Ceny pszenicy 2019

[Gość]

3 godziny temu, jajonasz napisał:

Ale Wy tu głupoty pieprzycie. Wejdzie człowiek sprawdzić ceny, to musi przebijać się przez wywody jakiś półgłówków. Forum całe zasrane reklamami, a nie ma kasy na porządnego moderatora? Dno. 

Bo to już od dawna jest Kinderfoto

[Gość]

Kupione pszenżyto 700 netto

[Gość]

Ile ton kupiłeś ?

[waldii1 122]

Pamiętam jak pszenica kiedyś była po 1200 brutto w styczniu, a później spadła na 1000brutto To ludzie czapkami rzucali że za te pieniądze sprzedawać nie będą. A w czerwcu zadowoleni po 700brutto wozili. Jedyne co w dzisiejszych czasach jest pewne to śmierć i podatki.

Edytowano Marzec 7, 2019 przez waldii1

[Gość]

47 minut temu, zetorki12 napisał:

Ile ton kupiłeś ?

12 ton

[Gość]

Yyyy  ,  pokarz fakturę ...

[Sumik 80]

Stasiu z Ciebie to jednak dobry człowiek . Mogłeś poczekać i jeszcze taniej kupić. A Ty jednak szlachetnie dałeś rolnikowi całkiem akceptowalną cene. No azz nie wierze co czytam normalnie

[Gość]

No taniej na dziś się nie da wstrzymywałem się ile mogłem następny zakup za miesiąc myślę że drożej nie będzie

 sprzedający zadowolony i ja

 

[Gość]

Przepłaciłeś . Zaraz po żniwach po 60 brutto byś kupił .

[Sumik 80]

12 minut temu, staszek131415 napisał:

No taniej na dziś się nie da wstrzymywałem się ile mogłem następny zakup za miesiąc myślę że drożej nie będzie

 sprzedający zadowolony i ja

 

Oj Staszku gubisz się...przecież mówiłeś że wszyscy poważni hoddowcy  kupują w żniwa za bezcen na cały rok a tu bach a dla stasia  nawet do wiosny nie starczyło

[Gość]

No jak mu wszystkie trzy maciory więcej prosiąt dały , to i zbrakło .

[wiesiek63zmc 1049]

Czepiacie się Staś kupił tanio to i ja kupiłem taniej habanine ,właśnie dochodzi

[renovoltage 480]

Stanley to taki prawdziwy " lucki pan" , mógł jechać passatem z dwukułko na wschód by  obkupić się do żniw ale on dba o polskiego chłopa i uratował go, teraz komornik nie zajedzie na podwórko 

[pawelek98 1175]

czepiacie się tego stacha jak łysego , pierdołami się zajmujecie a żadnych konkretów, wszyscy jesteście frajerami bo on przynajmniej twardo stąpa po ziemi a 90% z was marzeniami żyje.

on was ładuje podch. ile może a zasrańcy się podniecają

a ceny pszenicy jak nie było tak niema

Edytowano Marzec 7, 2019 przez pawelek98

[warchest 253]

to ja wroce do tematu i podam cene mazowsze pszenica pasozwa na mieszalni 780 netto , słabaa cena trzeba czekać 

[bialy2005 582]

Niestety nie widać końca obniżek 😞

[Ursusik3512 58]

Rzepak już 1500 netto pszenżyto 720 netto biały sprzedałeś rzepak czy czekasz?? Teraz taniej jak w żniwa.

[warchest 253]

29 minut temu, bialy2005 napisał:

Niestety nie widać końca obniżek 😞

kurcze lipa tak sprzedac teraz po 78 pszenice jak mozna bylo po 83 wiec musze czekac do maja czerwca 

[Gość]

Kto się straty boi zysku nie ogląda. Osobiście znam biznesmena który wysprzedał dopiero dwuletnie.

[damin1 152]

Niektórzy tu piszą że 780 czy 800 to dziadowska cena ale tak na prawdę, jak na pszenicę to jest dobra cena. Wiadomo zawsze się chce sprzedać jak najdrożej ale ja bym wolał ( i pewnie kupe ludzi na tym forum)  żeby taka cena była cały czas a nie jednego roku 600 drugiego 900 ( przeważnie kilka lat po 600 i ze 2 lata rzucą większą cene). Wtedy człowiek by mógł coś rozplanować, wiedziałby na czym stoi a tak wieczny ból głowy: sprzedawać czy trzymać. 

[warchest 253]

Przed chwilą, damin1 napisał:

Niektórzy tu piszą że 780 czy 800 to dziadowska cena ale tak na prawdę, jak na pszenicę to jest dobra cena. Wiadomo zawsze się chce sprzedać jak najdrożej ale ja bym wolał ( i pewnie kupe ludzi na tym forum)  żeby taka cena była cały czas a nie jednego roku 600 drugiego 900 ( przeważnie kilka lat po 600 i ze 2 lata rzucą większą cene). Wtedy człowiek by mógł coś rozplanować, wiedziałby na czym stoi a tak wieczny ból głowy: sprzedawać czy trzymać. 

słuchaj szczerze to wolalbym tamten rok bo pszenica byla po 650 netto jak sprzedawalem plony 6 8 ton z ha w wiekszosci 8 ton dochodzilo i bylo lux a nie jak w tym roku co mi po cenie jak 2 max 4 tony z ha wyszlo to cena dzadowska jak na ten rok bo zsyku malo , a jak cena poszla w gore to i zobacz jak srodki produkcji poszly w gore 

[damin1 152]

Wiesz, ja mówię odnośnie ceny tylko. Plon to już indywidualność, różne aspekty, pogoda niesprzyjająca itp, itd. Kiedyś taka starsza babcia mówiła mi ''rok płaci, rok traci''

[warchest 253]

ale wiesz u nas w szerokim nawet terenie mam znajomych co duzo dalej gospodarstwa maja odemnie i w tym roku nie bylo plonow wgl i ogolnie w całym kraju nie było plonów z tego co słyszalem wiec skad te zboze maja ze ceny takie sie zrobily lipne ? 

[damin1 152]

Cały czas rolnika ładowali w dupe i ładować będą.. Rolnik ze sprzedaży swoich produktów musi utrzymać szereg pośredników. Spekulanci ruszyli i to się robi.. 

Odnośnie plonów, to u mnie w terenie nie były takie złe. Jak ktoś zadbał to miał. susza nie narobiła takich szkód jak się spodziewano a gorzej zrobił deszcz przed samymi żniwami bo zboże porastało na pniu i pod paszówkę szło dużo. wiadomo od odmiany też zależało... 

[warchest 253]

5 minut temu, damin1 napisał:

Cały czas rolnika ładowali w dupe i ładować będą.. Rolnik ze sprzedaży swoich produktów musi utrzymać szereg pośredników. Spekulanci ruszyli i to się robi.. 

Odnośnie plonów, to u mnie w terenie nie były takie złe. Jak ktoś zadbał to miał. susza nie narobiła takich szkód jak się spodziewano a gorzej zrobił deszcz przed samymi żniwami bo zboże porastało na pniu i pod paszówkę szło dużo. wiadomo od odmiany też zależało... 

u nas tez dbalismy i to ostro o zboza nawet na niektore pszenice poszlo po 600 kg saletry w 3 dawkach i wszystko bylo robione zeby jak najlepiaj oddalo a i lepszych rolnikow znam co chuhali i dmuachali na pszeniczki a tez nie mieli plonow niestety tak u nas sie susza wdala we znaki