Polecane posty

Agrest    25581

Przyznaj się o jakim profilu myślisz, jaki biznes obczaiłeś. Może zrobimy Ci konkurencję😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robercikj100    1010

Pewnie wejdzie w uprawę marihuany . Ceny stabilne i zawsze duży zysk z ha . Tylko ryzyko też jest 😂

  • Haha 1

AndrzejRo vel Anetka1 vel AleksanderX vel AndrzejLewoc to forumowy transwestyta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZELKOW    1295
galan99 napisał:

12 minut temu, czesio200 napisał:

Jakie ma 10x większe koszta? To mały musi nająć usługi czy robić nieekonomicznym sprzętem. Do tego zakup środków do produkcji duża ilość= lepsza cena. Tak samo sprzedaż płodów.  Ma większy obrót po prostu ale nie większe koszta. Sam wiem po sobie jak zaczynałem było malo co to dokładałem do tego. Dziś susze ceny marne, ale i sprzętu więcej i jakoś to się kręci.

Można mieć maszyny ale lata pracy na dużym areale maszynami trzeba przeprowadzać naprawy koszta nie małe tam pękła rama już osłabiona to coś tam i się sypie wszystko a nie daj boże jakiegoś nie urodzaju lub klęski to co wszystko letko  się mówi .

U nas są duże gospodarstwa ale co po tym jak maja pozakładane firmy jeden budowlana , inny docieplenia , to centralne zakłada .

Bo z samej ziemi cienko bywa .

w życiu się z tym nie zgodzę, jak masz odpowiednie maszyny co do areału, to bardzo szybko się amortyzują i jakieś koszta i naprawy to jest nic, podług tego jak ktoś sobie kupi na 20ha ciągnik za 100tys obojętnie jaki to są dopiero koszta, w dużych gospodarstwach będzie mniejszy zysk ale to poprostu z rozsądku bo tak jak mówisz w razie klęski po co pchać 3tys zł w 1ha jak można 1,5-2tys a i tak da się zarobić żeby utrzymać park maszynowy, spłate kredytów i rozwój, ale jak ktoś jednego roku gra wabank i narobi kosztów i klęska przychodzi to utopione pieniądze, tak jak piszesz o dużych gospodarstwach że mają inne firmy to się domyślam że są rozwojowymi gospodarstwami bo ktoś kto od 15lat ma 300ha doprowadzone w dobrej kulturze to chyba tylko z nudów bierze się za kolejny biznes

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damin1    152

Z tego co tu piszecie to wychodzi ze każde duże gospodarstwo jest zakredytowane i prędzej czy później idzie w komornika. Ale tak naprawdę ile znacie takich przypadków.? Słyszy się sporadycznie raz na jakiś czas ze ktoś zbankrutowal. W moich stronach to raczej jest tak że małe gospodarstwa się likwidują same a to z braku następcy a tu jakaś choroba się przyplatala a tu brak rentowności czy też po prostu ucieczka do miasta czy też za granice. Kto chce się rozwijać to musi inwestować bo stanie w miejscu to tylko przeciąga agonie swojego gospodarstwa. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galan99    7574
31 minut temu, damin1 napisał:

Z tego co tu piszecie to wychodzi ze każde duże gospodarstwo jest zakredytowane i prędzej czy później idzie w komornika. Ale tak naprawdę ile znacie takich przypadków.? Słyszy się sporadycznie raz na jakiś czas ze ktoś zbankrutowal. W moich stronach to raczej jest tak że małe gospodarstwa się likwidują same a to z braku następcy a tu jakaś choroba się przyplatala a tu brak rentowności czy też po prostu ucieczka do miasta czy też za granice. Kto chce się rozwijać to musi inwestować bo stanie w miejscu to tylko przeciąga agonie swojego gospodarstwa. 

Powiadasz rozwijać się w nie skończoność , a nie powinno być tak że nastawiam się na daną produkcję dany kierunek i swobodnie sobie żyć pracować .

Tak jest w Niemczech są gospodarstwa co mają i 5 ha i 2 Polaków obrabia warzywa i stać tego gospodarza na luksus .

A u nas rozwijać się powiększać w nie skończoność i marnie to wychodzi nie wiadomo na co się nastawić  . Jak jednego roku coś zapłaci to już w następnych 3 latach nie bo wszyscy się rzucili .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZELKOW    1295

a to myślisz że przez co jest tak że jak coś jest opłacalne to wszyscy się rzucają na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danielursus3p    5231
28 minut temu, galan99 napisał:

Powiadasz rozwijać się w nie skończoność , a nie powinno być tak że nastawiam się na daną produkcję dany kierunek i swobodnie sobie żyć pracować .

Tak jest w Niemczech są gospodarstwa co mają i 5 ha i 2 Polaków obrabia warzywa i stać tego gospodarza na luksus .

A u nas rozwijać się powiększać w nie skończoność i marnie to wychodzi nie wiadomo na co się nastawić  . Jak jednego roku coś zapłaci to już w następnych 3 latach nie bo wszyscy się rzucili .

Rusz łepetyną galanek. Ty byś chciał mieć 20 ha pszenicy i żyć jak Pan. Jak słusznie zauważasz z tych 20 ha w tych czasach jest mierny zarobek. Dlaczego tak się upierasz przy tym, że musisz te pszenicę koniecznie uprawiać? Są też inne gałęzie gospodarki która też mógłbyś się zajmować, która by ci odpowiadała i miałbyś przy tym więcej pieniędzy ? Trzeba się narobic i chyba to ci przeszkadza prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damin1    152

https://www.agrofoto.pl/agroskop/analizy-i-komentarze/cena-pszenicy-na-swiatowych-rynkach-ponownie-wzrosla,89644.html.

Coś tam rośnie powoli tylko jak długo. Muszą przyplynac statki do portów i może wtedy zrobi się cena. 

1 godzinę temu, galan99 napisał:

Powiadasz rozwijać się w nie skończoność , a nie powinno być tak że nastawiam się na daną produkcję dany kierunek i swobodnie sobie żyć pracować .

Tak jest w Niemczech są gospodarstwa co mają i 5 ha i 2 Polaków obrabia warzywa i stać tego gospodarza na luksus .

A u nas rozwijać się powiększać w nie skończoność i marnie to wychodzi nie wiadomo na co się nastawić  . Jak jednego roku coś zapłaci to już w następnych 3 latach nie bo wszyscy się rzucili .

Zmiana kierunku produkcji to też jest rozwój w jakimś stopniu. Robisz coś co zwiększa twoją rentowność. Przestawiajac się na coś to też musisz np. Kupić jakieś maszyny pod dany kierunek produkcji czy też przystosować budynki. Kwestia co może przynieść ci zysk. Szklarnie, sądy, warzywa a może coraz to popularniejsza ekologia. Jak ja bym miał się przestawiać to na ekologię albo szklarnia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz0611    5597
6 godzin temu, galan99 napisał:

Powiadasz rozwijać się w nie skończoność , a nie powinno być tak że nastawiam się na daną produkcję dany kierunek i swobodnie sobie żyć pracować .

Tak jest w Niemczech są gospodarstwa co mają i 5 ha i 2 Polaków obrabia warzywa i stać tego gospodarza na luksus .

A u nas rozwijać się powiększać w nie skończoność i marnie to wychodzi nie wiadomo na co się nastawić  . Jak jednego roku coś zapłaci to już w następnych 3 latach nie bo wszyscy się rzucili .

To nasadź jakiś warzyw, ogrodu czy jeszcze czegoś innego, zatrudnij Ukraińców i żyj jak Pan jak ten Niemiec. Ale nie, wg ciebie gospodarstwo 10 ha powinno utrzymać całą rodzinę z uprawy pszenicy :) A uprawiaj zawsze to co nie jest modne, w przyszłym roku na pewno truskawka i ziemniak nie zapłacą, chyba że przyjdą jakieś przymrozki i susza to może nie będzie aż tak źle.

Edytowano przez Tomasz0611

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesio200    3400

Jabłek i sliwek nasadzic. Jak przyjdzie taki rok jak 2018 to wszyscy zbankrutujemy. To nie takie proste wyprodukowac a jeszcze trudniej w PL sprzedac za godne pieniądze.

  • Like 1

czesio200

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GucioJUMZ    393

Panowie na co ta wojna że małe gospodarstwo musi paść tu chodzi o gospodarstwa ryczałtowe  kupują paliwo nawozy sor części do wiekowych maszyn a VAT gdzie idzie i co zasila budżet państwa . Duże gospodarstwa są na vat i nawet buty i proszek do prania na gospodarstwo kupują aby tylko na skarbówkę nie płacić? Cena 620 jak żyć panie prezesie ?a poli 6 1820 bb 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
1 godzinę temu, GucioJUMZ napisał:

Panowie na co ta wojna że małe gospodarstwo musi paść tu chodzi o gospodarstwa ryczałtowe  kupują paliwo nawozy sor części do wiekowych maszyn a VAT gdzie idzie i co zasila budżet państwa . Duże gospodarstwa są na vat i nawet buty i proszek do prania na gospodarstwo kupują aby tylko na skarbówkę nie płacić? Cena 620 jak żyć panie prezesie ?a poli 6 1820 bb 

Argument z d*p...y

Mały nie odlicza VAT ale i dostaję zapłatę w kwocie brutto.

Duże gospodarstwo bierze FV na proszek i buty ale i zapłata za towar zostaje im w kieszeni netto.

 

Także zważ na sprawę z drugiej str. a nie widzisz tą jedną lepszą.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tigon    1485

ja sprzedałem po 620/630 35 t miesiąc temu, była by lepsza cena ale gęstości nie miała, pszenica zawsze sprzedaż a warzywa owoce różnie bywa.

Edytowano przez Tigon
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galan99    7574
10 godzin temu, danielursus3p napisał:

Rusz łepetyną galanek. Ty byś chciał mieć 20 ha pszenicy i żyć jak Pan. Jak słusznie zauważasz z tych 20 ha w tych czasach jest mierny zarobek. Dlaczego tak się upierasz przy tym, że musisz te pszenicę koniecznie uprawiać? Są też inne gałęzie gospodarki która też mógłbyś się zajmować, która by ci odpowiadała i miałbyś przy tym więcej pieniędzy ? Trzeba się narobic i chyba to ci przeszkadza prawda?

Ja nie muszę ruszać łepetyny tylko przedstawiłem taki przykład że tak powinno być ale nie jest i nie będzie .

Mam leszczynę , borówkę , maliny , truskawka w rękawie .

Tylko w Polsce wszystko się niszczy co Polskie i sprowadza .

Pszenicę też mam .

Pszenica 630 zł brutto i zaczynają już wywozić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2255

Galan człowieku nie każdy ma gleby na warzywa i chęć się tym bawić. Trochę warzyw trochę zboża świnka krówka konik malinki porzeczki to całe życie będziesz się bujać tak nie inwestując bo nie wiadomo w co dokładnie. Nawet ceny nie możesz zrobić bo nie masz ilości - proste. 

Tamto z VAT to mnie rozjebało 😂

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galan99    7574
4 minuty temu, Tomek90 napisał:

Galan człowieku nie każdy ma gleby na warzywa i chęć się tym bawić. Trochę warzyw trochę zboża świnka krówka konik malinki porzeczki to całe życie będziesz się bujać tak nie inwestując bo nie wiadomo w co dokładnie. Nawet ceny nie możesz zrobić bo nie masz ilości - proste. 

Tamto z VAT to mnie rozjebało 😂

To się nastaw ale na co w Polsce się nastawić kto będzie zbierał z upraw hektarowych , jak znajomy sadzi do  marketu rzodkiewkę z pęczka ma zysk 2 grosze tyle mu zostaje to tak wszystko jest opłacalne i do tego susze panujące   mało kto ma w Polsce po 300 ha ma  Pawlak inni z wiejskiej a  tak to średnio  20 ha 30 ha do 50 ha to są Polskie gospodarstwa . Świnie ASF , a co będzie z bydłem dalej kto wie może też coś się wydarzyć i koniec hodowli 

Zobaczymy co nam przyniesie nowy rok , nowy rząd , jaki będzie nowy budżet UNI dla Polski .

Zrób cenę odstawiając na markety .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ansu    392

Kiedyś miałem kilka ton ogórków dziennie: ludziom zapłaciłem, transport itd sprzedaż po cenie poniżej kosztów by ograniczyć straty i na koniec musiałem wywalić. A miałem umowę.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fezoi    170

001.jpg

Edytowano przez fezoi
Podpisane miesiąc temu . 695 netto , coś słabo widać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2255
10 godzin temu, galan99 napisał:

To się nastaw ale na co w Polsce się nastawić kto będzie zbierał z upraw hektarowych , jak znajomy sadzi do  marketu rzodkiewkę z pęczka ma zysk 2 grosze tyle mu zostaje to tak wszystko jest opłacalne i do tego susze panujące   mało kto ma w Polsce po 300 ha ma  Pawlak inni z wiejskiej a  tak to średnio  20 ha 30 ha do 50 ha to są Polskie gospodarstwa . Świnie ASF , a co będzie z bydłem dalej kto wie może też coś się wydarzyć i koniec hodowli 

Zobaczymy co nam przyniesie nowy rok , nowy rząd , jaki będzie nowy budżet UNI dla Polski .

Zrób cenę odstawiając na markety .

To znajomy umie liczyć czy nie umie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez center
      Czym pryskacie pszenice na miotełkę i chwasty żeby było tanio i przelecieć raz ??
    • Przez Krzychuu19
      Witam. Pszenica ozima arkadia żółknie ginie. Po zimie była posiana saletra w dawce 170kg. Mogę prosić o jakieś rady z góry dziękuję 
    • Przez livebird
      Witam mam problem z jasnotą purpurową która zachwaściła mi strasznie pszenice ozimą na granicy pola 10-15 arów silnie zachwaszczonych tylko tym chwastem pytanie do was jakim śrdokiem porządnie ją zwlacze teraz i czy dam rady jeszcze teraz to zniszczyć (pszenica- pierwsze kolanko 2cm od węzła krzewienia). Pryskałem już Lancetem którego dałem chyba niską dawke bo miejscami chwasty nie wyglądają jakby siadły.
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Gość
      Przez Gość
      Witaj, dziś planuje zrobić zabieg T1 w pszenicy bez skracania. Planuje dać Mirage 450EC do tego siarczan magnezu, plonvit z zboża, Tytan i PLONVIT OPTY i powiedz mi czy nie za dużo odżywek ost padało z niedzieli na poniedziałek i czy dodać do tego jeszcze Duett Star 334 SE BASF ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj