Opłacalność hodowli ślimaków

[danielek24]

Witam jak w temacie chciał bym dowiedzieć się czy miał ktoś z was bądź waszych znajomych do czynienia z hodowlą ślimaka i może wypowiedzieć się o oplacalnosci oraz skomplikowaniu?

Ostatnio mnie to zainteresowało a w necie jest wiele sprzecznych sobie wypowiedzi.

Jestem z woj.Lubelskiego okolice Białej podl.

Może wiecie gdzie w okolicy jest taka hodowla zeby można było podjechać zobaczyć i pogadac bo wiadomo ze w necie można pisać wszystko a tak by człowiek zobaczył i sam ocenił

[emtezecik]

na jakiej powoerzchni chcesz chodowac te slimaki ?

[koper88]

Mam znajomego który miał z tym doczynienia. Wszystko pięknie i fajnie tylko na koniec okazało się że to była firma krzak która wzięła ślimaki i nie zapłaciła. Z tego co kojarzę to chyba była zarejestrowana na słupa więc na dobrą sprawę nie ma komu jaj wykręcić bo o odzyskaniu pieniędzy w pokojowy sposób to ciężko u nas choćby nawet firma dalej funkcjonowała.

[kris91]

Bardzo śliski temat 😶

[danielek24]

Powierzchni to mam  pod dostatkiem wszystko rozbija się o to czy jest sens w to wchodzić bo mam już jedną hodowlę tzn bydło ale zawsze ciekawil mnie ten ślimak a z pieniędzmi wiadomo jak jest w dzisiejszym czasie więc trzeba się zastanowić dwa razy nad każdą złotówka

Jedni wychwalają to w necie a inni odradzaja.

Sporo jest też ogłoszeń o sprzęcie z likwidowanych hodowli a wiadomo nikt nie sprzedaje kury znoszącej złote jajka.

Z drugiej zaś strony są niby duże firmy zapewniające kontraktacje  ale cholera wie czy nie chcą wcisnąć materiału hodowlanego a pozniej człowiek niedoświadczony cos spier... i wiadomo jego wina i kasa w błoto.

Dla tego interesują mnie osoby które miały z tym do czynienia osobiście lub np był ktoś w okolicy bo temat niby stary ale mało powszechny co czyni go atrakcyjnym na tle innych 

A może macie inny pomysł na ciekawy biznes na wsi?

Edytowane 18 Lutego 2019 przez danielek24

[Gość]

Mój znajomy miał. Jak sprzedawał sprzęt, to po załadunku stara z przyczepą na koniec zapytał się kupca "panie, na jaką chol@#ę to Panu potrzebne" tak że już masz odpowiedź

[Gość]

heh kolego jak wszędzie, jak znajdziesz odbiorcę na towar możesz robić. ja bym pojeździł po jakiś restauracjach i wypytał czy nie potrzebują , jakie ilości biorą jakie papiery na takie zywiec i w ogóle, zapewne uderzył bym na Warszawę napewno są tam jakieś restauracje francuskie co to potrzebuja albo na francuskich stronach na necie czy nie chcą jakiś ekologicznych ślimaków. najpierw zapewnić zbyt i odbiorców konkretnych a dopiero potem wchodzić w koszty, a nie hajda kredyt wziąć sprzętu nakupić a potem nie ma kasy i zbytu. jak wszędzie wiedza wiedza i jeszcze raz wiedza poczytać czym się to je. szukaj na necie , raczej tutaj będzie ciężko. co do biznesu he he nikt ci nie da receptury, ktoś jak ma jakiś biznes to pilnuje go jak oka w głowie i nie zdradzi aby inny się nie podpiol , takie czasy

[marianna99]

A czy mogę dostać informacje po ile w sezonie stoi kilogram ślimaków?

[Marek2640]

Witam. Miałem kiedyś dużą fermę ślimaka afrykańskiego. Ogòlnie nie polecam. Zbyt zapewniony miałem, podpisane umowy. ale to i tak nie gwarantuje Ci opłacalności produkcji.

[Jarecki88]

9 godzin temu, Marek2640 napisał:

Witam. Miałem kiedyś dużą fermę ślimaka afrykańskiego. Ogòlnie nie polecam. Zbyt zapewniony miałem, podpisane umowy. ale to i tak nie gwarantuje Ci opłacalności produkcji.

Czasy się pozmieniały. Jest kilka naprawdę dużych firm, które skupują ślimaka. Z kasą też nie ma problemów. Największym problemem jest jednak nakład pracy jaki trzeba włożyć w tą hodowlę. Też kiedyś produkowaliśmy ślimaka. Mullera konkretnie. Te zwierzęta niestety nie wybaczają niedociągnięć- albo się zaangażujesz na maxa albo nic z tego nie zarobisz.

[agrosneil]

Jak w temacie. Musisz się mocno zaangażować w hodowlę ślimaków i nie traktować tego jak weekendowe zajęcie, z doskoku. Tylko z głową do tego podejść i najlepiej z kalkulatorem. Bardzo ważne jest abyś zapewnił sobie zbyt u doświadczonej firmy. Ja od początku współpracuje z PSH, dostaje praktycznie codziennie wytyczne do mojej hodowli i zysk jest. Może nie od razu na początku ale już drugi sezon był bardzo dobry. Tylko nie próbuj kantować oni się doskonale znają na ślimakach.

[jaroWM]

ostatnio pewien typek zadzwonił do mnie i jakoś gadka zeszła na ślimaki - mówił, że planuje w to wejść i mocno to zachwalał pełen entuzjazmu.

zainteresowałem się tematem i po moim zapoznaniu się z innym forum dot. tylko hodowli ślimaka, to czar prysł... ludzie potracili nawet po 70 000 zł, byli robieni w ciula przez firmy skupujące na cenie, kasę robili tylko sprzedawcy reproduktorów... czyli to samo, co sprzedawcy super sadzonek przy "genialnych" uprawach - byli nawet na tym forum.