bamberszol

jak nie dać się oszukać przy sprzedaży zboża?

Polecane posty

bamberszol    26
witam. mam taki przypadek gość przelał mi zaliczkę miesiąc temu za 50 ton pszenżyta nie odzywał się. dzisiaj dzwoni że chce to zabrać. Byliśmy umowieni na gotówkę. zgodził sie. teraz coś kręci że wolałby przelew bo ja jestem ryczaltowiec a on watowiec. stosuje zasadę ograniczonego zaufania. Jak się zabezpieczyć i mieć sto procent pewność że to nie oszust?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mko09ijn    0

Przelew przy odbiorze. Teraz nie problem jest zrobic przelew na Twoim podwórku przez telefon czy laptopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uziu92    7886

albo jak nie ufasz nadal w przelew na podwórku bo np. odwrócisz wzrok a on numer Twój zmieni w ostatniej chwili na inny i niby pusci przelew a nie do Ciebie to upieraj się tylko na gotówkę przy odbiorze i koniec, ja jak sprzedawałem to ile razy chcieli przelewem ze do miesiąca czy tam do iluś, ludzie z innego województwa z prawie drugiego konca polski, nie znam więc jest strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przekręt    150

niech przeleje już za 49 ton, a resztę rozliczycie według wagi gotówką przy odbiorze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daryjusz10    2

Chce zapłacić przelewem bo w innym przypadku nie dostanie zwrotu VAT..

  • Like 1

Jeśli pomogłem klikaj w zieloną strzałkę obok mojego posta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rumcio40    290

Skoro tak mu zależy to niech przelewa za całość. Osobiście już nie sprzedaje takim klientom, wole zawieść na paszarnie, gdzie zasady są czytelne. Przerabiałem kiedyś taki przypadek i wcale tak dobrze nie wyszedłem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
44 minuty temu, daryjusz10 napisał:

Chce zapłacić przelewem bo w innym przypadku nie dostanie zwrotu VAT..

Niech Ci zapłaci gotówką na Twoje konto podjedziesz z gościem do banku i ma potwierdzenie wpłaty na konto vat normalnie odliczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartek933    5373

Tak jak Staszek piszę, u mnie taka sytuacja z sprzedażą byków była 


Kupie obciążniki przednie do zetora forterry 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rocknrollnik1    1271
1 godzinę temu, Uziu92 napisał:

albo jak nie ufasz nadal w przelew na podwórku bo np. odwrócisz wzrok a on numer Twój zmieni w ostatniej chwili na inny i niby pusci przelew a nie do Ciebie to upieraj się tylko na gotówkę przy odbiorze i koniec, ja jak sprzedawałem to ile razy chcieli przelewem ze do miesiąca czy tam do iluś, ludzie z innego województwa z prawie drugiego konca polski, nie znam więc jest strach.

słyszałem że może np zrobić przelew na podwórku klienta a za godzinę wycofać przelew bez powodu,Rolnik czeka na kasę ,a handlarzyna poza zasięgiem.Sam się bujam z łubinem eko i sprzedaję po trochu zamiast od razu po kilka ton lub całość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacek1296    1671

Ale macie problemy. Jak chce przelew, to niech robi przelew. Auto wyjedzie z podwórza jak kasa wpłynie na konto. Jak nie pasuje, to gotówka albo niech spada. Zaliczka Twoja. W tych czasach kasa jest na koncie po kilku-kilkunastu minutach od wykonania przelewu. Tylko takie rzeczy ustalamy przed załadunkiem.

Edytowano przez jacek1296
  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konrad1990    52

Ja tam wolę do sprawdzonego odbiorcy oddać i spokojnie czekać na przelew. Takich co sami dzwonią i chcą kupować to splawiam od razu. Bo to wiadomo kto i po co dzwoni... Raczej nie po to żeby Ci lepiej zapłacić niż inni i żebyś byś zadowolony... Wiadomo, nie wszyscy to oszuści ale ja nie wiem kto kim jest więc wolę czasem nawet te kilkaset zł mniej ale mieć i spać spokojnie. Chyba najprostsza zasada jak zminimalizować ryzyko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witejus    8471
30 minut temu, rocknrollnik1 napisał:

słyszałem że może np zrobić przelew na podwórku klienta a za godzinę wycofać przelew bez powodu,Rolnik czeka na kasę ,a handlarzyna poza zasięgiem.Sam się bujam z łubinem eko i sprzedaję po trochu zamiast od razu po kilka ton lub całość.

ja w ubiegłym roku aktywowałem powiadamianie sms-em wpływy na konto i pytałem w banku czy jest możliwe wycofanie przelewu po chwili od jego wysłania i pani z banku kategorycznie stwierdziła że to jest niemożliwe .Po wpłynięciu przelewu i uznaniu go przez bank i wysłaniu smsa nie ma możliwości wycofania kasy

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ENDRIUROL    39

bodajze paypal czy cos takiego ma mozliwosc zwrotu w ciagu 24h. przelew ten szybki do 5min w godzinach 8- 18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szaman1    159

dostałeś zaliczkę to ty rozdajesz karty, jak mu nie pasuje to niech spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aktis    319

zwykle przelewy wychodzą z banku bodajże 3 razy ma dobę. Do tego czasu przelew jest w realizacji i teoretycznie można go próbować wycofać. W skrajnym przypadku jak ktoś ten przelew zrobi wieczorem (np o 17tej) to czeka on do rana następnego dnia. Godziny sesji wyjścia przelewu są zależne od banku, z którego wychodzi przelew. Podobnie działa to w banku odbiorcy przelewu. Przelewy z obcego banku są rejestrowane kilka razy dziennie, o godzinach ustalonych przez bank.Co innego w przypadku przelewów w ramach tego samego banku oraz tzw. przelewów ekspresowych. Te mogą pojawić się na kontach odbiorcy w ciągu kilkunastu minut. Banki teraz oferują przelewy ekspresowe, które można wykonać na podwórku rolnika (można być że tylko w dni robocze i o określonych godzinach). Rolnik zaś może sprawdzić czy przelew doszedł i wydać towar. Tyle teorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bamberszol    26

Witam. Gość wczoraj zabrał zboże i zrobił przelew wczoraj. Jednak zatytułował go jako zadatek. Fakturę przyśle poczta. Czy to jakiś problem ze nazwał to jako zadatek w tytule przelewu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bamberszol    26

Przelał ale przelał za dużo i muszę mu zwrócić 3 tys zł bo nie miałem tyle zboża ile zakladalismy. Ale gosc chce żebym zwrócił mu te 3 tys w gotówce jak przywiezie mi fakturę. ps na co zwrócić uwagę na fakturze musi być napisane zapłacone przelewem ?  Dodam że gosc wysłał przelew i zatytułował go jako zadatek za zboże. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartek933    5373

Nie bój się tak kolego, zwróć uwagę czy wszystko jest ok i zgodnie z prawdą. Kase mu oddaj, jedynie jak chcesz mieć naprawdę spokój to weź pokwitowanie że odebrał te3 tys


Kupie obciążniki przednie do zetora forterry 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bamberszol    26

A chłopaki odpowiedzcie mi na jedno pytanie. Jak to jest że ten gość który ode mnie kupował pszenżyto sprzedaje to do firmy paszowej i płaci mi więcej niż ja osobiście dzwoniłem do tej firmy a oni dali by mi mniej?    Czy on jakieś kontrakty ma z tą firmą paszowa?  kierowca nic nie wiedział bo po prostu są wynajętym i kierowcami. Ciekawe co nie. czy mamy kolejną sytuację że tylko pośrednik zarabia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartek933    5373

Nie Czesiu,Ty czy ja dla firmy paszowej nic nie znaczymy. Dostawca który zapewnia setki lub tysiące ton ma na tyle wyższa cenę że on zarobi i rolnik więcej dostanie


Kupie obciążniki przednie do zetora forterry 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez samczyk1991
      Tato sprzedał poubojowo krowę. Okazało się, że dostaniemy raptem około tysiaka bo blisko połowę zabrali oni ponieważ krowa miała jakąś bakterię czy pasożyta żyjącego w mięśniach i podobno muszą głęboko zamrozić i rozmrozić mięso żeby nadawało się do spożycia. Nasze bydło często jest oglądane przez weterynarza i konsultujemy się z nim i razem działamy, Ojciec nie wierzy w tą historyjką i kłócił się przez telefon ale to nic nie zmieni. Niby przepraszali ale my już dalej nic nie opchniemy dla nich. Przykra historia po wieloletniej współpracy
      Co wy na to ?
      Czy wy też byliście w różny sposób oszukiwani lub pokrzywdzeni przez handlarzy, ubojnie ?
    • Przez marian7k
      Poradzcie co mam robić:przed żniwami sprzedałem kombajn zbożowy i spisaliśmy umowę kupna-sprzedaży pieniądze przesłane były przelewem.Teraz pod koniec żniw kupiec domaga się odemnie części kasy bo kombajn psuł się.Czy mam takie zobowiązanie,kombajn odbierał osobiście w asyscie niby znającego się na rzeczy i w umowie było zapisane że stan techniczny maszyny jest mu znany.Od transakcji upłynęło 6 tygodni. Myślę że jak teraz oddam mu jakieś pieniądze to tak jakbym przyznał się do winy i po pewnym czasie będzie żądał następnych pieniędzy.Osobiście nie widzę swojej winy że kombajn psuł się w żniwa.Jak to wygląda z punktu prawnego bo gość grozi mi sądem i izbą skarbową.Jak wy zachowalibyście w takiej sytuacji,bo gościu pomieszał mi w głowie.
    • Przez Cichows06
      Witam,
      Zamierzam wybudować chlewnie na 175 macior w cyklu otwartym. 25 macior w cyklu, czyli 300 warchlaków co 3 tygodnie. Genetyka duńska.
      Zastanawia mnie jak organizować sprzedaż warchlaków, jak znaleźć odbiorców. 
      Czy jest możliwość sprzedaży warchlaków po przez firmy paszowe, zakłady mięsne albo dostawców loszek?
      Czy partie po 300 sztuk są na tyle chodliwe ze nie będzie problemy ze zbytem.
      Prosze o wskazówki.
    • Przez kacper2002
      Witajcie!
      Właśnie buduję kurnik 7m x 4m na produkcję jaj kurzych i mięsa kaczego (produkty ekologiczne) i mam kilka pytań:
      -czy warto inwestować w biznes który polega na inkubacji jaj kurzych rasy leghorn,rossa i odchowywać je do wieku 10 i 20 tygodni?  Mój tata powiedział że nie ponieważ lepszy inkubator na 60 jaj kosztuje ok 500zł do tego trzeba doliczyć prąd pasze a kura w wieku 20 tygodni kosztuje 25zł . Dodam że mam lat 15 i to ma być taka wypłata
       
       
       
    • Przez rafmax
      Witam,
      Zamierzam przejść na VAT w rolnictwie. Mam nie duże gospodarstwo ale po wstępnych wyliczeniach raczej będę miał nadwyżkę Vat z faktur zakupowych nad Vat z faktur sprzedaży. Mam tylko pytanie:
      W jaki sposób mogę sprzedać zwierzę, np. źrebaka dla tak zwanego handlarza który zapewne Vatowcem nie jest? Czy musze mieć kasę fiskalną i wystawić mu paragon? Czy w ogóle muszę mieć kasę fiskalną skoro większość sprzedaży będzie dla podmiotów które są na Vacie, wiec bedę wystawiał faktury sprzedaży?
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj