Polecane posty

livebird    54

Witam dzisiaj mimo wody stojącej w polu zdecydowałem wykonać zabieg t2 w pszenicy ozimej arkadi było lekko zachmurane ale rośliny suche. Pryskałem Artea 330 0.5l/ha +Mocznik i Siarczan magnezu po 8kg/ha +OSD Mineral 2kg/ha+ Kobra 510 SL 0.5l/ha i pytanie brzmi czy jeśli po 2 godzinach od zabiegu popadał deszcz tak spokojnie to zadziała ten fungicyd prawidłowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bolid20    98

Spokojnie zadziala. Srodki do godziny sie wchlaniaja w 80%


-----

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
livebird    54
Napisano (edytowany)

czyli nie ma się co martwić? pszenica juz dosyć porażona mączniakiem niestety odmiana jednak bardziej podatna na choroby belissa na polu obok to ten sam środek na t1 duzo wyższa obsada i czyściutko.

 

Edytowano przez livebird

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
livebird    54

To mam nadzieje że i u mnie zadziała przydał by się teraz z tydzień bez deszczu bym popryskał jare jeszcze o ile by obeschło... i t2 w pszenicy skończyć a w dodatku siano do koszenia a tu leje i leje woda wszedzie stoi już nawet na piachach (małopolskie) dolane konkret

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dsbh    1274

Z tego co słyszałem już dawno 2 godziny to jest takie minimum dla oprysków przed deszczem.Chociaż na niektórych środkach powinno być wyszczególnione jeżeli jest inaczej.Możesz sprawdzić czy na opakowaniach coś pisze na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil18fmr    98

Panowie

Zabieg na płatek, Kier 450SC, proteus i adiuwant Asystent plus.

Po ok 10 min od zabiegu puścił się umiarkowany deszcz 3-4mm.

Jak sądzicie, powtarzać czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
livebird    54

Rzepaku nie uprawiam 

ale jak po 10 minutach ten deszcz zaczoł padac i nie przestał już to myśle że raczej trzeba powtórzyć bo po 10 minutach raczej roślina nie wchłoneła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil18fmr    98

Wchłonąć nie zdążyła, tylko pytanie w jak wielki stopniu substancja została zmyta, i w jakim % zadziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
livebird    54

zalezy jak dlugo i jak dużo padało nie wiem jak rzepak wchlania, zboże co innego rzepak co innego 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Jak myślicie, jak szybko wchłania się odżywka, i mocznik? Bo dziś poszedł deszcz kilka godzin po zabiegu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
livebird    54

kilka godzin to może coś tam wchłoneło jak nie to mocznik i tak pójdzie w glebe i cosik z niego zostanie ale efekt bedzie słąbszy pytanie ile godzin dokładnie?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez newagro
      Ostatnio głośno zrobiło się na temat Integrowanej ochrony roślin (IOR). Mam tu na myśli to, że jedynie mówi się o tym że rolnik będzie miał więcej obowiązków w postaci prowadzenia papierkowej pracy, prowadzenia obserwacji polowych oraz dostosowywanie zabiegów ochrony roślin do sytuacji jak występuje w jego uprawach. Głosy ostatnich tygodni osób, które w większym lub mniejszym stopniu odpowiadają w Polsce za wprowadzenie IOR również mają obowiązek dać rolnikom sprawne narzędzia w postaci metodyk uprawy i ochrony do każdej uprawianej rośliny, co jak wiadomo idzie bardzo ospale. Miejmy nadzieje, że stanie się to dość szybko i będzie jasne jakie konkretnie wymogi nakłada IOR na konkretną roślinę.
      Należało by zaznaczyć, że owe wymogi zawarte w rozporządzeniu PE 1107/2009 jak i ustawy o środkach ochrony roślin nie są niczym nowym, gdyż podobne zasady ujęte są w dobrej praktyce rolniczej, która znana jest rolnikom.
       
      Wracając jednak do sedna sprawy chciałbym dołączyć jeszcze jedno narzędzie, które jak myślę bardzo ułatwi poruszanie się po dość obszernym, skomplikowanym i dynamicznie się zmieniającym rynku środków ochrony roślin. Obecnie zarejestrowanych jest ok 1150 środków (w VIII 2012 było ich ok 900), oczywiście spora część została wycofana i zastąpiona nowymi.
       
      Narzędziem tym będzie w początkowym etapie wyszukiwarka aktualnie zarejestrowanych środków ochrony roślin.
       
       
       
      W związku z tym, że prace są już na etapie przygotowania funkcjonalności wyszukiwarki na stronie www zwracam się z prośbą o wypełnienie ankiety, której celem jest poznanie Państwa oczekiwań oraz dotychczasowych doświadczeń z tego typu projektami.
       
      Ankietę można wypełnić pod adresem: https://docs.google....8FpUEA/viewform
       
      O to kilka ogólnych założeń jakie przyświecają temu projektowi:
      - szeroko rozwinięta możliwość dokonywania zapytań, aby uzyskać jedynie trafne odpowiedzi w postaci konkretnych środków
      - przejrzystość, i intuicyjność w działaniu
      - częsta aktualizacja danych
      - dostęp do aktualnych etykiet stosowania
      - brak uzyskania wyników bez odpowiedzi (jeśli dany parametr nie będzie zbieżny w wcześniej wybranym (mi) będzie nie dostępny).
    • Przez DanutaAF
      Zapraszamy wszystkich gorąco na konferencję on-line. Dzisiejszym tematem jest pierwszy bezopryskowy fungicyd w jęczmieniu jarym – Sistiva. Oddaję głos panu Mariuszowi Michalskiemu z firmy BASF, który poprowadzi dzisiejszą konferencję. Dziękuję.
       
      Witam Państwa bardzo serdecznie, moje nazwisko Mariusz Michalski. Mam przyjemność siedzieć tutaj przed kamerą w siedzibie Agrofoto.pl już kolejny raz, także w imieniu swoim i w imieniu portalu Agrofoto.pl zapraszam Państwa do prezentacji, która będzie dotyczyła nowego produktu, który wprowadzamy w tym roku na rynek. Produktu, który się nazywa Systiva. Jako ciekawostkę powie, że jest to fungicyd, który określamy mianem fungicydu bezopryskowego. Dlaczego bezopryskowy? Postaram się Państwu wyjaśnić w dalszej części spotkania.
      Tradycyjnie już prezentacje, które robimy z Agrofoto.pl dzielimy na kilka części, po każdej z tych części będziecie mieli Państwo możliwość zadawania pytań. Generalnie możecie Państwo pytania zadawać na bieżąco, my je będziemy notowali. Natomiast po każdej z części będziemy starali się odpowiedzieć na przygotowane przez Państwa pytania. Jeżeli zdarzy się tak, że nie będziemy w stanie odpowiedzieć na wszystkie pytania w trakcie trwania prezentacji, odpowiedzi na te pytania znajdą Państwo potem na portalu Agrofoto.pl
       
      Prezentację podzieliliśmy na kilka części. Pierwsza część to jest wprowadzenie. Powiem Państwu skąd się bierze innowacyjność Systivy. Następnie powiem o korzyściach AgCelence. Dalej skupimy ię na rekomendacji stosowania Systivy. W których uprawach, dlaczego? Podsumujemy naszą prezentację i już zupełnie na koniec przygotowaliśmy dla Państwa małą zabawę. Pojawią się na jednym z ostatnich slajdów pytania dotyczące dzisiejszej prezentacji. Będzie można odpowiadając na wygrać nagody.
       
      Szanowni Państwo. Generalnie dzisiaj rolnik, który myśli o zwalczaniu fungicydami, jego pierwsza myśl to jest opryskiwacz, kilkaset litrów wody wylanej na hektar. I to jest norma. Natomiast nie zawsze rozważamy taką kwestię, że taki zabieg nalistny, wyjazd w pole opryskiwaczem, to jest konieczność znalezienia odpowiedniego momentu. Trzeba trafić w bezdeszczową pogodę, wiatr nie może być zbyt duży. Temperatura odgrywa bardzo istotną rolę. W zależności od tego jaki zabieg wykonujemy wilgotność będzie decydowała czy będziemy mogli wyjechać w to pole, czy nie. Generalnie każdy wjazd opryskiwaczem w pole wiąże się z kosztami, ponieważ musimy poświęcić nasz czas, bądź czas pracowników, którzy nam pomagają prowadzić gospodarstwo. Jest to koszt paliwa, jest to również, jeżeli byśmy byli bardzo skrupulatni, kwestia amortyzacji naszego sprzętu.
       
      Jeżeli spojrzymy na to z takiej perspektywy i podsumujemy ile jest takich dni, kiedy możemy wykonać zabiegi, tak naprawdę się może okazać, że w trakcie sezonu takich dni, kiedy możemy wykonać zabieg prawidłowo bez stresów, nerwów, bez deszczu, jest bardzo niewiele.
      Dlatego produkt, o którym dzisiaj chcę powiedzieć, czyli Systiva, jest swego rodzaju rozwiązaniem, na niektóre z tych kłopotów.
      Systivę określiliśmy mianem fungicydu bezopryskowego. Chcemy by ten produkt w pierwszej kolejności był stosowany w jęczmieniu jarym. Nie jest to zaprawa, bo wymaga stosowania razem z zaprawą. W etykiecie rejestracyjnej macie Państwo zapisane, że jest zarejestrowana do stosowania razem z zaprawą Kinto Duo. Nie jest fungicydem, natomiast mimo to, ze jest stosowana razem z zaprawą, zwalcza choroby liści takie jak są zwalczane przez fungicydy. Tu możemy podać przykład Capalo, Duett Star, czy Duett Ultra bądź innych produktów typowo fungicydowych. A więc produkt, który stosowany jest donasiennie,razem z zaprawą nasienną, zwalcza choroby liści. Stąd pozwoliliśmy go sobie określić go mianem fungicydu bezopryskowego.
      Warto też mieć na uwadze, że Systiva, oprócz tego, ze zwalcza choroby liści, bardzo mocno wzmacnia działanie każdej zaprawy nasiennej na tak zwane choroby odglebowe. O sile Systivy decyduje nasza najnowsza substancjaaktywna – Xemium. Gdybyśmy chcieli użyć nazwy czysto chemicznej, ona jest dosyć trudna do wymówienia – fluksapyroksad. Dlatego uznaliśmy, że dużo łatwiej będzie operować nazwą Xemium.
       
      Xemium charakteryzuje się bardzo ciekawym zachowaniem, ponieważ jest bardzo mobilne w porównaniu do innych, podobnych substancji. Możemy określić tą mobilność, naet jako swego rodzaju unikalną.
      Jest to najnowszy karboksylamid z grupy SDHI. Podejrzewam, że coraz częściej będziecie Państwo spotykali się z tego typu określeniami.
      Xemium jest substancją bardzo mobilną, bardzo systemiczną. Przemieszczającą się w roślinie bardzo łatwo. Co jest istotne, również stosunkowo długo utrzymującą się w roślinie. Dzięki temu zyskujemy efekt bardzo długiego działania, a zastosowany w postaci Systivy na nasiona, jest pobierany rzez pewien okres przez korzenie powstające roślin, w tym momencie cały czas potrafi chronić, zabezpieczać roślinę przed infekcjami, które się mogą pojawiać od momentu kiełkowania. Myśląc Systiva, możemy z pełną odpowiedzialnością myśleć, że jest to produkt typowo zapobiegawczy. Mamy tutaj wybitnie zapobiegawcze działanie, ponieważ substancja aktywna pobierana jest od momentu kiełkowania i nie pozwala przez długi okres czasu na infekcję chorób, które się pojawiają.
      Kolejny slajd to zdjęcie roślin potraktowanych Systivą, konkretnie mamy tutaj do czynienia z jęczmieniem ozimym. Kolory na tym zdjęciu, tam gdzie czerwonego, czy pomarańczowego jest więcej, mówią nam o tym gdzie i w jakiej ilości znajduje się substancja aktywna zaaplikowana na nasiona. Proszę zwrócić uwagę, że nawet po 100 dniach, po 136 czy 149 występuje duża koncentracja substancji aktywnej w okolicach nasionka, tam gdzie powstają korzenie. Skąd ta substancja może być pobierana przez roślinę i transportowana do nowych przyrostów roślinnych. Stąd też,  ta wybitna mobilność i systemiczność substancji pozwala nam na to i daje nam efekt bardzo długiego i skutecznego zabezpieczenia roślin przed chorobami, które pojawiają się i które przede wszystkim, co jest istotne, będą atakowały części zielone rośliny. Bo pamiętajmy o tym, że Systiva to jest fungicyd, który zwalcza choroby liścia.
       
      Wojtek: Po ile ten środek?
      To pytanie, którego się zawsze spodziewam i które nieodłącznie towarzyszy takim spotkaniom z rolnikami, pytanie o cenę środka. Szanowni Państwo, moja odpowiedź będzie taka jak zawsze, firma BASF sprzedaje, rozprowadza, dystrybuuje środki ochrony roślin przez sieć dystrybucji, więc ostateczną cenę na produkt możecie się Państwo dowiedzieć u dystrybutora. Ja tylko mogę powiedzieć tyle, że wyznaczają tzw. cenę cennikową produktu na dawkę na hektar, biorąc pod uwagę normę wysiewu, koszt zastosowania Systivy w jęczmieniu jarym jest zbliżony do kosztu herbicydu nalistnego o dobrej jakości. Nie najdroższego, ale też nie najtańszego. Pozwólcie Państwo, że do ceny jeszcze wrócę pod koniec prezentacji.
      Dany: Czy zaprawia się samemu, czy kupuje się zaprawione nasiona?
      Systiva jest dostępna dla każdego rolnika,więc Systivę może kupić praktycznie każdy, kto sam zaprawia na poziomie gospodarstwa. Jeżeli ktoś sam sobie przygotowuje materiał siewny, może zakupić u naszych dystrybutorów Systivę razem z zaprawą, zastosować w momencie zaprawiania. Można również zgłosić się do firm nasiennych, teraz wiosną jest troszeczkę późno, większość firm nasiennych raczej kończy przygotowywanie materiału nasiennego i możecie się Państwo spotkać z informacją, że materiał już został przygotowany i w tym momencie dodatkowe zaaplikowanie Systivy wiązałoby się z dodatkowymi kosztami. Natomiast biorąc pod uwagę jesień albo kolejne sezony, mamy deklaracje od wielu firm nasiennych, że jeżeli rolnicy będą chcieli zakupić materiał siewny, z zaaplikowanym na tym materiale Systivą, to oni taki materiał będą przygotowywali.
       
      Andrzej: Czy Systiva jest szkodliwa dla środowiska?
       
      Generalnie, każdy środek ochrony roślin ma pewien wpływ na środowisko. Patrząc z punktu widzenia sposobu aplikacji, długości okresu działania, oraz ilości substancji aktywnej, to porównując Systivę do na przykład fungicydów nalistnych, możemy śmiało powiedzieć, że jej szkodliwość i wpływ na środowisko będzie mniejsze. Z bardzo prostego powodu. Jeżeli nie stosujemy oprysku, nie mamy do czynienia z przenoszeniem substancji aktywnej na inne uprawy. Nie mamy przenoszenia, na przykład przez wiatr, do zbiorników wodnych. Z jednej strony ograniczamy straty substancji aktywnej, z drugiej strony – ograniczamy wpływ i ilości tej substancji, która może znaleźć się poza celem, jakim jest roślina. W przypadku oprysku, część substancji aktywnej, zawsze spada na glebę obok roślin. Tu, w tym wypadku, Systiva jest zaaplikowana konkretnie na nasiono, więc minimalizujemy do zera możliwość, że substancja nie trafi tam gdzie powinna. Unikamy praktycznie strat. Wychodząc z tego założenia, możemy powiedzieć, że szkodliwość substancji aktywnej, jeśli chodzi o środowisko, jest relatywnie mniejsza, niż środków ochrony roślin stosowanych poprzez zabieg nalistny.
       
      Dany: Czy Systiva jest już dostępna w sklepach?
      Tak, Systivę, może nie tyle w sklepach, co u naszych dystrybutorów, których listę znajdziecie Państwo na stronie firmy BASF. Jeśli zgłosicie się do naszych dystrybutorów, na pewno Systivę można kupić, jest ona dostępna. Znam kilku klientów, którzy Systivę w tym roku już kupili i już ją zastosowali.
       
       
      W  tej części chciałbym się skupić na korzyściach dla rolników. My od tego roku wprowadzając nową markę grupy produktów, a Systiva należy do tych produktów, markę nazywaną AgCelence. Są to produkty, grupa produktów, których korzyści wykraczają poza typowe działanie środków ochrony roślin. Jeżeli mówimy o Systivie, ze jest fungicydem, w tym momencie rozumiemy, że podstawową korzyścią dla rolnika jest zwalczanie chorób. Dzięki Systivie natomiast, dzięki efektom wynikających z AgCelence Systiva daje rolnikowi dodatkowe korzyści, które możemy zdefiniować pod czterema hasłami. Możemy dzięki Systivie zrezygnować z jednego zabiegu fungicydowego, na przykład w jęczmieniu jarym. Możemy zaoszczędzić czas, mamy więcej czasu na wykonywanie innych prac wiosną.  Nasze rośliny mają zdecydowanie lepszy wigor, wyglądają zdecydowanie lepiej, są zdrowsze już od początku wegetacji. I to co z punktu widzenia rolnika jest najistotniejsze, dzięki Systivie możecie Państwo zbierać wyższe plony. Pokrótce omówię, każdy z tych argumentów.
      Pierwszy z nich, możliwość zrezygnowania z jednego zabiegu fungicydowego, dzięki korzyściom wynikającym z AgCelence. Na zdjęciu widoczne są rośliny tzw. kontroli, tam gdzie nie był wykonywany żaden zabieg fungicydowy i rośliny potraktowane Systivą. Zdecydowanie wyraźnie widać, że te u roślin gdzie Systivy nie ma, występują porażenia, zbrunatnienia, przeżółcenia liści. Z automatu taka roślina, jej potencjał plonowania, będzie troszeczkę niższy. Rośliny po Systivie wyglądają zdecydowanie lepiej. Teraz chciałbym pokazać dlaczego rośliny po Systivie wyglądają lepiej. Jeżeli spojrzymy na spektrum chorób, które zwalcza Systiva, mówimy tutaj oczywiście o chorobach liści, w przypadku jęczmienia jest to plamistość siatkowa, rhynchosporioza i mączniak prawdziwy. Jeżeli Państwo spojrzą dokąd sięgają te strzałki, to strzałki sięgają, fachowo rzecz ujmując, do fazy w pełni wykształconego liścia flagowego. W zależności od odmiany, od jej wrażliwości na choroby, w zależności od tego jaki jest przebieg pogody,  jakie mamy temperatury, jesteśmy pewni, ze Systiva będzie bardzo mocno kontrolowała te właśnie choroby, w przypadku jęczmienia jarego właśnie do liścia flagowego. Za chwilę pokażę Państwu wykresy, jak Systiwa kontroluje, zatrzymuje porażenie chorób, tych trzech, które tutaj są wymienione, dalej jeśli chodzi o przebieg wegetacji.
      Pierwsza choroba, rhynchosporioza. Widza Państwo trzy linie na wykresie. Pierwsza, zielona to jest Systiva. Szara – poletko, które w ogóle nie było traktowane fungicydem. Pomarańczowa to jest przebieg infekcji rhynchosporiozą w tej plantacji, gdzie został przeprowadzony zabieg nalistny. Zabieg nalistny został wykonany, jeśli dobrze pamiętam, w fazie 39, ktoś może powiedzieć, ze jest to trochę późno. Natomiast myśmy go wykonali z takim założeniem, żeby były pierwsze objawy chorób, żeby było wiadomo po co zabieg jest wykonywany. Ten zabieg został wykonany produktem fungicydowym firmy BASF. Proszę zwrócić uwagę, do fazy 39 o Systivie rhynchosporioza praktycznie nie występowała. Natomiast na kontroli, do momentu zabiegu porażenie sięgało 6-7%, potem po zastosowaniu fungicydu, generalnie tak jak to powinno być, porażenie spadło i aż do fazy 75 utrzymywało się na poziomie poniżej 6%. Jeżeli popatrzymy na zieloną linię, warto zwrócić uwagę, że Systiva zastosowana na nasiona, działała pod kontem rychnosporiozy lepiej, niż fungicyd nalistny, zawierający dwie substancje aktywne, które bardzo dobrze sprawdzają się w zwalczaniu chorób jęczmienia, akurat w tym przypadku dobrze kontrolują rhynchosporiozę, jeżeli porównamy sobie skuteczność tego fungicydu do kontroli, to widać zdecydowanie o jakiej skuteczności mówimy.
      Następną chorobą, która jest dość trudna do zwalczenia w jęczmieniu jest plamistość siatkowa. Tutaj mamy bardzo podobną sytuację, tyle, że zabieg został wykonany w fazie BBCH 37, czyli na liść flagowy, ale troszeczkę wcześniej. Znowu mamy sytuację taką, że Systiva zastosowana na nasiona do fazy 39 bardzo mocno kontroluje chorobę, potem ta kontrola, jeśli chodzi o plamistość siatkową utrzymuje się bardzo długo na stałym poziomie i porażenie na tych roślinach sięga 1%. Jeżeli popatrzymy na rośliny na kontroli, to porażenie przekracza 6% w fazie 75. Zabieg dolistny spełnił swoją rolę, ponieważ z relatywnie wysokiego porażenia, około 3%, po zastosowaniu fungicydu to porażenie spada do blisko 0 w fazie 75. Niemniej 1%, a blisko 0, jakby na to nie patrzeć, laik w obu przypadkach stwierdziłby, że chorób nie ma, albo że porażenie chorobami je na bardzo zbliżonym poziomie.
      Kolejna choroba, która rolników najczęściej i najbardziej interesuje – mączniak prawdziwy. Najłatwiej go rozpoznać. Systiva kolorem zielonym, bardzo dobra kontrola do fazy 75. Zabieg dolistny również wykonany fungicydem Duet Star w fazie 37. Zabieg spełnia swoją rolę, bardzo skuteczny w działaniu. Jeżeli porównamy porażenie mączniakiem prawdziwym do kontroli, to kontrolę mamy na poziomie 16-17%, natomiast i Systiva i zabieg dolistny, to porażenie sięga 2-3%, a więc możemy powiedzieć, że bardzo dobre bardzo długie przede wszystkim skuteczne działanie jeśli chodzi o zwalczanie chorób.
       
      Kolejne zdjęcie, które chciałbym Państwu pokazać. Tu gdzie nie było zabiegu od początku było porażenie. Tu gdzie zabieg Systivą był wykonany rośliny już na samym początku były zielone, lepiej wyglądały. Zieloność utrzymuje się bardzo długo. W tym momencie warto wrócić znowu do Xemium, czyli substancji aktywnej, która jest w Systivie. Stwierdzić, że to dzięki temu, że Xemium tak niezawodnie i długo działa, tak dobrze przemieszcza się w roślinie. To dzięki Xemium Systiva tak skutecznie potrafi zwalczać choroby przez tak długi okres.
      Przejdźmy do kolejnych korzyści, czyli oszczędność czasu. Mówiłem, ze stosując Systivę możecie Państwo zrezygnować z jednego zabiegu fungicydowego. Ponieważ wyjazd w pole to jest ciągnik. Jeżeli nie wyjeżdżamy w pole, to jest mniejsze zużycie wody, generalnie przeliczając gram do grama stosując Systivę mamy niższą ilość substancji aktywnych na hektarze, dzięki temu możemy zapewnić trochę wyższe bezpieczeństwo dla organizmów żywych, które znajdują się na plantacjach czy w glebie. Efektywniej wykorzystujemy sprzęt, ponieważ jeżeli nie potrzebujemy wykonywać zabiegu fungicydowego, ten sprzęt może wykonywać zupełnie inne prace albo, gdy mówimy tu o opryskiwaczu, lub mamy na myśli ciągnik, albo osoba, która wykonuje ten zabieg może zająć się czymś innym.
       
       

    • Przez AF_Mirek
      SEGURIS – innowacyjny fungicyd zbożowy
       

       
      Prezentację prowadził Marek Tański, ekspert firmy Syngenta
       
       
      Podstawowe informacje o fungicydzie oraz substancjach, które ten fungicyd zawierają.
      Fungicyd zbożowy nowej generacji:
      Izopirazam – nowa substancja aktywna, kolejny etap w rozwój środków ochrony roślin, fungicydów.
      Izopirazam pojawił się w Wielkiej Brytanii po 2010 r. Substancja ta jest wykorzystywana nie tylko w zbożach ale tez w uprawach sadowniczych.
      Wcześniej mieliśmy do czynienia z następującymi środkami grzybobójczymi: w latach 1990: Strobiluriny, w latach 1980: Triazole i Morpholiny, w latach 1960: Mancozeb i Chlorothalonil, przed 1940: z siarką i przed 1990 z miedzią.
       
      W prezentacji skupimy się na uprawach zbożowych, które są reprezentowane  przez 2 produkty, ale zaczniemy od Segurisa.
      Seguris:
      Substancja aktywna: izopyrazam 125 g (ortofenyloamidy) + epoksykonazol 90 g (triazole)
      Seguris wykazuje działanie systemiczne, a na patogena wykazuje działanie zapobiegawczo i interwencyjnie. Jest to produkt dostosowany do zwalczania najczęściej występujących w naszym klimacie chorób: septoriozy, rdzy, brunatnej plamistości liście i wielu innych chorób. Dawka od 0,8 do 1,0 l/ha. Czas stosowania: od początku strzelania w źdźbło (BBCH30) do początku dojrzałości wodnej (BBCH 71). W Polsce polecamy produkt do zastosowania na liść flagowy i początek kłoszenia.
       
      Budowa produktu:
      W budowie widoczne są 2 pierścienie o nazwie: pirazolowy i benzonarbornerowy. Pierścień pirazolowy zapewnia wysoką skuteczność zwalczania patogenu, natomiast pierścień benzonarbornerowy odpowiada za długotrwałe działanie, zabezpieczenie przed pojawieniem się wtórnej infekcji.
      Działanie preparatu jest określone mianem podwójnego wiązania. Mocne wiązanie z patogenem i woskiem, dzięki czemu długie zabezpieczenie liścia.
      Izopirazan natychmiast przylega do liścia wiążąc się z jego warstwą woskową. Wyjątkowo efektywny bo działa w sposób zapobiegawczy. Seguris z siłą imadła wiąże się z patogenem. Odporny na zmienne warunki klimatyczne (silne opady, wysokie promieniowanie UV). Kiedy grzyb atakuje liść izopirazan blokuje patogena zanim zdąży się w nim zagnieździć. Blokuje wytwarzanie energii u atakującego patogena.
       
      PYTANIA
      Czy Seguris  jest lepszym fungicydem niż np. Tilt Turbo? - Tilt Turbo i Seguris są fungicydami, które polecamy w innych fazach rozwojowych. Tilt turbo jest produktem, którego mocną strona jest zwalczanie mączniaka (na wczesne fazy rozwojowe), natomiast Seguris – podkreślamy mocne zwalczanie septoriozy, które są jeszcze bardziej znaczące w późniejszych fazach rozwojowych (w momencie tworzenia liścia flagowego).
      2) Kiedy stosować Seguris?
      - W tym momencie, kiedy jest największa aktywność i roślina potrzebuje największego zabezpieczenia przed chorobami czyli w momencie wytwarzania liścia flagowego.
      3) Czy Seguris jest polecany w technologii 2- czy 3-zabiegowej?
      - Jeśli chodzi o 3-zabieg: jest on nakierowany na zwalczanie chorób fuzeryjnych.
      Seguris jest polecany na ochronę przed najczęściej pojawiającym się chorobami i na zastosowanie jako 3. Zabieg.
      4) Jak Seguris działa na choroby podstawy źdźbła?
      - Seguris jest polecany na liść flagowy, kiedy już mamy zakończoną podstawę źdźbła. Sam izopirazam wykazuje aktywność w ograniczaniu łamliwości podstawy źdźbła, jednak nie decydujemy się na jego stosowanie we wczesnych fazach rozwojowych, tylko stosujemy na liść flagowy.
       
      Jak długo działa produkt?
       
      W przypadku izopirazamu główna część substancji magazynowana jest w warstwie woskowej liścia. Ilość tej substancji nie zmienia się nawet na przestrzeni 28 dni (zapewnia ciągłe zabezpieczenie dla rośliny). Z kolei substancja z grupy triazoli działa w inny sposób, bowiem natychmiast dostaje się do wnętrza rośliny i natychmiast zwalcza patogen. Substancje, które znajdują się wewnątrz szybciej są metabolizowane przez roślinę, po 28 dniach już niewiele tej substancji znajduje się w roślinie.
      Przemieszczanie substancji w roślinie zapewnia ochronę nie przykrytych liści.
      Obydwie substancje dostają się do rośliny krótko po zabiegu. Przemieszczają się równomiernie w liściach zbóż ku ich wierzchołkom, tym samym cała powierzchnia blaszki liściowej jest chroniona przez długi czas. Nawet po 7 tygodniach w roślinie widać ochronnedziałanie preparatu Seguris.
       
      Szerokie spektrum zwalczanych chorób:
      - septorioza
      - rdza brunatna
      - rdza żółta
      - plamistość siatkowa
      - rynchosporioza
      - ramularia
       
      Długotrwałe zabezpieczenie przed septoriozą, w przypadku stosowania preparatu Seguris nawet chroniony jest3.liść rośliny od góry. Seguris wykazał 90-proc.skuteczność w przypadku w zwalczania septoriozy liści. Pełne zabezpieczenie przed patogenami już w dawce 0,8 l/ha.
      Seguris zwalcza najważniejsze choroby: septorioza paskowana liści i rdza brunatna. Na podstawie doświadczeń prowadzonych w Polsce udowodniono lepszą skuteczność w porównaniu do rynkowych standardów strobilurynowo-triazolowych.
      Różnice w skuteczności przy dawce 0,8 l/ha w stosunku do dawki 1l/ha są niewielkie (udowodniona skuteczność).
       
      PYTANIA
      Dlaczego warto kupić Seguris? - Produkt wyznacza nowy standard, jest jeszcze bardziej skutecznym preparatem od istniejących na rynku.
      2) W jakich uprawach można stosować Seguris?
      - Seguris może być stosowany do pszenicy, jęczmienia, żyta, pszenżyta. Polecamy ten produkt w Polsce głównie do ochrony pszenicy. Jednak do ochrony jęczmienia przygotowujemy specjalnie dedykowany mu produkt.
      3) Do kogo kierowany jest produkt – do rolnika czy gospodarstw wielkoobszarowych?
      - Do każdego, komu zależy na utrzymaniu zdrowego łanu i plonów.  Dla wszystkich, którzy podążają za nowymi technologiami.
      4) Co takiego jest w tej substancji, że koszt wynosi 200 zł/ha?
      - Seguris jest substancją, która ustawiana jest w okolicy ceny tych najlepszych produktów.
      5) Czy izopirazam jest nowy na rynku?
      - Tak, pierwsza rejestracja produktu w Wielkiej Brytanii odbyła się w 2010 r., w Polsce 2012 r. Pełne wejście na rynek nastąpiło w  2013 r.
       
      Co z efektem plonotwórczym?
      Ci z Pastwa, którzy stosują fungicydy przede wszystkim przyzwyczaili się do efektu plonotwórczego. Seguris prowadzi do wyższego plonowania przy dłużej utrzymującej się zieloności liścia. Po zastosowaniu Segurisu, w Anglii zaobserwowano redukcję stresu suszowego na polu – zostało to potwierdzone wieloma doświadczeniami. Udowodniono, że Seguris powoduje również: mniejsze nagrzewanie rośliny, odbijanie promieni słonecznych, lepszą absorpcję energii słonecznej i przez to wyższe plonowanie.
      Zauważa się istotne różnice pomiędzy wynikami plonowania z zastosowaniem produktu Seguris oraz bez jego zastosowania.  Seguris zapewnia osiągniecie dodatkowych kilogramów plonowania.
       
      Seguris jest polecany jako produkt kompletny, do zastosowania solo. Nie zaleca się mieszanie Segurisa z innymi środkami.
      Dopuszczalne jest mieszanie Segurisa z poniższymi substancjami:
      - Fungicidy: Amistar, Olympus, Bravo, Talius
      - Herbicydy: Starane, Starane Super
      -Insektycydy: Karate Zeon, Decis
      - Regulatory: Cerone, Moddus (max 0,3 l), Moddus+Cycocel, Cycocel, Terpal.
       
      Podsumowanie działania produktu Seguris:
      wyjątkowa skuteczność w zwalczaniu septoriozy i rdzy długi okres działania efekt plonotwórczy.  
      PYTANIA:
      Czy wystarczy spryskać Segurisem na wiosnę? - Syngenta uważa, że największe znaczenie gospodarcze mają takie choroby, jak mączniak, septoriozy i rdze. My polecamy przynajmniej 2 zabiegi: na początku wegetacji i do ponownej ochrony.
       
      2) O ile większe plonowanie?
      - O wpływie Segurisu na plonowanie już wspominaliśmy wcześniej. Większe plonowanie można uzyskać przy spełnieniu szeregu innych czynników. 
       
      3) W jakich warunkach pogodowych należy stosować Seguris?
      - Nie pryskamy w samo południe, kiedy słońce praży.
       
      - Temperatura poniżej 12 stopni w 2 godziny po zastosowaniu produktu utrudnia wejście substancji do wnętrza rośliny.
      Najlepiej zastosować przy temperaturze między 12 a 20 stopni C.
       
      4) Czy jest różnica w łączeniu dwóch substancji a stosowaniu samych triazoli?
      - Tak, wydłużone działanie, poprawa skuteczności zwalczania poszczególnych patogenów jest powiązana z izopirazem.
      - Inny mechanizm działania: zabezpieczenie przed powstawaniem odporności.
       - Zastosowanie tej drugiej substancji aktywnej jest uzasadnione i daje wymierne korzyści.
       
      5) Czy Seguris jest polecany na brunatną plamistość liści?
      - Tak, brunatna plamistość liści jest w zakresie chorób zwalczanych przez Seguris.
       
      6) Ile czasu potrzeba aby preparat się dobrze wchłonął przed deszczem?
      - Bazując na naszych doświadczeniach, jest to około 1 godziny przy bardzo dużej ulewie. W przypadku drobnego deszcze będzie to poniżej godziny.
       
      7) Czy SDHI mogą być stosowane dwa razy w sezonie?
      - Myślę, że można stosować SDHI, tylko jest to zupełnie nowa grupa. Nawet jeśli Syngenta wprowadzi nowe SDHI, myślę, że nasza rekomendacja będzie to jedno SDHI po to by, jak najdłużej zachować skuteczność i poczekać na pojawienie się odporności.
    • Przez AF_Mirek
      Prezentację na temat zapraw zbożowych prowadził Mariusz Michalski z firmy  BASF.
       
       
      Zaprawianie zabezpiecza ziarno, które trafia do gleby przed różnymi niesprzyjającymi warunkami stanowiącymi zagrożenie od momentu siewu dla kiełkujących ziarniaków. Zabieg zaprawiania jest tak naprawdę procesem dezynfekcji. Zaprawianie jest pierwszym zabiegiem w środkach ochrony roślin. Są choroby tzw. odnasienne, których efekty widzimy dopiero na kłosie.
      Techniki zaprawiania:
      1) Na mokro w zaprawiarkach lub innych przystosowanych do tego urządzeniach w gospodarstwie ( dużo łatwiej w ten sposób pokryć ziarno):
      - zaprawianie porcjowe
      - zaprawianie w ruchu ciągłym (profesjonalne, dużymi i małymi zaprawiarkami)
      2) Na sucho (coraz rzadziej stosowana)
       
      Czynniki ważne przy zaprawianiu:
      - zapewnić prawidłowe dozowanie ustalonej dawki
      - dokładnie, jednolite pokrycie ziarna jest kluczowe przy zaprawianiu
      - bezpieczeństwo osoby,  która zaprawia (ubrania ochronne, maska ochronna)
       
      Najważniejsze jest by odpowiednio dobrać ilość dawki.
      Wymagania dotyczące aplikacji zapraw:
      - zbyt wysoka dawka oznacza: marnotrawstwo, wprowadzenie zbędnego produktu do środowiska, obniżenie selektywności (fitotoksyczności) – przez to plantacja może przestać kiełkować;
      - zbyt niska dawka oznacza: zbyt słabą ochronę, w przypadku insektycydów – zbyt niska dawka skraca  okres zwalczania szkodników.
      Nasza zaprawa (BASF) Kinto Duo – zaprawiając tym produktem od razu widać czy dobrze zaprawiliśmy, ponieważ zaprawa barwi zboże na kolor czerwony. Porównując ziarno niezaprawione do zaprawionego na podstawie koloru można stwierdzić, czy ziarno jest dobrze zaprawione, czy nie.
       
      PYTANIA:
       Jaki środek polecacie? - Mamy dwie zaprawy w swojej ofercie:Kinto Duo i Jockey New. Zachęcam do zapoznania się z tymi produktami i ich etykietami.
       
      Czy konieczna jest zaprawiarka? - Jeśli chcemy dobrze zaprawiać na mokro (najlepszą metoda moim zdaniem), zaprawiarka nie jest konieczna, najlepszą metodą jest korzystanie np. z betoniarki. Inne urządzenie w gospodarstwie domowym też można stosować do tych celów.
       
      Ile stosujemy Kinto Duo na 100 kg ziarna? - od 150 do 250 ml na 100 kg ziarna, w zależności od gatunku. Jęczmień ozimy - 250 ml, pszenica – 200 ml. Zawsze sprawdzajcie Państwo tę informację na etykiecie.
       
       
      Substancje stosowane w zaprawach.
      Ja skupię się głównie na substancjach fungicydowych.
      Mamy kilka grup substancji chemicznych w tym zakresie:
      Triazole – zwalczają głównie śniecie, rdze, średnio skutecznie fuzariozy Fludioxonil, Prochloraz – zwalczają fuzariozy, pleśń śniegową, helmintosporium Mefenoxam, Metalaxyl  – zwalczają Pythium–zgnilaki Strobiluryny – zwalczają Rizoktoniozy i zapobiegają powstawaniu odporności na Pythium  
      Na rynku też jest wiele więcej substancji w tym zakresie.
       
      Mechanizm, sposób działania substancji aktywnych:
      Kontaktowe (Guazatine, Fludioxonil) – działają na choroby: śniecie, pleśń śniegowa, fuzariozy Wgłębne (Prochloraz) – działają na choroby: fusarium, pleśń śniegowa Systemiczne (Triazole: Tritikonazol, Flukinkonazol, Flutriafol) – działają na choroby:  głównia, fuzarioza, śniecie  
      PYTANIA:
      Ile procent przedawkowania zaprawy może zaszkodzić sile kiełkowania? - Są substancje w przypadku, których możemy przedawkować i nic wielkiego się nie zdarzy, są substancje, gdzie przedawkowanie może być dosyć opłakane w skutkach. To zależy, jaką mamy zdolność kiełkowania, na ile silne jest ziarno jeśli chodzi o kiełkowanie. Nie ma chyba takich badań, żeby stwierdzić, że jeżeli przedawkujemy 20 proc., to kiełkowanie nam spadnie o kilka procent. Zasada jest jedna: starajmy się możliwie precyzyjnie zaaplikować ilość zaprawy.
       
      Czy substancje aktywne zaprawy w zaprawach powinny być  inne od tych stosowanych od wiosny w fungicydach? - Z naszych doświadczeń i badań wynika – mamy taką sytuację ponieważ w zaprawie  Kinto Duo mamy prochloraz stosowany bardzo często przez rolników – że zastosowanie prochlorazu w zaprawie nie ma w żaden sposób wpływu na ograniczenie potem zastosowanego w fungicydzie nalistnym. Jest tutaj zastosowany nieco inny mechanizm działania, ponieważ substancje są pobierane bezpośrednio z ziarniaka przez korzenie młodej roślinki, które są zupełnie inaczej wchłaniane. My stosujemy tę substancję na zupełnie inne choroby niż te, które są zwalczane przez te same substancje na liściu. Ja bym nie widział tu wielkiej przeszkody aby stosować tę samą substancję w zaprawie, a potem powtórzyć w zabiegu nalistnym.
       
      W jakim stopniu zaprawy chronią plony zbóż przed fuzarium? - Patogenów z rodzaju fuzarium jest około 100 albo nawet więcej i one porażają roślinę w różnych momentach wegetacji. W momencie kiełkowania mówimy o pewnej grupie fuzarioz, które będą powodowały np. zgorzele. Zupełnie inną  fuzariozę mamy jeżeli chodzi o fuzaryjną zgorzel podstawy źdźbła , inne fuzaria mogą działać w momencie koszenia.
       
      Czy można moczyć ziarno żeby poprawić pokrycie? - Moim zdaniem nie ma potrzeby moczenia ziarna. Bardziej pomoże dobre wyczyszczenie ziarna, usunięcie kurzu, paprochów i to zdecydowanie lepiej wpłynie niż sam fakt moczenia ziarna przed zaprawianiem. Moczenie ziarna bezpośrednio  przed siewem ma jeszcze sens, natomiast jeśli zaprawimy zamoczone ziarno a potem się okaże, że musimy czekać z siewem kilka dni, to narażamy się na to, że nastąpi proces kiełkowania zanim ziarno trafi do gleby i w tym momencie taką partię zmarnujemy.
      5) O ile zaprawianie pszenicy może zwiększyć plon?
      - Zaprawianie jest to podstawowym zabiegiem, który musi być wykonany aby obronić się przed określonymi chorobami, których potem nie jesteśmy w stanie sami zwalczyć.
      6) Jak długo ziarno jest chronione przez zaprawę od momentu siewu?
      - Najwięcej infekcji następuje w momencie kiełkowania. Jeżeli w tym momencie ziarno jest jakby zdezynfekowane to możemy powiedzieć, że ta ochrona jest od momentu zaprawienia do samego końca.
       
       
      Choroby odnasienne i odglebowe
       
      Choroby odnasienne – ich zarodniki znajdują się na ziarniaku i są przenoszone z ziarnem.  Brak dezynfekcji może spowodować ich wystąpienie.
      - Pasiastość liści jęczmienia – występuje na liściach, zabieg zaprawiania jest jedynym zabiegiem, który może tę chorobę zwalczyć,
      - Głownia pyląca, źdźbłowa i zwarta,
      - Śnieć cuchnąca, gładka i indyjska,
      - Septoria nodorum – jest również przenoszona na ziarnie.
       
      Grupy chorób, które występują na glebach i ziarnach:
      - Zgorzel siewek,
      - Fuzaryjna zgorzel siewek,
      - Pleśń śniegowa,
      - Śnieć karłowa
       
      Choroby odglebowe :
      - Zgorzel podstawy źdźbła
      - Pałecznika zbóż i traw.
       
      Gdzie poszczególne patogeny atakują ziarniak?
      Zacznijmy od zarodka, zarodniki chorób atakują zarodek zatem  zabezpieczamy je poprzez zaprawę. Atakują choroby: zgorzel siewek, fuzaryjna zgorzel siewek, pleśń śniegowa.
       
      Na plewie i warstwie zewnętrznej ziarniaka mamy choroby: śnieć cuchnąca, gładka, karłowa i indyjska, głownia zwarta i źdźbłowa, zgorzel siewek, septorioza siewek, fuzaryjna zgorzel siewek, pleśń śniegowa.
       
      Na okrywie owocowo-nasiennej występują choroby:  pasiastość liści jęczmienia, zgorzel siewek, septorioza siewek, fuzaryjna zgorzel siewek, pleśń śniegowa.
       
      Objawy, warunki sprzyjające, zwalczanie choroby.
       
       Choroby:
      Zgorzel podstawy źdźbła – najpoważniejsza z chorób, może spowodować duże straty w plonie. Na plantacji występuje gniazdowo, mają słabszy system korzeniowy, rośliny posiadają krótkie korzenie zabarwione na czarno, charakterystycznym objawem tej choroby są puste białe kłosy, które czasem pojawiają się czarne owocniki grzyba. Czynniki sprzyjające tej chorobie:
      warunki meteorologiczne:
      - jesień – ciepła i mokra
      - zima – łagodna i długa
      - wiosna – ciepła, łagodna
      - lato – upalne, suche
       
      Inne:
      Zachwiane stosunki powietrzno-wodne w glebie, wczesny siew (wczesność pierwotnej infekcji), wysiew ziarna z porażonych plantacji, zbyt wysoka norma wysiewu, niska dawka azotu wiosną, duże zachwaszczenie, wrażliwa odmiana.
       
      Zwalczanie choroby:
      - regularne zmianowanie z 1-3 letnią przerwą w uprawie wrażliwych gatunków zbóż
      - należy wspomagać rozkład resztek słomy i korzeni
      - zwalczać perz jako roślinę żywicielską
      - zaprawienie materiału siewnego substancjami: flukinkonazol, prochloraz, triazole+imidazole, siltiofam, sliloamidy.
      - zabieg nalistny – wczesne zabiegi T0.
       
      Zgorzele siewek Czynnikami sprzyjające chorobie są zboża, kukurydza oraz: czynniki sprzyjające długim wschodom, niskie temperatury w trakcie wschodów, głęboki siew, późny siew, wysoka wilgotność w trakcie wschodów.
      Zwalczanie choroby:
      - zaprawianie materiału siewnego
      - Fungicydy nasienne – wczesne zabiegi T0 – tylko forma powschodowa, późne infekcje
      3) Pleśń śniegowa
      Najczęściej rozpoznawana choroba przez rolników.
      Czynniki sprzyjające: zaleganie pokrywy śnieżnej od 80 do 100 dni, temperatura 5-10 stopni C, wysoka wilgotność powyżej 90 proc., złe warunki powietrzno-glebowe, duża masa roślin przed zimą, przez co łatwiej dochodzi do infekcji.
      Objawy: może wystąpić nawet jak nie ma pokrywy śnieżnej, typowe objawy są widoczne na wiosnę po stopnieniu śniegu, zakażone rośliny są pokryte warstwą białej grzybni, która rozrasta się na zachodzące na siebie liście prowadząc do powstania zbitej warstwy liści, z czasem porażone fragmenty przybierają różowy kolor, cała roślina może ulec zainfekowaniu i w efekcie obumrzeć
      Przyczyną choroby będzie porażenie materiału siewnego lub zastosowana zaprawa nie zwalcza pleśni śniegowej i patogen pojawi się na plantacji.
      Jak zwalczać: regularne zmianowanie oraz nie stosować zbyt wysokiej normy wysiewu, należy stosować zdrowy materiał siewny, zaprawianie materiału siewnego.
      4) Pasiastość liści jęczmienia 
      Mimo, że choroba występuje na liściach, jest chorobą typowo nasienną.
      Warunki sprzyjające powstaniu choroby: temperatura w trakcie wschodów 5-10 stopni C, średnia wilgotność 40-50 proc., temperatura w trakcie kwitnienia 15-20 stopni C, późny siew ozimin i wczesny siew zbóż jarych.
      Objawy: na liściach pojawiają się jasne, zielone smugi, liście się rozrywają, chore rośliny niższe od zdrowych, bardzo duże straty w plonie.
      Zwalczanie: tylko zaprawianie materiału siewnego.
      Głownia pyląca jęczmienia. - objawami są porażone kłosy
      6) Głownia zwarta jęczmienia.
      - efekty podobne i widoczne na kłosie, jedyny sposób to zaprawianie.
       
      Głownia źdźbłowa żyta. – kłos zniszczony, zwalczamy też wyłącznie poprzez zaprawianie materiału siewnego.
      Inne choroby: śnieć cuchnąca, śnieć gładka, śnieć karłowa, pałecznica zbóż i traw.
      - Zwalczamy je też tylko zaprawiając materiał siewny.  
      Wrażliwość na choroby:
      - zgorzel podstawy źdźbła: zagraża pszenicy ozimej, mniej jęczmieniowi ozimemu; owies uważa się za roślinę ”uzdrawiającą”
      - zgorzele siewek: porażają praktycznie wszystkie zboża jare i ozime. Zagraża pszenicy ozimej, jęczmieniowi ozimemu, owsu, żytu, pszenżycie.
      - pleśń śniegowa : najbardziej atakuje żyto i pszenżyto, mniej pszenicę, jęczmień i owies.
      - plamistość siatkowa jęczmienia – dotyczy tylko jęczmienia.
      PYTANIA:
      Czy choroby uodparniają się na zaprawy? - Możemy mieć do czynienia z uodparnianiem, ale nie znane mi są takie przypadki.
       
      2)  Czy trzeba zmienić zaprawę, siejąc pszenicę po pszenicy.
      - Jeżeli ktoś uważa, że trzeba zmieniać, to ja proponuję jednego roku – jednym produktem, drugiego roku – drugim produktem.
      3) Jak długo można przechowywać ziarno zaprawione?
      - Jeżeli ziarno jest odpowiedniej jakości i jest zaprawione i mamy miejsce wraz z odpowiednimi warunkami, to ziarno nie będzie wilgotniało i można je przechowywać do następnej zimy.
      4) W jakim terminie trzeba zaprawiać przed siewem?
      - W zależności od tego, z jaką wielkością partii siewu mamy do czynienia. Najlepiej jest zaprawiać bezpośrednio przed siewem.
      5) Jakimi zaprawami chronić regrasy? Jaki procent plonu uzależniony od zaprawiania regrasów?
      Regras to trawa i trzeba by zgłosić się do firm, które zajmują się profesjonalnie materiału siewnego jeśli chodzi o trawy. Na pewno z punktu widzenia kiełkowania warto zaprawić.
      6) Co z ziarniakami, które w oględzinach nie są zaprawione skutecznie? Czy zaprawiać je ostatni raz?
      - Należy starać się by od pierwszego zabiegu jakość zaprawienia była najwyższa. Kluczowe będzie przygotowanie ziarna do siewu. Unikałbym natomiast zaprawiania drugi raz, bo to jest obarczone dużym ryzykiem przedawkowania.
      7) Jeżeli mowa o fungicydach to jeżeli wysieją zaprawione zboże, to w ogóle ich nie będzie? Przecież choroby siedzą w glebie.
      - Mówimy o chorobach, które są zwalczane przez zaprawę. Nie ma żadnego innego sposobu by tych chorób się pozbyć. Natomiast fungicydami nalistnymi zwalczamy zupełnie inne choroby.  Mówimy o zupełnie innych chorobach zwalczanych przez fungicyd i innych, które zwalczamy zaprawą.
      8) Jaką zaprawę zastosować w przypadku siewu pszenicy w monokulturze?
      - Polecam Państwu naszą zaprawę o nazwie Jokey New (1:02:24). Dwie substancje aktywne prohloraz i flukikonazol (1:02:30). Gotowa formuła do zaprawy, jedna dawka 750 ml. Jeżeli koś nie do końca jest przekonany to ja polecam zrobić próbę: część pola zasiać tradycyjnie zaprawionym materiałem siewnym, obok tego zasiać Jockey New. Jeszcze tej jesieni będziecie widzieli Państwo różnicę. 
      9) Czy poleca Pan jakąś zaprawę, która zabezpieczy ziarniaki przed wszystkimi chorobami, o których Pan mówi?
      - Jeżeli chcemy zabezpieczyć przed wszystkimi chorobami ,o których mówiłem, to polecam Jokey New. Jeżeli nie macie Państwo problemu  z chorobami podstawy źdźbła, ze zgorzelem  podstawy źdźbła – w tym wypadku można zastosować zaprawę Kinto Duo.
      10) Czy można mieszać zaprawy o różnych substancjach aktywnych i formulacji?
      - Większość zapraw ma formulację wodną (FS) i jeżeli zmieszamy 2 produkty o takiej formulacji to tu nić się nie wydarzy. Jeżeli zmieszamy produkty o innej formulacji niż FS, to trzeba policzyć dawkę substancji aktywnej (gramy) i jeżeli da się stworzyć taką mieszankę, która będzie bezpieczna z punktu widzenia rośliny, to można spróbować. Mimo wszystko ja bym nie polecał takiego zabiegu, bo będzie się to wiązało z ryzykiem gorszych wschodów.
      11) Po czym można rozpoznać czy materiał zaprawiony Kinto Duo jest faktycznie tą zapraw?
      - Nie ma sposobu by to stwierdzić poza testami laboratoryjnymi. Zajmuje się tym  IOR Sośnicowice, gdzie można wysłać nasiona, zostaną zbadane jaka substancja jest na nich zastosowana. Badanie jest kosztowne, ale być może warto je zrobić.
      12) Czy na wszystkie gatunki zbóż działa zawsze zaprawa?
      - Polecam najpierw zapoznać się z etykietą. Są produkty, które są zarejestrowane tylko na niektórych zbożach, one tylko na niektórych gatunkach zbóż.
      13) Jaka jest cena zaprawienia 100 kg ziarna Kinto Duo i Jockey New?
       - My zawsze sprzedajemy zaprawy poprzez sieć firm handlowych. Mogę się odnieść do cennika , które dajemy do dystrybucji, natomiast ceny, które się pojawiają na rynku są generowane przez sprzedawców.  Kinto Duo do 100 kg ziarna jest to na pewno kilkanaście złotych, Jockey New –  dość wysoka cena, ale to traktuję jako dobrą inwestycję, bo ta zaprawa dobrze chroni rośliny szczególnie przed zgorzelem.  Szacunkowo Jockey New wyjdzie ok 70 zł na 100 kg ziarna.
      14) W jakich warunkach przechowywać zaprawy do następnego sezonu?
      - Płynne należy przechowywać w takich warunkach by nie dopuścić do zamarznięcia by temperatura nie spadała poniżej 4 stopni C. Przed użyciem trzeba ją wymieszać.
      15) Czy warto dodać do zaprawy wapno i magnez jako stymulatory wzrostu czapeczki korzeniowej?
      - Pierwszy raz o czymś takim słyszę. Wiem, że z powodzeniem są stosowane stymulatory z dodatkiem cynku i manganu. Ale wapna i magnezu ja bym nie dodawał, bo nie znane mi są takie praktyki.
      16) W jakim stopniu jest efektywne zaprawianie zbóż poprzez wlewanie rozcieńczonej zaprawy do betoniarki?
      - Betoniarka to najlepsza zaprawiarka porcjowa.  Jeżeli będziemy w odpowiedni sposób odmierzali ilość ziarna i dodawali do betoniarki ciecz roboczą, odpowiednio długo będzie się kręciło w betoniarce to jest to dobry, ale pracochłonny sposób.
       
      Podsumowanie
       
      Aby dobrze zaprawić trzeba zacząć od surowca, który chcemy zaprawić. Należy wybierać do siewu dobrej jakości ziarno i dobrze oczyszczone.
      Najlepiej wykonać zabieg zaprawiania bezpośrednio przed siewem. Ziarnie nie może być zbyt mokre, np. o wilgotności powyżej 16 proc. Przechowywanie materiału zaprawionego w suchym miejscu, ziarna zaprawione raz nie wolno przeznaczać na cele konsumpcyjne ani paszę.
       
      Jak sporządzić cieć roboczą:
      - sposoby profesjonalne:
       400-600 ml/100 kg ziarna (woda+zaprawa)
      - sposoby gospodarskie (żmijka, betoniarka): 600-1000 ml/100 kg ziarna (woda+zaprawa)
       
      Kolejność mieszania:
      Najpierw dodajemy wodę, potem zaprawę. Woda 200-600 ml/100 kg ziarna siewnego. Jeżeli stosujemy nawóz donasienny to dodajemy nawóz donasienny w odpowiedniej ilości, jeżeli stosujemy polimery, na końcu dodajemy polimer. Ważne, aby woda, zaprawa, nawóz i polimery stanowiły odpowiednią ilość cieczy roboczej.  
       
      PYTANIA
      Czy planuje się stworzyć zaprawy przeciwko szkodnikom? Np. mszycy podobne do zapraw w ziemniaku. - Myślę, że wiele firm pracuje nad podobnymi rozwiązaniami. Dopóki nie ma rejestracji to się o tym nie mówi. Na polskim rynku są zaprawy, które zwalczają szkodniki w zbożu, np. stosowane są zaprawy zwalczające szkodniki w rzepaku.
       
       
       
       
       
       
       
    • Przez agrofoto
      Artykuł sponsorowany
       
      Ochrona fungicydowa w minionym sezonie wymagała szczególnego podejścia i stosowania preparatów o wydłużonym działaniu. Przy relatywnie wysokim porażeniu zbóż już wczesną wiosną należało wykonać wczesny zabieg czyszczący lub  zastosowanie wysoko efektywnych fungicydów w standardowym terminie. Dodatkowo był to rok o wysokim porażeniu przez łamliwość podstawy źdźbła.
      W takich warunkach doskonale sprawdził się system podwójnej ochrony fungicydowej Univo Xpro firmy Bayer CropScience. 
      W systemie tym do pierwszego zabiegu stosowano Aviator® Xpro 225 EC, a do drugiego Fandango® 200 EC. Dzięki korzystnemu oddziaływaniu na wysokość plonów, wysoką  skuteczność przeciwko septoriozom i wydłużonemu działaniu system został doceniony przez wielu producentów zbóż. 
      Firma Bayer jednak stara się dostarczać rolnikom coraz to lepsze rozwiązania czego efektem jest oferowany w sezonie 2015 nowy ulepszony system Univo Xpro.
       
       

       
      W pierwszym zabiegu Fungicyd Aviator Xpro zastąpiony został przez Boogie® Xpro 400 EC. Ten nowy fungicyd oprócz substancji czynnych zawartych w Aviatorze uzupełniony został o spiroksaminę specjalizującą się w szybkim wyniszczaniu mączniaka prawdziwego. Teraz wszędzie tam gdzie zboża wysiane zostały we wczesnych terminach, przy zagęszczonych łanach i  odmianach podatnych na mączniaka prawdziwego  Boogie Xpro będzie zawsze dobrym wyborem, a zastosowanie dodatkowej wysokiej ilości spiroksaminy w ilości 375 g/ha zagwarantuje wysoki poziom zwalczania tego patogenu niezależnie od jego fazy rozwoju.
      Boogie Xpro składa się z protiokonazolu 100g/l, biksafenu 50 g/l oraz spiroksaminy 250 g/l.
      Ten trzy składnikowy fungicyd łączy w sobie wysoką skuteczność działania wyniszczającego z długim okresem zapobiegawczym. Dzięki technologii Xpro i zawartemu w nim biksafenowi fungicyd zależnie od warunków pogodowych i odporności odmiany wykazuje skuteczne działanie przez okres ok. 6 tygodni czyli mniej więcej dwa tygodnie dłużej niż działaja preparaty nie zawierające w swoim składzie substancji z grupy karboksamidów. Przewaga ta szczególnie uwidacznia się w latach o wydłużonych sezonach wegetacyjnych np. w takim roku jak 2014 gdzie w przypadku stosowania standardowych preparatów należało wykonać o jeden zabieg więcej. Technologia Xpro to również wybitne zwalczanie septorioz co potwierdziło się w praktyce na wielu plantacjach w sezonie 2014. 
       
      Produkt zastosowany w pierwszym zabiegu wybitnie zwalcza łamliwość podstawy źdźbła. Jego dodatkową zaletą jest kontrola tej choroby również w późniejszych fazach rozwojowych co w przypadku innych produktów jest już niemożliwe. Zwalczane są także dwa typy łamliwośći typ W i R oraz fuzaryjna zgorzel podstawy źdźbła, która na niektórych polach znacznie obniża plonowanie zbóż. Przy zwalczaniu tej choroby bardzo ważna jest odpowiednia reakcja od początku sezonu wegetacyjnego. Zastosowanie więc programu Univo Xpro jest tutaj właściwym postępowaniem aby infekcje nie przenosiły się kolejno na liście i kłosy.
       

       
      Boogie Xpro w systemie podwójnej ochrony Univo Xpro stosuje się w dawce 1,5 l/ha. kolejny zabieg to Fandango w dawce 1,0 l/ha
      Boogie Xpro sformułowany jest w nowatorskiej technologii formulacyjnej „leafshield” która ułatwia rozpylanie, zwilżenie i rozprzestrzenianie się cieczy roboczej po powierzchni liści. Z praktycznego punktu widzenia przekłada się to na większą elastyczność stosowania Boogie Xpro. Po pierwsze daje  możliwość zwiększenia kropli opryskowej i wykonanie zabiegu przy silniejszym wietrze. Po drugie już po kilkunastu minutach od wykonania oprysku substancje czynne  są odporne na zmywanie przez deszcz. 
       
      Cechą wyróżniającą fungicydy wyprodukowane w technologii Xpro (biksafen +protiokonazol) a jednocześnie i system Univo xpro jest niespotykana szybkość działania przy jednoczesnej zdolności do długotrwałej ochrony przed patogenami, oraz bardzo korzystnemu wpływowi na wysokość plonów. 
       
       
       
                                                                                                    Dariusz Szymański
                                                                                                    Bayer CropScience
       

      (_gdeaq = window._gdeaq || []).push(['hit', 'gde-default', 'p30w23cdU89wBrke6lkBmrcfzSWYWVth8juR1zhJjbX.u7', 'mbdldxfqpc', 'jwhovnlepahpgpiodcfxglvrjklc'],
      ['viewable', 'gde-default', 'p30w23cdU89wBrke6lkBmrcfzSWYWVth8juR1zhJjbX.u7', 'zbkrgupudx', '_gde_isndwl_zbkrgupudx']);

       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj