Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Master21, nie kupuję na unijny projekt, dałem sobie z tym spokój. Wymagania jak z kosmosu, a jeszcze ten ASF, który już jest 20 km od granic województwa łódzkiego. Ani się nie obejrzę jak zaraz wlezie mi do chlewni, a ARiMR to nie obchodzi, jak napiszesz w biznesplanie, że będziesz trzymał świnie to mają być na stanie i już.

Opublikowano

na cr są tańsze? z tego co się dowiedziałem od serwisantów którzy naprawdę robią tego bardzo dużo to te z cr sprawiają więcej kłopotów serwisowych i koszty napraw są o wiele większe jedyną zaletą cr jest większa elastyczność silnika to mogę potwierdzić i podobno mniejsze zatruwanie środowiska przynajmniej w teorii a poza tym nic więcej , spalanie w praktyce jest takie same, jak bym brał teraz to tylko xxxx.3 po co sobie robić problemy i koszty na przyszłość

jeden nowy wtryskiwacz cr kosztuje prawie tyle co cała nowa pompa wtryskowa

belarus sam się zaczyna wycofywać z 1523.4 cr ,1523.5 cr+adblue nawet już 1523.6 cr+adblue+doc, zresztą to zostało wymyślone wszystko tylko żeby zrobić homologacje w krajach zachodnich a sami się już zorientowali że przez te nowe systemy ciągnik traci to co było w nim najlepsze,

czyli prostotę, możliwość naprawy prawie wszystkiego we własnym zakresie, niskie koszty eksploatacji i napraw, bardzo małą awaryjność i niską cenę

był okres że z kropką 3 nie był dostępny żaden ciągnik ale obeszli to i dalej można kupić to co najprostsze sprawdzone tanie i bez awaryjne

Opublikowano

a to ciekawe, dla mnie naprawdę nie ma nic takiego w tym cr żeby było warto w to wchodzić

 odnośnie cr ja to wszystko znam i wiem jak to działa i jakie tego powinny być  zalety łatwość sterowania wtryskiem dawką i czasem i możliwością podziału dawki na fazy bo mam wykształcenie mechanik tylko ten system potrzebuje wielu informacji poprzez czujniki różnego rodzaju i tu się pojawiają problemy

i to wszystko  nie pokrywa się z praktyką i jak to mówią starsi mechanicy jak czegoś niema to na pewno się nie popsuje

Opublikowano (edytowane)

Do master21. Wydaje mi się, że nie, bo tym już steruje elektronika+komputer. Dealer odradzał mi kupna z tym układem Common Rail i tak jak pisze Pan tlewandowski Belarus odchodzi od produkcji ciągników z tym układem wtryskowym. Ponadto dealer mówił mi, że wszystko zależy jak się trafi na model z tym układem. Jeden chodzi bezawaryjnie długie lata, drugi cały czas pokazuje błędy, których nie można zdiagnozować i tak w kółko, kasowanie błędu i za dwa tygodnie to samo, czyli komunikat o tym samym błędzie.

Edytowane przez Resicol
Odpowiedź
Opublikowano

ja też wiem jak to działa ale jeśli wyjąć cały układ cr z ciągnika i włożyć zwykły to elektronika nic nie miała by do tego żeby on działał przecież tam wszystko sterowane jest mechanicznie tylko ciekawe czy w miejsce wtryskiwaczy cr będą pasować zwykłe wtryski i to samo z pompą wtryskową. Ja też bym wolał ciągnik na zwykłym układzie wtryskowym tylko ja go brałem na młodego rolnika i musiał być nowy, a wtedy gdy go kupowałem dało radę załatwić 1523.3 ale był on rejestrowany za granicą i kupowało się go jako używany i u mnie by to nie przeszło. Teraz nie wiem w jaki sposób sobie poradzili że sprzedają te ciągniki.

Opublikowano

Master21, możesz kupić taki ciągnik, ale nie na młodego rolnika, chyba, że wybierzesz wersję 1523.6 to tak, bo spełnia normy emisji spalin. 1523.3 możesz kupić, ale wtedy on jest już zarejestrowany chyba na dealera lub firmę i dostajesz dowód+fakturę do ręki i idziesz tylko do wydziału komunikacji go przerejestrować.

Opublikowano

Master21, z tego, co wiem to ciągnik jest już zarejestrowany na Białorusi i do Polski przychodzi już jako zarejestrowany. Belarus 1523.6 w roku 2018 kosztował około 300.000 złotych. W Polsce idąc do wydziału komunikacji zażądają od Ciebie wyciąg z homologacji, aby go zarejestrować. Były przypadki, że gospodarze byli wzywani z powrotem do wydziałów, bo okazało się, że homologacja była, żeby nie mówiąc brzydko to napiszę: lewa.

Opublikowano

Master21, dlatego według mnie te ciągniki tak podrożały w związku z tą emisją spalin i rejestracją za granicą. Potem tłumaczenia dokumentów, opłaty itp. i cena idzie do góry.

Opublikowano

Master21, w tym roku na razie stabilizacja, zobaczymy jak ruszą projekty unijne, ale Zetor zwalnia 40% pracowników z fabryki w Brnie, powodem chyba niska sprzedaż ciągników.

Opublikowano

zetor z cenami poszybował już też, oglądałem ostatnio crystala 170 163KM mocy znamionowej silnik deutz 6,1 L6  nawet nie źle to wygląda, napierdzielone oczywiście tych eko dodatków ale teraz to w każdym tak jest prawie, tylko cena  po max upustach 290 tyś netto i to tylko na ciągniki z 2018 roku , nowy cennik na 2019 317 tyś netto a to nadal tylko zetor

Opublikowano

tlewandowski, no 250 tys. chce kania wałcz za ten ciągnik, inny dealer 230 tys. Różnica 20 tys. Trochę dołożysz i masz jakiś agregat do uprawy.

 

Opublikowano
MF675ursus napisał:

Zgrabna kabina. Nie mogliby do wszystkich takiej montować?

można sobie taką zamówić kabinę. Tutaj masz link do takiego ciągnika https://www.olx.pl/oferta/belarus-923-3-CID757-IDyaZQs.html

Opublikowano

Master21, widziałem tą ofertę. Zauważ, że ten Belarus ma skrzynię 16/8 i jest bez klimatyzacji. Ten dealer i Kania Wałcz podlegają pod generalnego importera w Polsce-MTZ Belarus w Sokółce. Dzwoniłem tam to właśnie skierowali mnie, do Agro-Masz Nysa, Kania Wałcz lub Kąty Wrocławskie, czyli tam gdzie mam najbliżej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Theprzemo205
      Witam i z góry dzieki za odpowiedz. A więc najprawdopodobnej pojawi się na gospodarstwie belarus 82. Chciałbym aby ten ciagnik ciągal prase belujaca tylko on ma jedno stopniowe sprzęgło więc jak prasować kości trawe itp. Może ktoś mi wytlumaczy ?
    • Przez Shogun
      Witam. Mam problem od jakiegoś czasu z moim Belarusem 952, wesja zdaje się 1, z 2010r, w metalu i na podnośniku z jednym siłownikiem.
      Zaczął strasznie kopcić jak lokomotywa, Po sprawdzeniu turbo okazało się dobre, za to w wydechu było pełno oleju, odkręciłem kolektor i okazało się że po zaworach olej ścieka. Powymieniałem uszczelniacze zaworowe, co ciekawe w fabryce pozakładali je palcami bez dociskania i 3 latały luźno na trzonkach zaworów a reszta praktycznie się nie trzymała. 
      Po wymianie uszczelniaczy kopcenie minimalnie się tylko zmniejszyło, oleju w  wydechu już nie było więc na stół poszły wtryski, no i okazało się że leją wszystkie i ciśnienie otwarcia mają 130bar a mają mieć 220. Końcówki wtrysku chciałem zamówić Polskie ale tu na forum wyczytałem że do tego modelu lepiej org bo jak będą mialy  inny kąt to będzie kopcił na czarno mimo że nie będą lały. Końcówki to 174-02, szukalem w necie i tylko w jednym sklepie były, w dodatku 72zł za szt. 
      Poskładałem ustawiłem i ku mojemu zdziwieniu ciągnik dalej kopcił tylko teraz na niebieskawo czarno. Wymieniłem jeszcze uszczelkę dolną pokrywy zaworów bo była gumowa i okazało się ze wypchlo ją wewnątrz na tych okularach dolotu i nie dość że olej trochę się dostawał to ciśnienie z turbo uciekało. Poskładałem wszystko, ciśnienie turbo nawet sprawdziłem, dmucha do 0,4 bara. Tylko dymienie nie ustało. 
      Wkurwiłem się, ściągnąłem glowicę bo myślę sobie albo pierścień pękł, zapiekły się, albo tuleja porysowana. No i zonk, w silniku wszystko jak nowe, tylko troszkę nagaru na tłokach bo wtryski lały. 😨
      Analizując sytuację po obejrzeniu głowicy wróciłem do wtrysków (szkoda że nie wcześniej), bo zauważyłem że chociaż nowe to zwłaszcza jeden jest strasznie oblepiony sadzą a zrobił może z 2mtg. Po sprawdzeniu okazało się że dobrze pyli, ciśnienie ma 220, może 225bar tylko że strasznie dziwny kąt pylenia, jest tak szeroki że prawdopodobnie paliwo nie jest wtryskiwane do komory wirowej tylko rozbryzguje się o głowicę i krawędź komory.
      Co radzicie, końcówki odeślę, tylko jakie teraz zamówić, czy te Polskie Wuzetem-y się nadadzą bo pisze na aukcji że nie są do wersji turbo, a tych ruskich to już bym wolał nie zamawiać bo ciągnik potrzebny już pilnie i nie chce mi się bawić ciągle. Głowicę zdecydowałem się ściągnąć bo itak miałem wyciek spod misy olejowej więc skoro itak miałem ją ściągnąć to postanowiłem dokładnie wszystko sprawdzić żeby się drugi raz nie bawić, a uszczelka pod glowicę to 40 zł.
    • Przez stachu12
      Kupię regulator siłowy na 3 wyjścia ten pod siedzeniem wraz z całym osprzętem czyli przewody hydrauliczne cięgna  sruby mocujące itp
    • Przez DomiAgro
      Witam , chciałbym się dowiedzieć jakim biegiem w mtz prasujecie warfama z543 , posiadam starszy ciągnik ze starszym typem skrzyni , tym z jedną wajcha , pozdrawiam
    • Przez asus921
      Witam
      Jest kilka tematow na temat przerobki WOM na szeroka i waska tasme, tylko nie do konca jest to moim zdaniem wytlumaczone.
      W sklepach te normalne bebny raz maja opis 44mm, a raz 46mm, tez to dziwne, ze co sklep to inny wymiar. 2x 46mm = 92mm czyli te nowsze bebny 56mm + 36mm powinny pasowac, a w innych sklepach znowu te standardowe bebny opisuja, ze maja 44mm czyli gdzies nam zginely 4mm na calosci. 
      Moje pytanie, czy napewno bez problemu do starszego womu wejda dwa bebny 56mm + 36mm ?
      Drugie pytanie, ktos pisal, ze jeden z bebnow mozna stoczyc bez problemu na te 36mm, prawda? Bo ten hamujacy to jest razem z tymi satelitami jako jedna czesc, tak? Niczym sie nie rozni ?
      Trzecie pytanie, czy cos oprocz bebnow i tasm musze kupic? Jedni pisali, ze tylko to, drudzy, ze te jarzmo wom z satelitami tez trzeba kupic. 
      Czwarte pytanie, Czy jest w ogole sens to przerabiac czy ktos poleci innny patent, np. nacinanie bebna czy cos innego. A moze jakos te powierzchnie lekko "podrapac" zeby byla bardziej chropowata, a nie gladka.
      Sytuacja wyglada tak, ze odkad chodzi z prasa pasowa, najpierw byly podciagane tasmy i to chyba jeszcze oryginalne, troche pochodzilo i poslizg, pozniej zamowilem nowe tasmy i dlugo nie pochodzilo i teraz juz dwa razy bylo podciagane i jest naprawde zle...
      Poratuje ktos madrym sposobem jak ten WOM przywrocic do zywych, bo na ciagnik nie mozna narzekac, ale ten WOM i prasowanie to wiecej stresu niz to warte i juz ktorys raz musze usluge szybko zalatwiac, bo ciagnik nie zrobi roboty.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v