krzysiek1614

Pali się bezpiecznik przy próbie odpalenia

Polecane posty

krzysiek1614    39

Witam.

Mam taki problem w zetorze 10111 a mianowicie przy naciśnięciu  przycisku START pali się bezpiecznik ( prawa puszka ) trzeci z prawej strony. Dzieje się tak za każdym razem gdy  próbuje uruchomić silnik. Wcześniej wymieniłem rozrusznik bo był z nim problem. Następnie zapaliłem ciągnik i go zgasiłem. Teraz przy każdej próbie odpalenia pali się ten bezpiecznik. NIe wiem co może być przyczyną bo nie znam się zbytnio na instalacji elek. 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olkosio    124

nie mam zetora, ale skoro pali się bezpiecznik to masz zwarcie. jeśli tylko przy rozruchu to jest gdzieś może kabel do rozrusznika sie przypalił? albo sam rozrusznik jest nie teges. sprawdzałeś na krótko czy zapali? a może stary rozrusznik był dobry tylko instalacja coś siada. bo rozumiem że dobrze podłączyłeś nowy i nic tam się nie styka nie robi zwarcia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysiek1614    39

Być może powinienem sprawdzić sam rozrusznik czy nie robi zwarcia. Na krótko pali bez problemu. Na starym rozruszniku nie chciał kręcić, Początkowo myślałem że to akumulator ale paliłem od drugiego aku i to samo. Po wymianie rorusznika zakręcił bez problemu i zapalił. Ale tylko raz bo przy kolejnej próbie pali się ten bezpiecznik. Dodam jeszcze że przed wymianą rozrusznika czasami też był taki problem ale po wymianie bezpiecznika palił później bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4255

Najpierw to chyba sprawdzić całą drogę jaka pokonuje kabel na którym pali bezpiecznik. 

A jak się nie zna, to wziąć elektryka, zapłacić stawkę i mieć spokojna głowę. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robi57362    2353

a takie pytanie czemu kupujesz odrazu nowy rozrusznik za kilka ładnych stow zamiast naprawic stary ? tam nie ma sie co zbytnil psuc szczotki tulejki wyczyścić i jak nowy


jesli pomoglem kliknij fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysiek1614    39
1 godzinę temu, daron64 napisał:

Najpierw to chyba sprawdzić całą drogę jaka pokonuje kabel na którym pali bezpiecznik. 

A jak się nie zna, to wziąć elektryka, zapłacić stawkę i mieć spokojna głowę. 

Też tak chciałem zrobić tylko w mojej okolicy ciężko o dobrego elektryka. Dzwoniłem kilka razy za jednym to mówi że ciągle nie ma czasu.

1 godzinę temu, daron64 napisał:

 

 

1 godzinę temu, robi57362 napisał:

a takie pytanie czemu kupujesz odrazu nowy rozrusznik za kilka ładnych stow zamiast naprawic stary ? tam nie ma sie co zbytnil psuc szczotki tulejki wyczyścić i jak nowy

Może trochę źle się wyraziłem pisząc nowy. Rozrusznik nie jest nowy lecz po regeneracji  ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morion    547

Było zrobić zdjęcie instalacji przed wymianą. Na moje to gdzieś na rozruszniku pomyliłeś przewody i dlatego pali> Masy czasem nie pomyliłeś z prądowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysiek1614    39
38 minut temu, Morion napisał:

Było zrobić zdjęcie instalacji przed wymianą. Na moje to gdzieś na rozruszniku pomyliłeś przewody i dlatego pali> Masy czasem nie pomyliłeś z prądowym?

Jutro postaram się wrzucić zdjęcie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Wojtek
      ile wam palą te ursusy na mtg i na ile godzin pracy ciezkiej lub lekkiej starcza pełen gorny zbiornik
      jak bym nie kombinował czy jezdząc na obrotach 1500-1700 w orce czyw innych pracach czy obrotach 2100-2400 zawsze mi gasnie ciagnik z braku paliwa po około 7 godzinach,( mam 1224, pzrez kilka dni chodziła w turbo ale sie zatarła i znowu jest bez turbo, pompa jest spowrotem zmieniona od bez turbo)
    • Przez paragon
      Witam wszystkich.
       
      Pierwszy raz zakładam jaki kolwiek temat na forum, proszę więc o wyrozumiałość.
      Problem z jakim się spotkałem to spora zagadka. Mianowicie proxima 8441 3400 mth (od nowości w jednych rękach) przestała nagle palić (kręci, słaby dymek lub raczej para)
      Co zostało sprawdzone:
      - Paliwo nie schodzi z układu (nawet po 2 dniach pompka ręczna od razu pompuje stawiając charakterystyczny opór)
      - Swiece grzeją na 100%
      - jakość paliwa (jeszcze 3 ciągniki wtym dwa praktycznie nowe (zetor i JD) na tym samym paliwie bez problemu)
      - w tym ciągniku na pompie jest głowiczka ustalakąca dawkę względem ciśnienia w kolektorze ssącym (turbo), odpowiada ona również za dawkę startową (sterowanie ciśnieniem smarowania silnika) - działa poprawnie
      - pompa była u pompiarza - pod tym kontem (pompka zasilająca też)
      - kręci wystarczająco szybko
      - po poluzowaniu przesodów wysokiego ciśnienia i pracy rozrusznika paliwo daje aż miło
      - dolot powietrza i wylot spalin drożne
      - po odpaleniu na zaciąg procuje normalnie, gdy się go zgasi po chwili - jeszcze zimny - znów nie pali. Gdy ciepły pali normalnie
      - luzy zaworowe sprawdzone.
      - odma sucha nie dmucha podczas pracy (więc ciśnienia sprężania nie sprawdzałem, bo mam problem ze znalezieniem starego wtrysku który mógłbym przerobić na końcówkę do zegara) Poza tym problem powstał nagle.
      Nie z jedną zagadką sobie poradziłem ale tu pomysły się już kończą dlatego zwracam się z prośbą do użytkowników o merytoryczną pomoc.
      To co planuję jeszcze sprawdzić choć mało prawdopodobne to:
      -wtryski (jak już się go odpali to wszystko ok (moc, dymk i inne takie)
      Ściągnąć głowicę celem oddania do sprawdzenia szczelkości zaworów i ocenić gładź cylindrów i denka tłoka
    • Przez peecon
      Witam, mam problem z moim bielaruskiem, przeczesałem forum w poszukiwaniu rozwiązania problemu ale mimo kilku zabiegów próby naprawy ciągnik nadal ciężko pali, a wręcz już w ogóle nie chce odpalić.
      Traktor jest z 1974 roku od ok 7 lat jest używany sporadycznie do lekkich prac wokół domu i lesie raptem kilka dni w roku. Od ostatniej zimy wymieniłem w nim: akumulator, rozrusznik na nowej generacji, wtryskiwacze razem z gniazdami, profilaktycznie oddałem pompę do regeneracji, poprawiłem instalację elektryczną razem z grzaniem świec. Po zamontowaniu pompy ciągnik palił tak jak wcześniej z wielkim problemem i tylko z samostartem. Popracował kilka godzin bez obciążenia, zgasiłem go by dokręcić przewód bo sączyło się z niego paliwo i już nie odpalił. Dodam że ciągnik cały czas kopcił na niebiesko przed tymi wszystkimi zabiegami i także po.
      Po kolejnym przeszukaniu forum zacząłem ustawiać zapłon zgodnie ze wskazówkami kolegi Seweryna20. Okazało się że pompa po regeneracji nie podaje w ogóle paliwa mimo kręcenia z 2 godziny ręcznie i rozrusznikiem, więc ponownie zamontowałem pompę która była wcześniej w ciągniku (do regeneracji dałem pompę zapasową leżącą od kilkunastu lat na półce). Po godzinie walki udało się ustawić zapłon. Po ustawieniu zapłonu widzę kolosalną różnicę w szybkości i płynności kręcenia rozrusznikiem ale mimo to od feralnego zgaszenia, ciągnika nie mogę go odpalić. Proszę o poradę jaką rzecz następną powinienem sprawdzić?
      Dodam że jak się później okazało pompa którą dałem do regeneracji na tabliczce miała 2200 ob/min a oryginalna siedząca w ciągniku 1600ob/min, proszę o podpowiedź czy to ma jakieś znaczenie skoro przy obu pompach jest taki sam problem?
    • Przez Piotrek1975
      Może ktoś z was posiadaczy tych ciągników miał taki problem jak ja chodzi o to że pali na krótko a kluczykiem nie chce. Gdzie szukać przyczyny? Jak przekręcam stacyjkę kontrolki od oleju i ładowania się palą i dalej świece żarowe też kontrolka się świeci. Do tej pory palił idealnie za każdym razem.
    • Przez Danielson21
      Witam. Wpadłem na pomysł aby podpiąć drugiego koguta. I problem jest taki żeby nie rozkręcać całej kabiny to podłączyłem się pod pierwszy kogut (kable wychodzące z kabiny do uchwytu ). I gdy łączę się z drugim kogutem  pali bezpiecznik 5A. Ponieważ fabrycznie traktor ma rozdzielenie na dwa bezpieczniki ale chciałem pokombinować i na próbę wstawiłem bezpiecznik 7.5A i wszystko ładnie śmiga i chciałbym się zapytać czy nie dojdzie do spalenia kabli w instalacji ? Albo innych komplikacji.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj