Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam 

Kupiłem ładowarkę teleskopowa New Holland LM 430 

Nie wiem jak to w końcu jest bo słyszałem różne opinie, jak to w końcu jest? :)

jak to jest czy na zgaszonym silniku jak jest teleskop w górze ( nie na maxa opuszczony) to nie cierpią tłoki? Mi chodzi żeby się nie wyrabialo nic niepotrzebnie.

Jaka jest wasza opinia na ten temat ? 

Opublikowano
5 godzin temu, Bananek napisał:

jak nie chcesz zeby tloki cierpialy/wyrabialy sie to najlepiej je wymontuj i schowaj pod poduszke.

Wszystko się wyrabia.. jak wg was lepiej ? Czy to ma wg jakieś znaczenie ?

Opublikowano

Logiczne, że zostawiając w górze jest ciśnienie, które napiera na uszczelniacze i rozdzielacz. Do tego dochodzi masa, która wisi na oponach. Jak jest miejce to najlepiej oprzeć o ziemię wtedy wszystko będzie odciążone.

Opublikowano

Wg KRUS na pewno lepiej opuscic - bylo kiedys takie pytanie na tescie w technikum tylko dotyczylo ladowacza czolowego .

Co to uszczelniaczy w silowniku to odpowiedz nie jest taka jednoznaczna jak im lepiej ... 

Dla opon na pewno lepiej opuscic i oprzec zbedny ciezar .

  • Thanks 1
Opublikowano

Odpowiedź na to pytanie mozesz udzielic sobie sam - weź na ręce worek ziemniaków i podnieś do góry. Łatwiej bedzie ci trzymac w górze czy położyc na ziemi? Każdy siłownik rozdzielacz, zamek itp ktory bedzie pod obciazeniem przez długi cza bedzie sie zuzywac. Najlepiej tak jak koledzy piszą podeprzec, postawic na ziemi tak aby hydraulika nie była pod obciazeniem, tym bardziej pozostawiajac maszyna na zime 

  • Thanks 1
Opublikowano

Z tym workiem to akurat nie trafiony przykład. Prawda jest taka, że uszczelnienia siłownika prędzej zużyją się od pracy tj przesuwania i starości niż od tego, że maszt jest nie opuszczony. O reszcie już nie wspominam bo zamki sprawiają, że reszta w ogóle nie odczuwa ciśnienia. Tak naprawdę warto opuszczać ramię ze względu na opony. Bo to dla nich mniejsze obciążenie. Reszcie ładowarki to w ogóle nie przeszkadza w niczym.

  • Thanks 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez coolman111
      Jak w temacie . Jeśli zalegają Wam jakieś siłowniki klapy bagażnika, które już nie trzymały klapy w Waszym samochodzie to chętnie je przygarnę. Siłowniki chcę zamontować w kabinie C 360, szyba nie jest duża więc nawet stare siłowniki utrzymają ją. Najlepsze byłyby od Poloneza bo te były najmocniejsze i nawet stare wysłużone bez problemu dadzą radę. Jeśli są to inne to nie mogą być dłuższe niż 30cm w stanie złożonym i 42cm rozłożone. Mniejsze jak najbardziej mogą być. Najlepiej jakby było to w Kujawsko-pomorskim to sprzedawca nie musiałby się trudzić z wysyłką- mogę podjechać.
      Info proszę kierować na PW lub maila: coolman111@wp.pl
       
       
       
      Data wystawienia: 19.04.2015
    • Przez mercurial2000
      Panowie i Panie,
       
      będzie to dość długi wywód ze szczegółowym wyjaśnieniem Mam dość duży dylemat dotyczący przyszłego zakupu maszyny. Mam ciągnik z turem (już mniejsza z tym jaki), chcę go sprzedać i zakupić maszynę do ładowania. I tu pojawia się problem, ponieważ maszyna ta będzie wykonywać dość dużo różnych czynności. Gospodarstwo z produkcją mleczną, więc zakres zadań następujący:
       
      - ładowanie obornika na płycie i polu,
      - ok. 700 balotów słomy i ok. 500 sianokiszonki do załadowania (przyczepa do słomy przerobiona z naczepy po kontenerach, więc dochodzi pneumatyka DWUOBWODOWA na hamulce i poduszki ) i ułożenia w stertę, bądź na owijarkę i znów na stertę,
      - ubijanie na pryzmie kiszonki z kukurydzy oraz okrywanie pryzmy i sterty słomy,
      - codzienny załadunek wozu paszowego,
      - wywożenie obornika spod wiaty (tutaj jest problem, bo prześwit drzwi i dachu do max. 2,9 m),
      - wszystkie inne czynności oparte na ładowaniu, tj. drzewo, czasami ewentualny załadunek ziemi, itp (dobrze wiecie, że takich zadań może być nawet kilkadziesiąt więcej).
       
      I teraz tak. Mam jeden ciągnik z ładowaczem (80 KM), zachodni ciągnik 100 KM z 2013 roku, polski traktor 60 KM z 97r. oraz małego fergusona. Ten nowy wykonuje aktualnie prawie wszystkie prace z maszynami, ten z ładowaczem to 90% obowiązków to prace przy turze. 
       
      Plusy i minusy nowego ciągnika z turem:
      + mógłby zastąpić w kilku pracach polowych lub zielonkowych tego 100 konnego,
      + zdecydowanie wygodniejszy, szybszy transport balotów (dochodzi obowiązkowa pneumatyka, lepsza skrzynia w ciągniku),
      + chyba dla mnie fajniejsza kwestia wizualna,
      - może być mało zwrotny w codziennych pracach,
      - może być trudno zmieścić się nim pod wiatą, chociaż na upartego coś by się wymyśliło, więc bez tragedii.
       
      Plusy i minusy ładowarki:
      + wyżej, więcej, dalej - kwestia ładowania bez porównania,
      + zwrotniejsza i gabarytowo zdecydowanie lepsza,
      - transport balotów - nie wiem jak wygląda sprawa z pneumatyką, ogólnie jazda na dalsze odległości (czasami zbiór słomy 20-30 km dalej od miejsca zamieszkania),
      - ograniczenie prac polowych i zielonkowych do jednej maszyny.
       
      No i na koniec najważniejsza kwestia: ciągnik z turem byłby NOWY i bardziej masywny, bo po 8 latach pracy starą maszyną wiem jak pracuje przedni most, przedni napęd, sprzęgło i wiele innych podzespołów, chodzi mi po głowie:
      - NH T6 120 (aktualnie w fajnym wyposażeniu z ElectroCommandem i pompą 113 l 210 tys. netto plus polski ładowacz 17 tys. netto) i ten starty ciągnik wzięlib ode mnie w rozliczeniu w RolService!!!,
      - w Chemirolu jest JD 6230 z 2012 r. 190 tys. netto, ale trochę spalanie mnie przeraża, chociaż rama jest kusząca,
      - NH T5 115?? w pół autoamcie, 190 tys. netto chociaż 3,4 l pojemności jakoś mnie nie przekonuje,
      - może JD 5100 chociaż tutaj dla mnie trochę za mała masa, gabaryt i skrzynia trochę zbyt uboga,
      - no i nowy Arion 410 jest bardzo kuszący, cena zbliżona do NH T6, no, może trochę wyższa
      aaa ładowarka:
      - NOWA - Merlo ta nowa 37.7 czy 33.7, coś takiego (była super 32.6, ale już jej nie produkują), Manitou 629 ale to już kwestia 245 netto wzwyż,
      - UŻYWANA - powiedzmy w okolicach JCB 531-70 wszystkie marki, zależy tylko od stanu technicznego.
       
      Jeszcze mógłbym coś dopisać, co jest dla mnie ważne lub nie, ale już dość bazgrolenia. Uważam, że na forum jest dużo fajnych, poważnych osób, które są mi w stanie pomóc, każda porada jak najbardziej miło widziana. 
      Pozdrawiam
       
    • Przez dombeb2
      Witam . Posiadam ładowarkę manitou 634-120 od pewnego czasu pojawia się problem z wysuwem teleskopu zacina się i nie chce wysunąć zero reakcji w odwrotną stronę działa słychać jak wyje pompa taki sam problem jest z 3sekcją otwiera sie ale nie chce się zamknąć krokodyl . Proszę o pomoc
    • Przez dombeb2
      Witam . Posiadam ładowarkę manitou 634-120 od pewnego czasu pojawia się problem z wysuwem teleskopu zacina się i nie chce wysunąć zero reakcji w odwrotną stronę działa słychać jak wyje pompa taki sam problem jest z 3sekcją otwiera sie ale nie chce się zamknąć krokodyl . Proszę o pomoc
    • Przez matijas67
      Witam
      Mam ładowarkę teleskopowa new holland lm 430 od jakiegoś czasu i zaczęły mi piszczec rolki na teleskopie...
      Nie wiem czy mogę posmarować smarem bo nie widzę żeby ktoś wcześniej tak smarowal..
      Stąd pytanie czy mogę smarem przejechać?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v