Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
tmk1974    433
1 godzinę temu, jahooo napisał:

cytat z e-WGT

Oczekiwania rynkowe w stosunku do czwartkowych prognoz USDA

Dzisiaj Amerykański Departament Rolnictwa zaktualizuje swoje comiesięczne prognozy bilansów na rynkach rolnych. Analitycy spodziewają się sporych cięć amerykańskiej produkcji kukurydzy i soi oraz korekty w dół zbiorów pszenicy w Australii i Argentynie w części zrekompensowanej wyższą produkcją w Rosji.

   

Oczekiwania analityków w stosunku do zmian prognoz bilansów (sezon 2019/20) na rynku zbóż i soi

Oczekiwane zapasy na koniec tego sezonu:

  • Kukurydza USA: 42,73 mln ton (-12,9 mln ton w stosunku do prognozy z 12-września);
  • Kukurydza globalnie: 296,6 mln ton (-9,7 mln ton w stosunku do poprzedniej prognozy);
  • Soja USA: 13,5 mln ton (-3,9 mln ton w stosunku do prognozy z 12-września);
  • Soja globalnie: 96,5 mln ton (-2,7 mln ton od września);
  • Pszenica globalnie: 285,2 mln ton (-1,3 mln ton w stosunku do 12-września).

 

Dzisiaj Amerykanie opublikują też dane tygodniowe o zamówieniach eksportowych netto:

Oczekiwania rynkowe wynoszą:

  • Kukurydza: 500-800 tys. ton;
  • Soja: 1,3 - 1,8 mln ton;
  • Pszenica: 300 - 600 tys. ton.

Oto aktualizacja     

Pszenica USA:

Najnowsza prognoza zakłada 0,8 mln ton wzrost zapasów pszenicy w USA (m/m). Półmilionowe cięcie krajowej produkcji (odmiany jare) zostało z nawiązką zrekompensowane przez większe zapasy początkowe i mniejsze zużycie.

Pszenica globalnie:

Październikowa prognoza zakłada rekordowe zbiory pszenicy na świecie na poziomie 765,2 mln ton. Oznacza to tylko 0,3 mln ton mniej w stosunku do prognozy sprzed miesiąca. USDA Skorygował w dół zbiory w Australii (z 19 do 18 mln ton) i w Kanadzie (z 33,3 do 30 mln ton). Jednocześnie podniesione zostały minimalnie zapasy początkowe (w skali świata) i produkcja w Unii Europejskiej (ze 151 do 152 mln ton). Globalne zużycie przycięto o ponad 1 mln ton, co w efekcie przełożyć się powinno na wzrost i tak już rekordowych zapasów pszenicy na koniec tego sezonu. Zapasy te szacowane są teraz na 287,8 mln ton (+1,3 mln ton m/m). Rynek oczekiwał 1,3 mln ton korekty w dół globalnych zapasów pszenicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warchest    253
4 minuty temu, ansu napisał:

Pszenicę można z Ukrainy, a np środki ochrony roślin już nie.

o to chodzi , chodzi o głupia sprawiedliwość skoro sprowadzaja to trzeba isc dalej tym tropem albo w jedna strone albo w druga albo clo na pszenica tak jak na nawozy albo zniesc cla dla srodkow produkcji i oplacalnosc bedziemy mieli 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wicherek    4055

PSL może miało gówno do powiedzenia za czasów platformy ale stało na czatach jak tamci kradli więc odpowiadają tak samo ,mogli wyjść z  rządu a nie wyszli i dzisiaj zrobili się tęczowi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wicherek    4055

koniczynka z zielonej zrobiła się tęczowa ! ( od wyborów do Europarlamentu )  przez ciekawe koalicje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2259
52 minuty temu, Wicherek napisał:

PSL może miało gówno do powiedzenia za czasów platformy ale stało na czatach jak tamci kradli więc odpowiadają tak samo ,mogli wyjść z  rządu a nie wyszli i dzisiaj zrobili się tęczowi !

Akysz akysz ty psiuro!

  • Like 1
  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej1988    293
Wicherek napisał:

22 godziny temu, MarekUA napisał:

zabłysnąłeś człeku swoją wypowiedzią niczym fotoradar schowaj się kundlu bo miejsce twoje jest w budzie , Na Agrofoto jestem 10lat Każdy ma prawo swoje zdanie wyrażać po to jest forum Ja uważam że nasz kraj jest szczególnie gnębiony odkąd rządzi PIS i nie tylko w rolnictwie.Ale przez takich lewaków jak ty sprzedali wszystko w ręce obcego kapitału i jescze im klaskano...

To PSL wszystko sprzedał , oczywiście razem z platformą !

1 godzinę temu, andrzej1988 napisał:

dzis sprzedane 4.55 tony pszenicy po 674 zl brutto i to cena Max. W zniwa sprzedawalem po 706 zl brutto. Mowa oczywiście o konsumpcji. Paszowa po 580 brutto. Po niedzieli sprzedam nastepne 4.5 albo Koło 9 ton a reszte chyba w listopadzie i na wiosne.

Gdzie sprzedałeś ?

Do Bryły. Magazyny zasypane po dach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karol    34

650 netto pszenica lokalny kurnik i mają braki każą wozić do oporu... centralna Wlkp  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesiek63zmc    1049

to wam za przeproszeniem  srają bez umiaru u mnie za paszową Farmer 610 br Zostawcie do jutra politykę bo straszne kary za naruszenie ciszy a interpretacja co to jest naruszenie może być szeroka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damianek20    2023
Dnia 10.10.2019 o 21:42, MarekUA napisał:

zabłysnąłeś człeku swoją wypowiedzią niczym fotoradar schowaj się kundlu bo miejsce twoje jest w budzie , Na Agrofoto jestem 10lat Każdy ma prawo swoje zdanie wyrażać po to jest forum Ja uważam że nasz kraj jest szczególnie gnębiony odkąd rządzi PIS i nie tylko w rolnictwie.Ale przez takich lewaków jak ty sprzedali wszystko w ręce obcego kapitału i jescze im klaskano...

Rozkradli nas komuchy i ubecja, doj...ł Balcerowicz z Bolkiem a ekipa od kamysza i rudy pozamiatali resztki. 

A wyrażanie zdania ma każdy i tu popieram kolege.

Edytowano przez Damianek20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galan99    7577

https://www.tygodnik-rolniczy.pl/articles/aktualnosci_/rolnicy-nie-wyjezdzaja-w-pole-nie-maja-pieniedzy-na-siew/?fbclid=IwAR1vzdInUyXb9lajPfCcEnpj26VUqZ5IkkiKcj7MHfmw23biYu5xn5Br1SQ

Ireneusz Ganczar ma 200 ha ziemi, obsiał teraz jedynie 30.

– Rzepaku nie posiałem. Wysiałem tylko jęczmień, bo mam nadzieję, że jesienią i zimą złapie trochę wody, jeśli będą opady. Może roślina z nich skorzysta. Reszta stoi w ściernisku – opowiada pan Ireneusz. – Nie mogę ryzykować i powiększać zadłużenia gospodarstwa, bo przez ostatnie dwa lata suszy straciłem na uprawach przynajmniej 600 tys. zł. 

Równie źle jest w przypadku Jana Jezierskiego z Przecławia (gmina Niegosławice), który gospodaruje na 460 ha. 

– Sytuacja może być jeszcze gorsza, niż ocenia to Lubuska Izba Rolnicza. Rolników, którzy nie mają pieniędzy na normalne stosowanie zabiegów agrotechnicznych i siew, jest więcej. Na dziś wielu rolnikom brakuje pieniędzy na podstawowe opłaty, nawet na paliwo – mówi pan Jan. – Pomoc jest, ale zbyt mała, zbyt późna. Mówiono wszędzie, że rolnicy dostają po 500 czy 1000 zł, a u mnie to wyszło około 200 zł.  

Kredyt w banku? Tylko pod hipotekę…

Teraz w jego regionie sytuacja się jeszcze pogarsza, gdyż w drugim roku suszy wielu rolników jest już tak zadłużonych, że straciło zdolność kredytową i nie dostanie gotówki z żadnego banku, aby za pożyczone pieniądze obsiać grunty w odpowiednim terminie w tym roku. 

– Znam takich, którzy mają odmowne decyzje z banków – opowiada rolnik. – Dlatego trzeba ciąć koszty. I tak się robi. A kolejny cykl produkcyjny to wielka niewiadoma. Jak wielu innych, wykorzystałem własny materiał siewny, a nie kwalifikowany. Będą więc mniejsze plony. Nie ma innego wyjścia. 

Na tym jednak nie koniec oszczędności w gospodarstwie Jezierskiego, bo 200 ha zamierza obsiewać dopiero na wiosnę, ale pod warunkiem, że otrzyma odpowiednie pieniądze pomocowe na wsparcie po stratach suszowych. Na razie ziemia stoi odłogiem. 

Aktualną sytuację postrzegają jako katastrofę także rolnicy, którzy obsiali swoje areały – m.in. Tadeusz Swaryczewski ze wsi Zagaje (gmina Lubża): 

– Wielu rolników nie prowadzi zasiewów. Wystarczy przejechać się przez region i zobaczyć, jak to naprawdę wygląda. Ścierniska po żniwach widać wszędzie. Jęczmień ozimy czy rzepak nie jest wysiewany. Próbowałem nawet trochę bezorkowo, ale to nadaremne, bo ciągle była susza. Musiałbym teraz brać następny kredyt, może dadzą pod hipotekę, ale co dalej? 

Także Karol Rudolf, rolnik z Jemiołowa (gmina Łagów), bardzo jednoznacznie ocenia obecną sytuację rolników:

– To jest żałosne, jesteśmy po prostu dziadami, bo musimy dostawać jakąś jałmużnę. Pieniądze to jest jedna rzecz, a druga to godność. Im więcej polityki, socjalizmu, tym więcej wokół rolnictwa pasożytów. Zabierzcie wszystkie środki, ale zabierzcie też ograniczenia. Nie ma już producentów żywności, rolników – to są robotnicy, którzy dostają pieniądze na chów. Rolnicy mają nóż na gardle, bo muszą sprzedawać. To politycy skazali nas na to. Niedługo będziemy mieli kołchoz – mówi rozgoryczony i rozemocjonowany Karol Rudolf.

To jak w końcu jest na forum nikt nie ma problemów , czyli to tylko propaganda Goebbelsa , w rolnictwie jest dobrze cena pszenicy 600 brutto .

  • Haha 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemol87    187

.

Edytowano przez przemol87

Niektóre osoby mogłyby się zabić, skacząc z poziomu swojego "ego" na poziom swojego IQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damianek20    2023

Kupiłem ziemię i powiem wam że załatwić kredyt pod hipotekę to dzisiaj nie takie proste. Koszt kredytu na 5 lat to 3,400 zł odsetki ,do tego 500 zł obowiązkowo rzeczoznawca i 1900 zł notariusz a suma ziemi tylko 45 tys. 

Więc morał taki że kredyt nie, a odłożyć i co drugi rok po hektarze kupić za gotówkę i już. Ja mam starego 7211 i t25 co nie dam radę w dzień to zrobię w nocy bo pracuje i jest obora jeszcze i plonów nie mam gorszych od tych co mają po 100 ha i super sprzęt GPS sterowany.

Druga sprawa coś jest na rzeczy z brakiem kasy u tych dużych bo większą część ich działek leży nie zasiana, rzepak biedny, więc coś ich męczy. Ci co kręcą lody na boku i dorobili się choćby na młynie Werbkowice to stoją dobrze.

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galan99    7577
20 minut temu, Damianek20 napisał:

Kupiłem ziemię i powiem wam że załatwić kredyt pod hipotekę to dzisiaj nie takie proste. Koszt kredytu na 5 lat to 3,400 zł odsetki ,do tego 500 zł obowiązkowo rzeczoznawca i 1900 zł notariusz a suma ziemi tylko 45 tys. 

Więc morał taki że kredyt nie, a odłożyć i co drugi rok po hektarze kupić za gotówkę i już. Ja mam starego 7211 i t25 co nie dam radę w dzień to zrobię w nocy bo pracuje i jest obora jeszcze i plonów nie mam gorszych od tych co mają po 100 ha i super sprzęt GPS sterowany.

Druga sprawa coś jest na rzeczy z brakiem kasy u tych dużych bo większą część ich działek leży nie zasiana, rzepak biedny, więc coś ich męczy. Ci co kręcą lody na boku i dorobili się choćby na młynie Werbkowice to stoją dobrze.

Coś ich meczy , meczy obszarników przeinwestowali liczyli na plon 8 ton z zebrali do 6 jedna klęska po drugie zeszłym roku cena pszenicy była po 830 brutto a obecnie sprzedają po 630 brutto ile poszli do tyłu po 2800 zł na 1 ha . 

Zachodnie markety dostali ogromne dofinansowanie tak że nasze produkty rolne będą po bardzo niskiej cenie kupowane , a co mało wchodzi nowe prawo towar nie nadający się do sprzedania a dobry do spożycia trzeba o dać nie wolno na śmietnik , to jeszcze bardziej zaniży cenę produktów rolnych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miwigos    3518

Jeśli maja VI KL. to niech potależują  łubin i dopłaty biorą ,będą dobrze żyć na takim areale ,takiej ziemi sie nie uprawi tylko las sadzi

Jeśli nakosili 6 ton ,to narzekają z przyzwyczajenia i nie potrzebują kredytu,tylko udawają

Czekam na hejt,bo znajdą sie tacy co mnie zkrytykują,prawdziwi rolnicy z krwi i kości przyznają mi racje

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9230

Ci, co prowadzą gospodarstwo z głową, to i przy 6 tonach z ha osiągną godziwy zysk. Ale jak ktoś nabrał kredytów , to koszty w gospodarstwie ma takie, że i 8 ton to mało. Dlatego punt widzenia jest różny.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galan99    7577
1 minutę temu, jahooo napisał:

Ci, co prowadzą gospodarstwo z głową, to i przy 6 tonach z ha osiągną godziwy zysk. Ale jak ktoś nabrał kredytów , to koszty w gospodarstwie ma takie, że i 8 ton to mało. Dlatego punt widzenia jest różny.

Nie tak bardzo bo zebrany plon 6 t po cenie 630 zł daje 3780 zł a koszta poniesione na uprawę 2400 zł jak na 8 ton , dalej zeszłym roku przy 8 tonach i cenie 830 zł było 6640 zł , więc ile mniej w tym roku jest a koszta uprawy wzrosły i będą rosły . W rolnictwie nie da się szybko nadrobić strat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miwigos    3518

Takie ceny jak rok temu są raz na 10 lat,jak ktoś bierze kredyty bez rozumu ,to niema co ich żałować

W moim przypadku rok temu poimo wiekszęj suszy był dochód normalny,w tym jest gorzej cena niższa ,suszowe mniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9230

Napiszę tak - na IV klasie nie sypię na 8 ton, bo to bez sensu na moich ziemiach. Wiem, że mogę spokojnie osiągnąć 6 ton i do tego stosuję całą agrotechnikę. W udanym roku zbieram z pola 7-7,5t , w tym około 6-6,5t. Jeśli sypiesz na 8t i zbierasz 6, to faktycznie masz problem.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damianek20    2023

Po prostu po co kupować ciągnik 120 km jak 80 km spokojnie da radę. Wiem czas pracy ma znaczenie. Większy to można kupić opryskiwacz bo tutaj pogoda gra rolę i czas na tankowania chemii i dojazdy. 

Ale jak widzę ile to kosztuje i jakie badziewie które nie może 1 tys godz wychodzić bez awarii skrzyni to jest chore. 

Kosili u mnie różnie i mieli 8 a mieli i 4 tony kto jak zadbał na przestrzeni lat. Obciąć koszty nie bardzo jest jak bo mamy drugi rok suszy w tym roku poszło soli 200-250 kg na hektar a koszt ok 153 zl. Nie dasz nie urodzi się ,polecisz na azocie rok dwa się uda a teraz susza wszystko weryfikuje kto jak dbał o pola. 

Najgorsze jest to że nasze jest tanie a wszystko do produkcji za drogie dlatego trzeba delikatnie że wszystkim żeby się nie przeinwestowac. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez center
      Czym pryskacie pszenice na miotełkę i chwasty żeby było tanio i przelecieć raz ??
    • Przez Krzychuu19
      Witam. Pszenica ozima arkadia żółknie ginie. Po zimie była posiana saletra w dawce 170kg. Mogę prosić o jakieś rady z góry dziękuję 
    • Przez livebird
      Witam mam problem z jasnotą purpurową która zachwaściła mi strasznie pszenice ozimą na granicy pola 10-15 arów silnie zachwaszczonych tylko tym chwastem pytanie do was jakim śrdokiem porządnie ją zwlacze teraz i czy dam rady jeszcze teraz to zniszczyć (pszenica- pierwsze kolanko 2cm od węzła krzewienia). Pryskałem już Lancetem którego dałem chyba niską dawke bo miejscami chwasty nie wyglądają jakby siadły.
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Gość
      Przez Gość
      Witaj, dziś planuje zrobić zabieg T1 w pszenicy bez skracania. Planuje dać Mirage 450EC do tego siarczan magnezu, plonvit z zboża, Tytan i PLONVIT OPTY i powiedz mi czy nie za dużo odżywek ost padało z niedzieli na poniedziałek i czy dodać do tego jeszcze Duett Star 334 SE BASF ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj