Wybory

[maroon 186]

Co za "geniusz" wymyślił, aby kasę z prywatyzacji przeznaczyć na emerytury? To jest głupota do potęgi n. Sprzedać/sprywatyzowac można tylko raz. A emerytury płaci się co miesiąc. Skoro ktoś twierdzi, że zamiast podnosić wiek emerytalny przy starzejącym się społeczeństwie czy likwidować przywileje trzeba przejeść kasę za sprzedaż majątku narodowego na emerytury. To już w zasadzie nie mamy o czym dyskutować. Pewnie ten ktoś myśli, że ten majątek będzie pomnażał się w jakiś sekretny sposób a rząd będzie go co miesiąc sprzedawał i płacił ludziom emerytury. Normalnie jaja se robisz. Twoja wiedza ekonomiczna jest żałośnie niska skoro takie pomysły podsuwasz.

ZUS mógł by kosztować 500 zł. Tylko ktoś musi za to zapłacić. A skąd ma zapłacić, gdy społeczeństwo się starzeje do tego chce się obniżyć wiek emerytalny i jeszcze podatki. No już jeden wymyślił, że z prywatyzacji o zgrozo. Tylko na ile lat tego majątku starczy. Nawet gdyby wziąć to co sprzedano w latach 90 czy nawet rozkradziono. Do dzisiaj już dawno by tych pieniędzy nie było gdyby płacić z tego emerytury. Więc ten poseł był najdelikatniej mówiąc nie mądry.

Żeby znikła szara strefa to trzeba ujednolicenia zasad. Bo dzisiaj szara strefa to taksówkarze z 1 ha. Rolnicy z paroma ha pracujący na czarno, prowadzący własny interes (dwuzawodowcy) czy siedzący za granicą. Ludzie i tak kombinują a wy KRUS chcecie rozszerzać. Może w ogóle wszyscy pójdą na KRUS. Ciekawe tylko kto zapłaci za emerytury. A kraj to nie szrot z częściami i trochę inaczej działa. No i ciekawe czy ten znajomy paragoniki każdemu daje?

Zapomniałem dodać że ta kasa z funduszu miała być przeznaczona na emerytury tych co byli już w systemie a ci nowi sami mieli zadbać o swoje emerytury wpłacając na fundusze lub przepijając na bieżąco 

[Damianb89 79]

co wypowiedź to inne podejście a rząd i tak zrobi po swojemu bo jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził☺

[Gość Luke16]

Też jestem za tym żeby kazdy sam zadbał o swoją emeryturę. Ja sam odkładam jakas wolną kasę bo na emeryturę nie liczę. To tak samo jak ze zdrowotnym jestem młody u lekarza byłem ostatni raz z cztery lata temu. A jak mam pilna sprawe to ide prywatnie a nie czekam pół roku na wizytę i nie ważne do jakiego czy dentysta czy przeswietlenie. Dlatego nie płacąc Zusu czy krusu byłbym sporo do przodu. Chciałbym np.płacić obecnie za nagle wypadki a bedac przeziebiony iść prywatnie... ale to sa marzenia

[hubertuss 4653]

Mogło by być tak jak OC. Tylko widzisz jest taki problem. Politycy nie maja odwagi z KRUS u kombinatorów powyrzucać. Nie mówiąc o jego likwidacji. A co dopiero zrobić różnicowanie składek emerytalnych na zasadzie każdy płaci ile chce. MI by nawet zależało. Bo jako powiedzmy ciut lepiej zarabiający finansuję składki rolników płacących śmiesznie mało na KRUS. Z drugiej strony pomysł sobie jak śmiesznie małą emeryturę dostawał by rolnik płacący składkę na poziomie tego co płaci na KRUS. Bo chyba nie masz wątpliwości, że przedsiębiorca płacący 1050 składki ZUS jest w stanie bardziej pokryć swoją emeryturę. Niż rolnik płacący 130 zł miesięcznie. Prowadzący podwójna działalność 220 zł miesięcznie. Tak więc wszystko sprowadza się do tego, że z pustego i Salomon nie naleje. Możemy zróżnicować emeryturę, przedsiębiorca za 1050 składki ZUS dostane 800 zł emerytury bo taka jest najniższa. Rolnik płacący 130 zł KRUS dostanie ile? 100 zł emerytury.

Służbę zdrowia zostawcie w spokoju bo to było nie dawno przerabiane. Fajnie jak jesteście młodzi. Ale co będzie jak poważnie zachorujecie? Albo ulegniecie wypadkowi? A co z osobami starszymi? Wypniemy się na nich? Przecież z naszych składek finansuje się leczenie osób starszych. Które kiedyś finansowały leczenie osób starszych od nich. Co będzie jak zachoruje komuś ojciec czy matka. Powiecie, że przecież jesteście młodzi? Widzę za bardzo pojęcia nie macie jak to działa.

Edytowano Październik 28, 2015 przez hubertuss

[krilan06 2414]

Ciekawych rzeczy się dowiaduję - obrobienie 10ha ziemi zajmuje przeciętnemu rolnikowi 30 godzin w roku, ja bym chciał zobaczyć taką obróbkę

[konrad82 50]

Hubertus to gdzie pracujesz pochwal sie ...

Czy to tajemnica??

[nie 2061]

każdy może zostać rolnikiem i płacić krus, tutaj nie ma żadnych ograniczeń, tylko pamiętaj o wysokości emerytury rolniczej, o braku urlopu i o chorobowym u rolników

zapamiętaj też jedno, gdyby to się opłaciło państwu to już dawno zlikwidowało by krus

[konrad82 50]

Prawda jest taka że rolnicy go płacą dla tego że jest niski . Jak go podniosą albo zlikwidują panstwo dostanie figę...

[Czterdziestolatek 17]

Gdzieś czytałem że przymus opłacania składek emerytalnych to jest niezgodne z obowiązującym prawem dlatego że jest to nakłanianie do złego inwestowania nie na swoją emeryturę ale kogoś zupełnie innego.

  To że za kilka lat braknie pieniędzy na wypłatę emerytur to jest to wielkie oszustwo po to żebyśmy  więcej płacili i dłużej pracowali dlatego że bardzo dużo osób wiele lat pracuje na umowach śmieciowych ( których nie zlikwidują a co najwyżej zmienią nazwę) i nie płaci na emeryturę a jak już ma umowę to na 1/2 bądź 1/4 etatu bywało że na 1/8 i jak mu zliczą te składki to niejednemu wyjdzie że płacił tylko za okres 2 czy 5 lat i na tej podstawie mu wyliczą że będzie miał emerytury 100 czy 200 zł polskich a zasiłku z opieki nie dostanie dlatego że jest na emeryturze tak już jest tylko się to dopiero zaczyna.  

[jaco25 300]

Każdy kto ma 1ha fizyczny może być rolnikiem dzięki temu taksówkarze, tirowcy, mali przedsiębiorcy itd. to ,,rolnicy" byle nie płacić ZUS każdy orze jak może trochę mnie to nie dziwi gdyż 1200 zł dla małego przedsiębiorcy to moim zdaniem dużo za dużo zresztą ZUS jak i KRUS powinny być płacone zależności od wielkości przedsiębiorstwa i gospodarstwa im większe tym większa składka i vice versa. Bo dla małego rolnika do 20ha płacić ZUS=Zapomoga tak samo mały przedsiębiorca.

 

[Gość Luke16]

jaco25 bardzo dobrze napisałeś. Tak samo ja uważam że przy jednoosobowej działalności płacenie tak wysokiego ZUSu to czyste zabójstwo dla firmy. Kolega mechanik samochodowy sam mowil ze 10 dni pracuje na ZUS bo dzisiaj zarobić 100zl dziennie to jest super. Żona pracuje w biedrace na pełnym etacie zarabia 1500zł czyli jak jej obliczylem ma na godzinę ok 9.40zl a na tyrac się musi.

[nie 2061]

taksówkarze, tirowcy, mali przedsiębiorcy itd. to ,,rolnicy"

jaki procent? a raczej jaki ułamek procenta?

nie słuchajcie propagandy, bo  żeby być samozatrudnionym i płacic krus to trzeba spełnić wiele warunków,

[Gość Luke16]

A ja dodam jeszcze jedno. Ile gospodarstw się zamknelo? W moim rejonie całkiem sporo i to wcale nie małych dwa które miały po 80 krów.
Dodatkowo dodam że z mojej wioski przynajmniej jedna osoba z gospodarstwa pracuje gdzieś indziej niż w gospodarstwie... i taki mamy dobrobyt. Niektórzy ledwo co ciągną z powodu kar za nadprodukcje. Zaraz się odezwa glosy ze trzeba było kwotę dokupić albo nie produkować. Tylko jest jedno ale mleczarnie to mleko wylaly czy sprzedały? Wiem że niektorym wypłaty nie starczyło na pierwszą rate... jak rozmawiam z ludźmi to chętnie by to rzucili w diabły tylko dużo jest powyżej 50 lat i nie mieli by gdzie iść do pracy...

Edytowano Październik 28, 2015 przez Luke16

[Krassus 97]

Ale składka do ZUSU to nie tylko emerytalna ale także rentowa, chorobowa, wypadkowa a także zdrowotna bo widzę, że wielu z was nie rozróżnia tego. Przy płacy minimalnej, pracownik jak i pracodawca na emeryturę wpłacają ok. 320 złotych miesięcznie. Przedsiębiorca będzie wpłacał trochę więcej .

Edytowano Październik 28, 2015 przez Krassus

[jaco25 300]

@nie może i racja jednak ludzie nie z takimi rzeczami dają sobie radę i są tacy ludzie jeśli mają jedynie możliwość mieć 1ha fiz. to tak robią tylko dlaczego??? Jeśli składki ZUS KRUS były by elastyczne to taki mały przedsiębiorca płacąc przykładowo 600 a nie 1200 to chciałoby mu się kombinować???. Wtedy dzięki przywilejom jakie niesie ZUS większość wróciłaby do ZUSU Dla każdego byłoby to z pożytkiem.

[Krassus 97]

A ja dodam jeszcze jedno. Ile gospodarstw się zamknelo? W moim rejonie całkiem sporo i to wcale nie małych dwa które miały po 80 krów.

Dodatkowo dodam że z mojej wioski przynajmniej jedna osoba z gospodarstwa pracuje gdzieś indziej niż w gospodarstwie... i taki mamy dobrobyt. Niektórzy ledwo co ciągną z powodu kar za nadprodukcje. Zaraz się odezwa glosy ze trzeba było kwotę dokupić albo nie produkować. Tylko jest jedno ale mleczarnie to mleko wylaly czy sprzedały? Wiem że niektorym wypłaty nie starczyło na pierwszą rate... jak rozmawiam z ludźmi to chętnie by to rzucili w diabły tylko dużo jest powyżej 50 lat i nie mieli by gdzie iść do pracy...

 

A co w tym dziwnego, że gospodarstwa upadają? Tak działa wolny rynek i jest tak samo wszędzie. Słabsi odpadają. Wolisz jak mleczarnie kupią od Ciebie nadwyżkę po 90 groszy czy żeby nie odbierali jej od Ciebie? I zastanów się, skąd niskie ceny mleka skoro w marketach możesz kupić ser po 12zł/kg. Jeszcze przed embargiem ceny produktów mleczarskich zaczęły spadać. Gdyby mleczarnie dalej płaciły po 1.5 albo i więcej za mleko, to ktoś musiałby im dołożyć do kasy albo podnieść ceny produktów. Tylko kto wtedy od nich kupi ser po 15 zł/kg skoro w markecie można go kupić za 12zł/kg?

[marko-kolo 709]

o jakim wolnym rynku bredzisz ? 

pewnie nie wiesz ale są mleczarnie które płaciły i płacą nadal 1,5 zł za litr i są to spółdzielnie a w tych rolnicy jakby co dokładają kasy

 

[Krassus 97]

Ile jest tych mleczarni?

[marko-kolo 709]

 kilka jest  

ser wyrwany za 8 zł kg to i kosztuje 12 zł w markecie 

tylko jak długo tak będzie ? to ma być wolny rynek ?  to wyzysk i czyste złodziejstwo .. gdzie tu  zwrot przynajmniej kosztów produkcji ? 

[Gość Luke16]

Tylko ile kosztuje butelka mleka? Bo za dobrą trzeba zapłacić ok. 3zł ... u nas w okolicy mleko poniżej złotówki czyli grubo poniżej opłacalności i co wszyscy mają się zamknąć?

[hubertuss 4653]

Ciekawych rzeczy się dowiaduję - obrobienie 10ha ziemi zajmuje przeciętnemu rolnikowi 30 godzin w roku, ja bym chciał zobaczyć taką obróbkę

 

30 godzin to przesada. Ale powiedzmy miesiąc biorąc pod uwagę po 8 godzin, 20-21 dni roboczych. myślę, że wystarczy. O ile mówimy o samej produkcji zbóż. Przyznacie więc, że miesiąc pracy to za mało, aby utrzymać siebie i rodzinę na poziomie przez cały rok.

 

każdy może zostać rolnikiem i płacić krus, tutaj nie ma żadnych ograniczeń, tylko pamiętaj o wysokości emerytury rolniczej, o braku urlopu i o chorobowym u rolników

zapamiętaj też jedno, gdyby to się opłaciło państwu to już dawno zlikwidowało by krus

 

Państwu to by się opłaciło tylko za co by żyli ci emeryci skoro nie mieli by emerytury. Emerytura z KRUS jest porównywalna do emerytury z ZUS dla przedsiębiorcy z tym, że rolnik płaci 130 zł miesięcznie a przedsiębiorca 1050. Urlopy i chorobowe u przedsiębiorcy np taksówkarza. Zapomnij.

 

Prawda jest taka że rolnicy go płacą dla tego że jest niski . Jak go podniosą albo zlikwidują panstwo dostanie figę...

 

Państwo dostanie figę tak samo jak figę dostali by ci co przestali by płacić. Tutaj państwa nie nastraszysz bo państwo do emerytury z KRUS dokłada dużo więcej niż do emerytury z ZUS. Więc państwu by się to bardzo opłaciło.

 

Każdy kto ma 1ha fizyczny może być rolnikiem dzięki temu taksówkarze, tirowcy, mali przedsiębiorcy itd. to ,,rolnicy" byle nie płacić ZUS każdy orze jak może trochę mnie to nie dziwi gdyż 1200 zł dla małego przedsiębiorcy to moim zdaniem dużo za dużo zresztą ZUS jak i KRUS powinny być płacone zależności od wielkości przedsiębiorstwa i gospodarstwa im większe tym większa składka i vice versa. Bo dla małego rolnika do 20ha płacić ZUS=Zapomoga tak samo mały przedsiębiorca.

 

Wszystko pięknie ładnie, tylko ja się tu pytam już któryś raz. Skoro mają być obniżane podatki, obniżony wiek emerytalny, obniżane składki emerytalne i społeczeństwo się starzeje to kto za to zapłaci? Moim zdaniem wygaszanie KRUS u poprzez obowiązek płacenia ZUS u dla nowo przejmujących gospodarstwa to uczciwe wyjście. Bo i tak nie wiele waszych dzieci za powiedzmy 20 lat przejmie gospodarstwa zwłaszcza te małe. I każdy będzie mógł wybrać czy mu się opłaca czy woli pracować gdzie indziej.

Edytowano Październik 28, 2015 przez hubertuss

[ptaszyna 170]

 Moim zdaniem wygaszanie KRUS u poprzez obowiązek płacenia ZUS u dla nowo przejmujących gospodarstwa to uczciwe wyjście. Bo i tak nie wiele waszych dzieci za powiedzmy 20 lat przejmie gospodarstwa zwłaszcza te małe. I każdy będzie mógł wybrać czy mu się opłaca czy woli pracować gdzie indziej.

Aleś palną, znasz pojęcie "równych szans". Jak ten nowo przejmujący przywalony ZUS-em miał by konkurować z nieco starszymi kolegami?

[nie 2061]

rozwiązanie jest tylko jedno, zmniejszyć opłaty na zus,

wszyskie składki niech trafiają na konto obywatela założone w nbp i wszystkich urzędasów z zus zwolnić i pałace zusowski sprzedać

 

kasy jest dużo tylko trzeba chcieć znaleźć, sama ue nam podpowiada

oszustwa vat -50mld rocznie

wyprowadzanie nielegalne pieniędzy z polski - 50mld

podatek bankowy

podatek dla marketów

 

gdyby dać polskim przedsiębiorcom takie same warunki prowadzenia działalności gosp jakie dostają u nas przedsiębiorcy zagraniczni to wzrost pkb wynosiłby 10%

 

[rafff24 27]

 

Państwo dostanie figę tak samo jak figę dostali by ci co przestali by płacić. Tutaj państwa nie nastraszysz bo państwo do emerytury z KRUS dokłada dużo więcej niż do emerytury z ZUS. Więc państwu by się to bardzo opłaciło.

 

 

Wrzuć jakieś źródło, bo jakiś czas temu czytałem opracowanie i wynikało z tego że jest dokładnie odwrotnie, wynikało z tego, że biorąc pod uwagę śmiertelność, to KRUS dla mężczyzn się w miarę równoważył, dopłacało państwo głównie do rolniczek/ żon rolnika wcześniej przechodzących na emeryturę, a żyjących dłużej,

 

ogólnie kwota dopłaty do krusowca była znacznie niższa jak do zusowca

Edytowano Październik 28, 2015 przez rafff24

[Gość Luke16]

 

rozwiązanie jest tylko jedno, zmniejszyć opłaty na zus,

wszyskie składki niech trafiają na konto obywatela założone w nbp i wszystkich urzędasów z zus zwolnić i pałace zusowski sprzedać

możliwości jest masę a to co napisałeś to święta racja...