Polecane posty

Witam, Stoję przed wyborem opryskiwacza. Wybieram między Krukowiak 1500l belka 15m PHX oraz Unia Pilmet 1600l 15m belka standard na zbiornik. Wyposażenie mniej więcej to samo: hydrauliczna belka z ćwiartkowaniem, komputer, rozwadniacz boczny, dyszel skrętny, dysze ceramiczne. Cena obu modeli podobna. Proszę o opinie użytkowników, opisanie wad i zalet jednego i drugiego opryskiwacza, dokładność ustawienia dawki, jakość wykonania belki itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacek472    40

Obejrzyj ofertę Woprol Jakość wykonania fajna za rozsądne pieniądze, wszystko na aragu tak jak krukowiak, ja kupiłem rok temu i nie mam się do czego przyczepić, belka ładnie się prowadzi, nie żałuje zakupu, wczesniej miałem krukowiaka heros 600 l 15m hydrauliczne podnoszenie, ręczne rozkładanie i już go nie chcę, pilmetem sąsiada pryskałem ciąganym 1200l 15m ręcznie rozkładanym to nie zamieniłbym się na krukowiaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolkam72    28

Swego czasu miałem praktyki w Krukowiaku i wiem jak się odbywa proces produkcji od,, środka,, i muszę przyznać że starają się materiały kupują dość dobre i wykonanie jest ich bardzo staranne ( bynajmniej z tego co widziałem) każde odchylki wymiaru i część na śmietnik więc starają się i myślę że mogę je polecić. A i włoskie pompy też chwala się dobrą opinią 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacek472    40

Z ciąganym nie jest też tak źle, wole ciągany większy jak zawieszany i pieprzyć się z rozrabianiem oprysków, a jak jeszcze rsm się leje to już wogóle ciągany bajka.

Ja się przesiadłem z krukowiaka 600l + 600L zbiornik "mauzer" z przodu na woprol proton 2500L to teraz opryski są przyjemnością, najczęściej są warunki że da się opryskać tylko jeden wieczorem opryskiwacz, to 2700L bo tyle wchodzi pod korek opyle 13,5 ha wg poprzednio 6ha, więc ja jestem za ciąganym, choć wcześniej byłem zwolennikiem zawieszanego.

W krukowiaku zgodzę się że układ cieczowy ok bez zastrzeżeń od 2004r do 2018r tylko raz zmieniłem olej w pompie i nic się nie działo poza niespuszczeniem cieczy w duży przymrozek, ale to tylko korki powysadzało.

Ale za to belka spawana kilka razy, raz urwał się bolec na którym chodzi rolka (powinien być na tuleji/łożysku, a nie jest) drugi raz urwała się linka trzymająca belkę i pogieły/połamały się lance, Lakier strasznie pozłaził całymi płatami mimo że wcześniej nie lałem rsm, Zbiornik popękał w kilku miejscach woziłem ze sobą czarny silikon i co raz trzebabyło kitować bo się lało,

Więc ja ze swoich doświadczeń nie polecam krukowiaka takiego jak miałem, Może te większe są lepsze tego nie wiem. A ile ci wycenili tego krukowiaka i z jakim wyposażeniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oba opryskiwacze, jak pisałem wyżej komputer, hydraulicznie składana belka, rozwadniacz, płuczka w zbiorniku, dysze ceramiczne, zaczep skrętny ok. 70 tyś netto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacek1296    1682

Kiedyś miałem krukowiaka 500/12, super maszyna. Przybyło ha pojawił się pilmet 1600/12, już tak super nie było, niedokładny wydatek cieczy. Obecnie znów krukowiak 2500/18 na razie w porządku, trochę za krótko ocenę, bo zaczynam dopiero 2 sezon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez TopAgroPlus
      Temat postu odnosi się do nawigacji rolniczej. Zastanawiam się nad zakupem nawigacji rolniczej do prowadzenia równoległego gdyż podczas wykonywania siewu nawozu przed siewem nie ma scieżek agrotechnicznych jak i przy oprysku przed wschodowym co powoduje większy nakład nawozu/oprysku i niedokładność wykonywanych zabiegów.Czy ktoś by mógł wypowiedzieć się na ten temat czym się kierować przy wyborze takiej rzeczy.Potrzebuję coś w miarę dokładnego.Gospodarstwo liczy ok.90 ha oprsykiwacz to Unia Pilmet z elektryką Müllera a siewnik do nawozu to Unia Mx 850 wersja bez komputera.Ciągnik który z tymi maszynami współpracuje to Zetor 5340.Nawigacją która mi się spodobała jest Müller Track Guide II wygląda to ciekawie.Może ktoś miał lub ma do czynienia i się wypowie i opisze działanie jakie gniazda trzeba czy trzeba gniazdo ISOBUS i jak się obsługuję.Może ktoś będzie miał inne propozycje to chętnie wysłucham.Proszę o treściwe i tematyczne odpowiedzi.
    • Przez Fugeo
      Cześć, mam ofertę na te dwa opryskiwacze, który z nich polecacie?
       
      BURY MAX 1000:
      mieszadła hydrauliczne rama z zaczepem do szybkiego agregowania wraz z kółkami zewnętrzny rozwadniacz środków chemicznych zbiornik do mycia rąk 15 l zbiornik czystej wody 100 l oświetlenie LED drogowe + oświetlenie robocze w postaci dwóch lamp halogenowych pompa AR 133 l/min 20 bar sterowanie elektryczne Combo 177 (5 sekcji) belka 15 m, składana i rozkładana hydraulicznie w systemie X niezaleznie (belka HX) rotacyjna dysza do płukania wałek WOM Cena netto: 35 000 tys
       
      KRUKOWIAK HEROS 1000:
      zbiornik na czystą wodę do płukania uładu zbiornik na wodę do mycia rąk stabilizacji belki hydrauliczna wymuszona pompa 151 l/min belka 15 m rozkładana hydraulicznie niezależnie, podnoszona hydraulicznie rozwadniacz boczny sterowanie elektryczne praca/przelew z regulacją ciśnienia głowice 5-pozycyjne z rozpylaczami szczelinowymi płuczka zbiornika głównego  
      Cena netto: 35 200 tys
    • Przez Fugeo
      Witam
      Ktoś może wie jak wygląda belka polowa w opryskiwaczu BURY, oznaczenie tej belki to 2H
       
      Czy to jest coś takiego:

    • Przez Maruda47
      Witam, 
      Kupiłem opryskiwacz Pilmet termit 317. Mam problem z wężem który wychodzi z dna zbiornika i ma na końcu kawałek urwanego plastiku. Nie wiem do czego on jest. Do pompy idzie waż z środka zbiornika i z pompy idzie na rozdzielacz.  
    • Przez BOOGY93
      Witam wszystkich 
      Moje pytanie jest krótkie. Chcę kupić opryskiwacz. Nie ukrywam że wolałbym zaczepiany i najlepiej z beczką 2000 litrów ale niestety słyszałem opinie że takie opryskiwacze źle się zachowują na przechyłym terenie i mogą się po prostu przewrócić... Jeśli chodzi o zawieszany to w grę wchodzi nie większy niż 1300 litrów ponieważ niestety ciągnik może być za mały aby podnieść większy... Tak więc jaki na górki? Czy to prawda że ciągany może się przewrócić? Czy większe prawdopodobieństwo jest że to np ciągnik z zawieszanym straci stabilność? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj