Polecane posty

soltys48    19709
8 godzin temu, ws71 napisał:

PZZ Piła 690 netto psz pasz ktoś tam odstawiał

przy jakiej ilości??

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damin1    152

No ale widzisz. Jest tak jak mówię. Gdy jest praca to nie zawsze się ze wszystkim zdarzy. Da się pracować, tak przecież nie mówiłem że nie ale to wszystko rwane jest i biegiem się robi aby zdarzyć i czasem jest tak że się nie dopilnuja na czas swego. Mówię tutaj jak dużo godzin jest a nie o 40 godz. W tyg. Żeby dalej ktoś mnie źle nie zrozumiał i nie komentował. 

Kolego ru68 zgodzę się z tobą w 100 procentach ale widzisz jak jest z cenami i z kosztami produkcji. Jak ktoś ma mało ha to nie jest za wesoło i trzeba kombinować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
1 godzinę temu, aro1975 napisał:

 

Albo na tych kilkudziesięciu hektarach  kiepsko zarabiacie że na etat chodzicie albo kiepsko we łbach hahaha

nawet na 40 ha pokrzyw idzie dobrze zarobić 😁

problem w tym że nabraliście piachu bez dopłat i chodzicie do roboty żeby na paliwo było , a cała wieś boki zrywa ze śmiechu

40 ha  to małe przedsiębiorstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobek    93
2 minuty temu, ordynator napisał:

Albo na tych kilkudziesięciu hektarach  kiepsko zarabiacie że na etat chodzicie albo kiepsko we łbach hahaha

Jak zwykle złota myśl :) To, że ktoś przy 40 ha ma czas i chęci, żeby chodzić do pracy to jest jego sprawa, a na pewno nie świadczy to o tym, ze ma "kiepsko we łbie". Wiesz jak ktoś jest takim obszarnikiem jak Ty to myśli tylko o gospodarstwie :) 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melon10641    1218

W d*pie byłeś gówno widziałeś :)
W gimnazjum byłem na wymianie w Niemczech 2006 rok i akurat sobie wybrałem niemca rolnika. Jego ojciec miał 20 krów, parę świnek, 50ha i kombajn clauson jakaś bida 3m i chodził do pracy. Także nie tylko u nas takie rzeczy. 
Co do czasu pracy i czy ktoś się wyrabia czy nie. Wszystko zależy od charakteru, jedni zawsze pierwsi mają zrobione a inni nigdy się wyrobić nie mogą ;) 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narko    224
12 minut temu, ordynator napisał:

Albo na tych kilkudziesięciu hektarach  kiepsko zarabiacie że na etat chodzicie albo kiepsko we łbach hahaha

To, ze Tobie wystarcza nie znaczy,ze innym ma nie brakowac.  Kto wie na co kto wydaje,drogie hobby,zainteresowania,wakacje, itp.  To,ze przez caly rok nie zdejmujesz gumiakow siedzac na swoim gospodarstwie nie znaczy,ze mam sobie nie dorabiac by posmigac na nartach w szwajcarskich Alpach. 

  • Like 6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ws71    1827
44 minuty temu, soltys48 napisał:

przy jakiej ilości??

 

Szczegółów nie znam tylko trafiłem na cenę 690[kolega che opchnąć ok 22t] i sformułowanie cena zależna od wielkości dostawy i parametrów,przy większych dostawach cena do uzgodnienia i liczyłem że ktoś z forum tam odstawiał bo cena bardzo zachęcająca jak na ten czas i raczej pewna terminowa wypłata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mario81    120

Nie ma żadnej ujmy ze ktos ma gospodarstwo i dodatkowo pracuje,ważne zeby sie w portfelu zgadzało. Pracujac u siebie i na siebie za biurkiem nie siedzisz, jestes tak samo robolem jak kazdy inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RU68    1113
55 minut temu, damin1 napisał:

No ale widzisz. Jest tak jak mówię. Gdy jest praca to nie zawsze się ze wszystkim zdarzy. Da się pracować, tak przecież nie mówiłem że nie ale to wszystko rwane jest i biegiem się robi aby zdarzyć i czasem jest tak że się nie dopilnuja na czas swego. Mówię tutaj jak dużo godzin jest a nie o 40 godz. W tyg. Żeby dalej ktoś mnie źle nie zrozumiał i nie komentował. 

Kolego ru68 zgodzę się z tobą w 100 procentach ale widzisz jak jest z cenami i z kosztami produkcji. Jak ktoś ma mało ha to nie jest za wesoło i trzeba kombinować. 

Nie wiecie  co znaczy nie wesoło jestem ponad 50 lat na tym świecie i  doszedłem bardzo daleko (w moim przekonaniu)   dzięki kilku odważnym i trafnym decyzjom ale te czasy już minęły Jestem w sytuacji gdzie zastanawiam się co kupić na PROW bo nie potrzebuję a wymieniać prawie nowe na nowsze bez sensu -tym bardziej że jakość tych nowości nawet zachodnich że względu na skomplikowanie i ilość części może się zemścić . A co zrobicie jeżeli w kolejnych 10 latach przyjdzie 5 razy klęska (powód obojętny) będziecie dopłacać z pracy zawodowej -nierealne a powinniście o tym myśleć i się przygotować 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danielursus3p    5231
1 godzinę temu, damin1 napisał:

No ale widzisz. Jest tak jak mówię. Gdy jest praca to nie zawsze się ze wszystkim zdarzy. Da się pracować, tak przecież nie mówiłem że nie ale to wszystko rwane jest i biegiem się robi aby zdarzyć i czasem jest tak że się nie dopilnuja na czas swego. Mówię tutaj jak dużo godzin jest a nie o 40 godz. W tyg. Żeby dalej ktoś mnie źle nie zrozumiał i nie komentował. 

Kolego ru68 zgodzę się z tobą w 100 procentach ale widzisz jak jest z cenami i z kosztami produkcji. Jak ktoś ma mało ha to nie jest za wesoło i trzeba kombinować. 

Nie powiem że Nie, ale tej gonitwy tak na prawdę jest kilka dni, na żniwa zawsze brałem urlop. Reszte roboty typu orka siew to godzinka 2 po robocie przez kilka dni. U mnie dopilnowane jest na bardzo wysokim poziomie, nie mówię że najlepiej. 

 

1 godzinę temu, ordynator napisał:

Albo na tych kilkudziesięciu hektarach  kiepsko zarabiacie że na etat chodzicie albo kiepsko we łbach hahaha

nawet na 40 ha pokrzyw idzie dobrze zarobić 😁

problem w tym że nabraliście piachu bez dopłat i chodzicie do roboty żeby na paliwo było , a cała wieś boki zrywa ze śmiechu

40 ha  to małe przedsiębiorstwo

Wolę mieć kilkadziesiąt tyś dochodu więcej z 2 etatów niż nie wiele z jednego. Na tych moich hektarach to jest roboty tyle co i nic. Raptem kilka dni gonitwy. 

Jestes chyba mocno sfrustrowany przewalajac ten piach, że aż gul ci skacze widząc że komuś żyje się lepiej xD 

Edytowano przez danielursus3p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mtz55    75

Powiem tak jeden ma 50 ha iv v vi klasy. Drugi ma 50 II III iv klasy. Trzeci ma tylko 8 ha swojego a 90 ha na gebe bez doplat. Następna rzeczą jest czy bierze się do tej ziemi doplaty, czy jest splacona, co się produkuje itd... 

Ale jeśli ktoś robi tylko na gospo i zostaje 2000-3000zl na miesiąc to niech zada sobie pytanie gdzie widzi swoje narzędzia pracy za 15-20 lat.

Znam rejon który w tym roku nawiedziła 2-gi raz susza klasa ziemi od II do III gliny mady. Plony w 2 lata od 4 do 5 ton z ha, wody nie oszukasz. Czynsz od 1500 do 2000 zł  doplaty bierze wlasciciel, suszowe 250zl-500 zl/ha czesto rowniez wlasciciela. Co mądrzejsi zostawiają kawałki A inni zwiększają zeszyty u doradców...

Najlepsze jest to że niektore firmy chemiczne zaczynaja juz ziemie odbierac za sor to sie robi paranoja.

Nawet w jednej z gazet z tego rejonu  sprawa opisana jak agencja wytoczyla sprawę takiemu jegomosciowi o doplaty za 5 lat do tylu z 30 ha bo pobierał je bezprawnie.

Kto umie liczyć to wie ile za 15-20 ha  takiej dzierzawy dolozylo sie do interesu...  przez dwa lata, trzeci rok znowu się zaczyna.

Ja jestem za tym aby w Polsce każdy rolnik obowiazkowo był vatowcem, mali ale o duzym obrocie to rowniez roznicy nie zrobi. Wtedy łatwo policzyć ile zostaje w kieszeni, wyeliminować osób które mają zero sprzedaży zakupów tylko doplate!!!!  

Pszenica paszowa dolnyslask 650-660 

 

Edytowano przez mtz55

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19709
8 godzin temu, ws71 napisał:

Szczegółów nie znam tylko trafiłem na cenę 690[kolega che opchnąć ok 22t] i sformułowanie cena zależna od wielkości dostawy i parametrów,przy większych dostawach cena do uzgodnienia i liczyłem że ktoś z forum tam odstawiał bo cena bardzo zachęcająca jak na ten czas i raczej pewna terminowa wypłata

Wypłata pewna to raz,dwa cen a przy większej ilości w górę ale nie za wiele

Znajomi początkiem października sporo tam wozili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RU68    1113
8 godzin temu, mtz55 napisał:

Powiem tak jeden ma 50 ha iv v vi klasy. Drugi ma 50 II III iv klasy. Trzeci ma tylko 8 ha swojego a 90 ha na gebe bez doplat. Następna rzeczą jest czy bierze się do tej ziemi doplaty, czy jest splacona, co się produkuje itd... 

Ale jeśli ktoś robi tylko na gospo i zostaje 2000-3000zl na miesiąc to niech zada sobie pytanie gdzie widzi swoje narzędzia pracy za 15-20 lat.

Znam rejon który w tym roku nawiedziła 2-gi raz susza klasa ziemi od II do III gliny mady. Plony w 2 lata od 4 do 5 ton z ha, wody nie oszukasz. Czynsz od 1500 do 2000 zł  doplaty bierze wlasciciel, suszowe 250zl-500 zl/ha czesto rowniez wlasciciela. Co mądrzejsi zostawiają kawałki A inni zwiększają zeszyty u doradców...

Najlepsze jest to że niektore firmy chemiczne zaczynaja juz ziemie odbierac za sor to sie robi paranoja.

Nawet w jednej z gazet z tego rejonu  sprawa opisana jak agencja wytoczyla sprawę takiemu jegomosciowi o doplaty za 5 lat do tylu z 30 ha bo pobierał je bezprawnie.

Kto umie liczyć to wie ile za 15-20 ha  takiej dzierzawy dolozylo sie do interesu...  przez dwa lata, trzeci rok znowu się zaczyna.

Ja jestem za tym aby w Polsce każdy rolnik obowiazkowo był vatowcem, mali ale o duzym obrocie to rowniez roznicy nie zrobi. Wtedy łatwo policzyć ile zostaje w kieszeni, wyeliminować osób które mają zero sprzedaży zakupów tylko doplate!!!!  

Pszenica paszowa dolnyslask 650-660 

 

Rolą wydzierżawiającego jest osiągnąć najwyższy czynsz rolą dzierżawcy jest zaoferować tyle aby mieć dochód z uprawy i zapłacić czynsz .klęski powinno się wkalkulować w wysokość czynszu  a nie płakać i skamleć po fakcie .Przecież dochodzi do kuriozalnych sytuacji gdzie wydzierżawiający ma więcej czynszu  niż uprawiający zbierze  przecież to jest chore

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tommy66692    2255

2000 czynszu na hektar i wy chcecie zarabiać na tym? 

To w takim razie opłaca się kupować ziemię po 50 tyś 

Nie rozumiem jak można robić takie głupoty a później narzekać? Ludzie przecież wam nic z tego nie zostaje oprócz lasy przerzuconej przez konto czyli zwiększenie pustego obrotu

U nas się ludzie zastanawiają czy doplatac 200-300 zł bo nikt jeszcze takiej głupoty nie robił a mówić o 2tys to czyste szaleństwo i wzbogacanie innych 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mich9    671

U mnie obszarowiec wziął po 2 tyś a tych pól których nie chciał to po 1500 zł. Uważam że to 1500 to już jest dużo z dopłatami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9231

A ja tam się cieszę - po takich bambrach ludzie przychodzą , że nie płacą już parę lat ani złotówki i oddają mi za podatek i dopłaty.

  • Like 2
  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej1988    293

Ja mam ponad 2 ha dzierzaw. właściciel bierze dopłaty a ja uprawiam i nic nie dopłacam. Cena pszenicy z mniejszym glutenem większa niż z większym. tak jest u mnie. Z większym 630 + VAT a z mniejszym 650 +VAT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aro1975    324
11 godzin temu, ordynator napisał:

Albo na tych kilkudziesięciu hektarach  kiepsko zarabiacie że na etat chodzicie albo kiepsko we łbach hahaha

nawet na 40 ha pokrzyw idzie dobrze zarobić 😁

problem w tym że nabraliście piachu bez dopłat i chodzicie do roboty żeby na paliwo było , a cała wieś boki zrywa ze śmiechu

40 ha  to małe przedsiębiorstwo

następny co w d*pie był i gówno widział

40ha - przedsiębiorstwo - śmiechu warte

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KlimekPL    793

W moich stronach płaci sie maks 400zl do hektara i to jest taki szczyt szczytów i oczywiście doplaty dla uprawiajacego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
msjaro    95

40 ha II/III klasy to jest porządne jednoosobowe przedsiębiorstwo. W ogóle w gospodarstwie jest tyle zmiennych klasa ziemi, skredytowanie, bliskość portów i dużych zakładów, park maszynowy, można długo wymieniać.. Od 10 stron pieprzycie, czy to normalne być na etacie, czy nienormalne, a to jest gadanie o niczym. Jeden utrzyma się z 20 ha (sam mam tyle+duży kredyt, fakt że 2 ha to sad, co zmienia postać rzeczy, ale nie szukam pracy), a jeden na 100 ha piachu nie ma ani czasu na robotę dodatkową, ani pieniędzy.

A za 2000zł od ha to bym chyba sam wydzierżawił. 40 tys złotych nie kiwając palcem i drugie tyle zarobić na etacie - bajka. :)

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galan99    7577

W Lublinie powstaje kolejny market tej sieci. W planach jest także galeria handlowa Po tym, jak w lutym otworzony został pierwszy w Lublinie sklep sieci Kaufland, firma postanowiła wzmocnić swoją obecność i na przyszły rok planuje kolejne dwa obiekty. Jeden z nich właśnie powstaje.

Na terenie byłego składu opału przy skrzyżowaniu ul. Diamentowej i Wrotkowskiej w Lublinie trwa budowa drugiego w mieście marketu sieci Kaufland. Prace rozpoczęły się pod koniec wakacji i obecnie widać już kształt budynku. Umocnione zostały także skarpy, trwa jednocześnie układanie niezbędnych instalacji. Na tym etapie sieć jeszcze nie podaje nawet przybliżonego planowanego terminu otwarcia sklepu. Wiadomo jednak, że nastąpi to w 2020 roku.

To nie jedyny obiekt handlowy, jaki zaplanowano w tym miejscu. Tuż obok powstanie mała galeria handlowa, tzw. retail park. W projekcie znajdują się trzy budynki: dwa parterowe i jeden jednopiętrowy. Łącznie ich powierzchnia ma wynieść ok. 5 tys. mkw. Za inwestycję odpowiada jeden z lubelskich developerów.

BĘDZIE GDZIE KASĘ WYDAWAĆ   z taniej pszenicy 620 zł 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taurus83    889

W krajach typu dania/ Belgia to normalne że masz 2000 tucznika w automacie i lecisz do fabryki na pół etatu także nie wiem nad czym się spuszczacie. Chyba tylko sentymenty was trzymają na roli...

Ciekawe ile upraw i pastwisk  spłoneło juz w Australii I czy się to odbije na notowaniach ? Podobno największe pożary ever...

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez center
      Czym pryskacie pszenice na miotełkę i chwasty żeby było tanio i przelecieć raz ??
    • Przez Krzychuu19
      Witam. Pszenica ozima arkadia żółknie ginie. Po zimie była posiana saletra w dawce 170kg. Mogę prosić o jakieś rady z góry dziękuję 
    • Przez livebird
      Witam mam problem z jasnotą purpurową która zachwaściła mi strasznie pszenice ozimą na granicy pola 10-15 arów silnie zachwaszczonych tylko tym chwastem pytanie do was jakim śrdokiem porządnie ją zwlacze teraz i czy dam rady jeszcze teraz to zniszczyć (pszenica- pierwsze kolanko 2cm od węzła krzewienia). Pryskałem już Lancetem którego dałem chyba niską dawke bo miejscami chwasty nie wyglądają jakby siadły.
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Gość
      Przez Gość
      Witaj, dziś planuje zrobić zabieg T1 w pszenicy bez skracania. Planuje dać Mirage 450EC do tego siarczan magnezu, plonvit z zboża, Tytan i PLONVIT OPTY i powiedz mi czy nie za dużo odżywek ost padało z niedzieli na poniedziałek i czy dodać do tego jeszcze Duett Star 334 SE BASF ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj