od gory) po prawej Julius ( na dole). Wybralem srednie rosliny z srodka pól

Edytowano Listopad 15, 2019 przez Samsung123321

[ravoj 1287]

Hondia potrzebuje deszczu co dwa tygodnie minimum. Z jej korzeniami nie poradzi sobie na glebach lekkich, przepuszczalnych, piachu, W glinie czy ciężkiej mniejsze straty wody do jako tako, ale odczuwa suszę. Jak masz słabo pokrzewioną, to spokojnie, bo ona się krzewi i krzewi. Jak dasz wiosną azot to będziesz miał po 12 rozkrzewień jak u mnie było. Pierwszy raz w ogóle zrezygnowałem z azotu na start  a i tak się krzewiła i wyległa. Trzeba pilnować obsady i liczby rozkrzewień, dobrze skrócić, dwa razy, najlepiej MEDAXEM i można oszczędzić na chorobach podstawy źdźbła ale liście trzeba konkretnie chronić. Wtedy może odwdzięczy się dobrym plonem. 

Ja jej podziękowałem bo Natula odwdzięczała się plonem bez większego zabiegu, teraz sprawdzam Kilimanjaro czy tam dżaro. Kto ma łeb niech próbuje i da znać czy nie wyległa. W ogóle niech ktoś kto ją miał wypowie się czy 100% stało i z jakim plonem, bo zrobić tylko żeby nie wyległo to ja potrafię. 

[Mecha 110]

Po jakim czasie od zastosowania expert met pierwsze efekty?