Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Gość   
Gość

Radzę USG zrobić...chyba, że czuć cienką skóręi przetarcie się robi. Bo jak ropień jest miedzy mięśniami i przetniesz to po krowie, bedzie sepsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karol23    1

Mam taki problem z krową od 3 dni leży nie chce wstać weterynarz był 3 razy pierwszego dnia wlał 3 bulelki octu z wodą do żwacza plus wapno, w kolejne dni potas jakieś leki na wątrobę i inne nawet jak ją unoszę bloczkiem tym ściskiem za kości to sama w ogóle nie ma chęci stać jakby w ogóle nogi miała jakieś niewładne a poza tym je i pije normalnie dodam że inna wczoraj została uśpiona a objawy miała takie same z dnia na dzień przestała wstawać z dnia na dzień było gorzej z boku na boku ja przewracałem ale nie przyniosło to rezultatów (chociaź jadła nawet nie mając siły głowy unieść). Dodatkowo powiem że nie są one bezpośrednio po wycielenu (ocieliły sie jakieś 5- 6 miesięcy temu).

Co to może być? mieliscie podobne przypadki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Krew do badania. Może toksyny...

Nie rozjechały się? Kręgosłupy zdrowe? Wode z octem niech sobie ten lekarz wleje 😖

Jaka temperatura? Nie mają zapalenia wymienia? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek74    12166

gdy wydaje mi się że z krową coś nie tak to termometr w d.... a ta woda z octem to na co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRIMO    8046
1 godzinę temu, karol23 napisał:

Mam taki problem z krową od 3 dni leży nie chce wstać weterynarz był 3 razy pierwszego dnia wlał 3 bulelki octu z wodą do żwacza plus wapno, w kolejne dni potas jakieś leki na wątrobę i inne nawet jak ją unoszę bloczkiem tym ściskiem za kości to sama w ogóle nie ma chęci stać jakby w ogóle nogi miała jakieś niewładne a poza tym je i pije normalnie dodam że inna wczoraj została uśpiona a objawy miała takie same z dnia na dzień przestała wstawać z dnia na dzień było gorzej z boku na boku ja przewracałem ale nie przyniosło to rezultatów (chociaź jadła nawet nie mając siły głowy unieść). Dodatkowo powiem że nie są one bezpośrednio po wycielenu (ocieliły sie jakieś 5- 6 miesięcy temu).

Co to może być? mieliscie podobne przypadki?

Na początek to zmiana weta a tego co przyjeżdżał to batem gonić! 

Zrób tak jak @Paulina1985 radzi i nie zwlekaj a tym octem to tylko zaszkodził a nie pomógł. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slodki66    884

Ocet na zatrucie mocznikiem i zasadowice żeby obniżyć pH. Najprawdopodobniej niedobór magnezu. Tatinusan dożylnie a najlepiej jak Paulina i kolega radzą zmień weta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karol23    1

Tatinusan dostała już pierwszego dnia zmieniłem weterynarza pobrał krew na badnia wyszło że ma niski poziom fosforu  ale okazało się że się rozjechała. także kolejna na straty. Wie ktoś może czy jakaś firma w pobliżu Włocławka wykonuje ubój z konieczności??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slodki66    884

Te poprzednie też miały najprawdopodobniej  niedobór fosforu. Niedobór powoduje zaleganie tyle że żołądek pracuje. Dlatego bez badań ciężko bo można bardzo łatwo pomylić objawy i leczyć co innego. Z ubojem to nie moje okolice. Miałem taki przypadek parę lat temu to tydzień czekałem na fachowca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, karol23 napisał:

Tatinusan dostała już pierwszego dnia zmieniłem weterynarza pobrał krew na badnia wyszło że ma niski poziom fosforu  ale okazało się że się rozjechała. także kolejna na straty. Wie ktoś może czy jakaś firma w pobliżu Włocławka wykonuje ubój z konieczności??

Posprawdzaj najpierw ile dni mają karencji wszystkie leki które podawales żeby nie wyszło potem w mięsie. U nas dwóch takie krowy oddali po przeciwbólowych i 9 tysięcy kary

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poziomka    20

Po porodzie to norma że się wapń i fosfor wytraca polecam fosforan 1 wapniowy i tlenek magnezu i krede

Paulina oglądał ja wet który ma pewnie że 20 lat stażu jeździ do kilku z najlepszych stad w powiecie także ufamy mu a Tu mówisz co innego i zaraz człowieka strach oblatuje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Bo może... :) Może nie licytujmy się doświadczeniem. Po prostu juz wiele widzialam i wiele takich ropni u mnie bylo na krowach (niestety).

I jeden na dziesięć to przypadek, w którym ropień robi się pomiędzy mięśniami i jeśli nastąpi pęknięcie samoistne w srodku lub przecięcie bez zrobienia usg to dojdzie do zakażenia, ktore idzie tak szybko, ze nie zdązysz sprzedać 😒

Powtarzam ja omnibusem nie jestem, wszystkiego nie widzialam, więc tylko sugeruję :) przy ropniach podejrzanych ZAWSZE lekarz u nas robi USG :) Nie chciałam nikogo wystraszyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Gość Krowiara
      Przez Gość Krowiara
      13. czerwca się ocieliła i po tygodniu trochę osłabła. Dzień wcześniej zerwała łańcuch (chciała iść chrupać trawę), a później już nawet z obory nie chciała wyjść. Jest słaba i mało je, brak jej apetytu, że tak powiem. Ketoza to nie jest, bo to nie krowa mleczna, a mięsna simentalka. Dużo przeżuwa, je z wyciągniętą głową i trochę chudnie.
      Bardzo mi na niej zależy, ponieważ to moja ulubiona krówka i nigdy się tak nie zachowywała.
      Dodam też, że przed zapłodnieniem była trochę utuczona, bo jej przeznaczeniem była rzeźnia. Los się zmienił i kryliśmy ją pierwszy raz w wieku 2 lat.
    • Przez Berciik2015
      Mam do zaoferowania 3 krowy wysoko cielne termin ocielenia  11.04. Krowy są wysoko mleczne 1 sztuka rasy hf ok 97,5% oraz 2 krzyżówki hf75%-sm25%.  Są to odpowiednio 1 pierwiastka,  2 po 2 ocieleniach i 3 po 3 ocieleniach.  Krowy dojone były dojarką[zasuszone 26 luty], dawają średnio  38 litrów dziennie. Są dużego kalibru. 22 marca dostały bolus kekstone. Zacielane były sztunie wysokiej klasy hf. Sztuki są bardzo  spokoje. Waga krów ok 670-750 kg. Cena 5500zl brutto  z możliwością negocjacji. Sprzedaję z powodu  ograniczenia  produkcji 
    • Przez kamil5421
      Sprzedam paszowóz Trioliet 12m3 . Opis w Linku https://www.olx.pl/oferta/paszowoz-trioliet-12m3-2-1200-nie-straumann-pekon-10m3-CID757-IDsQrjj.html
       
    • Przez bauer0069
      Witam. Czy ktoś może spotkał się z takim przypadkiem że krowa na 3 tyg przed wycieleniem dostała zaleganie???
      Bardzo proszę o pomoc 
       
    • Przez Monikakep1
      Witam wszystkich. Jestem Monika a to mój pierwszy post w tematyce rolniczej. Dodam, że jestem całkowicie w tym zielona a co gorsza zmusiła mnie sytuacja do poszukania pomocy w następującym temacie. Na początek krótki opis sytuacji aby łatwiej był zrozumieć mój problem. 
      Dwójka moich pociech  choruje na dość mało spotykaną chorobę polegającą na braku przyswajania białka w organizmie oraz produkcji białek. Opcje leczenia polegają na podawaniu sporej ilości  leków  lub  podawaniu zmniejszaj ilości leków i podawaniu mleka typowo od krowy nie z kartonika. Najlepiej aby mleko było ciepłe  z powodu żywych kultur bakterii które szybko giną gdy mleko staje się chłodniejsze.  To tyle aby nie zanudzać  opisem sytuacji.  
      Kupowałam mleko od rolnika mieszkającego 5-6 km od domu i tak 2 razy dziennie. Dzieci piły wręcz mleko na miejscu lub z w drodze, ewentualnie w domu jak brałam w  termos.   Wszytko było dobrze do chwili kiedy z 6zł za litr mleka cena skoczyła do 25 zł za litr . Prosto przeliczyć, że 12 zł dziennie to nie wiele ale 50 zł dziennie to już fortuna na którą mnie nie stać. Prosiłam  ale postawił sprawę jasno.  Cena 25 zł za litr bo  jestem kłopotem ponieważ żądam ciepłego mleka a on specjalnie musi doić dla mnie gdy przyjadę.  Do tego dodał, że mam dwójkę dzieci to mam kasę  mąż pracuje  wiec cena została 25 zł. Nie interesuje go, że prawie 1800zł miesięcznie idzie na opląty i leki z czego same leki prawie 1300zl. 
      Nie jestem rolniczką wiec  decyzja była trudna.  Postanowiłam z mężem ,że kupimy krowę. Liczymy, że będzie taniej posiadanie własnej krowy niż dać  50 zł dziennie a mleko.   Mieszkamy na wsi mamy działkę i murowany garaż  gdzie możemy trzymać zwierzę. Pracy się nie boimy- sprzątanie krowich placków nam nie przeszkadza choć oboje pochodzimy z warszawy .    
      Pozostał problem zakupu samej krowy bo się na tym nie znamy. 
      Nie wiemy jaką rasę krowy wybrać i  ile  powinna mieć lat?  Ile potrzebujemy  siana oraz słomy na cały rok? Mamy działkę 25,30 a na której możemy zrobić pastwisko. Dodatkowo jeszcze 8,4a mamy z drugiej strony domu. Zrezygnujemy z ogródka i reszty. Wiec można liczyć że prawie 33a będzie na pastwisko dla niej. Pytanie czy to wystarczy i czy   można karmić krowę tylko sianem i słomą?  Nie chodzi o dużą ilość mleka byle starczyło dla dzieciaków chyba ,że dało by się coś jeszcze sprzedać za 2 zł. 
      Proszę o poradę  jak się za to zabrać i  co będzie ewentualnie potrzebne.   Dodam że ani ja ani mąż nigdy nie mieliśmy nic wspólnego ze wsią dojenie ,karmienie zwierząt jest nam zupełnie obce. Może nasza decyzja jest zła decyzją wiec proszę się nie krępować i mówić szczerze. Nie chcemy aby też zwierze cierpiało z powodu małego miejsca lub złego żywienia.  Nie stawiamy jednak na produkcję mleka tak jak Ci co oddają mleko do mleczarni. Tylko na własne potrzeby ewentualnie jak wspomniałam nadmiar na sprzedaż jeśli ktoś się na nie skusi w okolicy.  
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj